-
21. Data: 2008-05-21 19:35:24
Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
Od: qwerty <q...@p...fm>
gasper pisze:
> niemożność zapłacenia 5 zł kartą to rżnięcie?
Przeczytaj dokładnie co napisałem. Chodzi o zwiększanie ceny przy płaceniu kartą
(i to więcej niż 2%).
-
22. Data: 2008-05-21 19:43:46
Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
qwerty wrote:
> gasper pisze:
>> niemożność zapłacenia 5 zł kartą to rżnięcie?
>
> Przeczytaj dokładnie co napisałem. Chodzi o zwiększanie ceny przy
> płaceniu kartą (i to więcej niż 2%).
Nie daj się
Wypłać kasę z bankomatu i nie daj zarobić sk..nowi
-
23. Data: 2008-05-21 19:51:25
Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
Od: Bartosz Mierzwiak <b...@w...pl>
On Wed, 21 May 2008 20:20:29 +0200, WitCha <c...@d...vito> wrote(a):
>> Generalnie rzecz biorąc, skoro ci wygodnie płacić kartą, to sobie
>> zawarłeś umowe ze swoim bankiem, i kartą płacisz. Ale dlaczego koszt
>> obsługi tego wszystkiego ma być zrzucony na podmiot trzeci (np. sklep),
>> nie będący w ogóle stroną w tej umowie? To jest cokolwiek
>> niezrozumiałe...
> Jak najbardziej zrozumiałe. Klient płacący kartą w sklepie bez terminala
> nie kupuje, a to oznacza brak przychodów dla sklepu. Terminal=większy
> przychód. Chcąc zwiększyć przychody należy mieć terminal. Na jakiej
> podstawie PolCard miałby charytatywnie zwiększać zarobki sklepów?
Ależ ja nigdzie nie stwierdziłem, że obsługa ma być darmowa. Twierdzę
jedynie, że skoro dla własnej wygody klient decyduje się na takie a nie
inne rozliczenie, bo ma takie widzimisię, że nie będzie w kieszeni
gotówki nosił bo mu niewygodnie, to niech sam finansuje obsługę swojej
karty.
Taki problem dostrzeżono w innych krajach, i np. we Francji po pewnego
rodzaju debacie publicznej ustalono że koszt obsługi ponosi klient.
Około 90% płatności handlowych odbywa się tam za pomocą płatności
elektronicznych, a prowizje od nich mają wartość około 0,4% (w Wlk.
Brytani nawet 0,2%). U nas taka przyjemność kosztuje nawet 3,5%
(z czego 0,2-0,3% zarabia operator, a reszta to opłata bankowa).
Co do zwiększania przychodów - skoro sklepy decydują się na to aby
doliczać prowizję klientowi, limitować najniższą kwotę zakupów, lub też
w ogóle nie przyjmować płatności kartą, to znaczy że ewentualny zysk ze
zwiększenia przychodów w związku z akceptowaniem kart nie przewyższa
kosztów ich obsługi a transakcje gotówkowe są w ogólnym rozliczeniu
tańsze. W tym nie ma żadnej magii, to czysta ekonomia. Przedsiębiorcy
nie mają w zwyczaju działać na swoją niekorzyść.
Parafrazując zatem Twoje słowa: dlaczego sklepy mają charytatywnie
zwiększać zarobki banków (bo to one na tym wszystkim najwięcej zyskują)?
pozdrawiam, B.
-
24. Data: 2008-05-21 20:04:13
Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@r...org> napisał
>
> Jak się sklepikarzowi nie podoba to niech sobie terminala nie
> instaluje.
Jeśli łaskawie przyznajesz sklepikarzowi prawo do instalowania
lub nie instalowania terminala to czemu nie miałby on mieć również
prawa do przyjmowania lub nie przyjmowania w ten sposób zapłaty
w określonych przez niego przypadkach?
> Przewóz gotówki też kosztuje.
Ile kosztuje przewiezienie tych 5 zł? Bo koszt przyjęcia płatności
kartą policzyć można bardzo dokładnie i może się okazać, że
w przypadku tych 5 zł będzie on wyższy niż marża na sprzedaży.
