-
1. Data: 2004-11-25 21:48:03
Temat: Czy ktoś wygrał z ZUS? (wyrejestr. DG)
Od: "Renata Nawrocka" <n...@p...onet.pl>
Witajcie,
w ciągu swojej czteroletniej działalności gospodarczej zgłaszałam kilka razy
w ZUSie wyrejestrowanie z ubezp. społ. i ponowne zarejestrowanie. Teraz ZUS
twierdzi, że faktycznie moja działalność trwała cały czas i że składki
powinnam była płacić także w zgłaszanych przeze mnie okresach
wyrejestrowania. Mogę się odwoływać, ale po przeczytaniu dotychczasowych
dyskusji na grupie na ten temat, wiem że moje szanse są niewielkie.
W związku z tym mam pytanie, czy ktoś w podobnej sytuacji do mojej, bronił
się i do jakiej instancji doszedł w walce z ZUSem? Czy jest ktoś (oprócz
osoby która wygrała sprawę przed sądem w Zielonej Górze bodajże) kto także
uzyskał w sądzie pozytywny wyrok, tzn. nie musi teraz płacić składek wraz z
odsetkami za okresy, w których wyrejestrował działalność, a w których wg
ZUSu np. jak u mnie - "pozostawał w zamiarze zogranizowanego i ciągłego
świadczenia usług" (mimo, że jako osoba wykonująca osobiście moją DG,
przebywałam za granicą i nie uzyskiwałam żadnych dochodów)?
I jeszcze jedno, czy ZUS miał prawo w postępowaniu wyjaśniającym okres
faktycznego prowadz. DG żądać ode mnie dostarczenia mojej ewidencji
przychodów i kserować ją sobie?
Z góry dzięki, możecie także pisać na priva
Renata
-
2. Data: 2004-11-26 16:22:49
Temat: Re: Czy ktoś wygrał z ZUS? (wyrejestr. DG)
Od: "pablio" <p...@p...wp.pl>
Użytkownik "Renata Nawrocka" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:co5jp7$ev2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witajcie,
> w ciągu swojej czteroletniej działalności gospodarczej zgłaszałam kilka
razy
> w ZUSie wyrejestrowanie z ubezp. społ. i ponowne zarejestrowanie. Teraz
ZUS
> twierdzi, że faktycznie moja działalność trwała cały czas i że składki
> powinnam była płacić także w zgłaszanych przeze mnie okresach
> wyrejestrowania. Mogę się odwoływać, ale po przeczytaniu dotychczasowych
> dyskusji na grupie na ten temat, wiem że moje szanse są niewielkie.
> W związku z tym mam pytanie, czy ktoś w podobnej sytuacji do mojej, bronił
> się i do jakiej instancji doszedł w walce z ZUSem? Czy jest ktoś (oprócz
> osoby która wygrała sprawę przed sądem w Zielonej Górze bodajże) kto także
> uzyskał w sądzie pozytywny wyrok, tzn. nie musi teraz płacić składek wraz
z
> odsetkami za okresy, w których wyrejestrował działalność, a w których wg
> ZUSu np. jak u mnie - "pozostawał w zamiarze zogranizowanego i ciągłego
> świadczenia usług" (mimo, że jako osoba wykonująca osobiście moją DG,
> przebywałam za granicą i nie uzyskiwałam żadnych dochodów)?
>
> I jeszcze jedno, czy ZUS miał prawo w postępowaniu wyjaśniającym okres
> faktycznego prowadz. DG żądać ode mnie dostarczenia mojej ewidencji
> przychodów i kserować ją sobie?
>
> Z góry dzięki, możecie także pisać na priva
> Renata
walcz z zusem
i udowadniaj że nie zamiar się liczy tylko faktyczny okres wykinywania
działalności
odwołaj się koniecznie do sądu
-
3. Data: 2004-11-26 20:55:32
Temat: Re: Czy ktoś wygrał z ZUS? (wyrejestr. DG)
Od: "złodziej podatków" <e...@p...onet.pl>
> Witajcie,
> w ciągu swojej czteroletniej działalności gospodarczej zgłaszałam kilka razy
> w ZUSie wyrejestrowanie z ubezp. społ. i ponowne zarejestrowanie. Teraz ZUS
> twierdzi, że faktycznie moja działalność trwała cały czas i że składki
> powinnam była płacić także w zgłaszanych przeze mnie okresach
> wyrejestrowania. Mogę się odwoływać, ale po przeczytaniu dotychczasowych
> dyskusji na grupie na ten temat, wiem że moje szanse są niewielkie.
> W związku z tym mam pytanie, czy ktoś w podobnej sytuacji do mojej, bronił
> się i do jakiej instancji doszedł w walce z ZUSem? Czy jest ktoś (oprócz
> osoby która wygrała sprawę przed sądem w Zielonej Górze bodajże) kto także
> uzyskał w sądzie pozytywny wyrok, tzn. nie musi teraz płacić składek wraz z
> odsetkami za okresy, w których wyrejestrował działalność, a w których wg
> ZUSu np. jak u mnie - "pozostawał w zamiarze zogranizowanego i ciągłego
> świadczenia usług" (mimo, że jako osoba wykonująca osobiście moją DG,
> przebywałam za granicą i nie uzyskiwałam żadnych dochodów)?
>
> I jeszcze jedno, czy ZUS miał prawo w postępowaniu wyjaśniającym okres
> faktycznego prowadz. DG żądać ode mnie dostarczenia mojej ewidencji
> przychodów i kserować ją sobie?
>
> Z góry dzięki, możecie także pisać na priva
> Renata
>
A po co im dałaś dokumentację która ich akurat g...obchodzi. Poza tym czy
zgłaszając przerwę w działalności likwidowałaś działalność w US czy tylko było
to zawiadomienie o przerwie. Jeżeli zgłosiłaś zaprzestanie ( likwidację )
działalności gospodarczej to możesz ich olać, a jeżeli było to w formie"
informuję że w okresie od ..... do ......nie będę prowadziła działalności
gospodarczej " to czarno to widać.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2004-11-26 22:05:11
Temat: Re: Czy ktoś wygrał z ZUS? (wyrejestr. DG)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 26 Nov 2004, pablio wrote:
>+ Użytkownik "Renata Nawrocka" <n...@p...onet.pl> napisał
[...]
>+ > Witajcie,
>+ > w ciągu swojej czteroletniej działalności gospodarczej
>+ > zgłaszałam kilka razy
>+ > w ZUSie wyrejestrowanie z ubezp. społ. i ponowne
>+ > zarejestrowanie. Teraz ZUS
>+ > twierdzi, że faktycznie moja działalność trwała cały czas i że składki
>+ > powinnam była płacić także w zgłaszanych przeze mnie okresach
>+ > wyrejestrowania. Mogę się odwoływać, ale po przeczytaniu dotychczasowych
>+ > dyskusji na grupie na ten temat, wiem że moje szanse są niewielkie.
Znaczy: czytałaś również wypowiedzi Artura Golańskiego.
Profilaktycznie przypomnę iż w zakresie "zawieszania" się z nim
oczywiście zgadzam, dla ciebie ":(", wiem.
>+ > osoby która wygrała sprawę przed sądem w Zielonej Górze bodajże) kto także
>+ > uzyskał w sądzie pozytywny wyrok, tzn. nie musi teraz płacić składek wraz
>+ z
>+ > odsetkami za okresy, w których wyrejestrował działalność,
Jak mam krótkie pytanie: czy napisałaś DOKŁADNIE to co miałaś na
myśli, czyli "wyrejestrował działalność" ? Bo jeśli WYREJESTROWAŁ,
czyli polazł do UM/UG i kazał skreślić wpis w ewidencji to przestał
być przedsiębiorcą i pytań nie mam. Jeśli ZUS mu coś zarzucił to
oczywiście się wygłupił.
Operacja oczywiście kosztuje - 100 zł od ponownego założenia DG.
I oczywiście rundka: UM->GUS->ZUS|US
O sobie piszesz że "zawieszałaś"...
>+ > I jeszcze jedno, czy ZUS miał prawo w postępowaniu wyjaśniającym okres
>+ > faktycznego prowadz. DG żądać ode mnie dostarczenia mojej ewidencji
>+ > przychodów i kserować ją sobie?
Zabrałem głos z tej okazji: poprzeglądaj sobie przepisy na
www.podatki.pl, polecam (rejestracja darmowa).
Z ustawy o SUS:
+++++
Art. 87. 1. W trakcie przeprowadzania kontroli inspektor
kontroli Zakładu ma prawo:
1) badać wszelkie księgi, dokumenty finansowo-księgowe
i osobowe oraz inne nośniki informacji związane z zakresem kontroli,
[...dalej różne takie przesłuchania i inne przyjemności...]
Art. 88. 1. Płatnicy składek są zobowiązani:
1) udostępnić wszelkie księgi, dokumenty i inne nośniki informacji
związane z zakresem kontroli, które są przechowywane u płatnika
oraz u osób trzecich w związku z powierzeniem tym osobom niektórych
czynności na podstawie odrębnych umów,
[...]
2) sporządzić i wydać kopie dokumentów związanych z zakresem
kontroli i określonych przez inspektora kontroli Zakładu,
3) zapewnić niezbędne warunki do przeprowadzenia czynności
kontrolnych, w tym udostępnić środki łączności, z wyjątkiem
środków transportowych, oraz inne niezbędne środki techniczne
do wykonania czynności kontrolnych, którymi dysponuje płatnik,
[...]
5) przedstawić tłumaczenie na język polski sporządzonej w języku
obcym dokumentacji finansowo-księgowej i osobowej przedłożonej
przez płatnika składek.
2. Czynności określonych w ust. 1 płatnik składek jest obowiązany
dokonać nieodpłatnie.
3. W sprawach objętych zakresem kontroli płatnik składek ma
obowiązek, w wyznaczonym terminie, dostarczyć inspektorowi
kontroli Zakładu żądane dokumenty.
----
>+ walcz z zusem
Zastrzegam że ja jestem daleki od zamiaru odwodzenia od "walki".
Co najmniej fakt powszechności zjawiska "zawieszania" skłania
do rozważań czy interpretacja jakby nie było wątpliwie zapisanej
"podstawy ubezpieczenia" (zapis powiada że objęci są "prowadzący
działalność" a nie "będący przedsiębiorcami" - bo to drugie
oznaczałoby jasno iż na pewno "zawieszenia" się nie liczą).
>+ i udowadniaj że nie zamiar się liczy tylko faktyczny okres wykinywania
>+ działalności
No toż to śliska sprawa :]
Jak wiemy definicji "działalności gospodarczej" jest kilka.
Jest również 'lokalna' definicja w VAT, tudzież była w starej
ustawie o VAT. I właśnie w oparciu o słowo "zamiar" któryś
z wysokich sądów (mam na myśli instytucje najwyższe: SN który
kiedyś był zamieszany - już nie pamiętam jak :[ - w apelacje
do spraw administracyjnych czy apelację w NSA...) uznał czynność
podatnika za "prowadzenia DG" w oparciu o słowo ZAMIAR właśnie.
Mało, to właśnie "zamiar" pozwala.... zaliczyć z KUP wydatki
czynione w okresie kiedy DG nie była prowadzona - bo była
"zawieszona", nie wpadł bym na to jakby nie artykuł w którejś
z "internetowo promujących się" gazet (rzepa albo coś z inforu)
- uzasadnienie ? - "zabezpieczenie źródła przychodów". Właśnie
"zamiar" dalszego prowadzenia. I oczywiście dopiero po podjęciu
"zamierzonej" działalności :)
Wiem, wiem że to odbiega od "podstawowego" zakresu dyskusji.
Tyle że IMHO z owym "zamiarem" trzeba uważać coby sobie
nie nadstawić ostrza na które się wpadnie...
>+ odwołaj się koniecznie do sądu
Składam podanie: i KONIECZNIE napisz jak się skończyło.
pozdrowienia, Gotfryd
-
5. Data: 2004-11-26 23:18:30
Temat: Re: Czy ktoś wygrał z ZUS? (wyrejestr. DG)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 26 Nov 2004, złodziej podatków wrote:
[...ktoś...]
>+ > I jeszcze jedno, czy ZUS miał prawo w postępowaniu wyjaśniającym okres
>+ > faktycznego prowadz. DG żądać ode mnie dostarczenia mojej ewidencji
>+ > przychodów i kserować ją sobie?
[...]
>+ A po co im dałaś dokumentację która ich akurat g...obchodzi.
...bo mamy podstawę prawną a inspektor też ją znał :] pewnikiem...
Dura lex...
pozdrowienia, Gotfryd
-
6. Data: 2004-11-27 15:13:36
Temat: Re: Czy ktoś wygrał z ZUS? (wyrejestr. DG)
Od: "Renata Nawrocka" <n...@p...onet.pl>
Napisałam już odwołanie, no i ... bronię się jak mogę, udowadniałam, że w
okresach wyrejestrowań (nie używałam ani tu na grupie, ani do nich w
odwołaniu słowa "zawieszenie", jedynie czasami "zaprzestanie") nie tylko nie
prowadziłam działalności, ale i zamiaru właśnie też nie miałam, po prostu
mnie nie ma, firma zamknięta, koniec kropka, nic, żadnego kontaktu, jakbym
się pod ziemię schowała w tym czasie.
Papiery księgowe im dałam z zaskoczenia, bom taka czysta i rzetelna była,
potem plułam sobie w brodę, do czasu jak znalazłam już sama też tę ustawę o
ZUS i wiem, że i tak bym się przed tym nie uchroniła.
Moje wyrejestrowanie to oczywiście takie tylko przed ZUSem było, bo tak tam
na drukach ZWUA i ZWPA stoi, czyli wyrejestrowanie z ubezpieczeń. Na razie w
swej decyzji tego nie podnosili i oficjalnie to nawet nie wiedzą, czy ja w
ewid. dział. gosp. i w GUSie się wyrejestrowałam.
Dzięki Wam za wsparcie, jeśli i ktoś z Was będzie trzymał kciuki, to może
kiedyś doniosę na listę o moim sukcesie z nimi. Ale to brzmi tak bajkowo.
Pozdrawiam Was
Renata
-
7. Data: 2004-11-27 19:17:58
Temat: Re: Czy ktoś wygrał z ZUS? (wyrejestr. DG)
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"złodziej podatków" <e...@p...onet.pl> napisał:
>Jeżeli zgłosiłaś zaprzestanie ( likwidację ) działalności gospodarczej
Gdyby zgłosiła zaprzestanie dz.g. tak w US jak i w UM (UG), to nie
byłoby tego problemu i tego pytania.
>a jeżeli było to w formie" informuję że w okresie od ..... do ......nie będę
>prowadziła działalności gospodarczej " to czarno to widać.
Powyższa 'informacja' "pachnie" zawieszeniem dz.g. (i to wyłącznie dla
potrzeb US), a NIE zaprzestaniem dz.g, które to stanowi podstawę do
wyrejestrowanie z ubezpieczenia społecznego.
P.S. Tnij zbędny tekst (to z netykiety) !
Artur Golański
-
8. Data: 2004-11-27 19:39:08
Temat: Re: Czy ktoś wygrał z ZUS? (wyrejestr. DG)
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał:
>zapis powiada że objęci są "prowadzący działalność" a nie
>"będący przedsiębiorcami" - bo to drugie
>oznaczałoby jasno iż na pewno "zawieszenia" się nie liczą.
Jeśli mogę wtrącić ;-) IMHO:
1. "prowadzący działalność" jest pojęciem szerszym, ponieważ obejmuje
TAKŻE tego, który swej dz.g. nie zarejestrował
2. a cóz to za "przedsiębiorca", który nie prowadzi dz.g. ?
3. z tym "na pewno" byłbym ostrożny
Artur Golański