-
11. Data: 2005-11-09 22:47:05
Temat: Re: Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...?
Od: "zwykly facet" <z...@t...pl>
Użytkownik "Kania" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1717.0000025e.43726849@newsgate.onet.pl...
> > Dlaczego wiec gro kobiet w ciazy otrzymuje jakies tam pieniadze z tego
> > tytulu? Za co wiec uposazyc dziecko, za co kupic ciuszki, wozek, itd.?
>
> O tym sie mysli PRZED zajsciem w ciaze...
Nie prosilem ani nie pytalem o to, o czym kto mysli, a o czym powinien
myslec....
Nie takie bylo pytanie, PRAWDA...?
> Sa jakies zasilki porodowe z opieki spolecznej, ale to dla osob
korzystajacych z
> jej pomocy i osiagajacych dochody ponizej X zl/miesiac/osobe w
gospodarstwie
Dziekuje bardzo.
Czy moglbym jeszcze prosic o wskazanie bardziej szczegolowych przepisow,
regulujacej wspomniana sprawe?
Pozdrawiam,
zf
-
12. Data: 2005-11-09 22:49:53
Temat: Re: Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...?
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:dktt3c$6p7$1@nemesis.news.tpi.pl agnesdz
<a...@B...pl> pisze:
>> Dlaczego wiec gro kobiet w ciazy otrzymuje jakies tam pieniadze z tego
>> tytulu?
> ponieważ z powodu stanu zdrowia musiało przerwać pracę i przebywają na
> zwolnieniu chorobowym (L4)
Zatem nie z tytułu ciąży jako takiej, lecz z tytułu czasowej niezdolności do
pracy spowodowanej przyczynami zdrowotnymi. No i pod warunkiem pozostawania
w stosunku pracy.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
13. Data: 2005-11-09 22:50:51
Temat: Re: Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...?
Od: "zwykly facet" <z...@t...pl>
Użytkownik "agnesdz" <a...@B...pl> napisał w wiadomości
news:dktt3c$6p7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Dlaczego wiec gro kobiet w ciazy otrzymuje jakies tam pieniadze z tego
> > tytulu?
>
> ponieważ z powodu stanu zdrowia musiało przerwać pracę i przebywają na
> zwolnieniu chorobowym (L4)
A co z zasilkiem po porodzie? Podobno cos tam sie nalezy, z ZUS-u, albo z
opieki spolecznej, nie wiem...
Czy sa jakies przepisy, regulujace powyzsza sprawe?
Przeciez ja o nic innego nie pytam...
> >Za co wiec uposazyc dziecko, za co kupic ciuszki, wozek, itd.?
>
> A o to powinien zatroszczyć się przyszły ojciec.
...a otrzymuje MNOSTWO odpowiedzi nie na temat i niezgodnych z tematyka
grupy nawet, na ktora pisze...
Pozdrawiam,
zf
-
14. Data: 2005-11-09 22:56:21
Temat: Re: Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...?
Od: "zwykly facet" <z...@t...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:dktu2q$12o$1@news.dialog.net.pl...
> > Lekarz i pielegniarki w szpitalu poinformowaly wspomniana osobe o takiej
> > mozliwosci, powiedzieli wprost, ze pieniadze z tytulu ciazy jej sie
> > NALEZA.
> To trzeba było spytać lekarza i pielęgniarki. Skoro już powiedzieli, że są
> takie możliwości, to czemu mieliby złośliwie zatajać konkrety?
Sadzilem, ze na grupie dyskusyjnej "pl.soc.PRAWO" otrzymam bardziej
szczegolowe i wyczerpujace, poza wszelka watpliwoscia natomiast bardziej
RZETELNE informacje, niz od lekarzy.
Dziekuje jednak za to, co napisales/as.
Pozdrawiam,
zf
-
15. Data: 2005-11-09 23:00:17
Temat: Re: Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...?
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
januszek napisał(a):
> gdzieś kiedyś widziałem wyliczenia wedle których przez ok
> 20 lat utrzymywania dziecka trzeba wydac ponad 100 tys zł ;)
>
Ile??? To Ty chyba dziecka na oczy nie widziałes ;-)
M.
-
16. Data: 2005-11-10 01:16:41
Temat: Re: Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...?
Od: "Ron777" <r...@t...pl>
>
> A co z zasilkiem po porodzie? Podobno cos tam sie nalezy, z ZUS-u, albo z
> opieki spolecznej, nie wiem...
Jak widzę takie wypowiedzi to w ogóle się nie dziwię, że w naszym kraju jest
taki syf...
Człowieku, nie masz kasy to sobie zarób.
-
17. Data: 2005-11-10 05:26:40
Temat: Re: Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...?
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w
wiadomości news:3kttkd.4o9.ln@ziutka.router...
> > A o to powinien zatroszczyć się przyszły ojciec.
>
> Przyszła matka już nie?
Nie, bo jest równouprawnienie :)
-
18. Data: 2005-11-10 06:02:28
Temat: Re: Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...?
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Ron777 napisał(a):
[...]
> Człowieku, nie masz kasy to sobie zarób.
Oj... to zwykły facet jest... Trochę wie o tym skąd się biorą dzieci
ale zupełnie nie wie skąd się biorą pieniądze. Nie wymagaj więc od
niego zbyt wiele ;)
j.
-
19. Data: 2005-11-10 06:05:15
Temat: Re: Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...?
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Maciej Bebenek napisał(a):
> Ile??? To Ty chyba dziecka na oczy nie widziałes ;-)
O ile dobrze pamiętam to te 100 tys to było minimum ;) Nie moge
tego artykuly wygooglac... ;P
j.
-
20. Data: 2005-11-10 06:25:57
Temat: Re: Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...?
Od: scream <n...@p...pl>
januszek napisał(a):
> O ile dobrze pamiętam to te 100 tys to było minimum ;) Nie moge
> tego artykuly wygooglac... ;P
Uhm, byl taki artykul w Proficie (obecnie: Forbes), ale wyliczenia
autorów były naprawde utopijne i każdy by chcial, zeby dzieciak tak malo
go kosztowal :)) Ale to na szczescie dla wiekszosci ludzi nadal jedna z
tych "spraw", gdzie na koszty patrzy sie w drugiej kolejnosci..
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.