-
1. Data: 2005-07-25 19:51:42
Temat: Czy mozna zwolnić za spódniczkę?
Od: "Andrzej ZHT" <P...@w...pl>
Otóż mam takie pytanie: Załóżmy że prowadzę salon z telefonami komórkowymi i
zatrudniłem pracownika(sprzedawce).
Po trzech okresach próbnych pracownik spisywał się dobrze więc
zaproponowałem mu stałą pracę , nastepnie podpisalismy umowę.
Przez pierwszy miesiąc wszystko było ok ale od jakiegoś czasu
pracownik(męzczyzna) zaczął przychodzić do pracy w spódniczce(mini) zamiast
spodni spod , której widać jego wydepilowane nogi. Zagroziłem że go zwolnię
jezeli nie zacznie się normalnie ubierać , ten odpowiedział mi że mamy
równouprawnienie i ma prawo ubierać się jak kobieta i , że go dyskryminuję
bo gdyby na jego miejscu była kobieta to bez problemu mogłaby pracować w
takim stroju(ma tu rację ale to byłaby KOBIETA...). Stwierdził że jezeli
straci pracę to wystąpi do sądu pracy o stosowne odszkodowanie i wygra.
Czy pracownik ma rację?
-
2. Data: 2005-07-25 19:54:12
Temat: Re: Czy mozna zwolnić za spódniczkę?
Od: "Kotlet schabowy" <P...@w...pl>
PS: Dowiedziałem się że pracownik w ciągu 2 miesięcy przejdzie operację
zmiany płci i będzi od tej pory formalnie kobietą .
Czy to coś zmienia ? Czy transwestytyzm moze być powodem wypowiedzenia umowy
o pracę?
-
3. Data: 2005-07-25 19:55:57
Temat: Re: Czy mozna zwolnić za spódniczkę?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Andrzej ZHT napisał(a):
[ciach ...]
Zmyślasz ...
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
4. Data: 2005-07-25 19:57:53
Temat: Re: Czy mozna zwolnić za spódniczkę?
Od: Marcin Szawurski <m...@s...waw.pocoto.pl>
Johnson wrote:
> Andrzej ZHT napisał(a):
>
> [ciach ...]
>
> Zmyślasz ...
>
no to akurat nie ma nic do meritum sprawy i ja w sumie się zastanawiam,
tak na dzieńdobry, jeśli nie ma dress codu w regulaminie ani w umowie to
ja nie widzę do czego można się przyczepić.
-
5. Data: 2005-07-25 20:04:44
Temat: Re: Czy mozna zwolnić za spódniczkę?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Marcin Szawurski napisał(a):
>
> no to akurat nie ma nic do meritum sprawy i ja w sumie się zastanawiam,
> tak na dzieńdobry, jeśli nie ma dress codu w regulaminie ani w umowie to
> ja nie widzę do czego można się przyczepić.
>
A choćby art. 100.2.6 kp? Nie każdy cierpi na poprawność polityczną.
Jakby nie patrzeć w naszym kraju większość (to oczywiście moja opinia)
nie akceptuje takich publicznych zachowań, by facet w pracy przebierał
sie za kobietę.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
6. Data: 2005-07-25 20:09:49
Temat: Re: Czy mozna zwolnić za spódniczkę?
Od: "Kotlet schabowy" <P...@w...pl>
> A choćby art. 100.2.6 kp? Nie każdy cierpi na poprawność polityczną. Jakby
> nie patrzeć w naszym kraju większość (to oczywiście moja opinia) nie
> akceptuje takich publicznych zachowań, by facet w pracy przebierał sie za
> kobietę.
A jezeli to będzie transwestyta ??Wtedy był by kobiętą przebraną za kobietę
ale tak naprawdę facetem...!!!
Oczywiscie płeć by zmienił w trakcie gdy u mnie pracuje tzn zatrudniłem
męzczyznę a teraz zatrudniam... no właśnie kogo?
-
7. Data: 2005-07-25 20:10:04
Temat: Re: Czy mozna zwolnić za spódniczkę?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Kotlet schabowy napisał(a):
[ciach ...]
Z schizofrenikami nie rozmawiam.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
8. Data: 2005-07-25 20:11:52
Temat: Re: Czy mozna zwolnić za spódniczkę?
Od: Marcin Szawurski <m...@s...waw.pocoto.pl>
Johnson wrote:
> Marcin Szawurski napisał(a):
>
>>
>> no to akurat nie ma nic do meritum sprawy i ja w sumie się
>> zastanawiam, tak na dzieńdobry, jeśli nie ma dress codu w regulaminie
>> ani w umowie to ja nie widzę do czego można się przyczepić.
>>
>
> A choćby art. 100.2.6 kp? Nie każdy cierpi na poprawność polityczną.
> Jakby nie patrzeć w naszym kraju większość (to oczywiście moja opinia)
> nie akceptuje takich publicznych zachowań, by facet w pracy przebierał
> sie za kobietę.
>
A co tam jest, bo w aktualnym tekście na stronie sejmu nie ma takiego
punktu :-) szukam właśnie kiedy został wykreślony.
-
9. Data: 2005-07-25 20:14:05
Temat: Re: Czy mozna zwolnić za spódniczkę?
Od: "Kotlet schabowy" <P...@w...pl>
> Z schizofrenikami nie rozmawiam.
Stara zasada jak komuś brakuje argumentów to atakuje osobę.
Ja ciebie chyba nie obrazałem?
-
10. Data: 2005-07-25 20:15:55
Temat: Re: Czy mozna zwolnić za spódniczkę?
Od: "Kotlet schabowy" <P...@w...pl>
> Zmyślasz ...
Ano zmyślam .
Dlaczego prawo ma się zajmować istniejącymi problemami jak można wymyślić
tyle nieistniejących :) ?