-
71. Data: 2009-11-11 14:25:31
Temat: Re: Czy mogę wnieść własny napój?
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Wed, 11 Nov 2009 12:27:13 +0100, spp napisał(a):
>>> Ale jak najbardziej choroba.
>> Jak jest uzależniony to powinien się leczyć.
> Dlaczego 'powinien'?
Bo choroby się leczy. Zwlaszcza takie które oprócz nosiciela zabijają też
innych
> Ale cieć z kina tez nie jest dietetykiem a mówi mi co mam jeść.
No właśnie nie powinien, on ma tylko sprawdzać czy masz bilet który
upoważnia cię do wejścia na salę o obejrzenia seansu
--
marcin
-
72. Data: 2009-11-11 15:16:37
Temat: Re: Czy mogę wnieść własny napój?
Od: "cef" <c...@i...pl>
witek wrote:
>>> Niedozwolona klauzula umowna i koniec.
>>
>> To dopiero początek. :-)
>> Chętnie dowiem się konkretnie
>> co jest niedozwolone i jaki konkretnie
>> przepis łamie (jakie prawa są naruszone)
>> taki zapis regulaminu o wnoszniu "obcego" żarcia/picia.
>> Najlepiej jakiś akt prawny i artykuł.
>
> Nie masz szans. Nie dowiesz się.
Pewnie się dowiem, że czytam nieuważnie,
ale to już trudno. Pozostanie satysfakcja z trafnej oceny :-).
-
73. Data: 2009-11-11 15:34:06
Temat: Re: Czy mogę wnieść własny napój?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Piotr [trzykoty] pisze:
> Ale muszę przyznać Ci w pewnym miejscu rację, że (zakładajć na moment
> bezprawność odmowy, klauzule niedozwolone itp.) wykroczenie to jest jedyną
> rozsądną podstawą do ewentualmnej jakijkolwiek interwencji Policji.
No właśnie. Przychodzi patrol - i usługodawca raczej nie wybierze mandatu ;)
-
74. Data: 2009-11-11 15:35:00
Temat: Re: Czy mogę wnieść własny napój?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
cef pisze:
> Andrzej Lawa wrote:
>
>>> A bez czepiania się do gramatyki autorów regulaminu?
>>> Jest regulamin, przyjmujesz go kupując bilet i co dalej?
>>
>> Niedozwolona klauzula umowna i koniec.
>
> To dopiero początek. :-)
> Chętnie dowiem się konkretnie
> co jest niedozwolone i jaki konkretnie
> przepis łamie (jakie prawa są naruszone)
> taki zapis regulaminu o wnoszniu "obcego" żarcia/picia.
> Najlepiej jakiś akt prawny i artykuł.
Jest to de facto nakaz kupowania jedzenia w kinie - czyli masz klauzulę
niedozwoloną. Patrz: kodeks cywilny.
-
75. Data: 2009-11-11 15:43:22
Temat: Re: Czy mogę wnieść własny napój?
Od: PlaMa <m...@w...pl>
W dniu 2009-11-10 23:14, Łukasz Kalbarczyk pisze:
> Czy do kina mogę wnieść własny napój/jedzienie itp.?
A co z piwem? Ustawa o wychowaniu w trzeźwości coś mówi o kinach
(pamiętam, że mówi o placach, ulicach, parkach, szkołach itp. i o
środkach komunikacji publicznej)
-
76. Data: 2009-11-11 15:56:28
Temat: Re: Czy mogę wnieść własny napój?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Andrzej Lawa wrote:
> Piotr [trzykoty] pisze:
>
>> Nawet zakładając, że kino nie powinno tak robić i wygramy sprawę cywilną w
>> sądzie, albo UOKiK ich ukara , to nie zezwala nam to włazić tam i rozpychać
>> się łokciami w czasie konfiliktu z bileterem.
>> Tak samo jak ktoś pożyczył pieniądze i zobowiązał się oddać i mamy prawo ich
>> żądać, to nie upoważnia nas to do wymuszenia tego na dłużniku siłą, policją
>> czy w żaden inny podobny sposób.
>
> Twoje analogie są równie kulawe, jak twoja gramatyka...
ale prawdziwe
w przeciwieństwie do twojego pojmowania świata z ochroniarzami na
horyznocie.
-
77. Data: 2009-11-11 16:00:51
Temat: Re: Czy mogę wnieść własny napój?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
witek pisze:
> Andrzej Lawa wrote:
>> Piotr [trzykoty] pisze:
>>
>>> Nawet zakładając, że kino nie powinno tak robić i wygramy sprawę
>>> cywilną w sądzie, albo UOKiK ich ukara , to nie zezwala nam to włazić
>>> tam i rozpychać się łokciami w czasie konfiliktu z bileterem.
>>> Tak samo jak ktoś pożyczył pieniądze i zobowiązał się oddać i mamy
>>> prawo ich żądać, to nie upoważnia nas to do wymuszenia tego na
>>> dłużniku siłą, policją czy w żaden inny podobny sposób.
>>
>> Twoje analogie są równie kulawe, jak twoja gramatyka...
>
> ale prawdziwe
Fałszywe.
>
> w przeciwieństwie do twojego pojmowania świata z ochroniarzami na
> horyznocie.
Twoja matka była ochroniarzem ;->
-
78. Data: 2009-11-11 16:33:26
Temat: Re: Czy mogę wnieść własny napój?
Od: "cef" <c...@i...pl>
Andrzej Lawa wrote:
>> Najlepiej jakiś akt prawny i artykuł.
>
> Jest to de facto nakaz kupowania jedzenia w kinie - czyli masz
> klauzulę niedozwoloną. Patrz: kodeks cywilny.
Nie czytałeś.
Patrz: ustawa o swobodzie dzialalności.
-
79. Data: 2009-11-11 16:43:45
Temat: Re: Czy mogę wnieść własny napój?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
cef pisze:
> Andrzej Lawa wrote:
>
>>> Najlepiej jakiś akt prawny i artykuł.
>>
>> Jest to de facto nakaz kupowania jedzenia w kinie - czyli masz
>> klauzulę niedozwoloną. Patrz: kodeks cywilny.
>
> Nie czytałeś.
> Patrz: ustawa o swobodzie dzialalności.
Twierdzisz, że zlikwidowała kodeks cywilny? ;->
-
80. Data: 2009-11-11 16:47:03
Temat: Re: Czy mogę wnieść własny napój?
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Przemysław Bernat napisał(a):
>> Z knajpa to ciekawy przypadek bo jeszcze nie widzialem aby przy wejsciu
>> wisial regulamin ;) zabraniajacy spozywania potraw i napojow nie
>> zakupionych w tejze ;)
> Słabo szukałeś. Z pewnością takie napisy są w barze na Lech Walesa Airport
> nieopodal Gdańska. W wielu barach na dworcach PKP też tak jest.
Wybacz bom nie jest światowiec i nie bywam w Airportach ;) Wracając do
meritum - czy to znaczy, że w barach gdzie nie ma takich napisow smialo
moge spozyc wlasna kanapke i popic ja wlasna herbatka?
j.
--