-
71. Data: 2009-01-19 11:12:22
Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
Od: Johnson <j...@n...pl>
zly pisze:
>
> prawdziwy to taki co nadstawia drugi policzek?
>
Tak to robi prawdziwy chrześcijanin, ateisto ;)
--
@2009 Johnson
Tak wielka jest twa wolność, jak wielkie twe opanowanie.
-
72. Data: 2009-01-19 12:03:14
Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
Od: "Kotlet mielony" <w...@d...mnie>
Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:gkvkiv$3fu$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Jotte napisał:
> [..]
>> Żona skacząca na boki (czyli zwyczajnie puszczająca się) to po prostu
>> kurwa. To też każdy wie.
>
> Śmieszą mnie takie gadki ja ta wyżej.
> Są tak żałosne, aż rzeczywiście żałość dupę ściska.
akurat ma tu racje.
Albo nie wiesz o czym piszesz albo nigdy nie przezyles zdrady.
-
73. Data: 2009-01-19 12:52:13
Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik Kotlet mielony napisał:
[..]
> Albo nie wiesz o czym piszesz albo nigdy nie przezyles zdrady.
Wiem o czym piszę.
Albo ludzie kochają kogoś albo nie.
Jak kochają to nie uważają drugiej strony za swoją niewolnicę ani kurwę
itd. bo poseksiła na boku.
Nawet jeśli skok na bok ich zaboli to nie jest to tragedia, koniec itp.
bzdury. Tak się dzieje gdy nie ma miłości a jedynie egoistyczna żądza.
pozdrawiam
Arek
--
www.arnoldbuzdygan.com
-
74. Data: 2009-01-19 13:12:58
Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Mon, 19 Jan 2009 13:52:13 +0100, Arek napisał(a):
> Nawet jeśli skok na bok ich zaboli to nie jest to tragedia, koniec itp.
> bzdury. Tak się dzieje gdy nie ma miłości a jedynie egoistyczna żądza.
Super. Rozwiazales problemy milionow ludzi. Znasz rozwiazania ich
problemow. Moze to opatentujesz alfo i omego?
--
marcin
-
75. Data: 2009-01-19 16:15:45
Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
Od: "Piotr [trzykoty]" <r...@o...pl>
"spotlight kid" <s...@o...pl> wrote
> Czy mogę w takim razie nie wpuścić jej do mieszkania, a razie wtargnięcia
> zawołać odpowiednie organa?
Jeśli w tym mieszkaniu mieszka (objęła w posiadanie) to nie możesz wyrzucic
jej. Posiadania pozbawić może tylko Sąd. A to może zrobić tylko wtedy, gdy
brak podstaw prawnych do zamieszkiwania. Jako Twoja żona ma prawo tam
mieszkać.
Po rozwodzie prawa by nie miała, eksmisja możliwa byłaby jakby miała gdzie
iść.
-
76. Data: 2009-01-19 16:25:53
Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
Od: Maverick <k...@g...pl>
Jotte wrote:
>>> Spadek stanowi twój majątek odrębny nawet jeśli go otrzymałeś w
>>> trakcie małżeństwa.
>>> Możesz więc mieszkanie w każdej chwili "sprzedać".
>>> Na przykład zaufanemu członkowi rodziny, przyjacielowi, a on ci je
>>> użyczy. Po rozwodzie "odkupisz".
>>> To taki pomysł ad hoc...
>> Świetny pomysł na ewentualną stratę 19% wartości mieszkania... ;)
> Koszty niewątpliwie będą, ale jak ma być szybko, to cóż...
> Ciekaw jestem jednak w jaki sposób to mieszkanie straci na wartości i to
> aż 19%.
A zona moze w tym mieszkaniu mieszkac ile zechce (powiedzmy ze 2-3 lata
min, bo tyle zajma sprawy sadowe)
A te 19% to liczone od jakiegos podatku? Wg mnie to raczej 2x 2%
(PCC)+2*koszty oplat +2*notariusz - zakladam ze cena w obu tranzakcjach
bedzie podobna - wiec podatek od zysku pomijamy.
--
Regards,
Maverick
-
77. Data: 2009-01-19 16:28:17
Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
Od: Johnson <j...@n...pl>
Maverick pisze:
> A te 19% to liczone od jakiegos podatku? Wg mnie to raczej 2x 2%
> (PCC)+2*koszty oplat +2*notariusz - zakladam ze cena w obu tranzakcjach
> bedzie podobna - wiec podatek od zysku pomijamy.
Jak koledze sprzeda mieszkania na czas rozwodu, to chyba jednak będzie
19% (u kolegi). Bo kolega nie będzie miał mieszkania odpowiednio długo,
czyli 5 lat, a co oznacza że będzie miał "dochód" opodatkowany.
--
@2009 Johnson
Tak wielka jest twa wolność, jak wielkie twe opanowanie.
-
78. Data: 2009-01-19 16:58:44
Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:gl29ij$70s$1@inews.gazeta.pl Maverick
<k...@g...pl> pisze:
>>> Świetny pomysł na ewentualną stratę 19% wartości mieszkania... ;)
>> Koszty niewątpliwie będą, ale jak ma być szybko, to cóż...
>> Ciekaw jestem jednak w jaki sposób to mieszkanie straci na wartości i to
>> aż 19%.
> A zona moze w tym mieszkaniu mieszkac ile zechce (powiedzmy ze 2-3 lata
> min, bo tyle zajma sprawy sadowe)
Przywołany już w tym wątku art. 28^1 KRiO uprawnia współmażonka do
korzystania z mieszkania (oraz sprzętów) jeśli drugi współmałżonek posiada
do takowego prawa.
Jednak we wspomnianej sytuacji chata stanowi majątek odrębny męża, może on
nim więc IMO dysponować, w tym dokonując sprzedaży. Po zbyciu nie ma już
prawa do niego. Czemu miałby musieć sprzedawać je razem z lokatorką?
Sprzedaż wiązana? A jak sprzeda pralkę to też razem z nią, będzie ona mogła
przychodzić do nowego właściciela i robić pranie?
Poza tym dziwka ma przecież gdzie mieszkać.
Dopuszczam jednak możliwość, że kretyńskie polskie prawo zawiera jakiś zapis
umożliwiający istnienie takich patologii i facet ma mieszkanie niczym
zagrzybione - albo odgrzybi, albo będzie miał kłopot ze sprzedażą.
Jeśli tak,to paranoja.
A może inny pomysł - facet może się wprowadzić do tego mieszkania żony, co
jej ojciec notarialnie zapisał (czyli do mieszkania, do którego ona ma
prawo), rodzina się ucieszy. ;)
> A te 19% to liczone od jakiegos podatku? Wg mnie to raczej 2x 2%
> (PCC)+2*koszty oplat +2*notariusz - zakladam ze cena w obu tranzakcjach
> bedzie podobna - wiec podatek od zysku pomijamy.
Nie mam pojęcia, to jakaś liczba z księżyca.
--
Jotte
-
79. Data: 2009-01-19 17:32:11
Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik zly napisał:
> Super. Rozwiazales problemy milionow ludzi. Znasz rozwiazania ich
> problemow. Moze to opatentujesz alfo i omego?
Rozwiązałem?
Raczej tylko ukazałem.
Arek
-
80. Data: 2009-01-19 17:58:27
Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
Od: "gargamel" <s...@d...eu>
Użytkownik "Jotte" napisał:
> Przywołany już w tym wątku art. 28^1 KRiO uprawnia współmażonka do
> korzystania z mieszkania (oraz sprzętów) jeśli drugi współmałżonek posiada
> do takowego prawa.
rozwód i po kłopocie:O)