czy nie majac podpisanej umowy mozna nie przyjsc do pracy nastepnego dnia?
czy jakies zoobowiazania poza pisemnymi mnie zoobowiazuje i sad moze
przyznac racje
pracodawcy ?

do góry

On 1/25/2012 4:43 PM, Kris_Poland wrote:
> czy nie majac podpisanej umowy mozna nie przyjsc do pracy nastepnego dnia?
> czy jakies zoobowiazania poza pisemnymi mnie zoobowiazuje i sad moze
> przyznac racje
> pracodawcy ?
>

umowa ustna jest tak samo wazna jak pisemna
wymog sporzadzenia umowy na pismie nie uniewaznia tej ustnej.
z tym, ze przy braku umowy pisemnej cieżko bedzie coś drugiej stronie
dowiesc, co nie znaczy, ze sie nie da.

A odpowiadajac na twoje pytanie czy mozna nie przyjsc do pracy:
A ktoś cię zmusi lub cie tam teleportuje bez twojej zgody?

Co najwyzej konsekwencje beda inne niz bys oczekiwal.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:jfq4hb$4po$4@inews.gazeta.pl...
> On 1/25/2012 4:43 PM, Kris_Poland wrote:
>> czy nie majac podpisanej umowy mozna nie przyjsc do pracy nastepnego
>> dnia?
>> czy jakies zoobowiazania poza pisemnymi mnie zoobowiazuje i sad moze
>> przyznac racje
>> pracodawcy ?
>>
>
> umowa ustna jest tak samo wazna jak pisemna
> wymog sporzadzenia umowy na pismie nie uniewaznia tej ustnej.
> z tym, ze przy braku umowy pisemnej cieżko bedzie coś drugiej stronie
> dowiesc, co nie znaczy, ze sie nie da.
>
> A odpowiadajac na twoje pytanie czy mozna nie przyjsc do pracy:
> A ktoś cię zmusi lub cie tam teleportuje bez twojej zgody?
>
> Co najwyzej konsekwencje beda inne niz bys oczekiwal.

czyli z tego co rozumiem porzucenie pracy?
a z drugiej strony ile pracodawcow zwlaszcza sezonowych nie wyplaca za prace
obiecujac umowe ktorej nie bylo ? pewnie w tej sytuacji tez ciezko cos
udowodnic

ludzie czasem pracuja bo chca miec prace, rownie dobrze pracodawca moze
powiedziec
ze od jutra nie pracujesz przy braku podpisanej umowy bez swiadczen
wypowiedzenia?

do góry

On 1/27/2012 12:32 PM, Kris_Poland wrote:
>
> czyli z tego co rozumiem porzucenie pracy?

aha

> a z drugiej strony ile pracodawcow zwlaszcza sezonowych nie wyplaca za
> prace
> obiecujac umowe ktorej nie bylo ? pewnie w tej sytuacji tez ciezko cos
> udowodnic
>
> ludzie czasem pracuja bo chca miec prace, rownie dobrze pracodawca moze
> powiedziec > ze od jutra nie pracujesz przy braku podpisanej umowy bez swiadczen
> wypowiedzenia?

najpierw sie podpisuje, potem sie pracuje.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:jfusn0$3bq$2@inews.gazeta.pl...
> On 1/27/2012 12:32 PM, Kris_Poland wrote:
>>
>> czyli z tego co rozumiem porzucenie pracy?
>
> aha
>
>> a z drugiej strony ile pracodawcow zwlaszcza sezonowych nie wyplaca za
>> prace
>> obiecujac umowe ktorej nie bylo ? pewnie w tej sytuacji tez ciezko cos
>> udowodnic
>>
>> ludzie czasem pracuja bo chca miec prace, rownie dobrze pracodawca moze
>> powiedziec > ze od jutra nie pracujesz przy braku podpisanej umowy bez
>> swiadczen
>> wypowiedzenia?
>
> najpierw sie podpisuje, potem sie pracuje.

