-
11. Data: 2014-09-06 18:57:30
Temat: Re: Czy nie się ścigać oszustów?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "z" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:540b3571$0$26857$65785112@news.neostrada.pl...
> Wytłumacz prostemu ludowi w jakiej sytuacji zastosowałbyś paragraf o
> oszustwie.
A czytałeś mojego poprzedniego posta?
> Nie studiowałem prawa, nie jestem bity na pińcet paragrafów. Znam język
> polski. Posługuję się rozumem i logiką.
> Wiem... To w dzisiejszych czasach przeszkadza w życiu :-)
To złóż zawiadomienie o przestępstwie. Przecież nie musisz być
pokrzywdzonym. A nawet usiłowanie oszustwa też jest karalne. Napisałem Ci
jaka jest praktyka. Ja jej nie tworzę.
-
12. Data: 2014-09-06 19:02:07
Temat: Re: Czy nie się ścigać oszustów?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "z" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:540b3571$0$26857$65785112@news.neostrada.pl...
> Wytłumacz prostemu ludowi w jakiej sytuacji zastosowałbyś paragraf o
> oszustwie.
A czytałeś mojego poprzedniego posta?
> Nie studiowałem prawa, nie jestem bity na pińcet paragrafów. Znam język
> polski. Posługuję się rozumem i logiką.
> Wiem... To w dzisiejszych czasach przeszkadza w życiu :-)
To złóż zawiadomienie o przestępstwie. Przecież nie musisz być
pokrzywdzonym. A nawet usiłowanie oszustwa też jest karalne. Napisałem Ci
jaka jest praktyka. Ja jej nie tworzę.
-
13. Data: 2014-09-06 23:19:07
Temat: Re: Czy nie się ścigać oszustów?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 6 Sep 2014, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "z" <...@...pl> napisał
>> Jaki myk? Wytłumacz. Co ma subskrypcja do powyższych zapisów?
>> Czy można bardziej bezczelnie? Jest napisane tak żeby delikwent zrozumiał
>> że wygrał już.
>> Czytałem wiele bardziej zakamuflowanych.
>
> Ja od zawsze twierdzę, że powinna - pozaobecnymi - być jeszcze jedna
> okoliczność wykluczająca ściganie sparwcy: Krańcowa głupota pokrzywdzonego.
>
> Weź mi powiedz, jak normalny człowiemożeuwierzyć, że wygrał w grze, w której
> nie brał udziału?
Dowiesz się, jak wyjdzie że jesteś 10 000 000 pasażerem jakiejś linii
lotniczej ;)
> Piszesz o 286 kk, czy jakimś innym? Powiedz, w któym momencie uważasz, że
> biorący udział zostaje doprowadzony do niekorzystnego rozporządzenia mnieniem
Tam, gdzie jest słowo "darmowy"?
> (jak rozumiem poprzez opłącenie SMS-a wysokopłatnego".nie wie, ze on jest
> wysokopłatny? Ma podstawy sądzić, że wygrał, choc nie grał?
Ale to nie jest kwestia "głupoty", lecz deklaracji wysyłającego
treść. IMO rzeczywiście jest wprowadzająca w błąd.
Słaby punkt w literze przepisów widzę w tym miejscu, że taka
deklaracja aby była skuteczna powinna być "publiczna".
Natomiast, jako że LITERALNIE mamy dwa odrębne zdarzenia, z czego
tylko jedno jest ewentualnie "darmowe", IMO powinien istnieć
mechanizm skutecznie blokujący takie "wiązanie" na pobieraczka.
>> Niech jakiś profesjonalista wytłumaczy dlaczego nie można wprost za taki
>> sms posadzić gościa z zastosowaniem takiego paragrafu.
>
> Choćby z tego powodu, że sądnie zasądzi na podstawie takiego SMS ygranej
> uznając, że pozorność tej oferty jest oczywista.
No i tak będzie, a IMO powinien orzec jej "faktyczność".
Jeden wyrok nakazujący wypłatę tych 30 000 wszystkim którzy otrzymali
deklaracje zakończyłby tę wersję do najbliższej zmiany ustroju :>
Po sławnej akcji (reklama na opakowaniu) producenta kleju do farb,
kiedy to w Niemczech sąd zarządził eksperyment procesowy (o dziwo,
klej na powierzchni pędzla utrzymał wagę człowieka), fala wciskania
kitu przygasła tam dość skutecznie - nie wiem jak jest dziś, dla
jasności.
