-
1. Data: 2009-10-15 06:23:42
Temat: Czy na dzialanie na szkode pracodawcy jest jakis paragraf ?
Od: "bagno" <w...@o...pl>
Witam
Siec sklepow zatrudnia okolo 600 pracownikow. Czesc z nich doszla do
wniosku, ze za malo
zarabia i w ramach protestu zaczela zle traktowac klientow. Takie podejscie
w niezbyt
odleglej perspektywie moze miec bardzo powazne konsekwencje (zamkniecie
firmy i
zwolnienie wszystkich pracownikow). Czy sprawe mozna zglosic do prokuratury
czy tylko
pozostaly pozwy cywilne przeciwko pracownikom ?
-
2. Data: 2009-10-15 06:52:02
Temat: Re: Czy na dzialanie na szkode pracodawcy jest jakis paragraf ?
Od: Paweł <b...@m...com>
Użytkownik "bagno" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hb6f5u$4u1$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
> Siec sklepow zatrudnia okolo 600 pracownikow. Czesc z nich doszla do
> wniosku, ze za malo
> zarabia i w ramach protestu zaczela zle traktowac klientow. Takie
> podejscie w niezbyt
> odleglej perspektywie moze miec bardzo powazne konsekwencje (zamkniecie
> firmy i
> zwolnienie wszystkich pracownikow). Czy sprawe mozna zglosic do
> prokuratury czy tylko
> pozostaly pozwy cywilne przeciwko pracownikom ?
Można tez dać podwyżki.
Intuicyjnie czuję, ze maja rację, choć metoda walki jest słaba.
Ja bym obsługiwał klientów bardzo dokładnie i bardzo powoli. Z tym samym
skutkiem.
--
Paweł
-
3. Data: 2009-10-15 08:40:29
Temat: Re: Czy na dzialanie na szkode pracodawcy jest jakis paragraf ?
Od: Michał <m...@w...o2.pl>
> Siec sklepow zatrudnia okolo 600 pracownikow. Czesc z nich doszla do
> wniosku, ze za malo
> zarabia i w ramach protestu zaczela zle traktowac klientow.
O, to już pracodawcy nie mówią: "jak się nie podoba, to spie*dalaj, bo
jest 100 chętnych na twoje miejsce"? Może ci pracownicy postępują w myśl
zasady: jaka płaca - taka praca.
-
4. Data: 2009-10-15 08:59:47
Temat: Re: Czy na dzialanie na szkode pracodawcy jest jakis paragraf ?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
bagno pisze:
> Witam
>
> Siec sklepow zatrudnia okolo 600 pracownikow. Czesc z nich doszla do
> wniosku, ze za malo zarabia i w ramach protestu zaczela zle traktowac
> klientow.
Może to nie celowy protest, tylko zwyczajnie są rozgoryczeni i
przepracowani?
> Takie podejscie w niezbyt odleglej perspektywie moze miec bardzo
> powazne konsekwencje (zamkniecie firmy i zwolnienie wszystkich
> pracownikow).
A pomyślałeś o tym, że może faktycznie płaca jest nieuczciwie niska?
> Czy sprawe mozna zglosic do prokuratury czy tylko
> pozostaly pozwy cywilne przeciwko pracownikom ?
Co się będziesz obcyndalał: rozstrzelaj buntowszczyków! A na przyszłość:
wieżyczki strażnicze, zasieki... Czujesz klimat?
-
5. Data: 2009-10-15 09:05:41
Temat: Re: Czy na dzialanie na szkode pracodawcy jest jakis paragraf ?
Od: Stachna <s...@g...com>
Jeżeli źle traktuje klientów - to jak najbardziej - nie wywiązuje się
ze swojego obowiązku o ile w umowie mają, że mają być uprzejmi - mili
i pomocni dla klienta (i tu bat na siebie) - klient poprosi o pomoc i
nie może mu odmówić - będzie mu pomagał przez całe zakupy - bo nie
może mu odmówić - ponieważ mogłoby być to podstawą do zwolnienia.
Ale jeżeli jest to starajk włoski - to można żeczywiście dać im tylko
podwyżkę - i porozmawiać o co biega - może jakiś piknik i niech
powiedzą co im na duszy leży.
Ale jak robią za minimalne i zostają po godzinach albo są takie sklepy
co zatrudniają na 4 godz. a robią po 8 to też co innego
Wyszkolenie nowego pracownika też kosztuje.
Pozdrawiam.
-
6. Data: 2009-10-15 10:33:18
Temat: Re: Czy na dzialanie na szkode pracodawcy jest jakis paragraf ?
Od: "bagno" <w...@o...pl>
Paweł wrote:
> Takie
>> podejscie w niezbyt
>> odleglej perspektywie moze miec bardzo powazne konsekwencje
>> (zamkniecie firmy i
>> zwolnienie wszystkich pracownikow). Czy sprawe mozna zglosic do
>> prokuratury czy tylko
>> pozostaly pozwy cywilne przeciwko pracownikom ?
>
> Można tez dać podwyżki.
> Intuicyjnie czuję, ze maja rację, choć metoda walki jest słaba.
> Ja bym obsługiwał klientów bardzo dokładnie i bardzo powoli. Z tym
> samym skutkiem.
No to zycze takich samych pracownikow. Ja zaczynalem od 600 zl na 3/4 etatu
i jakos nie jeczalem, ze mi zle. Teraz zarabiam troche wiecej ale pracuje
zdecydowanie
wiecej. A wiekszosc to by chciala duzo zarabiac ale nic nie robic. Proponuje
otworzyc jakis biznes i spedzac cale dnie na ustalanie sobie wysokiego
wynagrodzenia.
