Witam

Mam taki problem Spóldzielnia , która buduje mi mieszkanie,
najprawdopodobniej bezprawnie pobrała tzw opłaty partycypacyjne.
Czyli dodatkowe koszty na rozwój Spóldzielni, przynajmniej mam takie
informacje ,ze nie powinna zgodnie z prawem spóldzielczym, plus jeszcze
zawyżony koszt działki.

Mój problem polega na tym ,ze będę zmuszony do podpisania aktu notarialnego,
bo wymaga tego bank, zeby obniżyc koszt kredytu i nie wypowiedzieć go przed
terminem.

A mam informacje , ze jak podpisze ten akt, to czy opłata bezprawna czy nie,
to już przepadło i nie mogę wystąpić o jej zwrot do sądu.
A z kolei jak nie podpisze, to ze względu na czas trwania spraw sądowych
przez pare lat, bedę miał duże kłopoty z bankiem.

Czy ktoś mógłby coś doradzic w takiej sytuacji.

Pozdrawiam

mareK

do góry

Użytkownik "mareK" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h0iqvo$7m4$1@achot.icm.edu.pl...

A ta opłata partycypacyjna jest w akt notarialny jakoś wpisana? I z czego
ją niby pobierają? Automatycznie z Twojego konta, czy potrącają sobie z
wpłaty? Nie było jej w jakiejś umowie czy regulaminie?

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h0jpi1$auf$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "mareK" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:h0iqvo$7m4$1@achot.icm.edu.pl...
>
> A ta opłata partycypacyjna jest w akt notarialny jakoś wpisana? I z czego
> ją niby pobierają? Automatycznie z Twojego konta, czy potrącają sobie z
> wpłaty? Nie było jej w jakiejś umowie czy regulaminie?

Ta opłata jest w naszych umowach o wybudowanie lokalu jako osobna
pozycja,którą trzeba było wpłacić na początku czyli wzieli z pierwszej
wpłaty.
Po zakończeniu inwestycji to myślę ,że treść aktu to zaproponuje
Spóldzielnia i nie będzie tam osobnej pozycji o opłacie, tylko ogólna suma i
albo podpisujesz albo rozwiazujemy umowe i tu jest problem.

Bo ewentualna sprawa sądowa na pewno nie zakończy sie przed wymagalnym
podpisaniem aktu.

Czy mógłby ktos coś doradzić.

Pozdrawiam

mareK

do góry