-
1. Data: 2005-11-09 20:37:32
Temat: Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...?
Od: "zwykly facet" <z...@t...pl>
Pytalem niedawno czy i jakie pieniadze naleza sie kobiecie w ciazy i nie
otrzymalem praktycznie zadnej odpowiedzi.
DLACZEGO?
Czy mloda, 24-letnia dziewczyna, na rencie socjalnej ma prawo do
jakiejkolwiek zapomogi, czy to z pomocy spolecznej czy tez z innego zrodla?
Czy naleza jej sie jakies pieniadze z tytulu ciazy? Czy po porodzie powinna
cos otrzymac? Jezeli tak to skad, od kogo i dlaczego?
Lekarz i pielegniarki w szpitalu poinformowaly wspomniana osobe o takiej
mozliwosci, powiedzieli wprost, ze pieniadze z tytulu ciazy jej sie NALEZA.
Jak to jest? Kogo pytac, u kogo sie starac i dowiadywac? W jakich
instytucjach, w jaki sposob?
Czy w dzisiejszych czasach trzeba jednak isc do prawnika, zeby czegokolwiek
sie dowiedziec? Tylko z czego mu zaplacic, z tej renty socjalnej?
BARDZO prosze o odpowiedz....
Pozdrawiam,
zf
-
2. Data: 2005-11-09 20:47:05
Temat: Re: Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...?
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
zwykly facet napisał(a):
> Pytalem niedawno czy i jakie pieniadze naleza sie kobiecie w ciazy i nie
> otrzymalem praktycznie zadnej odpowiedzi.
Moim zdaniem odpowiedz otrzymales. Bycie w ciazy nie uprawnia do
otrzymywania pieniedzy, zwykly facecie...
j.
-
3. Data: 2005-11-09 20:54:27
Temat: Re: Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...?
Od: scream <n...@p...pl>
zwykly facet napisał(a):
> Pytalem niedawno czy i jakie pieniadze naleza sie kobiecie w ciazy i nie
> otrzymalem praktycznie zadnej odpowiedzi.
>
> DLACZEGO?
Bo ciąża nie służy do zarabiania pieniędzy. Innymi słowy - dlaczego
kobiecie w ciąży ma się należeć, a mnie - bo widzę gorzej na jedno oko -
nie? Oboje możemy podjąć pracę.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
4. Data: 2005-11-09 21:06:15
Temat: Re: Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...?
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
scream napisał(a):
> Bo ciąża nie służy do zarabiania pieniędzy.
Potomstwo do inwestycja bardzo dlugoterminowa ;) Swoja drogą
gdzieś kiedyś widziałem wyliczenia wedle których przez ok
20 lat utrzymywania dziecka trzeba wydac ponad 100 tys zł ;)
j.
-
5. Data: 2005-11-09 21:06:56
Temat: Re: Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...?
Od: "zwykly facet" <z...@t...pl>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:dktnlc$anb$1@news.onet.pl...
> Bo ciąża nie służy do zarabiania pieniędzy. Innymi słowy - dlaczego
> kobiecie w ciąży ma się należeć, a mnie - bo widzę gorzej na jedno oko -
> nie? Oboje możemy podjąć pracę.
Dlaczego wiec gro kobiet w ciazy otrzymuje jakies tam pieniadze z tego
tytulu? Za co wiec uposazyc dziecko, za co kupic ciuszki, wozek, itd.?
Jakies pieniadze podobno sie naleza, skoro sa kobiety, ktore je otrzymuja.
Czy moglbym otrzymac bardziej wyczerpujaca odpowiedz?
Pozdrawiam,
zf
-
6. Data: 2005-11-09 21:17:24
Temat: Re: Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...?
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
zwykly facet napisał(a):
> Jakies pieniadze podobno sie naleza, skoro sa kobiety, ktore je otrzymuja.
> Czy moglbym otrzymac bardziej wyczerpujaca odpowiedz?
Rozumiem, że po polsku do Ciebie nie dociera... Jeszcze raz: ZA BYCIE W
CIAZY NIE NALEZA SIE ZADNE PIENIADZE. Jest grupa kobiet, ktore ciaze
wykorzystuja do wyludzenia roznych swiadczen i pewnie z tym Ci sie
pomylilo...
j.
-
7. Data: 2005-11-09 21:21:14
Temat: Re: Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...?
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>
> > Bo ciąża nie służy do zarabiania pieniędzy. Innymi słowy - dlaczego
> > kobiecie w ciąży ma się należeć, a mnie - bo widzę gorzej na jedno oko -
> > nie? Oboje możemy podjąć pracę.
>
> Dlaczego wiec gro kobiet w ciazy otrzymuje jakies tam pieniadze z tego
> tytulu? Za co wiec uposazyc dziecko, za co kupic ciuszki, wozek, itd.?
O tym sie mysli PRZED zajsciem w ciaze...
> Jakies pieniadze podobno sie naleza, skoro sa kobiety, ktore je otrzymuja.
> Czy moglbym otrzymac bardziej wyczerpujaca odpowiedz?
Sa jakies zasilki porodowe z opieki spolecznej, ale to dla osob korzystajacych z
jej pomocy i osiagajacych dochody ponizej X zl/miesiac/osobe w gospodarstwie
Kania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2005-11-09 22:26:06
Temat: Re: Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...?
Od: "agnesdz" <a...@B...pl>
Użytkownik "zwykly facet" <z...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dktog9$fm0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dlaczego wiec gro kobiet w ciazy otrzymuje jakies tam pieniadze z tego
> tytulu?
ponieważ z powodu stanu zdrowia musiało przerwać pracę i przebywają na
zwolnieniu chorobowym (L4)
>Za co wiec uposazyc dziecko, za co kupic ciuszki, wozek, itd.?
A o to powinien zatroszczyć się przyszły ojciec.
-
9. Data: 2005-11-09 22:35:47
Temat: Re: Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...?
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
In article <dktt3c$6p7$1@nemesis.news.tpi.pl>, agnesdz wrote:
> Użytkownik "zwykly facet" <z...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:dktog9$fm0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>Za co wiec uposazyc dziecko, za co kupic ciuszki, wozek, itd.?
> A o to powinien zatroszczyć się przyszły ojciec.
Przyszła matka już nie?
--
Marcin
-
10. Data: 2005-11-09 22:42:18
Temat: Re: Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...?
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:dktmp6$aap$1@nemesis.news.tpi.pl zwykly facet
<z...@t...pl> pisze:
> Czy naleza jej sie jakies pieniadze z tytulu ciazy?
Z tytułu ciąży? Należą?
Nie, skąd, niby dlaczego?
> Czy po porodzie powinna cos otrzymac?
Tak.
> Jezeli tak to skad, od kogo i dlaczego?
Od ojca dziecka (zakładam, że ojciec jest znany i żyje). Na podstawie
obowiązku alimentacyjnego. Jeśli się nie wywiązuje - to z funduszu
alimentacyjnego. Podstawa?
- Ustawa Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy
- Ustawa o funduszu alimentacyjnym.
W nich znajdziesz warunki, zasady i inne szczegóły.
> Lekarz i pielegniarki w szpitalu poinformowaly wspomniana osobe o takiej
> mozliwosci, powiedzieli wprost, ze pieniadze z tytulu ciazy jej sie
> NALEZA.
To trzeba było spytać lekarza i pielęgniarki. Skoro już powiedzieli, że są
takie możliwości, to czemu mieliby złośliwie zatajać konkrety?
--
Pozdrawiam
Jotte