-
41. Data: 2004-10-20 19:35:42
Temat: Re: Czy komornik zabierze mieszkanie na kredyt z hipoteką, gdy spłacam?
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Wed, 20 Oct 2004 15:50:59 +0200, MarekZ naskrobał(a):
> W istocie nie chodzi o racje. Ja w zadnym razie nie poczuwam sie do bycia
> specjalista w tej dziedzinie. Jednakze sa mi znane przypadki praktyczne (4
> szt.), kiedy jest ta hipoteka przymusowa wpisana (wczesniej sie to nazywalo
> 'ustawowa' chyba) na mieszkaniu zabezpieczonym tez hipoteka zwykla albo
> kaucyjna przez bank kredytujacy (niekoniecznie bank hipoteczny) i tak sobie
> jest ta hipoteka i niczego to nie powoduje. Zas przypadki jakichs innych
> dzialan egzekucyjnych w takich okolicznosciach znane mi nie sa. Wnioskodawca
> o wpis w tych znanych mi przypadkach sa albo urzad skarbowy albo oddzial
> zus, co mi sugeruje, ze gdyby byli w stanie zrobic cos wiecej, to by
> zrobili. Bo z tego co mi wiadomo, dluznicy (wlasciciele tych nieruchomosci)
> to raczej do tej calej kwestii maja stosunek delikatnie mowiac
> zdystansowany... Na tej podstawie pisze to co pisze.
widocznie zusowie i us koło dupy lata że im pary groszy brakuje natomiast
prywatny wierzyciel szanuje swoje pieniadze i potrafi zagryźć za pare
tysięcy nie mówiąc o wiekszych kwotach.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
42. Data: 2004-10-20 19:43:29
Temat: Re: Czy komornik zabierze mieszkanie na kredyt z hipoteką, gdy spłacam?
Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>
Użytkownik "Sebol" <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl> napisał w wiadomości
news:cl6ein$839$1@news.onet.pl...
> widocznie zusowie i us koło dupy lata że im pary groszy brakuje natomiast
> prywatny wierzyciel szanuje swoje pieniadze i potrafi zagryźć za pare
> tysięcy nie mówiąc o wiekszych kwotach.
To nie sa hipoteki na pare groszy. To sa hipoteki na szesciocyfrowe sumy i
to niekoniecznie w kazdym przypadku z jedynka na poczatku, do tego w roznych
miejscowosciach (a zatem wpisane na wnioski roznych wnioskodawcow).
Oczywiscie, nie mozna wykluczyc, ze akurat tak jednoczesnie im wszystkim to
lata, ale doprawdy bylby to ciekawy zbieg okolicznosci. Dobrym pytaniem
jest: czy ktos zna rzeczywisty przypadek, ktory potoczyl sie tak jak to Ty
opisujesz (czyli licytacja nieruchomosci itd.).
marekz
-
43. Data: 2004-10-20 22:04:01
Temat: Re: Czy komornik zabierze mieszkanie na kredyt z hipoteką, gdy spłacam?
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
remeeq wrote:
> Niestety to prawda, art. 286 par.1 k.k. - niekorzystne rozporządzenie cudzum
> mieniem, (oszustwo, wyłudzenie) zagrożone karą od 6 mcy do 8 lat.Zwykle
> dostaje się w zawiasach, gorzej, jeśli o sprawie dowie się inny wierzyciel i
> zawiadomi o popełnieniu przestępstwa z tego samego art. Wtedy siłą rzeczy
> zawiasów nie ma i masz odsiadkę z dwóch wyroków w warunkach recydywy.
przesadzasz
KG
-
44. Data: 2004-10-21 13:58:09
Temat: Re: Czy komornik zabierze mieszkanie na kredyt z hipoteką, gdy spłacam?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 20 Oct 2004, Herbi wrote:
>+ Dnia 20 paź o godzinie 14:18, na pl.soc.prawo, kredytobiorca napisał(a):
[...]
