Witam!
W ubiegły piątek przytrafiła mi się taka sytuacja - siedziałem na
dworcu PKP w Węglińcu (powiat zgorzelecki) i czekając na pociąg o
godzinie 22:50 otworzyłem sobie piwko. Podeszło dwóch smutnych panów z
SOK i jeden z nich wypisał mandacik 100zł. I nie byłoby w zasadzie
problemu, gdyby nie to, że gdy panowie odeszli postanowiłem owe piwo
dokończyć. Panowie powrócili i drugi z panów wypisał drugi mandat, też
na 100zł.

Pytanie zasadnicze brzmi - czy można karać dwa razy za to samo?
Z pierwszym mandatem się zgodzę i nawet byłbym skłonny go zapłacić, ale
płacić dwóch już mi się nie uśmiecha.
Czy jest jakaś szansa, żeby wnioskować o unieważnienie tego drugiego
mandatu? Jeżeli tak to czy może się to odbyć drogą wyłącznie
korespondencji? Bo jeździć 300km do Zgorzelca to mi się zwyczajnie nie chce.
Mam nadzieję, że trafiłem na odpowiednią grupę i uzyskam tu pomoc, za co
z góry dziękuję :)
--
Wojciech 'Wojtazz' Nowotniak
Pozdrowienia ze Szczecina - to taka duża wioska z tramwajami nad Odrą.
GG#4275947
www.kolejowy.szczecin.pl
wojtazz(at)op.pl

do góry

Wojciech "Wojtazz" Nowotniak pisze:

> Pytanie zasadnicze brzmi - czy można karać dwa razy za to samo?

parzcież nie zostałeś ukarany 2 razy za to samo. Jeden czyn był przed
pierwszym mandatem, a drugi czyn po mandacie.


--
@2008 Johnson
Imperare sibi maximum est imperium

do góry

Johnson pisze:

> parzcież nie zostałeś ukarany 2 razy za to samo. Jeden czyn był przed
> pierwszym mandatem, a drugi czyn po mandacie.

Pytanie w ogole za co zostal ukarany, bo przeciez ustawa o wychowaniu w
trzezwosci nie zabrania spozywania piwa na peronach kolejowych :D No
chyba ze wynika to z jakis innych przepisow PKP :D

--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

do góry

> parzcież nie zostałeś ukarany 2 razy za to samo. Jeden czyn był przed
> pierwszym mandatem, a drugi czyn po mandacie.

To samo piwo, dla mnie to jeden czyn. No ale kłócić się nie będę...

--
Wojciech 'Wojtazz' Nowotniak
Pozdrowienia ze Szczecina - to taka duża wioska z tramwajami nad Odrą.
GG#4275947
www.kolejowy.szczecin.pl
wojtazz(at)op.pl

do góry

> Pytanie w ogole za co zostal ukarany, bo przeciez ustawa o wychowaniu w
> trzezwosci nie zabrania spozywania piwa na peronach kolejowych :D No
> chyba ze wynika to z jakis innych przepisow PKP :D

To chyba podpada pod miejsce publiczne :)


--
Wojciech 'Wojtazz' Nowotniak
Pozdrowienia ze Szczecina - to taka duża wioska z tramwajami nad Odrą.
GG#4275947
www.kolejowy.szczecin.pl
wojtazz(at)op.pl

do góry

"castrol" <j...@w...wp.pl> wrote
> Pytanie w ogole za co zostal ukarany, bo przeciez ustawa o wychowaniu w
> trzezwosci nie zabrania spozywania piwa na peronach kolejowych :D No chyba
> ze wynika to z jakis innych przepisow PKP :D

Zabrania. Perony są częścią dworca.

do góry

"Wojciech "Wojtazz" Nowotniak" <wojtazzUSUN_TO@I_TOop.pl> wrote
> godzinie 22:50 otworzyłem sobie piwko. Podeszło dwóch smutnych panów z SOK
> i jeden z nich wypisał mandacik 100zł. I nie byłoby w zasadzie problemu,
> gdyby nie to, że gdy panowie odeszli postanowiłem owe piwo dokończyć.
> Panowie powrócili i drugi z panów wypisał drugi mandat, też na 100zł.

To były dwa różne czyny. Myślałeś, że wypisany mandat to bilet na
popełnianie kolejnych wykroczeń...?!
Wyobraź sobie, że ktoś kradnie prąd (podłączenie do instalacji), zostanie
ukarany, to może kraść dalej....?
Swoją drogą, spotkałem się już z taką taktyką właśnie SOK. Tak temperują
cwaniaków, co po otrzymaniu mandatu grają gieroja i nie wykazują skruchy :P

do góry

Wojciech "Wojtazz" Nowotniak pisze:

> To chyba podpada pod miejsce publiczne :)

No i co z tego? Nie ma zakazu spozywania w miejscu publicznym.

--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

do góry

Piotr [trzykoty] pisze:

> Zabrania. Perony są częścią dworca.

Jaki przepis tego zabrania?


--
Pozdrawiam
Jacek Kustra

do góry

"castrol" <j...@w...wp.pl> wrote in message
news:48b5b911@news.home.net.pl...
> Piotr [trzykoty] pisze:
>
>> Zabrania. Perony są częścią dworca.
>
> Jaki przepis tego zabrania?

Art. 14. 1. Zabrania się sprzedaży, podawania i spożywania napojów
alkoholowych:
...
4) w środkach i obiektach komunikacji publicznej,

do góry