-
21. Data: 2004-11-01 03:01:46
Temat: Re: Czy mozna zdejmować simlocki?
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <cm3khp$plh$5@inews.gazeta.pl>, Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
> wiadomości news:cm3ikh$1mpf$3@news2.ipartners.pl...
>> Sęk w tym, że to odblokowywanie nie wymaga z reguły żadnej ingerencji
>> fizycznej - to tylko wpisanie kodu z klawiaturki.
>> A ponieważ w instrukcji obsługi nigdzie nie jest wspomniane, że nie
>> wolno jakichś określonych ciągów znaków wstukiwać, bo grozi to awarią ;)
>> to na jakiej podstawie można utracić gwarancję? IMHO w takiej sytuacji
>> odmowa naprawy gwarancyjnej jest bezprawna.
>
> Jestem tego samego zdania co Ty. jednak spotkałem się z odmowami napraw
> gwarancyjnych z tego powodu. Nie chce mi się szukać, ale nie wiem, czy nawet
> w umowie abonenckiej z PLUS-em nie mam tego napisanego.
Jeśli w umowie są warunki gwarancji to jest to MZ dokument gwarancyjny
(lub przynajmniej jego cześć). Więc jesli tam jest taka uwaga to odmowa
nie jest bezprawna. Natomiast nie widzę przeciwskazań aby w takiej
sytuacji naprawy dokonać z tyt. niezgodnosci z umową.
--
Marcin
-
22. Data: 2004-11-01 05:57:08
Temat: Re: Czy mozna zdejmować simlocki?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Marcin Debowski wrote:
> Jeśli w umowie są warunki gwarancji to jest to MZ dokument gwarancyjny
> (lub przynajmniej jego cześć). Więc jesli tam jest taka uwaga to odmowa
> nie jest bezprawna. Natomiast nie widzę przeciwskazań aby w takiej
> sytuacji naprawy dokonać z tyt. niezgodnosci z umową.
>
Wiesz, równie dobrze w umowie może być napisane, że dzwonienie pod
numery komórkowe należące do konkurencyjnych sieci albo dzwonienie pod
997 powoduje utratę gwarancji na telefon.
Pamiętaj, że mówimy o zdejmowaniu blokady karty SIM poprzez 'wykręcenie'
pewnego specyficznego numeru, który przez telefon jest traktowany jako
kod odblokowujący.
-
23. Data: 2004-11-01 06:15:47
Temat: Re: Czy mozna zdejmować simlocki?
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <cm4j8j$27aj$1@news2.ipartners.pl>, Andrzej Lawa wrote:
> Marcin Debowski wrote:
>> Jeśli w umowie są warunki gwarancji to jest to MZ dokument gwarancyjny
>> (lub przynajmniej jego cześć). Więc jesli tam jest taka uwaga to odmowa
>> nie jest bezprawna. Natomiast nie widzę przeciwskazań aby w takiej
>> sytuacji naprawy dokonać z tyt. niezgodnosci z umową.
> Wiesz, równie dobrze w umowie może być napisane, że dzwonienie pod
> numery komórkowe należące do konkurencyjnych sieci albo dzwonienie pod
> 997 powoduje utratę gwarancji na telefon.
Nie sądze aby to było "równie dobrze". To nie jest zapis uwłaczajacy w
jakikolwiek sposób godności klienta, ani taki którego wykonanie będzie
związne z nadmierna uciążliwością, ani inny z serii niedozwolonych
postanowień umowy. Zapis taki może mieć np. uzasadnienie ekonomiczne i być
konsekwencja umowy operatora z gwarantem.
> Pamiętaj, że mówimy o zdejmowaniu blokady karty SIM poprzez 'wykręcenie'
> pewnego specyficznego numeru, który przez telefon jest traktowany jako
> kod odblokowujący.
To bez znaczenia - nie koniecznie chodzi tu o kwestie techniczne.
--
Marcin
-
24. Data: 2004-11-01 22:47:24
Temat: Re: Czy mozna zdejmować simlocki?
Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl>
On 10/31/2004 5:43 PM, Przemek R. wrote:
>>Ykhmmm ... subtelna acz bardzo istotna różnica pomiędzy operatorem sieci
>>komórkowej który sprzedaj za grosze aparaty telefoniczne a podrzędnym
>>warsztacikiem.
>>W każdej umowie, regulaminie świadczenia usług telekomunikacyjnych
>>zawieranych w ramach promocji przez opeartorów telefonii komórkowej jest
>>napisane że aparaty mają simlocki które za _odpowiednią_ opłatą "zdejmą"
>
> w
>
>>punkcie obsługi klienta autoryzowane warsztaty.
>
> no to niech sobie zdejmuja za 500, widzisz przeciwskazania by ktos inny to
> za darmo robil?
Operator zapisuje w umowie, że telefon stanowi nierozłączna całośc "w
promocji" z karta etc. czyni tak ze względów podatkowych, bo gdyby
sprzedawał telefon za złotówkę i stanowił on "rozłaczną" całość to
fiskus by go zajebał.
