-
11. Data: 2010-06-30 14:12:07
Temat: Re: Czy nazwa podlega prawu autorskiemu?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-06-30 16:10, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> Ponieważ to jest prawo niezbywalne a przy żadnym logo nie ma nazwiska
>> grafika,
Dodam jeszcze, że to żaden dowód, może autorzy tego nie wymagali do tej
pory :D
--
Przemysław Adam Śmiejek
Chcesz nie głosować na Jarka?
Najpierw zobacz: http://hungry.w.of.pl/pro-life.htm
-
12. Data: 2010-06-30 18:37:31
Temat: Re: Czy nazwa podlega prawu autorskiemu?
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Wed, 30 Jun 2010 16:10:52 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
> Możliwe, że pomyliło mi się z CC-BY, ale w takim razie po co byłoby tak
> dziwnie na wikipedii, że ,,ten utwór jest Public Domain, ale jak prawo
> nie zezwala, to oznaczcie go moim nazwiskiem''. Tak jakby właśnie jednak
> to oznaczanie było istotne.
Jest istotne, ale można się zobowiązać do niekorzystania (albo po prostu
nie korzystać).
--
:) Olgierd ||
Lege Artis ==> http://legeartis.org.pl
[reklama] fotograf+Wrocław? tylko http://foto-krzyki.pl
-
13. Data: 2010-06-30 19:07:03
Temat: Re: Czy nazwa podlega prawu autorskiemu?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-06-30 20:37, Olgierd pisze:
> Jest istotne, ale można się zobowiązać do niekorzystania
No właśnie, można? Bo mi się kołatało, że te prawa są niezbywalne.
>(albo po prostu
> nie korzystać).
No ale mówię o tym, co zrobić, jak ktoś wygra konkurs, a potem będzie
się domagał.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Chcesz nie głosować na Jarka?
Najpierw zobacz: http://hungry.w.of.pl/pro-life.htm
-
14. Data: 2010-06-30 20:10:19
Temat: Re: Czy nazwa podlega prawu autorskiemu?
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Wed, 30 Jun 2010 21:07:03 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>> Jest istotne, ale można się zobowiązać do niekorzystania
>
> No właśnie, można? Bo mi się kołatało, że te prawa są niezbywalne.
Zbywalność nie ma nic wspólnego z zobowiązaniem do niewykonywania
autorskich praw osobistych. Nawet na Wikipedii o tym piszą.
>>(albo po prostu
>> nie korzystać).
>
> No ale mówię o tym, co zrobić, jak ktoś wygra konkurs, a potem będzie
> się domagał.
Dać mu papier, w którym zobowiąże się, że nie będzie z nich korzystał.
Albo zapłać kancelarii, to Ci napiszą taki papier.
--
:) Olgierd ||
Lege Artis ==> http://legeartis.org.pl
[reklama] fotograf+Wrocław? tylko http://foto-krzyki.pl
-
15. Data: 2010-06-30 20:23:39
Temat: Re: Czy nazwa podlega prawu autorskiemu?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 30 Jun 2010, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 2010-06-30 20:37, Olgierd pisze:
>> Jest istotne, ale można się zobowiązać do niekorzystania
>
> No właśnie, można? Bo mi się kołatało, że te prawa są niezbywalne.
Prawo jest niezbywalne.
Ale zakazu płacenia Ci przykładowo 1000 zł za każdy rok w którym
nie będziesz żądał "podpisania" nie ma.
Oczywiście *odrębnie* i *niezależnie* od umowy o przekazaniu praw
(niekrzywdzącej i tak dalej).
Nie ma zakazu zawierania nieważnych umów, działających w oparciu
o zasadę "jak Ty przestaniesz świadczyć, to ja też, obaj powołamy
się na nieważność" :)
pzdr, Gotfryd
-
16. Data: 2010-06-30 21:12:31
Temat: Re: Czy nazwa podlega prawu autorskiemu?
Od: mvoicem <m...@g...com>
(30.06.2010 22:23), Gotfryd Smolik news wrote:
> On Wed, 30 Jun 2010, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>
>> W dniu 2010-06-30 20:37, Olgierd pisze:
>>> Jest istotne, ale można się zobowiązać do niekorzystania
>>
>> No właśnie, można? Bo mi się kołatało, że te prawa są niezbywalne.
