eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy mozna zabrac klucz od auta osobie pijanej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 63

  • 11. Data: 2008-11-22 19:32:46
    Temat: Re: Czy mozna zabrac klucz od auta osobie pijanej
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:gg9ga2$il$3@news.onet.pl...

    > Pytanie: Po czym poznać, że chce jechać? Zanim nie ruszy, to nie wiadomo.

    Po tym, że chce wsiadać za kierownicę przykładowo. Na dobrą sprawę, to już
    nawet po tym, ze mówi, ze chce jechać sam i wychodzi w kierunku samochodu,
    choć w tym wypadku wątpię, by ewentualnie sąd go skazał za usiłowanie
    prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu.


  • 12. Data: 2008-11-22 20:15:29
    Temat: Re: Czy mozna zabrac klucz od auta osobie pijanej
    Od: Jacek Krzyzanowski <k...@k...pl>

    Dnia Sat, 22 Nov 2008 19:31:37 +0100, Tristan napisał(a):

    > No ale przecie pytam, SKĄD WIESZ, ŻE CHCE?

    Jak nie chce, to mu kluczyki niepotrzebne.


  • 13. Data: 2008-11-22 20:51:57
    Temat: Re: Czy mozna zabrac klucz od auta osobie pijanej
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z sobota 22 listopad 2008 20:17
    (autor Alek
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <gg9lrq$rap$1@news.onet.pl>):

    >> No ale przecie pytam, SKĄD WIESZ, ŻE CHCE? Szklana kula tak mówi?
    > Nie, nie szklana kula. Zmysły, rozum i doświadczenie życiowe.
    > Zresztą na potrzeby tego wątku w ogóle nie muszę tego rozważać,
    > takie jest założenie.

    No to miłego życia ze swoimi założeniami. A jak mi zabierzesz kluczyki, to
    dostaniesz w ryja za swoje zmysły, rozum i doświadczenie życiowe.

    --
    Tristan


  • 14. Data: 2008-11-22 20:51:59
    Temat: Re: Czy mozna zabrac klucz od auta osobie pijanej
    Od: "gargamel" <s...@d...na>

    Użytkownik "Alek" napisał:
    > Nie, nie szklana kula. Zmysły, rozum i doświadczenie życiowe.
    > Zresztą na potrzeby tego wątku w ogóle nie muszę tego rozważać,
    > takie jest założenie.

    hm... a myslisz ze taki delikwent na gazie dobrowolni ci kluczyki odda?
    będziesz sie z nim bił?
    a co jak go poważnie zmasakrujesz, złamiesz cos tam, albo zabijesz (przez
    przypadek) co wtedy?


  • 15. Data: 2008-11-22 20:53:44
    Temat: Re: Czy mozna zabrac klucz od auta osobie pijanej
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z sobota 22 listopad 2008 21:15
    (autor Jacek Krzyzanowski
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <yw5equhcd2w1$.k1rujuof5eg5$.dlg@40tude.net>):

    >> No ale przecie pytam, SKĄD WIESZ, ŻE CHCE?
    > Jak nie chce, to mu kluczyki niepotrzebne.

    Dlaczego? To jego auto, może tam posiedzieć, posłuchać radia, może też
    poprosić kolegę o odwiezienie. Są też w niektórych miastach taksówkowe
    pogotowia pijackie, gdzie przyjeżdża dwóch taksiarzy i odstawiają
    delikwenta na miejsce z jego wozem. Jest masa powodów, dla których
    odbieranie komuś kluczyków jest bez sensu.

    Poza tym, jak nie chce, to odebranie nie jest prewencją tylko rozbojem, jak
    pisał Robert.