>+ > I NIE SĄDZĘ żeby dało się kupić BEZ lokatorów jak są zameldowani i mieszkają!
>+
>+ Bo kupuje się mieszkanie a nie lokatorów.
>+ Ty, po licytacji tracisz tytuł prawny do lokalu
Dobrze, panowie.
Ja poproszę o wykład.
Jaka jest podstawa prawna do:
- ochrony WŁAŚCICIELA przed wywaleniem z lokalu
- wywalenia z lokalu właściciela który "utracił prawo"
Na mój rozum: właściciel *dopóki* jest właścicielem NIE korzysta
z ochrony. Ale lokal jest JEGO. No to może mieszkać.
Z momentem wydarcia mu własności lokalu (nieważne na jakiej podstawie)
on tam FAKTYCZNIE PRZEBYWA.
Czy wobec tego on jest LOKATOREM ?
*Dzikim lokatorem*, dodajmy ?
Czy przepisy go chronią - tak jak KAŻDEGO lokatora ?
Bo *jeśli tak*... to w obecnym stanie prawnych "utrata tytułu"
jest w miarę iluzoryczna. AFAIK - "z prasy" :]
pozdrowienia, Gotfryd
-
45. Data: 2004-10-21 14:02:04
Temat: Re: Czy komornik zabierze mieszkanie na kredyt z hipoteką, gdy spłacam?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 20 Oct 2004, kredytobiorca wrote:
[...komuś...]
>+ A może wreszcie przyjmiesz do wiadomości, że nie tak łatwo wyeksmitować
>+ w opisywanej sytuacji? ZNASZ PRAWO pod tym względem?
Złożyłem podanie (w sąsiednum poście) - jaka jest podstawa prawna ?
Bynajmniej nie wykluczam.
Ale... ale może się przydać następnym. Tym co w googlu będą szukać !
[...]
>+ > Niestety - ale tak jest.
>+
>+ I CO Z TEGO? Ale mieszkam w nim - i trzeba mnie eksmitować. A jeżeli ustawa
>+ zabrania eksmitowania mnie na bruk - to gmina musi zapewnić lokal zastępczy.
>+ Gmina takowych nie ma. I mieszkam dopóki nie znajdą lokalu socjalnego.
>+ I pokaż mi łosia który kupi takie mieszkanie
Jasne.
Ja pytałem (post obok) o status takiego "lokatora z odzysku", czy
łapie się na ochronę praw lokatorów. Masz jakiś np. wyrok "w dyspozycji",
pisałeś że testowałeś "in real life" ?
pozdrowienia, Gotfryd
-
46. Data: 2004-10-21 20:40:22
Temat: Re: Czy komornik zabierze mieszkanie na kredyt z hipoteką, gdy spłacam?
Od: PAweł <p...@w...uzyjskrotu.pl>
MarekZ wrote:
(..) I
> jest absolutnie pewne, ze ta hipoteka nie "wskoczy" przed ta
> zabezpieczajaca dlugoterminowy kredyt mieszkaniowy.
>
Myślę, że tu optymistycznie wprowadzasz w błąd pytającego.
A co sie stanie, jesli dług zabezpieczany hipoteką przymusową dotyczy Skarbu
Państwa?
Obawiam się, że wówczas mozliwy jest taki wariant, że komornik na poczet
tego długu może zabrać mieszkanie (a przynajmniej liczyć się trzeba z taka
możliwością). A hipoteka bankowa i dług zostanie , tyle, że bez fizycznego
przedmiotu zabezpieczenia.
Chyba, że ostatnio zmieniły sie przepisy o kolejnoiści hipotek.
Ponadto trochę nie rozumiem stanowiska pytającego,- skoro pewien jest, że
nie grozi mu eksmisja i zabranie mieszkania to... dlaczego spłaca kredyt
bankowy?? - przecież tak rozumując również w przypadku niespłacania rat bank
nie może nic mu zrobić (bo eksmisja jakoby niemożliwa)
Obawiam się, że jest zbyt dużym optymistśą:(
--
Przy odpowiedzi bezpośrednio do mnie, w adresie użyj zamiast pełnej
nazwy "wirtualnapolska" jej skrót, tj. "wp" Pozdr.