Dla pracownikow ktorzy probuja robic na zlosc firmie przed odsylanie
klientow
do konkurencji nie ma u nas miejsca. Ciekawe czy konkurecja ich tak chetnie
przyjmie i za ile.
-
7. Data: 2009-10-15 10:49:00
Temat: Re: Czy na dzialanie na szkode pracodawcy jest jakis paragraf ?
Od: Stachna <s...@g...com>
On 15 Paź, 12:33, "bagno" <w...@o...pl> wrote:
> Paweł wrote:
[...]
> Dla pracownikow ktorzy probuja robic na zlosc firmie przed odsylanie
> klientow
> do konkurencji nie ma u nas miejsca. Ciekawe czy konkurecja ich tak chetnie
> przyjmie i za ile.
Czyli nie traktują źle klientów - znajdują im tańszy ten sam towar -
tyle że u konkurencji to też pytanie
bo:
a) klient kupi u konkurencji i wróci do Ciebie bo wie że jesteś
uczciwy - i zawsze pomożesz
b) opcja że sprzedawca mówi wypier....alaj idź se naprzeciwko
sytuacja a) bardzo fajna
sytuacja b) działanie na szkodę firmy
Niedawno miałem sytuację - że kierowniczka sklepu powiedziała mi że
nie będzie ze mną rozmawiać i nie ma na to czasu i ochoty - po
telefonie do siedziby firmy stała się bardzo pomocna i uprzejma - i o
dziwo wszystko można było na spokojnie załatwić (może okres miała).
Nawet w siedzibie polecili mi napisać oficjalną skargę. I list w
zasadzie czeka na wysłanie.
Możesz ankietować anonimowo klientów.
Ale jak już wcześniej zauważyłem nie ma dymu bez ognia.
i masz odpowiedź odnośnie sytuacji a i b
Pozdrawiam
-
8. Data: 2009-10-15 11:53:26
Temat: Re: Czy na dzialanie na szkode pracodawcy jest jakis paragraf ?
Od: "f...@g...com" <f...@g...com>
> No to zycze takich samych pracownikow. Ja zaczynalem od 600 zl na 3/4 etatu
> i jakos nie jeczalem, ze mi zle. Teraz zarabiam troche wiecej ale pracuje
> zdecydowanie
> wiecej. A wiekszosc to by chciala duzo zarabiac ale nic nie robic. Proponuje
> otworzyc jakis biznes i spedzac cale dnie na ustalanie sobie wysokiego
> wynagrodzenia.
Zes teraz dal do pieca.
Wg mnie powinno byc tak:
250 k PLN kosztuje srednie mieszkanie.
Zatem 1/4 tego = 62,500 brutto rocznie powinna wynosic pensja
przecietnego Kowalskiego okolo 30tki.
Czyli 5200 brutto.
A placa 1500 na reke na miesiac jest moim zdaniem absolutnym minimum
za prace nie wymagajaca zadnych umiejetnosci.
-
9. Data: 2009-10-15 12:44:34
Temat: Re: Czy na dzialanie na szkode pracodawcy jest jakis paragraf ?
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Uzytkownik <f...@g...com> napisal w wiadomosci
news:bc923593-a253-4921-b595-96bb3232e492@e8g2000yqo
.googlegroups.com...
>> No to zycze takich samych pracownikow. Ja zaczynalem od 600 zl na 3/4
>> etatu
> A placa 1500 na reke na miesiac jest moim zdaniem absolutnym minimum
> za prace nie wymagajaca zadnych umiejetnosci.
Dokladnie.
Tyle powinien dostawac koles z niepelnym podstawowym zatrudniony do
napedzania taczek na budowie.
Tymcasem pracodawcy nawet i do takiej roboty zatrudnialiby najchetniej po
dwoch fakultetach i z siedmioma jezykami biegle w mowie i pismie.
Dlatego najlepiej majac roche oleju we lbie sobie znalezc jakas nisze i
zarabiac na wlasny rachunek. Jak same tepaki zostana na rynku pracy, to moze
cos sie zmieni.
Pozdrawiam
SDD
-
10. Data: 2009-10-15 13:30:00
Temat: Re: Czy na dzialanie na szkode pracodawcy jest jakis paragraf ?
Od: Szymon von Ulezalka <a...@i...pl>
On 15 Paź, 12:53, "f...@g...com"
<f...@g...com> wrote:
> > No to zycze takich samych pracownikow. Ja zaczynalem od 600 zl na 3/4 etatu
> > i jakos nie jeczalem, ze mi zle. Teraz zarabiam troche wiecej ale pracuje
> > zdecydowanie
> > wiecej. A wiekszosc to by chciala duzo zarabiac ale nic nie robic. Proponuje
> > otworzyc jakis biznes i spedzac cale dnie na ustalanie sobie wysokiego
> > wynagrodzenia.
>
> Zes teraz dal do pieca.
>
> Wg mnie powinno byc tak:
>
> 250 k PLN kosztuje srednie mieszkanie.
>
> Zatem 1/4 tego = 62,500 brutto rocznie powinna wynosic pensja
> przecietnego Kowalskiego okolo 30tki.
> Czyli 5200 brutto.
>
> A placa 1500 na reke na miesiac jest moim zdaniem absolutnym minimum
> za prace nie wymagajaca zadnych umiejetnosci.
lol.
niech zyje centralne planowanie!
jeszcze nie zapomnij uregulowac cen zywnosci.