-
141. Data: 2009-11-11 23:46:43
Temat: Re: Czy mogę wnieść własny napój?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Liwiusz pisze:
>>>> Można jeść na sali prażoną kukurydzę? Proszę o odpowiedź "tak" lub
>>>> "nie".
>>>
>>> Według regulaminu - swoją - nie. Kupioną na miejscu: tak.
>>>
>>
>> Klauzula niedozwolona - transakcja wiązana.
>
>
> Wiązana by była, gdyby do biletu klient musiał kupić popcorn. A tak
Musi kupić u nich, jeśli chce. Musisz albo zakazać w ogóle jedzenia na
sali, albo wpuszczać z własnym.
> nie jest. Przykład podałem: telefon za złotówkę i abonament na 2 lata.
> Wiązana? Wiązana. Zabroniona? Nie, bo nieobowiązkowa.
Nie masz talentu do analogii... Poprawna by była taka: żeby dostać
abonament, musisz aparat kupić u nas.
-
142. Data: 2009-11-11 23:48:02
Temat: Re: Czy mogę wnieść własny napój?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Gotfryd Smolik news pisze:
> On Thu, 12 Nov 2009, Liwiusz wrote:
>
>> Gotfryd Smolik news pisze:
>>
>>
>>> Przecież to jest oczywiste: usługodawca uzależnia zawarcie (jeśli
>>> jest regulamin) lub wykonanie (jeśli regulaminu nie ma, a bileter
>>> staje "w poprzek") umowy na "oglądanie filmu" od zawarcia umowy
>>> zobowiązującej do okresowego korzystania wyłącznie z jego żywności
>>> (przez czas trwania seansu).
>>
>> Nie uzależnia - można iść na film i nie skorzystać z jego dodatkowej
>> oferty.
>
> Uwaga na nisko przelatujące kwantyfikatory.
> Ograniczenie nie dotyczy nabycia lub nienabycia, lecz nabycia
> u niego i wszystkich pozostałych przypadków.
>
> Może inaczej: uzależnia możliwość zjedzenia od nabywania tylko u niego.
>
> Ponieważ nie jest "związane", jest niedopuszczalne.
Restauracja też uzależnia możliwość zjedzenia od nabywania tylko u
niej.
--
Liwiusz
-
143. Data: 2009-11-11 23:48:03
Temat: Re: Czy mogę wnieść własny napój?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 12 Nov 2009, Liwiusz wrote:
> Z faktu, że nie muszę kupić w kinie popcornu wynika, że mogę wejść z własnym
> popcornem --> udowodnij to.
Nie wynika, ale to niewynikanie wynika z przyjęcia błędnej tezy do co
przedmiotu umowy (post obok).
Po poprawieniu treści "umowy związanej": "zobowiązanie, że jeść mogę
tylko to co kupię w kinie" widać treść która jest "niezwiązana".
pzdr, Gotfryd
-
144. Data: 2009-11-11 23:48:53
Temat: Re: Czy mogę wnieść własny napój?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Liwiusz pisze:
>> Ponieważ nie jest "związane", jest niedopuszczalne.
>
>
> Restauracja też uzależnia możliwość zjedzenia od nabywania tylko u
> niej.
Liwiusz... Opanuj się... Nie widzisz związku pomiędzy jedzeniem a
restauracją?!
-
145. Data: 2009-11-12 02:10:29
Temat: Re: Czy mogę wnieść własny napój?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Gotfryd Smolik news wrote:
> On Thu, 12 Nov 2009, Liwiusz wrote:
>
>> Z faktu, że nie muszę kupić w kinie popcornu wynika, że mogę wejść z
>> własnym popcornem --> udowodnij to.
>
> Nie wynika, ale to niewynikanie wynika z przyjęcia błędnej tezy do co
> przedmiotu umowy (post obok).
> Po poprawieniu treści "umowy związanej": "zobowiązanie, że jeść mogę
> tylko to co kupię w kinie" widać treść która jest "niezwiązana".
>
> pzdr, Gotfryd
oj gotfryd gotfryd
nie ma żadnego zakazu jedzenia czegkolwiek w kinie.
możesz jeść wszystko cokolwiek wniesiesz.
Kwestia tylko wniesienia.
To sie sprowadza do kwestii "w trampakch nie wpuszczamy" a nie do
jakiejkolwiek umowy wiązanej zakupu lub nie czegokolwiek.
