-
41. Data: 2009-01-18 17:32:47
Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/gkvi66$eet$2@news.dia
log.net.pl
użytkownik *Jotte* napisał(a):
> Twój dziadek nie przekazał ci znacznie lepszego rozwiązania (może sam go
> nie znał), że jeszcze bardziej "prawdziwy" mężczyzna strzelał sobie w tej
> sytuacji w łeb, pierwej zapisując wszystko żonie i likwidując dowody
> kurestwa w trosce o opinię kurwy, z którą się ożenił.
Uważaj, bo Ci Arek proces wytoczy, tak jak obiecywał niektórym Grupowiczom,
w tym mnie
LOL
--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-
-
42. Data: 2009-01-18 17:57:32
Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
Od: CUT_INZ <c...@c...pl>
witek pisze:
> Kiedy ostatni raz zaprosiłeś ją na obiad do restauracji?
>
Tu Ci akurat nie wyszło. Rozpieszczam kobietę i lubię być przez nią
rozpieszczany. A czego wymagamy od siebie w zamian? Zrozumienia, Miłości
i Wierności. Moja kobieta to doskonale zrozumiała, a że inni nie...
Inna kwestia, to to, że jak kobieta zdradza to jest ku...ą, a facet jak
leci bokiem to jest niby ogier? bullshit! Wszystko działa w dwie strony.
Ale to taki OT. Nie zmienia to faktu, że radzisz facetowi, aby
wyprowadził się z własnego domu, bo własna baba go zdradza.
-
43. Data: 2009-01-18 17:58:12
Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
Od: CUT_INZ <c...@c...pl>
Andrzej Lawa pisze:
> spotlight kid pisze:
>> Witam, mam dowody (nagrania video, zdjęcia, smsy itp.) że żona mnie
>
> Uhm... A jak je uzyskałeś? ;->
Z YouTube ;p
-
44. Data: 2009-01-18 18:07:03
Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:gkvr13$4fh$1@mx1.internetia.pl CUT_INZ <c...@c...pl>
pisze:
>> Kiedy ostatni raz zaprosiłeś ją na obiad do restauracji?
> Tu Ci akurat nie wyszło.
To częste zjawisko.
Nie wiadomo co łatwiej liczyć.
> Rozpieszczam kobietę i lubię być przez nią rozpieszczany.
Hedonista, widzę... :))))
> A czego wymagamy od siebie w zamian? Zrozumienia, Miłości i Wierności.
> Moja kobieta to doskonale zrozumiała, a że inni nie...
Zrozumieć może i zrozumiała. A może dobrze udaje. Być może nawet na razie to
akceptuje.
Wszystko, oczywiście, do czasu.
Tak czy inaczej prawdy dowiesz się z nienacka i po fakcie.
> Inna kwestia, to to, że jak kobieta zdradza to jest ku...ą, a facet jak
> leci bokiem to jest niby ogier? bullshit! Wszystko działa w dwie strony.
Niekoniecznie i nie zawsze tak samo.
> Ale to taki OT. Nie zmienia to faktu, że radzisz facetowi, aby wyprowadził
> się z własnego domu, bo własna baba go zdradza.
Bo to pierwszy raz "doradza" głupoty?
--
Jotte
-
45. Data: 2009-01-18 18:07:35
Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
Od: Johnson <j...@n...pl>
Jotte pisze:
> BTW - jestem gotów przyjąć zakład, że siebie - ku uciesze gawiedzi -
> zaliczasz
> do tych, co ich "już prawie nie ma"?
>
Jak zwykle głupio piszesz, czyli sie mylisz.
--
@2009 Johnson
Tak wielka jest twa wolność, jak wielkie twe opanowanie.
-
46. Data: 2009-01-18 18:10:04
Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
Od: Johnson <j...@n...pl>
Jotte pisze:
> Żona skacząca na boki (czyli zwyczajnie puszczająca się) to po prostu
> kurwa.
Niekoniecznie. Kurwy robią to za pieniądze. A zdradzać męża można z
bardzo wielu powodów.
--
@2009 Johnson
Tak wielka jest twa wolność, jak wielkie twe opanowanie.
-
47. Data: 2009-01-18 18:14:15
Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:gkvr52$aqd$1@inews.gazeta.pl Johnson <j...@n...pl>
pisze:
>> BTW - jestem gotów przyjąć zakład, że siebie - ku uciesze gawiedzi -
>> zaliczasz
>> do tych, co ich "już prawie nie ma"?
> Jak zwykle głupio piszesz, czyli sie mylisz.
Wzniesienie się na wyżyny głupoty i śmieszności, które osiągnąłeś jest dla
mnie awykonalne.
Sorry.
--
Jotte
-
48. Data: 2009-01-18 18:14:30
Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
Od: Johnson <j...@n...pl>
Jotte pisze:
> Żona skacząca na boki (czyli zwyczajnie puszczająca się) to po prostu
> kurwa.
Niekoniecznie. Kurwy robią to za pieniądze. A zdradzać męża można z
bardzo wielu powodów.
I dodam że w 95 % przypadków facet jest sobie sam winien. I to nie mam
na myśli winy w wyborze, tylko tego co faceci robią później.
--
@2009 Johnson
Tak wielka jest twa wolność, jak wielkie twe opanowanie.
-
49. Data: 2009-01-18 18:23:18
Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:gkvri1$cag$2@inews.gazeta.pl Johnson <j...@n...pl>
pisze:
>> Żona skacząca na boki (czyli zwyczajnie puszczająca się) to po prostu
>> kurwa.
> Niekoniecznie. Kurwy robią to za pieniądze.
Nie. Za pieniądze robią to prostytutki.
Prostytutka to nie to samo co kurwa.
Prostytutka to zawód, kurwa to charakter.
Można to łączyć, ale nie musi tak być.
Choć nie wiem czy jest większy sens w uzgadnianiu definicji, tak czy inaczej
koniec szkolenia.
> A zdradzać męża można z bardzo wielu powodów.
No i co?
> I dodam że w 95 % przypadków facet jest sobie sam winien. I to nie mam na
> myśli winy w wyborze, tylko tego co faceci robią później.
Gdzie możemy się zapoznać z twoimi badaniami (metodologia, dokumentacja,
walidacja, ewaluacja)?
--
Jotte
-
50. Data: 2009-01-18 18:30:19
Temat: Re: Czy mam prawo wyp..... zonę z domu jak mnie zdradza
Od: PlaMa <m...@w...pl>
W dniu 2009-01-18 19:14, Johnson pisze:
> I dodam że w 95 % przypadków facet jest sobie sam winien.
Identyczne usprawiedliwienie słyszy się od mężów bijących żony.
Swoją drogą to jest rozwiązanie. Niech się kobietki puszczają na lewo i
prawo a ich mężowie niech je leją :)