-
1. Data: 2002-05-06 13:35:55
Temat: Czy muszę założyć wodomierz?
Od: "slaweks" <s...@h...pl>
Witam wszystkich grupowiczów!
Mam pytanie.
Niedawno zakupiłem działkę budowlaną, na której
stoi nieruchomość (do rozbiórki). Jest tam możliwość
korzystania z bieżącej wody (tylko na otwartym
powietrzu). Pod tym adresem nikt nie jest zameldowany,
poprzedni właściciel bywał tam rzadko i za wodę
pewnie nie płacił.
Ostatnio w furtce ktoś zostawił karteczkę, aby się zgłosić
do wodociągów i regulować sprawę wodomierza.
Kartka była bez pieczątki i podpisu, więc ją całkowicie
zlekceważyłem.
Pytania:
1. Czy muszę założyć wodomierz, czy mogę się rozliczać ryczałtem.
2. Czy fakt, że nie jestem tam zameldowany ma wpływ na sposób
rozliczeń za zużytą wodę?
3. Czy mogą mnie tak po prostu wezwać, czy muszą stawić się
osobiście?
Pozdrawiam
Sławek.
-
2. Data: 2002-05-06 13:41:09
Temat: Re: Czy muszę założyć wodomierz?
Od: Stanisław Pikul <k...@w...pl>
Użytkownik "slaweks" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
news:ab60er$fhn$1@news.tpi.pl...
> Witam wszystkich grupowiczów!
> Mam pytanie.
> Niedawno zakupiłem działkę budowlaną, na której
> stoi nieruchomość (do rozbiórki). Jest tam możliwość
> korzystania z bieżącej wody (tylko na otwartym
> powietrzu). Pod tym adresem nikt nie jest zameldowany,
> poprzedni właściciel bywał tam rzadko i za wodę
> pewnie nie płacił.
> Ostatnio w furtce ktoś zostawił karteczkę, aby się zgłosić
> do wodociągów i regulować sprawę wodomierza.
> Kartka była bez pieczątki i podpisu, więc ją całkowicie
> zlekceważyłem.
> Pytania:
> 1. Czy muszę założyć wodomierz, czy mogę się rozliczać ryczałtem.
> 2. Czy fakt, że nie jestem tam zameldowany ma wpływ na sposób
> rozliczeń za zużytą wodę?
> 3. Czy mogą mnie tak po prostu wezwać, czy muszą stawić się
> osobiście?
>
Jak rozumiem jest tam sieć wodociągowa i przyłącze. Jeżeli woda nie
jest tobie potrzebna to nic nie musisz robić, jeśli jest - idź i
załatw to sobie. Podobne dylematy będziesz miał z energią elektryczną,
telefonami, kanalizacją, podłączeniem internetu itd.
--
Pozdrawiam
Kotewka
k...@w...pl
-
3. Data: 2002-05-06 15:06:07
Temat: Re: Czy muszę założyć wodomierz?
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Mon, 6 May 2002, slaweks wrote:
>+ Witam wszystkich grupowiczów!
>+ Mam pytanie.
>+ Niedawno zakupiłem działkę budowlaną, na której
>+ stoi nieruchomość (do rozbiórki). Jest tam możliwość
>+ korzystania z bieżącej wody (tylko na otwartym
>+ powietrzu). Pod tym adresem nikt nie jest zameldowany,
>+ poprzedni właściciel bywał tam rzadko i za wodę
>+ pewnie nie płacił.
No to IMO masz problem :( - bo trudno ci będzie się
bronić przed zarzutem, że działkę dlatego dostałeś
taniej, że zobowiązałeś się zapłacić za długi "z wody".
Co, nie było taniej ?? Ależ... (mam nadzieję że
wyłożyłem o co chodzi)
>+ Ostatnio w furtce ktoś zostawił karteczkę, aby się zgłosić
>+ do wodociągów i regulować sprawę wodomierza.
>+ Kartka była bez pieczątki i podpisu, więc ją całkowicie
>+ zlekceważyłem.