P
-
47. Data: 2004-10-21 21:01:44
Temat: Re: Czy komornik zabierze mieszkanie na kredyt z hipoteką, gdy spłacam?
Od: PAweł <p...@w...uzyjskrotu.pl>
kredytobiorca wrote:
(..)
> Chyba osądzasz innych wg siebie. Chyba WYDAJE CI SIĘ, że inni są
> głupcy i nawet mając komornika na karku i pisząc takie posty nie
> wiedzą o co chodzi w licytacji. To powiem Koledze, że uczestniczyłem
> w takowych kiedyś również jako KUPUJĄCY. Wystarczy?
> Niemniej - odpowiedziałem powyżej - co z tego czy to będzie 10% czy
> 80% wartości mieszkania, jak - do czasu wyprowadzenia się - będzie to
> kaska stracona -> bo latami może potrwać sam proces o eksmisję, a co
> dopiero szukanie lokalu socjalnego...., prawda? Prawda.
> I wcale się z niczego nie cieszę - tak to odbierać może tylko ktoś
> KTO CHCE to tak odbierać - których to osób na tej grupie jak widać
> nie brakuje.
1. Skoro pytający taki pewny siebie to dlaczego zawraca sobie głowę spłatami
kredytu bankowego, ze nie wspomne o wysyłaniu postów na grupę,- przecież
jeśli licytacja połączona z eksmisją jest niemożliwa to i bank nie ma
mechanizmu odzyskania mieszkania, a więc wszyscy kredytobiorcy z małymi
dziecmi, bezrobotni, emeryci itp. to w istocie osoby bezkarne, które płacą
czynsz, raty itp wyłącznie z własnej dobrej woli:)
2. A praktyczne rozwiązanie tego pytania to odpowiedź, czy znajdują się
nabywcy licytowanych domów/mieszkań z "chronionymi " lokatorami,- moim
zdaniem tak, ale za odpowiednio niską cenę, aby nabywcy (który wyrok
eksmisyjny ma poniekąd pewny) opłacało się ewentualnie zapewnic lokal
socjalny. A jaki to ma byc lokal i ile on może kosztowac to wystarczy
sprawdzić, jakie warunki musi on spełniać:). W wypadku eksmisji zaś nie
można grymasić:)
Przy odpowiedzi bezpośrednio do mnie, w adresie użyj zamiast pełnej
nazwy "wirtualnapolska" jej skrót, tj. "wp" Pozdr.
P
-
48. Data: 2004-10-21 22:59:20
Temat: Re: Czy komornik zabierze mieszkanie na kredyt z hipoteką, gdy spłacam?
Od: "kredytobiorca" <k...@o...pl>
> MarekZ wrote:
>
> (..) I
> > jest absolutnie pewne, ze ta hipoteka nie "wskoczy" przed ta
> > zabezpieczajaca dlugoterminowy kredyt mieszkaniowy.
> >
>
> Myślę, że tu optymistycznie wprowadzasz w błąd pytającego.
> A co sie stanie, jesli dług zabezpieczany hipoteką przymusową dotyczy Skarbu
> Państwa?
> Obawiam się, że wówczas mozliwy jest taki wariant, że komornik na poczet
> tego długu może zabrać mieszkanie (a przynajmniej liczyć się trzeba z taka
> możliwością). A hipoteka bankowa i dług zostanie , tyle, że bez fizycznego
> przedmiotu zabezpieczenia.
> Chyba, że ostatnio zmieniły sie przepisy o kolejnoiści hipotek.
Luuudzieeee.....!!!!
Przecież napisałem obok, że długów wobec najogólniej i najszerzej pojętego
SKARBU PAŃSTWA nie mam WCALE!!!