    --
    Tristan


  • 16. Data: 2008-11-22 20:54:39
    Temat: Re: Czy mozna zabrac klucz od auta osobie pijanej
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z sobota 22 listopad 2008 20:32
    (autor Robert Tomasik
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <gg9mp6$vfb$1@news.onet.pl>):

    >> Pytanie: Po czym poznać, że chce jechać? Zanim nie ruszy, to nie wiadomo.
    > Po tym, że chce wsiadać za kierownicę przykładowo.

    Przecie se może posiedzieć i posłuchać radia w oczekiwaniu na kierowcę.

    > Na dobrą sprawę, to już
    > nawet po tym, ze mówi, ze chce jechać sam i wychodzi w kierunku samochodu,
    > choć w tym wypadku wątpię, by ewentualnie sąd go skazał za usiłowanie
    > prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu.

    No więc właśnie. Może się popisuje przed kumplami, a cichaczem zamówił
    kierowcę.

    --
    Tristan


  • 17. Data: 2008-11-22 21:19:12
    Temat: Re: Czy mozna zabrac klucz od auta osobie pijanej
    Od: "pawelj" <pawelj .@poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:gg9rdc$iqv$2@news.onet.pl...
    >W odpowiedzi na pismo z sobota 22 listopad 2008 20:17
    > (autor Alek
    > publikowane na pl.soc.prawo,
    > wasz znak: <gg9lrq$rap$1@news.onet.pl>):
    >
    >>> No ale przecie pytam, SKĄD WIESZ, ŻE CHCE? Szklana kula tak mówi?
    >> Nie, nie szklana kula. Zmysły, rozum i doświadczenie życiowe.
    >> Zresztą na potrzeby tego wątku w ogóle nie muszę tego rozważać,
    >> takie jest założenie.
    >
    > No to miłego życia ze swoimi założeniami. A jak mi zabierzesz kluczyki, to
    > dostaniesz w ryja za swoje zmysły, rozum i doświadczenie życiowe.

    To ja przed zabraniem kluczyków od tej pory będę w ryja walił za swoje
    doświadczenia życiowe.

    Jechałem sobie pojazderm marki fiat 126p. Zmęczony po 15 godzinach pracy.
    Lekko padał deszczyk.Było ciemno. Na zakręcie drogi i pod górkę coś mnie
    tknęło żeby z 80 zwolnić do 50. A jak mnie coś całkiem tknęło żeby dać po
    hamulach to się zatrzymałem pod przyczepą podpiętą do ciągnika..Brakło ok 30
    cm żebym szybą przyłożył w tył przyczepy
    Taka przyczepka a'la do rzowalania gnoju - dość wysoka ale bez gnoju. A
    traktorzysta sobie drzemkę uciął. Był zmęczony całym dniem pracy.
    "Zaparkował" tam gdzie mu brakło werwy. Ja zatrzymałem mojego malucha ok 15
    cm od mojej szyby do jego przyczepy.. A on spał. bez świateł. Nawalonyt jak
    mesrszmit. Zadzwoniłem po policję żeby pijanego scholowali. Nie powiem.
    Przyjechali dość szybko. Tyle, że przywitałi się "cześć WUJEK - spier...j z
    drogi jak nie chcesz mieć kłopotów."

    Wujek spier...ł z drogi - policja nigdy mu sprawy nie wytoczyła. ja cieszę
    się do dziś choć minęło już 12 lat że wtedy "miałem przeczucie"
    I na pewno jeżeli zobacze że ktoś chce jechac pod wpływem - zabiorę
    kluczyki - nawet gdybym miał za kradzież iść do więzienia. I nieważne czy
    pojazdem będzie traktor, osbówka, czy tir. Nie pozwolę na jazdę po pijanemu.
    A wy się kłóćcie o paragrafy.