Telefon w promocji, czy nie, stanowi własność kupujacego - zerwanie
umowy zaskutkuje sciągnięciem (lub nie) kary, zdjecie simlocka co
najwyżej uratą gwarancji, ewentualnie jakąś bzdurną "karą".
W swietle prawa można wypruć/przeprogramować/cokolwiek z aparatem, o ile
nie spowoduje to ingerencji w sytem, powodującej szkodę, np. zaniżenie
opłat, ukrycie identyfikacji dla służb specjalnych etc.
Co mozna powiedzieć o operatorze, który pisze, że telefon na warunkach
ogólnych kosztuje np. 1600 zł, a w sklepie firmowym producenta mozna go
kupić bez żadnego simlocka za 600 zł ?
Pzdr: Catbert
-
25. Data: 2004-11-02 05:09:37
Temat: Re: Czy mozna zdejmować simlocki?
Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
Dnia 31 paź o godzinie 22:43, na pl.soc.prawo, Robert Tomasik napisał(a):
>> Jest, nie mozna sciagac simlocka poza salonem Plusa w okresie trwania umowy
>> (chodzi o promocje typu telefon za cyrpgraf na 24 mies)
>
> No właśnie. Co zresztą jest moim zdaniem kompletną bzdurą, bowiem aparat
> jest moją własnością, więc żadną umową cywilno-prawną nikt nie może mi
> zabronić wykonywania władztwa nad tą rzeczą. Jeśli mam taką ochotę, to mogę
> go pod lokomotywę położyć.
A np. obowiązek opłacania i posiadania polisy AC na samochód kupowany na
kredyt? Wymaga tego bank kredytujący od Ciebie, w prosty sposób *zmuszając*
do ponoszenia dodatkowych kosztów, acz nie całkiem jest Ci to potrzebne ;)
Zmusza Cię bank jednak do czegoś ;)
--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf
-
26. Data: 2004-11-02 08:54:26
Temat: Re: Czy mozna zdejmować simlocki?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 2 Nov 2004, Artur Ch. wrote:
>+ Dnia 31 paź o godzinie 22:43, na pl.soc.prawo, Robert Tomasik napisał(a):
>+
>+ >> Jest, nie mozna sciagac simlocka poza salonem Plusa w okresie trwania umowy
>+ >> (chodzi o promocje typu telefon za cyrpgraf na 24 mies)
>+ >
>+ > No właśnie. Co zresztą jest moim zdaniem kompletną bzdurą, bowiem aparat
>+ > jest moją własnością, więc żadną umową cywilno-prawną nikt nie może mi
>+ > zabronić wykonywania władztwa nad tą rzeczą. Jeśli mam taką ochotę, to mogę
>+ > go pod lokomotywę położyć.
>+
>+ A np. obowiązek opłacania i posiadania polisy AC na samochód kupowany na
>+ kredyt?
IMHO jest drobny szczegół: samochód albo jest wprost własnością banku
(i "przy okazji kredytu" jest zwyczajnie *pożyczony* pożyczkobiorcy)
albo jest zastawiony na rzecz banku.
W przypadku telefonów AFAIK takich kfiatków nie ma. Operatorzy deklarują
że *sprzedają ci* aparat (za 1 zł).
pozdrowienia, Gotfryd
-
27. Data: 2004-11-02 10:24:14
Temat: Re: Czy mozna zdejmować simlocki?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Artur Ch. wrote:
> A np. obowiązek opłacania i posiadania polisy AC na samochód kupowany na
> kredyt? Wymaga tego bank kredytujący od Ciebie, w prosty sposób *zmuszając*
> do ponoszenia dodatkowych kosztów, acz nie całkiem jest Ci to potrzebne ;)
> Zmusza Cię bank jednak do czegoś ;)
Tak, ale to jest samochód banku. Przynajmniej częściowo. Telefon jest w
całości mój.
-
28. Data: 2004-11-02 18:31:56
Temat: Re: Czy mozna zdejmować simlocki?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Artur Ch." <s...@r...pbz> napisał w wiadomości
news:11q7kzv0jw7t.dlg@elektro-instal.com...
> A np. obowiązek opłacania i posiadania polisy AC na samochód kupowany na
> kredyt? Wymaga tego bank kredytujący od Ciebie, w prosty sposób
*zmuszając*
> do ponoszenia dodatkowych kosztów, acz nie całkiem jest Ci to potrzebne ;)
> Zmusza Cię bank jednak do czegoś ;)
No ale w tej sytuacji samochód nie stanowi mojej własności, tylko banku. I
oczywiście nie musisz podporządkowywać się ich woli. Możesz za niego
zapłacić. Wówczas będziesz jego pełnoprawnym właścicielem i nie ma siły
ludzkiej, by Cię do AC ktoś zmusił.
-
29. Data: 2004-11-03 02:47:47
Temat: Re: Czy mozna zdejmować simlocki?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Marcin Debowski wrote:
>>Wiesz, równie dobrze w umowie może być napisane, że dzwonienie pod
>>numery komórkowe należące do konkurencyjnych sieci albo dzwonienie pod
>>997 powoduje utratę gwarancji na telefon.