Zresztą nieważne, to jego zyski i koszty - niech sobie sam to liczy.
Jeśli klientowi oferta nie pasuje to wolna droga.
-
25. Data: 2008-05-21 20:12:07
Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
Od: T <...@t...warszawa.pl>
zly pisze:
>> Nie masz co robić? Jak Ci dany sklep nie odpowiada, to idź do innego.
>
> Tepienie kanciarzy i cwaniaczkow to w sumie szczytny cel, o co ci
> chodzi?
Jeśli kogoś można nazwać "cwaniakiem" to firmę obsługującą karty (jesli
rzeczywiście wymusza tego typu zapisy w umowie).
--
http://tomasz.warszawa.pl
-
26. Data: 2008-05-21 20:14:54
Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
Od: T <...@t...warszawa.pl>
qwerty pisze:
> Nawet jak np jest to jedyny sklep w mieście który ma dany towar w
> ofercie?
Zamów sobie przez net albo ściągnij bezpośrednio od producenta. A
najlepiej sam otwórz taki sklep i sprzedawaj wg. zasad które uważasz za
słuszne.
> Skoro
> lubisz jak ciebie rżną to trudno.
Nie lubie osób, które tylko kombinują jak innym zaszkodzić.
--
http://tomasz.warszawa.pl
-
27. Data: 2008-05-21 20:19:36
Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
Od: qwerty <q...@p...fm>
witek pisze:
> Nie daj się
> Wypłać kasę z bankomatu i nie daj zarobić sk..nowi
Zwykle tak robię. Jednak ten sklep ma takie specyficzne umiejscowienie, że w
pobliżu nie ma bankomatu z mojego banku. Mogę pobrać gdzieś indziej, ale nie
zawsze przypomnę sobie, aby pobrać pieniążki.
-
28. Data: 2008-05-21 20:21:57
Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
Od: qwerty <q...@p...fm>
T pisze:
> Nie lubie osób, które tylko kombinują jak innym zaszkodzić.
Niech lepiej wszyscy kantują. Przecież jest tak łatwiej.
-
29. Data: 2008-05-21 20:22:35
Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Wed, 21 May 2008 22:04:13 +0200, Alek napisał(a):
>> Jak się sklepikarzowi nie podoba to niech sobie terminala nie
>> instaluje.
>
> Jeśli łaskawie przyznajesz sklepikarzowi prawo do instalowania lub nie
> instalowania terminala to czemu nie miałby on mieć również prawa do
> przyjmowania lub nie przyjmowania w ten sposób zapłaty w określonych
> przez niego przypadkach?
Nie, ponieważ nie można odmówić przyjęcia zapłaty za towar/usługę.
>> Przewóz gotówki też kosztuje.
>
> Ile kosztuje przewiezienie tych 5 zł? Bo koszt przyjęcia płatności kartą
> policzyć można bardzo dokładnie i może się okazać, że w przypadku tych 5
> zł będzie on wyższy niż marża na sprzedaży.
Jeśli ktoś robi sklepik na 5-złotowy obrót to faktycznie. Ale terminala
też pewnie sobie nie założy?
> Zresztą nieważne, to jego zyski i koszty - niech sobie sam to liczy.
> Jeśli klientowi oferta nie pasuje to wolna droga.
Tak, osobiście jeśli mam wybór to *zawsze* wybieram punkt z terminalem. W
Empikach się nie patyczkuję i nawet 1,50 zł za gazetę płacę kartą.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==
-
30. Data: 2008-05-21 20:23:23
Temat: Re: Czy moge płacić kartą małe kwoty...
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Robert Tomasik wrote:
> Natomiast generalnie tego typu obostrzenia pozostają w sprzeczności ze
> wszystkimi znanymi mi umowami pomiędzy użytkownikami kart, a ich
> wystawcami. Te umowy przewidują obowiązek honorowania kart przez
> odpowiednio oznakowane punkty i nie przewidują żadnych limitów.
> Przynajmniej ja się z takim unormowaniem nie spotkałem.
Wszystkie umowy zawierają dolny limit transakcji - w Polsce od 1,01 do 5
zł. Niektóre moga też zawierać limit górny.
M.