    --
    pawełJ



  • 18. Data: 2008-11-22 21:26:14
    Temat: Re: Czy mozna zabrac klucz od auta osobie pijanej
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał
    >>>
    >>> No ale przecie pytam, SKĄD WIESZ, ŻE CHCE? Szklana kula tak mówi?
    >>
    >> Nie, nie szklana kula. Zmysły, rozum i doświadczenie życiowe.
    >> Zresztą na potrzeby tego wątku w ogóle nie muszę tego rozważać,
    >> takie jest założenie.
    >
    > No to miłego życia ze swoimi założeniami. A jak mi zabierzesz
    > kluczyki,
    > to dostaniesz w ryja za swoje zmysły, rozum i doświadczenie życiowe.

    Zdecydowanie szukasz dziury w całym. A może i śliwki pod okiem ;)
    (bo skąd możesz wiedziec czy nie jestem większy i silniejszy?)

    Po pierwsze mowa o sytuacji gdy widać że pijany chce siadać za
    kółko i jechać. Po czym to poznać nie będe tłumaczył, skoro sam
    tego nie wiesz to i tłumaczenia nie zrozumiesz.
    Po drugie wiadomo, że ów apel o odbieranie kluczyków (czy inne
    skuteczne uniemożliwienie jazdy pijenemu) w pierwszym rzędzie
    kierowany jest do osób z towarzystwa tego delikwenta co ułatwia
    ocenę i działanie.
    Ostatecznie jeśli pijany nie da się perswazją, podstępem czy
    innymi pokojowymi środkami powstrzymać przed jazdą i jeszcze
    ma ochotę "dawać w ryja" to pozostaje telefon na policję.


  • 19. Data: 2008-11-22 21:37:13
    Temat: Re: Czy mozna zabrac klucz od auta osobie pijanej
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gg8akb$hmv$1@nemesis.news.neostrada.pl Kaziu
    <K...@w...pl.invalid> pisze:

    > Co jakis czas slysze w telewizji nawolywania aby osoby widzace ze ktos
    > chce wplywem alkoholu prowadzic samochod zabieraly kluczyk od tegoz.
    > Czy jest to legalne z punktu widzenia prawa?
    Tego nie wiem ale jeśli tak, to nie można poprzestawać na kluczykach od
    auta.
    Trzeba zabierać pijanym rowery, skutery, a nawet deskorolki. Zaś najlepiej
    zabierać im wszystko, łącznie z możliwością poruszania się lub oddalenia z
    miejsca podejrzenia o pozostawanie pod wpływem alkoholu lub podobnie
    działającego środka odurzającego.
    To naprawdę bzdura, żeby byle dureń czy durnie mieli prawo utrudniać komuś
    posiedzieć po pijanemu we własnym samochodzie, także przy zapalonym dla
    ogrzewania silniku.

    --
    Jotte


  • 20. Data: 2008-11-22 22:13:08
    Temat: Re: Czy mozna zabrac klucz od auta osobie pijanej
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 22 Nov 2008, Alek wrote:

    >> IMHO tu jest wąpliwość - jeszcze nie popełnił żadnego wykroczenia.
    >
    > No i jaka tu wątpliwość? Nie popełnił wykroczenia i nie ma kary.

    Nie ma mowy o karze - mowa o wyciąganiu sankcji bez podstawy
    prawnej.

    > Zabranie klucza to nie kara a prewencja.

    IMHO nie ma przepisu pozwalajacego obywatelowi dokonywać "prewencji"
    na podstawie własnego widzimisię. Od tego jest zdaje się sąd.
    Co innego, jeśli mowa o uzasadnionym przekonaniu (samo podejrzenie
    chyba nie wystarczy) że przestępstwo lub wykroczenie *juz* popełniono
    - wtedy oczywiście zatrzymanie obywatelskie.
    Jak gość włączy silnik, to AFAIR orzeczenia że już "kieruje"
    są - wtedy przeciwwskazań do działania nie widzę.

    "Wyższa konieczność" na moje oko jest naciągana - można by *każdemu*
    zabrać *każdy* przedmiot, motywując to faktem iż sądzimy że sobie
    (albo komuś) krzywdę zrobi.

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1