<OT>
Państwo powinno być w tej sprawie LIBERALNE :P i żądać odpowiedzialności
za słowo :> (podkreślam, bo nie wiedzieć czemu państwo liberalne
kojarzone jest z anarchią, a to nie tak, "stróż nocny" ma pilnować
porządku, w tym przestrzegania umów, WŁĄCZNIE z odpowiedzialnością
za "wpuszczanie w maliny" i już).
<\OT>
>> Coś mi się wydaje że nikt nie zdaje sobie sprawy z takiego przepisu i ze
>> sformułowań w nim zawartych.
Zdaje, ale "przyjęło się" że zostaniesz posłany na drzewo.
> Na jakiej podstawie twierdzisz,że osoba o normalnym poziomie rozwoju
> umysłowego może sądzić, ze jakwyśle SMS za 3 zł,to dostanie 30.000 zł?
A co to kogo...
Mogła być pomyłka, owszem, wtedy usprawiedliwiamy.
Ale jeśli takich SMSów było kilka tysięcy i wysłanych w różnych datach,
to NIE była pomyłka, więc obiecujący powinien się "wywiązać" i już.
>> Może on jest kontrowersyjny w takim rozszerzeniu, może trzeba go zmienić?
>> Ale do jasnej cho... taki obowiązuje!!!
>
> On jest dobry, tylko w mojej ocenie Ty go źle interpretujesz.
Skoro pozwala na nękanie głupotami, to nie jest dobry.
pzdr, Gotfryd
-
14. Data: 2014-09-06 23:24:09
Temat: Re: Czy nie się ścigać oszustów?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 5 Sep 2014, Stokrotka wrote:
> A teraz jest mnustwo spamu zwłaszcza zagranicznego nie dającego się usunąć,
> unsuscribe nie działała
Moment.
To Ty POTWIERDZASZ spamerom, że CZYTASZ ich maile, i dziwisz się,
że częstość spamu rośnie?
Może jeszcze klikasz "kliknij tutaj jak mail wyświetla się niepoprawnie"?
> Będzie czarny poniedziałek , wtorek, ..środa?
Czarna dziura, od gęstości masy ;)
pzdr, Gotfryd
-
15. Data: 2014-09-06 23:55:34
Temat: Re: Czy nie się ścigać oszustów?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1409062301050.2440@quad...
>> Piszesz o 286 kk, czy jakimś innym? Powiedz, w któym momencie uważasz,
>> że biorący udział zostaje doprowadzony do niekorzystnego rozporządzenia
>> mnieniem
> Tam, gdzie jest słowo "darmowy"?
Bo ten SMS jest darmowy.
>
>> (jak rozumiem poprzez opłącenie SMS-a wysokopłatnego".nie wie, ze on
>> jest wysokopłatny? Ma podstawy sądzić, że wygrał, choc nie grał?
>
> Ale to nie jest kwestia "głupoty", lecz deklaracji wysyłającego
> treść. IMO rzeczywiście jest wprowadzająca w błąd.
> Słaby punkt w literze przepisów widzę w tym miejscu, że taka
> deklaracja aby była skuteczna powinna być "publiczna".
A to niby czemu?
>> On jest dobry, tylko w mojej ocenie Ty go źle interpretujesz.
> Skoro pozwala na nękanie głupotami, to nie jest dobry.
Złośliwe niepokojenie? SPAM?
-
16. Data: 2014-09-07 00:40:48
Temat: Re: Czy nie się ścigać oszustów?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2014-09-06 o 23:55, Robert Tomasik pisze:
> Bo ten SMS jest darmowy.
I to jest właśnie bezmyślne albo specjalne trzymanie się literek chociaż
w przytaczanym przepisie jest też mowa o wyzyskaniu błędu, doprowadzeniu
do nienależytego rozumienia ...
(Na hasło "duch prawa" to pewnie zaraz będą wielkie oczy :-) )
Trzymając się darmowego smsa
Delikwent jest przekonywany że wygrał JUŻ i trzeba tylko za darmo odebrać.
Podczas gdy jeszcze nie wygrał a wysłanie smsa generuje koszty.
Kłamstwo kłamstwem popychane.
Proceder jasny, intencja jasna, można skazać bez żadnej gimanstyki i
falandyzacji. Tylko trzeba chcieć zastosować cały ten paragraf bo pasuje
jak ulał.
To że ktoś jest głupi, łatwowierny, a inny podejrzliwy i wietrzący
spisek nie ma tu żadnego znaczenia.
Ważna jest intencja, działanie a tu jeszcze skala procederu.