IMO to jak w sprawie listu od banku z sąsiedniego wątku:
zapłata (z odsetkami) dostawcy wody się należy. Jak się
upominają - to miło, jakby byli mniej mili to zaczęliby
od ścigania :] "z pomocą"
Oczywiście dług "należy się" od tego, kto dług zaciągnął
- i pewnie *jakoś* da się wykazać że *przynajmniej część*
długu jest "zasługą" poprzedniego właściciela.
Pytanie - co on powie :[
Bo "dobrym zwyczajem kupieckim" :) jest przy nabywaniu
(a nawet tylko najmie itp) zgłoszenie się do wszystkich
dostawców mediów *przed* kupnem/umową o stwierdzenie
stanu liczników; wtedy sprawa jest "czysta" i wiadomo
że za stare długi mają ścigać starego właściciela.
>+ Pytania:
>+ 1. Czy muszę założyć wodomierz, czy mogę się rozliczać ryczałtem.
AFAIK nie musisz nic zakładać. Natomiast jak dostawca
ci założy (a od któregoś tam roku będzie to obowiązkowe)
to nie możesz się uchylić. Tak samo jest z prądem i gazem;
jakby kto nie wiedział to chyba jeszcze są, a na pewno rok
temu były - bloki z licznikami zbiorczymi ! (i "zrzutką"
na gaz, oczywiście wszyscy równo "oszczędzają" :>)
>+ 2. Czy fakt, że nie jestem tam zameldowany ma wpływ na sposób
>+ rozliczeń za zużytą wodę?
IMO nie. Jesteś właścicielem to masz pech; możesz uwolnić
się od odpowiedzialności za płacenie AFAIK tylko w jeden
sposób: wynajmujesz i dopilnujesz, żeby umowę z dostawcą
zawarł wynajmujący. Acha: i drugi sposób: skasować
instalację :)
>+ 3. Czy mogą mnie tak po prostu wezwać, czy muszą stawić się
>+ osobiście?
Jak nie będziesz chciał "z nimi" gadać, to na rozmowę
wezwie cię sąd :] do którego się zwrócą.
Ponieważ istnieje domniemanie że PRZYNAJMNIEJ CZĘŚĆ
zaległości jestes winien ty (od czasu, jak kupiłeś)
a resztę "być może" - to sąd cię IMHO zaprosi :(
Pozdrowienia, Gotfryd
-
4. Data: 2002-05-07 07:25:26
Temat: Re: Czy muszę założyć wodomierz?
Od: "slaweks" <s...@h...pl>
Dziękuję za precyzyją odpowiedź!
Mam tylko jedno pytanie. Wspomniałeś w swym
poście o ściąganiu zaległych należności za zużytą
wodę. Interesuje mnie, co miałoby posłużyć za
podstawę wyceny tych długów, jako że umowa
na dostawę wody nie istnieje. Nie wiem, czy
kiedykolwiek istniała, gdyż nieruchomość leży
w małej wiosce, ostatni właścicial mieszkał tam
przed 10 laty, tak więc jeśli była jakaś umowa,
to pamięta ona jeszcze czasy poprzedniego ustroju.
Pozdrawiam
Sławek.
-
5. Data: 2002-05-07 16:22:36
Temat: Re: Czy muszę założyć wodomierz?
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Tue, 7 May 2002, slaweks wrote:
[...]
>+ wodę. Interesuje mnie, co miałoby posłużyć za
>+ podstawę wyceny tych długów, jako że umowa
>+ na dostawę wody nie istnieje. Nie wiem, czy
>+ kiedykolwiek istniała,[...]
>+ przed 10 laty, tak więc jeśli była jakaś umowa,
>+ to pamięta ona jeszcze czasy poprzedniego ustroju.
Przyznam, że co do "podstawy" to nie mam pojęcia,
może ryczałt - skoro taki istnieje. Z kolei jest
ciekawie - bo ryczałt jest chyba od zameldowanej
osoby :)
Natomiast brak umowy *chyba* o niczym nie przesądza:
mogłeś korzystać, pewnie korzystałeś - więc zapłata
powinna się nalezeć. Prawdę mówiąc nie wiem, czy
w skali zasilania budynku (w wodę) jest np. jakiś
składnik "za utrzymanie sieci" (niezalezny od zużycia)
- jeśli jest to się na niego "załapiesz" :]
Pozdrowienia, Gotfryd