-
61. Data: 2019-08-18 01:09:49
Temat: Re: Czy nie ma bata na niezamówione telefony?
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 18.08.2019 o 01:06, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 17.08.2019 o 23:51, Uncle Pete pisze:
>>>> Niekoniecznie telemarketerzy są czyści. Dwa ostatnie przykłady.
>>>> Zmieniałem umowę z UPC i specjalnie pilnowałem brak zgód. Następnego
>>>> dnia zaczęli wydzwaniać na numer stacjonarny, którego od lat nikomu
>>>> nie podaję, z propozycjami opcji binarnych (to taka rosyjska ruletka
>>>> w inwestowaniu).
>>> Następnego dnia? To jakoś szybko by zadziałało. Skłonny jestem uznać to
>>> za przypadek.
>> Wiedzieli, jak się nazywam, a tego numeru telefonu naprawdę nikomu nie
>> podaję.
>
> Ale nie za bardzo widzi mi się, żeby tak szybko poszło to przez
> operatora., To prędzej uwierzę, że pracownik POK sobie dorabiał tymi
> opcjami i dzwonił albo przekazywał dane.
>
>>>
>>> Intrygujące, ale mało prawdopodobne. Nie zamawiałeś czegoś do tej
>>> miejscowości? Przykładowo do paczkomatu?
>> Nie.
>
> Czemu akurat Urząd Gminuy miałby telefon do Ciebie posiadać?
>>
>>> Zakupów kartą tam nie robiłeś?
>> Robiłem, ale w którym miejscu byłby wyciek? Bo przy płatności kartą
>> raczej tylko bank zna mój numer telefonu.
>> Pomijając pytanie, od kiedy zakupy kartą oznaczają zgodę na
>> udostępnianie danych? W banku od zawsze miałem powyłączane wszelkie
>> zgody marketingowe.
>
> Trzeba by było mieć jakieś sensowne poszlaki choć, by pomawiać określoną
> osobę, czy instytucję. Na moje rozeznanie tematu, to jeśli takie dane
> nie wychodzą na podstawie "zgody", to druga możliwość, to zatrudniony
> jako przedstawiciel tej innej firmy urzędnik / pracownik. Marnie
> opłacamy próbuje sobie dorabiać. Bez większego wysiłku można wskazać
> kilka powszechnie znanych tego typu sytuacji:
>
> 1) Firmy świadczące usługi podwyższenia odszkodowania pozyskujące
> pracowników szpitali, czy pmocy drogowych;
> 2) Pomoce drogowe pozyskujące policjantów i załogi pogotowia
> ratunkowego, czy strażaków.
> 3) Zakłady pogrzebowe pozyskujące załogi pogotowia ratunkowego.
>
> Tak więc te dane mogą wyciec z szeregu miejsc. Jeśli jest sensowne
> podejrzenie, to zostaje albo zbadanie bilingu, i prześledzenie korelacji
> jakiegoś urzędnika z telefonami. Albo wyłapać te numery, które znał
> tylko i wyłącznie dana osoba.
>>
>>> Nie bronię pracowników z gminy, ale mało prawdopodobne wydaje mi się, by
>>> ktoś to po gminach skupował.
>> Dlaczego mało prawdopodobne?
>
> Bo niezbyt wiele tam numerów telefonu.
>
.
.
.
.
..
.
..
..
.
..
.
.
..
.
.
.
..
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
..
.
..
.
.
.
.
.
.
.
.
.
..
.
.
.
.
.
.
.
..
..
.
.
.
.
.
.
..
.
.
..
.
--
I love love
-
62. Data: 2019-08-18 20:22:08
Temat: Re: Czy nie ma bata na niezamówione telefony?
Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>
W dniu 16.08.2019 o 09:46, ąćęłńóśźż pisze:
> Właśnie czytałem, że jeden z nich (ale dzwoniący uparcie na stacjonarny,
> tam łatwiej o lokalizację) został ukarany przez UOKiK dużą karą (jakieś
> urządzenia do badania stanu zdrowia falami elektromagnetycznymi).
> Mnie dziwi, ze skoro to "biznesy", to dlaczego mamroczą nazwę firmy i
> odkładają słuchawkę po zapytaniu o formę prawną (czy spółka?) i numer
> KRS lub Regon.
> Jeżeli w takiej sytuacji telemarketer odkłada słuchawkę, to uważam go po
> prostu za pracującą na alfonsów kurwę czy to damską czy to męską.
> Ale nie powiem tego co myślę wprost jemu/jej do ucha, bo może właśnie o
> to im chodzi (żeby np. nagrać i wykorzystać, nigdy nie wiesz).
Jak mogą wykorzystać?
Rozmowa jest prywatna i możesz mówić co zechcesz, przynajmniej jaj tak
robię.
--
Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
-
63. Data: 2019-08-19 22:21:43
Temat: Re: Czy nie ma bata na niezamówione telefony?
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
> Czemu akurat Urząd Gminuy miałby telefon do Ciebie posiadać?
Bo posiada, sam mu podałem, i nawet czasami dzwoni - np. powiedzieć o
zmianie numeru ich konta.
>>
>>> Zakupów kartą tam nie robiłeś?
>> Robiłem, ale w którym miejscu byłby wyciek? Bo przy płatności kartą
>> raczej tylko bank zna mój numer telefonu.
>> Pomijając pytanie, od kiedy zakupy kartą oznaczają zgodę na
>> udostępnianie danych? W banku od zawsze miałem powyłączane wszelkie
>> zgody marketingowe.
>
> Trzeba by było mieć jakieś sensowne poszlaki choć, by pomawiać określoną
> osobę, czy instytucję.
Nikogo nie pomawiam i nie oskarżam, tylko gdybam. I płacenie kartą
wydaje się najmniej prawdopodobne, bo zakłada współudział kogoś z banku
i to przy dość mocnym grzebaniu w billingach.
Jeszcze pomyślałem, czy nie może być to ktoś z kurierów, bo czasami
dostarczają mi to i owo i mój telefon w sposób oczywisty mają.
Dzisiaj znowu ktoś dzwonił z zaproszeniem na prezentację w okolicach
mojej działki.
-
64. Data: 2019-08-19 22:25:46
Temat: Re: Czy nie ma bata na niezamówione telefony?
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 19.08.2019 o 22:21, Uncle Pete pisze:
> Dzisiaj znowu ktoś dzwonił z zaproszeniem na prezentację w okolicach
> mojej działki.
ano, nadal namierzają, choć już kilka razy im podawałem gdzie mieszkam:)
--
I love love