>
> Prawo jest niezbywalne.
> Ale zakazu płacenia Ci przykładowo 1000 zł za każdy rok w którym
> nie będziesz żądał "podpisania" nie ma.
> Oczywiście *odrębnie* i *niezależnie* od umowy o przekazaniu praw
> (niekrzywdzącej i tak dalej).
> Nie ma zakazu zawierania nieważnych umów, działających w oparciu
> o zasadę "jak Ty przestaniesz świadczyć, to ja też, obaj powołamy
> się na nieważność" :)
No to w sytuacji gdy:
- BIG COMPANY zamawia u Kowalskiego logo, Kowalski logo wykonuje,
dostaje za nie wynagrodzenie.
- BIG COMPANY podpisuje z Kowalskim umowę, że w zamian za 2000zł
wypłacone do ręki, Kowalski zobowiązuje się nie rościć prawa do jego
podpisu na logo,
czy nie może być tak że:
- Kowalski za pół roku żąda podpisu na logo, powołując się na nieważność
umowy,
- BIG COMPANY w związku z tym żąda zwrotu 2000zł, powołując się na
nieważność umowy,
- Kowalski odmawia, tłumacząc że zaszło bezpodstawne wzbogacenie które
zużył
?
p. m.
-
17. Data: 2010-07-01 07:00:37
Temat: Re: Czy nazwa podlega prawu autorskiemu?
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Wed, 30 Jun 2010 23:12:31 +0200, mvoicem napisał(a):
> No to w sytuacji gdy:
> - BIG COMPANY zamawia u Kowalskiego logo, Kowalski logo wykonuje,
> dostaje za nie wynagrodzenie.
> - BIG COMPANY podpisuje z Kowalskim umowę, że w zamian za 2000zł
> wypłacone do ręki, Kowalski zobowiązuje się nie rościć prawa do jego
> podpisu na logo,
No to jeszcze raz:
"Przy zachowaniu zasady niezbywalności autorskich praw osobistych
dopuszczalne jest zrzeczenie się przez twórcę wykonywania części tych
praw na rzecz osób trzecich, w tym przedsiębiorców." (wyrok SA w
Warszawie, I ACa 668/06)
I teraz najlepsze: w sentencji źle brzmi słowo "zrzec", powinno być
"zobowiązać do niewykonywania". Tak też jest w komentarzu Barty i
Markiewicza: "Autorskie prawa osobiste są tak ściśle związane z osobą
twórcy, że nie można się ich ani zrzec, ani zbyć. Autor może jednak
skutecznie - naszym zdaniem - bądź zobowiązać się do niewykonywania wobec
określonej osoby danego prawa osobistego, bądź nawet zezwolić jej na
wykonywanie tego prawa w jego imieniu. Dochodzi bowiem wówczas do
wykonywania, a nie do zrzeczenia się, autorskich praw osobistych. Wola
stron w zakresie wykonywania praw autorskich może być wyrażona także w
sposób dorozumiany. Autor, narażając się wprawdzie na ewentualną
odpowiedzialność z tytułu naruszenia swych zobowiązań, może jednak
odwołać swą zgodę na wykonywanie przez osobę trzecią jego praw
osobistych."
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
pstryczki ==> http://www.flickr.com/photos/olgierd/
[reklama] dobre foto we Wrocławiu ==> http://foto-krzyki.pl
-
18. Data: 2010-07-01 07:41:53
Temat: Re: Czy nazwa podlega prawu autorskiemu?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 30 Jun 2010, mvoicem wrote:
> - Kowalski odmawia, tłumacząc że zaszło bezpodstawne wzbogacenie które
> zużył
> ?
Właśnie w celu ominięcia wszystkich problemów które
powstają przy konstrukcji jak wyżej, starannie dobrałem wersję
w której się *nie* *za*płaci (raz i z góry, a potem trzeba się
szarpać).
Płaci się ciągle. "1000 zł za rok", a nie "10 000 z góry".
Albo w ogóle - "5000 po 5 latach".
Gość sobie "przypomni" o prawie - to i bonusa nie będzie.
Ponadto w tym przypadku druga strona powoła się na przykład na
"umyślne wykorzystanie błędu" (błędu w postaci zapłaty za nieważną
umowę), naruszenie 5KC albo cóś w tym stylu.
