-
11. Data: 2003-03-11 15:46:43
Temat: Re: Czy musze otworzyc policjantowi bagaznik?
Od: "Apacz" <a...@W...pl>
Użytkownik wrote:
> plitkin wrote:
> [..]
>> No i nigdy mi nie zalezy na tym zeby ukrywac bagazu - co mi szkodzi.
>> [..]
>
> W gacie też sobie pozwalasz zaglądać? W końcu "co Ci szkodzi" ?
>
> Arek
Uwaga panie i panowie to pan Arnold "Przetwarzam" Buzdygan ewentualnie Pan
Biuro o ile sie nie myle :-)))
-
12. Data: 2003-03-11 15:52:19
Temat: Re: Czy musze otworzyc policjantowi bagaznik?
Od: Arnold Buzdygan <n...@g...sniezka.org>
On Tue, 11 Mar 2003 12:09:16 +0100, Elita.pl <b...@e...pl> wrote:
> Arek
Tu cię jeszcze nie było, co?
biuro.
--
____________________________________________________
________
arnold buzdygan 323GT-R GKŚST http://klubsubaru.pl
GKŚST pyta: Gdzie jest Pan? Czy opuścił Watykan?
-
13. Data: 2003-03-11 16:00:24
Temat: Re: Czy musze otworzyc policjantowi bagaznik?
Od: huski <h...@p...onet.pl>
"T." <c...@w...pl> pisze w news:b4kb8j$n0b$1@atlantis.news.tpi.pl:
> Policja ma prawo przeszukiwać auto i bagaż jeśli
> zachodzi podejrzenie żę dana osoba może przewozić coś nielegalnego. A
> skąd podejrzenie? Odpowiem cytatem z filmu "...a bo mnie się nie
> podowa wasza wredna gęba..."
A propos cytatow z filmu. W amerykanskim prawie, jest taki przepis, ze
policjanci moga wejsc do lokalu bez nakazu, jezeli zachodzi podejrzenie o
zagrozeniu zycia. Przed drzwiami stoi doch gliniarzy i jeden mowi "Czujesz
gaz ?" ;)
--
huski
h...@i...pl
-
14. Data: 2003-03-11 18:32:48
Temat: Re: Czy musze otworzyc policjantowi bagaznik?
Od: "carlosky" <carlosky@(spam)plusnet.pl>
Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:dqjr6vs70pji1onj7hr14du8nkegasqcit@4ax.com...
> "Mak" <m...@a...umcs.lublin.pl> napisał:
>
> >musze otworzyc boagaznik, torbe na jego zyczenie?
> Policjant ma prawo (ustawa o Policji) do przeszukania twego bagazu.
> Nigdzie natomiast nie znalazłem, ze wlasnorecznie MUSZE mu otworzyc
> torbe czy bagaznik ;-)
jesli Cie prosi o otwarcie bagaznika to nie jest to przeszukanie, on prosi
Ty pokazujesz bo masz taka ochote i dobra wole
jesli odmowisz, a mozesz, to wowczas dopiero policjant moze skorzystac z
prawa do przeszukania, ale musi potem wypelniac kwity, sporzadzac protokol
z przeszukania itd, a komu sie chce....
tak wiec jesli nie ma pewnosci, ze wieziesz trefny towar, a tylko tak z
nudow na chybil trafil chce zerknoc to wtedy prosi o otwarcie...
pozdrawiam,
carlosky
*****************************
SkyDive is my favourite waste of time
www.aeroklub-szczecinski.pl
-
15. Data: 2003-03-11 20:22:38
Temat: Re: Czy musze otworzyc policjantowi bagaznik?
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"carlosky" <carlosky@(spam)plusnet.pl> napisał:
>jesli Cie prosi o otwarcie bagaznika to nie jest to przeszukanie,
Tylko 'przeglądanie' ;-)
Jesli chodzi o bagaz, to policjant 'przeglada' go.
>prawa do przeszukania, ale musi potem wypelniac kwity, sporzadzac protokol
Protokol sporzadza jedynie na żądanie własciciela bagazu.
Artur Golański
-
16. Data: 2003-03-12 00:55:05
Temat: Re: Czy musze otworzyc policjantowi bagaznik?
Od: Kyniu <kyniu@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
On Tue, 11 Mar 2003 13:06:06 +0100, Artur Golanski <A...@w...net.pl> wrote:
>Policjant ma prawo (ustawa o Policji) do przeszukania twego bagazu.