Więc.... co to ma do rzeczy???:))
> Ponadto trochę nie rozumiem stanowiska pytającego,- skoro pewien jest, że
> nie grozi mu eksmisja i zabranie mieszkania to... dlaczego spłaca kredyt
> bankowy?? - przecież tak rozumując również w przypadku niespłacania rat bank
> nie może nic mu zrobić (bo eksmisja jakoby niemożliwa)
> Obawiam się, że jest zbyt dużym optymistśą:(
Bo póki mam kaskę i jest choć najmniejsza nadzieja - będę go spłacał.
Chociażbym głodem przymierał.
Bo nie chcę pogarszać sytuacji i tak już tragicznej - póki jest choć cień
nadziei.
A w sumie to poczytajcie te przepisy o eksmisji - przyda się Wam, bo widzę, że
TUTAJ mi nie wierzycie.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
49. Data: 2004-10-21 23:05:21
Temat: Re: Czy komornik zabierze mieszkanie na kredyt z hipoteką, gdy spłacam?
Od: "kredytobiorca" <k...@o...pl>
> kredytobiorca wrote:
>
> (..)
> > Chyba osądzasz innych wg siebie. Chyba WYDAJE CI SIĘ, że inni są
> > głupcy i nawet mając komornika na karku i pisząc takie posty nie
> > wiedzą o co chodzi w licytacji. To powiem Koledze, że uczestniczyłem
> > w takowych kiedyś również jako KUPUJĄCY. Wystarczy?
> > Niemniej - odpowiedziałem powyżej - co z tego czy to będzie 10% czy
> > 80% wartości mieszkania, jak - do czasu wyprowadzenia się - będzie to
> > kaska stracona -> bo latami może potrwać sam proces o eksmisję, a co
> > dopiero szukanie lokalu socjalnego...., prawda? Prawda.
> > I wcale się z niczego nie cieszę - tak to odbierać może tylko ktoś
> > KTO CHCE to tak odbierać - których to osób na tej grupie jak widać
> > nie brakuje.
>
>
> 1. Skoro pytający taki pewny siebie to dlaczego zawraca sobie głowę spłatami
> kredytu bankowego, ze nie wspomne o wysyłaniu postów na grupę,- przecież
> jeśli licytacja połączona z eksmisją jest niemożliwa to i bank nie ma
> mechanizmu odzyskania mieszkania, a więc wszyscy kredytobiorcy z małymi
> dziecmi, bezrobotni, emeryci itp. to w istocie osoby bezkarne, które płacą
> czynsz, raty itp wyłącznie z własnej dobrej woli:)
Ja nigdzie nie napisałem, że eksmisja jest niemożliwa. W teorii jest jak
najbardziej wykonalna. W teorii jednak również jak najbardziej jest wykonalne
egzekwowanie (przykład) kar za rozmowę przez komórkę przez kierowcę.
Poza tym jakbym był pewien aż tak jak piszesz, to przestałbym już dawno spłacać
to mieszkanie.
A to że bankowi w pewnych określonych sytuacjach trudno jest odzyskać
mieszkanie - to akurat są fakty. Jednak drugą stroną medalu jest fakt, że
ludzie nawet jak nie mają kaski na inne kredyty - to jednak póki mogą ten
mieszkaniowy spłacają.
I nie irytuje się tak - w zasadzie masz rację: w naszym kraju wiele
nienormalnych rzeczy jest możliwych: gazety są pełne doniesień, że w czyimś
mieszkaniu mieszka ktoś, kto go wynajął i nie płaci - a płacić musi właściciel
i... i nic nie można zrobić, bo np. małe dzieci, emeryci itd. :((
> 2. A praktyczne rozwiązanie tego pytania to odpowiedź, czy znajdują się
> nabywcy licytowanych domów/mieszkań z "chronionymi " lokatorami,- moim
> zdaniem tak, ale za odpowiednio niską cenę, aby nabywcy (który wyrok
> eksmisyjny ma poniekąd pewny) opłacało się ewentualnie zapewnic lokal
> socjalny. A jaki to ma byc lokal i ile on może kosztowac to wystarczy
> sprawdzić, jakie warunki musi on spełniać:). W wypadku eksmisji zaś nie
> można grymasić:)
Znaczy się - czy dobrze rozumiem - kupujesz mieszkanie za np. 20% ceny, potem
jeszcze część z tej sumy inwestujesz... no właśnie: W CO? W inny lokal? I kto
za niego płaci - chyba nie TY? Bo sytuacja się powtórzy...