>
> Nie sądze aby to było "równie dobrze". To nie jest zapis uwłaczajacy w
> jakikolwiek sposób godności klienta, ani taki którego wykonanie będzie
Jak to nie jest? Uniemożliwia swobodne korzystanie z własnego urządzenia.
> związne z nadmierna uciążliwością, ani inny z serii niedozwolonych
> postanowień umowy.
Jak dla mnie jest to nadmierna uciążliwość. Powiedzmy, że mam dwa
telefony - jeden 'służbowy', drugi 'prywatny' (sam sobie jestem sterem i
okrętem - stąd cudzysłowy :) )
Jeden mi się zepsuł, powiedzmy że 'służbowy', jest właśnie 'w naprawie'.
A ja muszę mieć cały czas ten numer 'w gotowości'. Chcę włożyć SIM z
tego uszkodzonego do sprawnego, a tam blokada...
> Zapis taki może mieć np. uzasadnienie ekonomiczne i być
> konsekwencja umowy operatora z gwarantem.
Spróbuj wymyśleć owo 'uzasadnienie ekonomiczne'. Dochód operatora jest
zapewniony przez 'cyrograf' (po jego upłynięciu blokada i tak jest
gratisowo przez operatora zdejmowana).
>>Pamiętaj, że mówimy o zdejmowaniu blokady karty SIM poprzez 'wykręcenie'
>> pewnego specyficznego numeru, który przez telefon jest traktowany jako
>>kod odblokowujący.
>
> To bez znaczenia - nie koniecznie chodzi tu o kwestie techniczne.
Ma znaczenie, bo na pewno nie spowoduje żadnego uszkodzenia urządzenia.
-
30. Data: 2004-11-03 20:26:23
Temat: Re: Czy mozna zdejmować simlocki?
Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>
In article <cm9gsk$1rlq$1@news2.ipartners.pl>, Andrzej Lawa wrote:
> Marcin Debowski wrote:
>>>Wiesz, równie dobrze w umowie może być napisane, że dzwonienie pod
>>>numery komórkowe należące do konkurencyjnych sieci albo dzwonienie pod
>>>997 powoduje utratę gwarancji na telefon.
>> Nie sądze aby to było "równie dobrze". To nie jest zapis uwłaczajacy w
>> jakikolwiek sposób godności klienta, ani taki którego wykonanie będzie
> Jak to nie jest? Uniemożliwia swobodne korzystanie z własnego urządzenia.
Przecież możesz korzystać swobodnie. Mozesz ten telefon utopić, spalić,
przemalować na zielono i usunąć z niego simlocka.
>> związne z nadmierna uciążliwością, ani inny z serii niedozwolonych
>> postanowień umowy.
> Jeden mi się zepsuł, powiedzmy że 'służbowy', jest właśnie 'w naprawie'.
> A ja muszę mieć cały czas ten numer 'w gotowości'. Chcę włożyć SIM z
> tego uszkodzonego do sprawnego, a tam blokada...
A wyobraź sobie że masz jeden gsm a drugi stacjonarny i wtedy jest dopiero
duzy problem :) Problemu by nie było, gdybyś nabył 2 odpowiednie telefony
gsm. Ale Ty nabyłeś zupełnie świadomie jeden odpowiedni a drugi
nieodpowiedni. Zresztą o tyle takie rozważania są bezprzedmiotowe, że
zawsze możesz skorzystać tu z niezgodnosci z umową.
>> Zapis taki może mieć np. uzasadnienie ekonomiczne i być
>> konsekwencja umowy operatora z gwarantem.
> Spróbuj wymyśleć owo 'uzasadnienie ekonomiczne'. Dochód operatora jest
> zapewniony przez 'cyrograf' (po jego upłynięciu blokada i tak jest
> gratisowo przez operatora zdejmowana).
Nie znasz wszystkich elementów tego dochodu (a może sie mylę?). Nie znasz
szczegółów podziału zysków producent telefonów - operator. Nie wiesz jaki
jest model zachowania klienta w przypadku posiadania telefonu z simlokiem
i np. wtórnego wyboru operatora pre-paidu. Serio sądzisz, że operatorzy
stosują taki zabieg bez jakiegokolwiek ekonomicznego uzasadnienia? A
takich uzasadnień mogę CI wymyślić kilka, tylko że bez szczegółowych
danych (ot choćby tych ww.) będą one nic nie warte.
>>>Pamiętaj, że mówimy o zdejmowaniu blokady karty SIM poprzez 'wykręcenie'
>>> pewnego specyficznego numeru, który przez telefon jest traktowany jako
>>>kod odblokowujący.
>> To bez znaczenia - nie koniecznie chodzi tu o kwestie techniczne.
> Ma znaczenie, bo na pewno nie spowoduje żadnego uszkodzenia urządzenia.
Możesz mi powiedzieć skąd tkwi w Tobie przekonanie, że postanowienie umowy
musi się sprowadzać do wad urządzenia?
--
Marcin