mowie o sytuacji w ktorej pracodawca ci nie daje umowy a ty pracujesz
niepewnie...

do góry

Użytkownik "Kris_Poland" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:jfq0l0$rv7$1@mx1.internetia.pl...
> czy nie majac podpisanej umowy mozna nie przyjsc do pracy nastepnego dnia?
> czy jakies zoobowiazania poza pisemnymi mnie zoobowiazuje i sad moze
> przyznac racje
> pracodawcy ?
>
Rozumiem, że np. dzisiaj umówłeś się ustnie na pracę. Jutro nie chcesz
przyjść.
Podstawowe pytanie. Czy miała to być umowa opracę, czy też umowa cywilna
(np. o dzieło, czy też zlecenie).
Teoretycznie,. jeśli umowa opracę to będzie rażące naruszenie obowiązków
pracowniczych i dyscyplarne zwolnienie. Możesz zgłosić urlop na żądanie.
.
W praktyce, nie przychodzisz i po sprawie jeśli nie chcesz tam pracować.
Zawsze też można rozwiazać umowe o pracę bez okresu wypowidzenia , ze
względu na naruszenie obowiazków przez pracodawcę. nie pamiętem tylko jaki
to art. KP. Czytaj to znajdziesz. Rozwiązanie jest skuteczne tylko
pracodawca może cię ciagać po sądach.
Przy umowie cywlinej może być gorzej w zależności jakie straty poniósł
zleceniodawca, czy dziełodawca. Możesz być pociągniety do zwrotu kosztów. W
praktyce bez papiera będzie to trudne.
Z drugiej strony po co się umawaić na pracę jeśli nie chce sie pracować?

do góry

Użytkownik "KrisPolska" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:jfv58p$nkg$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:jfusn0$3bq$2@inews.gazeta.pl...
>> On 1/27/2012 12:32 PM, Kris_Poland wrote:
>>>
>>> czyli z tego co rozumiem porzucenie pracy?
>>
>> aha
>>
>>> a z drugiej strony ile pracodawcow zwlaszcza sezonowych nie wyplaca za
>>> prace
>>> obiecujac umowe ktorej nie bylo ? pewnie w tej sytuacji tez ciezko cos
>>> udowodnic
>>>
>>> ludzie czasem pracuja bo chca miec prace, rownie dobrze pracodawca moze
>>> powiedziec > ze od jutra nie pracujesz przy braku podpisanej umowy bez
>>> swiadczen
>>> wypowiedzenia?
>>
>> najpierw sie podpisuje, potem sie pracuje.
>
> mowie o sytuacji w ktorej pracodawca ci nie daje umowy a ty pracujesz
> niepewnie...
Po co nie przychodzić do pracy. Składasz wniosek do sądu (z pomocą
inspekcji pracy) o ustalenie stosunku pracy. I masz umowę i pracujesz i
masz przynajmniej minialne wynagrodzenie. Najwyzej Cię potem zwolni przy
jakiejes okazji. Ale będziesz miał świadczenia (ZUS) i świadectwo pracy.

