>>Znam sklep, gdzie mówią wprost, że przy płaceniu kartą cena
>> jest większa. Jak możesz, to podaj podstawę prawną.
>
> AFAIK Nie ma takowej.

Jest, ustawa o cenach.

do góry

Użytkownik "BETON" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
news:g11asl$2qb$1@news.onet.pl...

> Czesto w sklepach widnieje kartka z informacją ze nie mozna płacić karta
> płatniczą za zakupy w kwocie mniejszej niz np 5zł
> Czy to jest wymysł sklepikarzy czy jest na to jakiś paragraf.

To są wymysły sklepikarzy. Z tym, ze w tym zakresie korzystają oni z niszy
w przepisach nie obejmującej tego zagadnienia. Co do zasady sklep nie musi
przyjąć zapłaty kartą. Wywieszenie naklejki z odpowiednim logo powoduje, że
sklep bierze na siebie obowiązek honorowania karty. Ten obowiązek
teoretycznie może normować poprzez ogłoszenie, byle było razem z
odpowiednim logo.

Natomiast generalnie tego typu obostrzenia pozostają w sprzeczności ze
wszystkimi znanymi mi umowami pomiędzy użytkownikami kart, a ich
wystawcami. Te umowy przewidują obowiązek honorowania kart przez
odpowiednio oznakowane punkty i nie przewidują żadnych limitów.
Przynajmniej ja się z takim unormowaniem nie spotkałem.

Ale to wszystko są unormowania cywilnoprawne. Co do zasady klient, od
którego nie przyjęto zapłaty kartą pomimo zapewnienia może co najwyżej
pozwać bank. Tylko o co? O zwrot części prowizji za wydanie karty? Nikt
tego nie robi i stąd jest taki "burdel" w tym temacie.

do góry

qwerty pisze:

> Gdzie to zgłaszać? Znam sklep, gdzie mówią wprost, że przy płaceniu
> kartą cena jest większa. Jak możesz, to podaj podstawę prawną.

Nie masz co robić? Jak Ci dany sklep nie odpowiada, to idź do innego.

--
http://tomasz.warszawa.pl

do góry

On Wed, 21 May 2008 17:50:52 +0200, <s...@a...pl>
<s...@a...pl> wrote(a):
>>>Znam sklep, gdzie mówią wprost, że przy płaceniu kartą cena
>>> jest większa. Jak możesz, to podaj podstawę prawną.
>> AFAIK Nie ma takowej.
> Jest, ustawa o cenach.

Ale cena towaru jest bez zmian. Doliczana jest prowizja operatora. Tak
samo jak np. doliczany jest koszt przesylki przy sprzedazy zdalnej. O ile
na dokumencie zakupu jest to osobna pozycja, to nie widze tu problemu.

pozdrawiam, B.

do góry

Dnia 21 May 2008 19:47:03 +0200, T napisał(a):

> Nie masz co robić? Jak Ci dany sklep nie odpowiada, to idź do innego.

Tepienie kanciarzy i cwaniaczkow to w sumie szczytny cel, o co ci chodzi?
--
marcin

do góry

Bartosz Mierzwiak wrote:

> Generalnie rzecz biorąc, skoro ci wygodnie płacić kartą, to sobie
> zawarłeś umowe ze swoim bankiem, i kartą płacisz. Ale dlaczego koszt
> obsługi tego wszystkiego ma być zrzucony na podmiot trzeci (np. sklep),
> nie będący w ogóle stroną w tej umowie? To jest cokolwiek
> niezrozumiałe...
>

Jak najbardziej zrozumiałe. Klient płacący kartą w sklepie bez terminala
nie kupuje, a to oznacza brak przychodów dla sklepu. Terminal=większy
przychód. Chcąc zwiększyć przychody należy mieć terminal. Na jakiej
podstawie PolCard miałby charytatywnie zwiększać zarobki sklepów?

Faktem jest jedynie to, że operatorzy są zbyt pazerni. Jednak to
zupełnie inna sprawa.

--

Pozdrowienia
W

do góry

Dnia Wed, 21 May 2008 17:43:47 +0200, Bartosz Mierzwiak napisał(a):

> Generalnie rzecz biorąc, skoro ci wygodnie płacić kartą, to sobie
> zawarłeś umowe ze swoim bankiem, i kartą płacisz. Ale dlaczego koszt
> obsługi tego wszystkiego ma być zrzucony na podmiot trzeci (np. sklep),
> nie będący w ogóle stroną w tej umowie? To jest cokolwiek
> niezrozumiałe...

Jak się sklepikarzowi nie podoba to niech sobie terminala nie instaluje.
Przewóz gotówki też kosztuje.
I jeszcze jedno: karta może i nie jest środkiem płatniczym, ale złotówka
i owszem. A płacąc kartą -- płacę złotówkami, a nie muszelkami.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==

do góry

BETON napisał(a):

> Czesto w sklepach widnieje kartka z informacją ze nie mozna płacić karta
> płatniczą za zakupy w kwocie mniejszej niz np 5zł

O patrz (w domyśle w archiwa grupy), to jednak dotarło, że trzeba
informację wywiesić ;)

j.

do góry

T pisze:
> Nie masz co robić? Jak Ci dany sklep nie odpowiada, to idź do innego.

Nawet jak np jest to jedyny sklep w mieście który ma dany towar w ofercie? Skoro
lubisz jak ciebie rżną to trudno.

do góry

Użytkownik "qwerty" <q...@p...fm> napisał w wiadomości
news:g11rkr$n8r$2@news.wp.pl...
>T pisze:
>> Nie masz co robić? Jak Ci dany sklep nie odpowiada, to idź do innego.
>
> Nawet jak np jest to jedyny sklep w mieście który ma dany towar w ofercie?
> Skoro lubisz jak ciebie rżną to trudno.

niemożność zapłacenia 5 zł kartą to rżnięcie?

do góry