-
146. Data: 2009-11-12 02:31:39
Temat: Re: Czy mogę wnieść własny napój?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Andrzej Lawa wrote:
>
> Musi kupić u nich, jeśli chce. Musisz albo zakazać w ogóle jedzenia na
> sali, albo wpuszczać z własnym.
Jeśli chcesz jeść, a nie jeśli chcesz obejrzeć film.
-
147. Data: 2009-11-12 02:53:36
Temat: Re: Czy mogę wnieść własny napój?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
witek pisze:
> Andrzej Lawa wrote:
>>
>> Musi kupić u nich, jeśli chce. Musisz albo zakazać w ogóle jedzenia na
>> sali, albo wpuszczać z własnym.
>
> Jeśli chcesz jeść, a nie jeśli chcesz obejrzeć film.
>
Chcę obejrzeć film jedząc.
Ba! Podczas oglądania filmu chciałbym także być ubranym. Co powiesz na
zakaz wchodzenia w ubraniu innym, niż kupionym w kinowym sklepiku? ;->
-
148. Data: 2009-11-12 06:27:29
Temat: Re: Czy mogę wnieść własny napój?
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Wed, 11 Nov 2009 22:54:19 +0100, Piotr [trzykoty] napisał(a):
> I myślisz, że to daje prawa do wdarcia się na salę, gdy obsługa odmawia
> usługi...?
Do wejścia na salę, tak. Obsługa może gdyby miała jakiś ważny powó to
mogłaby odmówić, ale nie ma.
--
marcin
-
149. Data: 2009-11-12 07:47:57
Temat: Re: Czy mogę wnieść własny napój?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 12 Nov 2009, Liwiusz wrote:
> Andrzej Lawa pisze:
>> Liwiusz pisze:
>>> Andrzej Lawa pisze:
>>>>>
>>>> Można jeść na sali prażoną kukurydzę? Proszę o odpowiedź "tak" lub "nie".
>>>
>>> Według regulaminu - swoją - nie. Kupioną na miejscu: tak.
>>
>> Klauzula niedozwolona - transakcja wiązana.
>
>
> Wiązana by była, gdyby do biletu klient musiał kupić popcorn.
Ale dlaczego umowa sprzedaży miałaby być *jedyną* umową zabronioną
tą klauzulą?
IMO ten konkretny przepis dotyczy *każdej* "niezwiązanej" umowy.
> A tak nie jest.
Nie jest. Andrzej pozwolił na rozwinięcie dywagacji w stronę
którą kierujesz, nie protestując dość wyraźnie przeciw tezie
o umowie sprzedaży.
A zabroniona jest *każda* umowa nie mająca *bezpośredniego*
związku z rozpatrywaną umową.
Nie ma tam wyłączenia dla "zobowiązania się, że jadł będę
tylko to co kupię u was".
Jedynym wyjątkiem byłoby wypadnięcie umowy z klauzuli poprzez
"bezpośredni związek" - więc można takie ograniczenie
wprowadzić w stołówce czy restauracji.
> Przykład podałem: telefon za złotówkę i abonament na 2 lata. Wiązana?
> Wiązana.
Wiązana.
> Zabroniona? Nie, bo nieobowiązkowa.
Nie, bo "ma bezpośredni związek".
No chyba że twierdzisz, że dla przeciętnego konsumenta abonament
telefoniczny nie ma "bezpośredniego związku" z potrzebnym do
skorzystania (z abonamentu) telefonem ;)
pzdr, Gotfryd
-
150. Data: 2009-11-12 07:52:51
Temat: Re: Czy mogę wnieść własny napój?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 12 Nov 2009, Liwiusz wrote:
> Gotfryd Smolik news pisze:
>>
>> Zaraz, a nie ma tam wyżej "uzależnienia" umowy promocyjnej od innej umowy?
>> ;)
>
> Na tym polega umowa promocyjna. Idź do Ery i poproś o telefon za złotówkę,
> ale bez uzależniania tego od podpisania umowy na abonament :)
Ale w przypadku "bezpośredniego związku" klauzula nie jest zabroniona.
Wolno "uzależniać" od siebie umowy, które mają ze sobą"bezpośredni
związek".
Klauzula jest zabroniona w przypadku usiłowania uzależnienia od siebie
umów które *NIE* mają "bezpośredniego związku". Tylko.
Takich jak sprzedaż WNiP i okresowa wyłączność na popcorn ;)
Zajrzałeś do tego przepisu?
pzdr, Gotfryd