A moglbym prosic o zacytowanie konkretnych zapisow. Bo mnie to juz wyglada na
rewizje jesli mi ktos chce grzebac w rzeczach osobistych, a takowa wymaga zgody
prokuratora.
Kyniu
P.S. Policjant nawet proszac o dowod osobisty (mimo ze ma takie prawo) musi
podac starannie umotywowany powod dla ktorego prosi o jego okazanie - nie
znajacych sprawy odsylam do wyroku NSA w sprawie o szykanowanie przez policje
(obywatel sie poskarzyl do sadu ze z powodu bogatej przeszlosci policjanci
regularnie go legitymuja tak ot sobie, bez powodu). Sygnatury sprawy nie
pamietam wiec nie pytajcie.
--
* _ __ _ *
* | |/ / _ _ _ (_)_ _ *
* | ' < || | ' \| | || | k...@p...fm *
* |_|\_\_, |_||_|_|\_,_| k...@p...com *
* |__/ *
-
17. Data: 2003-03-12 09:12:38
Temat: Re: Czy musze otworzyc policjantowi bagaznik?
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Kyniu <kyniu@WYTNIJ_TO.poczta.fm> napisał:
>A moglbym prosic o zacytowanie konkretnych zapisow.
Art. 15.5. ustawy o Policji "dokonywania kontroli osobistej, a także
przeglądania zawartości bagaży i sprawdzania ładunku w portach i na
dworcach oraz w środkach transportu lądowego, powietrznego i wodnego,
w razie istnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu
zabronionego pod groźbą kary" (takze § 1.4 rozp. RM w sprawie trybu
legitymowania, zatrzymywania osób, dokonywania kontroli osobistej
oraz przeglądania bagaży i sprawdzania ładunku przez policjantów).
>Bo mnie to juz wyglada na rewizje jesli mi ktos chce grzebac w rzeczach osobistych,
Jest to przeszukanie, a nie rewizja (w tej ustawie nie używa się
takiego okreslenia).
>a takowa wymaga zgody prokuratora.
Nie jest potrzebna zgoda prokuratora. Mozesz jedynie do niego zlożyć
zazalenie na te i podobne czynnosci Policji.
Artur Golański
-
18. Data: 2003-03-12 09:13:44
Temat: Re: Czy musze otworzyc policjantowi bagaznik?
Od: "T." <c...@w...pl>
Użytkownik huski <h...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:X...@2...180.128.20...
> A propos cytatow z filmu. W amerykanskim prawie, jest taki przepis, ze
> policjanci moga wejsc do lokalu bez nakazu, jezeli zachodzi podejrzenie o
> zagrozeniu zycia. Przed drzwiami stoi doch gliniarzy i jeden mowi "Czujesz
> gaz ?" ;)
Dokładnie :)))))))
T.
-
19. Data: 2003-03-12 12:58:00
Temat: Re: Czy musze otworzyc policjantowi bagaznik?
Od: Jozef Zbrodel <j...@p...onet.pl>
Apacz wrote:
>
>
> Uwaga panie i panowie to pan Arnold "Przetwarzam" Buzdygan ewentualnie Pan
> Biuro o ile sie nie myle :-)))
Kurrrna olek, to faktycznie ten cyc. Czy dobrze rozumiem, że w takim
razie naszą listę zaszczycił już komplet największych agregatów
polskiego usenetu? Kogos jeszcze brakuje?
--
Pzdr
J. [WaWa]
Mazda 626 2.2i '93; automatic; LPG; kombi; srebrnoszary metalic
Madzia (nieprzerwanie) rulez ;-)
Mazdotariusze wszystkich krajów łączcie się!
-
20. Data: 2003-03-12 13:16:50
Temat: Re: Czy musze otworzyc policjantowi bagaznik?
Od: LechuP <L...@w...pl>
Jozef Zbrodel <j...@p...onet.pl> said in
news:3E6F2ED8.960A1D3E@poczta.onet.pl:
> Apacz wrote:
>>
>>
>> Uwaga panie i panowie to pan Arnold "Przetwarzam" Buzdygan
>> ewentualnie Pan Biuro o ile sie nie myle :-)))
>
> Kurrrna olek, to faktycznie ten cyc. Czy dobrze rozumiem, że w takim
> razie naszą listę zaszczycił już komplet największych agregatów
> polskiego usenetu? Kogos jeszcze brakuje?
>
>
to oswieccie mnie, bo przyznam sie ze chyba nie mialem zadnej przyjemnosci
z powyzszym :-)