eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy można admina podac do sądu???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 1. Data: 2002-10-23 09:04:32
    Temat: Czy można admina podac do sądu???
    Od: "Peterq" <p...@g...pl>

    witam sprawa wyglada tak, podpisalismy umowe.... miesiac temu na stale
    lacze.... i od miesiaca sa przerwy w dostepie caly czas, raz bylo 4 dni....
    a 50% z tego cos iec chodzi mam po 320bajtow/s...pingo do kazdej strony nie
    dochodza, a jak sie uda sciagnac maile to jest cud....pytam bo ten cham nam
    mowi ze jego to nie obchodzi bo w umowie nie gwarantuje nam transferu,
    chcemy go podac do sadu... da sie cos takiego wygrac???
    Pozdrawiam, Peterq



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2002-10-23 09:25:45
    Temat: Re: Czy można admina podac do sądu???
    Od: "Michal Kukula" <m...@a...net.pl>

    > witam sprawa wyglada tak, podpisalismy umowe.... miesiac temu na stale
    > lacze.... i od miesiaca sa przerwy w dostepie caly czas, raz bylo 4 dni....
    > a 50% z tego cos iec chodzi mam po 320bajtow/s...pingo do kazdej strony nie
    > dochodza, a jak sie uda sciagnac maile to jest cud....pytam bo ten cham nam
    > mowi ze jego to nie obchodzi bo w umowie nie gwarantuje nam transferu,
    > chcemy go podac do sadu... da sie cos takiego wygrac???

    Pewno tak.
    Sad powola rzeczoznawce, ktory stwierdzi czy gosc wywiazal sie z umowy.

    Michal


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2002-10-23 09:52:26
    Temat: Re: Czy można admina podac do sądu???
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>

    On Wed, 23 Oct 2002, Peterq wrote:

    >+ witam sprawa wyglada tak, podpisalismy umowe.... miesiac temu na stale
    >+ lacze.... i od miesiaca sa przerwy w dostepie caly czas, raz bylo 4 dni....

    Co umowa stanowi w przypadku niewywiązywania się dostawcy ?
    Jak na mój gust - to za okres nieświadczenia usługi zapłata
    się nie należy (i tylko tyle), czy można skutecznie dochodzić
    odszkodowania za *wymierne* (umiesz jakoś "wymierzyć" ? Wątpię...)
    straty - może zależeć od umowy.

    >+ a 50% z tego cos iec chodzi mam po 320bajtow/s...pingo do kazdej strony nie
    >+ dochodza, a jak sie uda sciagnac maile to jest cud....pytam bo ten cham nam
    >+ mowi ze jego to nie obchodzi bo w umowie nie gwarantuje nam transferu,

    A to możesz mieć pech.
    Pamiętam awanturę na *.polip po tym, jak okazało się że TPSA
    którejś firmie sprzedała 3 łącza po 1 czy 2 MB/s.
    A z węzła (do którego było dołączonych jeszcze paru innych
    klientów) odchodziło jedno takie same (1 czy 2 MB/S) łącze...
    Ale to *też* były łącza "niegwarantowane" :>
    Krótko mówiąc:
    - łącze od węzła do ciebie ma jakiś tam transfer. Ma ? - to OK.
    - ...a co dalej to już trudno - w końcu jak mi czasem np. do
    http://www.asus.com.tw/
    "chodzi jak żółw" - to może być wina mojego dostawcy, ale
    może też być wina tamtego serwera lub 'jego' dostawcy...

    Tu niestety może pomóc IMHO tylko konkurencja :(, bo zdaję
    sobie sprawę że masz kłopot z przeniesieniem do innego
    usługodawcy ;)

    Pozdrowienia, Gotfryd


  • 4. Data: 2002-10-23 11:29:45
    Temat: Re: Czy można admina podac do sądu???
    Od: "Michal Kukula" <m...@a...net.pl>

    > Krótko mówiąc:
    > - łącze od węzła do ciebie ma jakiś tam transfer. Ma ? - to OK.
    > - ...a co dalej to już trudno - w końcu jak mi czasem np. do
    > http://www.asus.com.tw/
    > "chodzi jak żółw" - to może być wina mojego dostawcy, ale
    > może też być wina tamtego serwera lub 'jego' dostawcy...
    >

    Wiesz, ja mysle, ze sad poszuka rzeczoznawcy.
    Tak na zdrowy rozum, jesli place za dostawy cieplej wody a z kranu zaledwie
    kapie woda o temperaturze 30 stopni, to mozna uznac ze dostawca sie nie
    wywiazuje.
    Prawda?


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2002-10-23 11:56:20
    Temat: Re: Czy można admina podac do sądu???
    Od: KrzysiekPP <j...@n...ceti.pl>

    > Wiesz, ja mysle, ze sad poszuka rzeczoznawcy.
    > Tak na zdrowy rozum, jesli place za dostawy cieplej wody a z kranu zaledwie
    > kapie woda o temperaturze 30 stopni, to mozna uznac ze dostawca sie nie
    > wywiazuje.
    > Prawda?