I pytanie standardowe - "kto będzie miał 'większego' prawnika" :D
Biedacy nie wiedzieli że prawo jest niezbywalne, a skoro 'zbywca'
wiedział i chciał to wykorzystać, 5KC niewątpliwie naruszył ;)
pzdr, Gotfryd
-
19. Data: 2010-07-01 09:00:45
Temat: Re: Czy nazwa podlega prawu autorskiemu?
Od: mvoicem <m...@g...com>
(01.07.2010 09:00), Olgierd wrote:
> Dnia Wed, 30 Jun 2010 23:12:31 +0200, mvoicem napisał(a):
>
>> No to w sytuacji gdy:
>> - BIG COMPANY zamawia u Kowalskiego logo, Kowalski logo wykonuje,
>> dostaje za nie wynagrodzenie.
>> - BIG COMPANY podpisuje z Kowalskim umowę, że w zamian za 2000zł
>> wypłacone do ręki, Kowalski zobowiązuje się nie rościć prawa do jego
>> podpisu na logo,
>
> No to jeszcze raz:
>
> "Przy zachowaniu zasady niezbywalności autorskich praw osobistych
> dopuszczalne jest zrzeczenie się przez twórcę wykonywania części tych
> praw na rzecz osób trzecich, w tym przedsiębiorców." (wyrok SA w
> Warszawie, I ACa 668/06)
>
> I teraz najlepsze: w sentencji źle brzmi słowo "zrzec", powinno być
> "zobowiązać do niewykonywania".
No to co to za niezbywalność? :). To tak jakbym się zobowiązał do
niewykonywania swoich praw do wolności osobistej na rzecz tego i
tamtego. Czyste niewolnictwo.
> Tak też jest w komentarzu Barty i
> Markiewicza: "Autorskie prawa osobiste są tak ściśle związane z osobą
> twórcy, że nie można się ich ani zrzec, ani zbyć. Autor może jednak
> skutecznie - naszym zdaniem - bądź zobowiązać się do niewykonywania wobec
> określonej osoby danego prawa osobistego, bądź nawet zezwolić jej na
> wykonywanie tego prawa w jego imieniu. Dochodzi bowiem wówczas do
> wykonywania, a nie do zrzeczenia się,
Niech mi ktoś przystępnie wytłumaczy różnicę między zbyciem a
zrzeczeniem się wykonywania, bo jakoś to mi "nie wchodzi".
p. m.
-
20. Data: 2010-07-01 09:07:09
Temat: Re: Czy nazwa podlega prawu autorskiemu?
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Thu, 01 Jul 2010 11:00:45 +0200, mvoicem napisał(a):
>> I teraz najlepsze: w sentencji źle brzmi słowo "zrzec", powinno być
>> "zobowiązać do niewykonywania".
>
> No to co to za niezbywalność? . To tak jakbym się zobowiązał do
> niewykonywania swoich praw do wolności osobistej na rzecz tego i
> tamtego. Czyste niewolnictwo.
Takie samo jak np. umowa o zakazie konkurencji bądź o zachowaniu
poufności. Też ograniczasz swoje niezbywalne konstytucyjne uprawnienia --
swobody pracy oraz wolnego słowa.
>> Tak też jest w komentarzu Barty i
>> Markiewicza: "Autorskie prawa osobiste są tak ściśle związane z osobą
>> twórcy, że nie można się ich ani zrzec, ani zbyć. Autor może jednak
>> skutecznie - naszym zdaniem - bądź zobowiązać się do niewykonywania
>> wobec określonej osoby danego prawa osobistego, bądź nawet zezwolić jej
>> na wykonywanie tego prawa w jego imieniu. Dochodzi bowiem wówczas do
>> wykonywania, a nie do zrzeczenia się,
>
> Niech mi ktoś przystępnie wytłumaczy różnicę między zbyciem a
> zrzeczeniem się wykonywania, bo jakoś to mi "nie wchodzi".
Zbycie czyli przeniesienie praw. A zrzeczenie się wykonywania to
oświadczenie "ja nie będę w tym mieszał".
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
pstryczki ==> http://www.flickr.com/photos/olgierd/
[reklama] dobre foto we Wrocławiu ==> http://foto-krzyki.pl