Ale wracając trochę, to lokal socjalny zapewnia gmina.
A grymasić faktycznie nie można.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
50. Data: 2004-10-22 10:15:08
Temat: Re: Czy komornik zabierze mieszkanie na kredyt z hipoteką, gdy spłacam?
Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>
Użytkownik "PAweł" <p...@w...uzyjskrotu.pl> napisał w
wiadomości news:cl9722$sod$1@nemesis.news.tpi.pl...
> MarekZ wrote:
>
> (..) I
>> jest absolutnie pewne, ze ta hipoteka nie "wskoczy" przed ta
>> zabezpieczajaca dlugoterminowy kredyt mieszkaniowy.
>>
>
> Myślę, że tu optymistycznie wprowadzasz w błąd pytającego.
> A co sie stanie, jesli dług zabezpieczany hipoteką przymusową dotyczy
> Skarbu
> Państwa?
> Obawiam się, że wówczas mozliwy jest taki wariant, że komornik na poczet
> tego długu może zabrać mieszkanie (a przynajmniej liczyć się trzeba z taka
> możliwością). A hipoteka bankowa i dług zostanie , tyle, że bez fizycznego
> przedmiotu zabezpieczenia.
> Chyba, że ostatnio zmieniły sie przepisy o kolejnoiści hipotek.
Raczej staram sie nie wprowadzac w blad, i pozostaje przy opinii, ze nic sie
w takim przypadku nie stanie, tzn. ze skarb panstwa jest bezradny. Nie moze
"wymusic" przeciez na banku wypowiedzenia umowy kredytowej i "zrealizowania"
zabezpieczenia, liczac na to, ze jednak jakis ochlapy dla niego pozostana.
Czy jestes zwolennikiem opinii, ze odbedzie sie jakas "licytacja", tak jak
to postulowala jedna z pozostalych osob zabierajacych glos w tym watku ? No
a jaki Twoim zdaniem bylby status tej nieruchomosci "po licytacji" ?
1. Mieszkanie stalo sie wlasnoscia skarbu panstwa, bank moze teraz
"zrealizowac" swoja hipoteke i zabrac skarbowi panstwa to mieszkanie ?
2. Mieszkanie stalo sie wlasnoscia banku, ale zaraz, zaraz... skarb panstwa
moze teraz zrealizowac swoja hipoteke i bank zalicza wtope (ma
nieodzyskiwalny dlug u kredytobiorcy) ?
3. Mieszkanie stalo sie wlasnoscia skarbu panstwa, a hipoteka banku znikla
jak Harry Potter ? Czyli to w zasadzie rewelacyjny sposob na oszukiwanie
bankow, prawda ? Wygenerowac sobie jakis dlug wzgledem skarbu panstwa,
doprowadzic do wyegzekwowania go, potem wygrac przed sadem i otrzymac zwrot
od skarbu panstwa. Bank nie ma juz hipoteki na nieruchomosci, wiec
sprzedajemy nieruchomosc, a bank niech sobie dochodzi naleznosci w inny
sposob (bo nieruchomosci jako zabezpieczenie juz nie ma).
Ktora bramke wybierasz ? ;-)
Ja wiem, ze w prawie rozne glupoty wystepuja, i dlatego nie sposob go
traktowac zbyt powaznie, ale chyba bez przesady, nie ? Przynajmniej mam taka
nadzieje i potwierdzaja to znane mi przypadki praktyczne (choc oczywiscie
moge tez byc oszukiwany dla zabawy w tych przypadkach, bo nikomu "w papiery"
nie zagladalem)...
marekz