do góry

Użytkownik "Piotr" <a...@p...neostrada.pl> napisał w wiadomości
news:4f231a8c$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Kris_Poland" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:jfq0l0$rv7$1@mx1.internetia.pl...
>> czy nie majac podpisanej umowy mozna nie przyjsc do pracy nastepnego
>> dnia?
>> czy jakies zoobowiazania poza pisemnymi mnie zoobowiazuje i sad moze
>> przyznac racje
>> pracodawcy ?
>>
> Rozumiem, że np. dzisiaj umówłeś się ustnie na pracę. Jutro nie chcesz
> przyjść.
> Podstawowe pytanie. Czy miała to być umowa opracę, czy też umowa cywilna
> (np. o dzieło, czy też zlecenie).
> Teoretycznie,. jeśli umowa opracę to będzie rażące naruszenie obowiązków
> pracowniczych i dyscyplarne zwolnienie. Możesz zgłosić urlop na żądanie.
> .
> W praktyce, nie przychodzisz i po sprawie jeśli nie chcesz tam pracować.
> Zawsze też można rozwiazać umowe o pracę bez okresu wypowidzenia , ze
> względu na naruszenie obowiazków przez pracodawcę. nie pamiętem tylko jaki
> to art. KP. Czytaj to znajdziesz. Rozwiązanie jest skuteczne tylko
> pracodawca może cię ciagać po sądach.
> Przy umowie cywlinej może być gorzej w zależności jakie straty poniósł
> zleceniodawca, czy dziełodawca. Możesz być pociągniety do zwrotu kosztów.
> W
> praktyce bez papiera będzie to trudne.
> Z drugiej strony po co się umawaić na pracę jeśli nie chce sie pracować?


nie ma umowy
mowie o sytuacji w ktorej konczy sie umowa na czas okreslony
i pracuje sie pozniej przez kolejne miesiace bez umowy

>

do góry

Użytkownik "KrisPolska" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:jg22gf$t53$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Piotr" <a...@p...neostrada.pl> napisał w wiadomości
> news:4f231a8c$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik "Kris_Poland" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:jfq0l0$rv7$1@mx1.internetia.pl...
>>> czy nie majac podpisanej umowy mozna nie przyjsc do pracy nastepnego
>>> dnia?
>>> czy jakies zoobowiazania poza pisemnymi mnie zoobowiazuje i sad moze
>>> przyznac racje
>>> pracodawcy ?
>>>
>> Rozumiem, że np. dzisiaj umówłeś się ustnie na pracę. Jutro nie chcesz
>> przyjść.
>> Podstawowe pytanie. Czy miała to być umowa opracę, czy też umowa cywilna
>> (np. o dzieło, czy też zlecenie).
>> Teoretycznie,. jeśli umowa opracę to będzie rażące naruszenie obowiązków
>> pracowniczych i dyscyplarne zwolnienie. Możesz zgłosić urlop na żądanie.
>> .
>> W praktyce, nie przychodzisz i po sprawie jeśli nie chcesz tam pracować.
>> Zawsze też można rozwiazać umowe o pracę bez okresu wypowidzenia , ze
>> względu na naruszenie obowiazków przez pracodawcę. nie pamiętem tylko
>> jaki to art. KP. Czytaj to znajdziesz. Rozwiązanie jest skuteczne tylko
>> pracodawca może cię ciagać po sądach.
>> Przy umowie cywlinej może być gorzej w zależności jakie straty poniósł
>> zleceniodawca, czy dziełodawca. Możesz być pociągniety do zwrotu kosztów.
>> W
>> praktyce bez papiera będzie to trudne.
>> Z drugiej strony po co się umawaić na pracę jeśli nie chce sie pracować?
>
>
> nie ma umowy
> mowie o sytuacji w ktorej konczy sie umowa na czas okreslony
> i pracuje sie pozniej przez kolejne miesiace bez umowy
>
>>
Kolejne miesiące???
Płaci???
Nie ma umowy, nie ma okresu wypowiedzenia,
ale też nie płaci składek ZUS?
Pędem zgłoszenie do PIPy.
Ale skoro lubisz pracować za darmo....

Feromon

do góry

Tak jak kolega Witek napisał.
Bez podpisanej umowy się nie pracuje.
Pracodawca naraża się na kłopoty a ty na brak wypłaty.

Jeśli idzie o kończącą się umowę na czas określony
to (do konca nie jestem pewien) ale jak są twoje podpisy
na liście obecności to następna umowa powinna już
być automatycznie zawarta na czas niekoreślony.

Jeśli tak jest to nieprzyjście do roboty skutkuje
dyscyplinarką.

Ale jak napisałem, tak kiedyś było a jak jest teraz - nie wiem.

Andrzej.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry