-
1. Data: 2007-02-13 12:08:48
Temat: Czy ktoś odzyskał pieniądze za kartę pojazdu 425zł.
Od: "Ikar" <Ikar52540|CUTE|@wp.pl>
Kupiłem nowe auto u polskiego dealera w 2005r. Za wydanie karty zapłaciłem
450zł, z czego większość przypada na koszty aut (nie mojego) złomowanych.
Później chyba SN uznał że ta "opłata" jest bezprawna. Formalny opis sytuacji
można znaleźć w tym linku:
http://autoswiat.redakcja.pl/pliki/pozew_karta_pojaz
du.pdf
Mam pytanko do grupowiczów:
czy ktoś odzyskał te pieniądze ?
Wogóle ktoś próbował ?
A jeśli tak, to czy udało się to zrobić na drodze grzecznego podania do
urzędu ?
Ikar
-
2. Data: 2007-02-13 12:29:43
Temat: Re: Czy ktoś odzyskał pieniądze za kartę pojazdu 425zł.
Od: "rezist.com" <r...@s...us>
> Mam pytanko do grupowiczów:
Zadaj pytanie na forum AS, zdaje sie ze to ich redaktor
sadzil sie przed trybunalem w Strassburgu o wszelkie mozliwe
zwroty oplat.
--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://icic.pl
-
3. Data: 2007-02-13 21:54:22
Temat: Re: Czy ktoś odzyskał pieniądze za kartę pojazdu 425zł.
Od: wombi <w...@n...pl>
Ikar napisał(a):
> Formalny opis sytuacji
> można znaleźć w tym linku:
> http://autoswiat.redakcja.pl/pliki/pozew_karta_pojaz
du.pdf
Taki pozew to mogą sobie o kant d... rozbić. Zostanie odrzucony ze
względu na brak legitymacji procesowej Prezydenta Miasta/Starosty.Pozywa
się np. Gminę Miasto Kraków albo Powiat Tatrzański. Prezydent ani
Starosta nie mają osobowości prawnej tylko są organami osoby prawnej.
-
4. Data: 2007-02-13 22:38:19
Temat: Re: Czy ktoś odzyskał pieniądze za kartę pojazdu 425zł.
Od: "Ikar" <Ikar52540|CUTE|@wp.pl>
Użytkownik "wombi" <w...@n...pl> napisał w wiadomości
news:eqtg4d$m4f$1@mx1.internetia.pl...
> Ikar napisał(a):
>> Formalny opis sytuacji można znaleźć w tym linku:
>> http://autoswiat.redakcja.pl/pliki/pozew_karta_pojaz
du.pdf
>
> Taki pozew to mogą sobie o kant d... rozbić. Zostanie odrzucony ze względu
> na brak legitymacji procesowej Prezydenta Miasta/Starosty.Pozywa się np.
> Gminę Miasto Kraków albo Powiat Tatrzański. Prezydent ani Starosta nie
> mają osobowości prawnej tylko są organami osoby prawnej.
Może i tak ale mi chodzi o to, że w nim jest opisana dokładniej cała
sytuacja.
Ikar
-
5. Data: 2007-02-15 06:45:00
Temat: Re: Czy ktoś odzyskał pieniądze za kartę pojazdu 425zł.
Od: "ksli" <k...@p...onet.pl>
szalenie frustrująca sprawa - niby naruszono prawo
a nie ma jak się przed tym obronić/ żądać wyrównania szkody
w moim okręgu sądowym jest porozumienie sędziów, że
oddalają nawet najlepiej napisane pozwy (i trzeba płacić koszty
radcy starosty) a te źle napisane odrzucają (co jest nawet lepsze
bo nawet wpis wtedy zwracają)
w zasadzie przyjmuje się że właściwsza jest droga administracyjna
ale sądy adm. jeszcze nie wymyśliły jaka
istnieje spór pomiędzy orzekaniem jako nadpłaty podatkowej
z ordynacji
inni twierdzą, że to była czynność nie objęta ordynacją i trzeba
składać skargę na czynność materialno - teczniczną organu
w postaci odmowy zwrotu opłaty (co oczywiście po stosownym
wniosku musi na piśmie nastąpić)
efekt jest taki, że jeszcze NIKT w moim województwie fizycznie
takiej opłaty nadpłaconej nie uzyskał, a starostwa wypisują różne głupoty
SKO urywa sobie głowę bo też nie wie co zrobić -
a czas leci
ksli
-
6. Data: 2007-02-15 14:30:50
Temat: Re: Czy ktoś odzyskał pieniądze za kartę pojazdu 425zł.
Od: "Ikar" <Ikar52540|CUTE|@wp.pl>
Użytkownik "ksli" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:er0vii$gqp$1@atlantis.news.tpi.pl...
BTW Powinni łapać odpowiedzialnych za porzucone wraki.
A póki co płacili za nich wszyscy nabywcy nowych aut z salonu, co jest
szczególnie śmieszne jeśli zważy się średni wiek ostatnio sprowadzanych do
pl aut :)
-
7. Data: 2007-02-15 14:39:22
Temat: Re: Czy ktoś odzyskał pieniądze za kartę pojazdu 425zł.
Od: "Ikar" <Ikar52540|CUTE|@wp.pl>
Użytkownik "ksli" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:er0vii$gqp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> szalenie frustrująca sprawa - niby naruszono prawo
> a nie ma jak się przed tym obronić/ żądać wyrównania szkody
>
> w moim okręgu sądowym jest porozumienie sędziów, że
> oddalają nawet najlepiej napisane pozwy (i trzeba płacić koszty
> radcy starosty) a te źle napisane odrzucają (co jest nawet lepsze
> bo nawet wpis wtedy zwracają)
Nie za bardzo mi się chce tą drogą nawet gdyby nie oddalali, bo:
-jeśli wynajmę adwokata do pomocy, to rozumiem że nawet jak wygram i nie
będę musiał płacić za rozprawę, to płacę adwokata zawsze ze swoich
pieniędzy, w każdej sprawie (jeśli nie skorzystam z urzędowego) dobrze myślę
?
-w czasie tej rozprawy na którą stracę czas zdążę zarobić nie mniej.....
także po co..