>> Skoro pozwala na nękanie głupotami, to nie jest dobry.
>
> Złośliwe niepokojenie? SPAM?
Nie spam.
Kłamstwo i oszustwo. Nie nazywajmy gówna perfumerią :-)
Dla każdego normalnego przepis jest OK
Pytanie tylko dlaczego jest tylu nienormalnych co go nie stosują?
Z głupoty czy specjalnie?
z
-
17. Data: 2014-09-07 02:33:49
Temat: Re: Czy nie się ścigać oszustów?
Od: Sonn <p...@p...onet.pl>
W dniu 2014-09-06 11:21, cef pisze:
> W dniu 2014-09-05 o 18:57, Stokrotka pisze:
>
>> A teraz jest mnustwo spamu zwłaszcza zagranicznego nie dającego się
>> usunąć,
>> unsuscribe nie działała i żadne inne metody, co dzień z innego adresu.
>
> Jak ktoś klika unsubscribe, to co się dziwić, że ma górę spamu
>
Akurat ta idiotka klika wszystko i potem stęka że ja inwigilują :)
--
Sonn
-
18. Data: 2014-09-07 03:33:57
Temat: Re: Czy nie się ścigać oszustów?
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Kłamstwo i oszustwo. Nie nazywajmy gówna perfumerią :-)
> Dla każdego normalnego przepis jest OK
> Pytanie tylko dlaczego jest tylu nienormalnych co go nie stosują?
> Z głupoty czy specjalnie?
dyskusja, którą prowadzisz uzasadnia dlaczego.
Dla ciebie i dla mnie jest to oczywiste oszustwo.
Dla paru innych - jak widzisz - niekoniecznie, tak ale małe, w sumie nie
wiadomo, tak ale się tego nie ściga itp.
Na obecnym poziomie "rozwoju" w Polsce można komuś napluć w twarz, i
potem powiedzieć, że się myślało, że to szyba, którą się chciało
przetrzeć, można skażać obywatela z użyciem kretyńskich przepisów, albo
uwolnić kogoś, kto jeździ po mieście 170 km/h - w sumie wszystko można.
Dlaczego ? Diagnoza jest prosta i bolesna - bo to na razie jest "dziki
kraj". Ot i wszystko. Oby to co napisałem ; "na razie" nie było tylko
mrzonką...
-
19. Data: 2014-09-07 09:05:46
Temat: Re: Czy nie się ścigać oszustów?
Od: Kubuś Puchatek <k...@o...pl>
Dnia 07-09-2014 o 02:33:49 Sonn <p...@p...onet.pl> napisał(a):
> W dniu 2014-09-06 11:21, cef pisze:
>> W dniu 2014-09-05 o 18:57, Stokrotka pisze:
>>
>>> A teraz jest mnustwo spamu zwłaszcza zagranicznego nie dającego się
>>> usunąć,
>>> unsuscribe nie działała i żadne inne metody, co dzień z innego adresu.
>>
>> Jak ktoś klika unsubscribe, to co się dziwić, że ma górę spamu
>>
>
> Akurat ta idiotka klika wszystko i potem stęka że ja inwigilują :)
>
I "szczelają". Nie zapominajmy, że "szczelali" do niej.
Pozdrawiam
Kamil
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
-
20. Data: 2014-09-07 10:11:18
Temat: Re: Czy nie się ścigać oszustów?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2014-09-07 o 03:33, sundayman pisze:
> Dlaczego ? Diagnoza jest prosta i bolesna - bo to na razie jest "dziki
> kraj". Ot i wszystko. Oby to co napisałem ; "na razie" nie było tylko
> mrzonką...
A ja miałem nadzieję że wykształcony prawnik na poziomie ;-) wytłumaczy
rzeczowo argumentując dlaczego nie można cytowanego paragrafu zastosować
do aż tak ewidentnego oszustwa.
Ten proceder jest coraz bezczelniejszy.
Widuję ostatnio nawet groźby, zastraszania i klątwy w smsach od "wróżek"
żeby tylko wyłudzić parę groszy.
Pewnie też się da, nie warto, po co się głupotami zajmować, nie będzie z
tego kasiory ;-)
z
PS. I jeszcze te nachalne namawiania do podania numeru tel. w necie.
Ostatnio za oglądanie siatkarzy.
Ja sobie poradzę, wytłumaczę dziecku dlaczego nie i dlaczego chcą go
oszukać ale nie wszyscy są tak oblatani w naszym "opiekuńczym" przecież
państwie. Bycie złodziejem jest coraz bardzie opłacalne i trendy.