    O ile w umowie masz zapis, ze ciepla woda ma temperature > 20 stopni ;)
    Albo gdzies w ktoryms kodeksie jest definicja cieplej wody ;)

    Bo jesli nie, to ja twierdze, ze ciepla woda ma temperature > 0 stopni.
    Udowodnij mi, ze tak nie jest ;))))

    Jakie to nasze prawo jest powalone ....
    --
    Krzysiek, Krakow, http://www.ceti.pl/~jimi


  • 6. Data: 2002-10-23 12:02:21
    Temat: Re: Czy można admina podac do sądu???
    Od: "Michal Kukula" <m...@a...net.pl>

    > O ile w umowie masz zapis, ze ciepla woda ma temperature > 20 stopni ;)
    > Albo gdzies w ktoryms kodeksie jest definicja cieplej wody ;)
    >
    > Bo jesli nie, to ja twierdze, ze ciepla woda ma temperature > 0 stopni.
    > Udowodnij mi, ze tak nie jest ;))))
    >

    "Sprzeczne z zasadami wspolzycia spolecznego" byloby sprzedawac wode o
    temperaturze 0 stopni jako ciepla.
    Podobnie sad / rzeczoznawca moglby stwierdzic ze lacze jest do niczego.

    Ale to teoria... Slyszal ktos o takiej sprawie?

    Michal.


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 7. Data: 2002-10-23 12:48:30
    Temat: Re: Czy można admina podac do sądu???
    Od: Piotr Sinda <s...@p...onet.pl>

    In <M...@n...tpi.pl>, KrzysiekPP wrote:

    > O ile w umowie masz zapis, ze ciepla woda ma temperature > 20 stopni ;)
    > Albo gdzies w ktoryms kodeksie jest definicja cieplej wody ;)
    >
    > Bo jesli nie, to ja twierdze, ze ciepla woda ma temperature > 0 stopni.
    > Udowodnij mi, ze tak nie jest ;))))
    >
    > Jakie to nasze prawo jest powalone ....

    Trduno by bylo takiej wodzie przemieszczac sie w rurach.
    No chyba ze zasolona lub z dodatkiem borygo.

    Trzeba czytac umowy jak sie podpisuje. Jak sie nie zna na rzeczy to sie
    bierze kogos do pomocy lub pyta sie jak to jest u innych. Teraz to tylko
    walnac mu na hub'a 220V i niech mi udowodni ze to z mojej winy jak ja sie
    na pradzie nie znam. To jest w granulkach?

    :-)


  • 8. Data: 2002-10-23 12:53:54
    Temat: Re: Czy można admina podac do sądu???
    Od: "Michal Kukula" <m...@a...net.pl>

    > Trzeba czytac umowy jak sie podpisuje. Jak sie nie zna na rzeczy to sie
    > bierze kogos do pomocy lub pyta sie jak to jest u innych. Teraz to tylko
    > walnac mu na hub'a 220V i niech mi udowodni ze to z mojej winy jak ja sie
    > na pradzie nie znam. To jest w granulkach?
    >
    Ta metoda mozesz zniszczyc oprocz huba tez pare PCtow w sieci.
    W tym PCtow innych klientow.
    Fakt, nikt Ci nie udowodni, ze to TY roz...es kilkadziesiat PCtow po
    domach...
    :-(



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 9. Data: 2002-10-23 13:00:51
    Temat: Re: Czy można admina podac do sądu???
    Od: m...@t...NOSPAM.pl (Witek Mozga)


    >O ile w umowie masz zapis, ze ciepla woda ma temperature > 20 stopni ;)
    >Albo gdzies w ktoryms kodeksie jest definicja cieplej wody ;)

    Akurat w sostatnim numerze pisma "M jak mieszkanie" podawali, ze taka
    definicja jest.

    --
    Witek
    http://www.trimen.pl/witek/


  • 10. Data: 2002-10-23 13:08:30
    Temat: Re: Czy można admina podac do sądu???
    Od: Piotr Sinda <s...@p...onet.pl>

    In <ap663g$m2n$1@news.gazeta.pl>, Michal Kukula wrote:

    > Ta metoda mozesz zniszczyc oprocz huba tez pare PCtow w sieci. W tym
    > PCtow innych klientow.
    > Fakt, nikt Ci nie udowodni, ze to TY roz...es kilkadziesiat PCtow po
    > domach...
    > :-(


    Jasne.
    Ale kto bedzie o tym wiedzial?
    Sam piszesz nikt.
    Za to ile ludzi sie wqrzy na tego czlowieka?
    Przestanie mu to byc obojetne.
    Za to ludze bada mieli zwrot kosztow od niego. Czy jak z winy elektrowni
    zabraknie zera i w gniazdku 220V zrobi ci sie miedzyfazowe (ok 360V) to naprawiasz
    na swoj koszt? Nie sadze. Leciesz z rachunkiem do elektoeni. Za to jak masz stary
    komputer to wymiana
    na nowy (karta sieciowe lub plyta i ciagnie za soba procek itd) to jak
    znalazl dla tych ludzi.

    A ten czlowiek?
    No juz takim "..." nie bedzie
    Albo zwinie interes albo sie poprawi.

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1