Paweł Staszewski <p...@i...pl> napisal:
> Chcesz sprawdzic Swoja wolnosc ?
> Lec do stanow i tam gdzie podobno jest wolnosc podejdz do strefy
> bezpieczenstwa bialego domu i sprawdz ile zdjec zdazysz zrobic zanim Cie
> nie zgarna.

Po co Bialy Dom? Wystarczy zwykly budynek Wells Fargo, ktory chcialem
obfotografowac w LA. Od razu ochrona chciala mnie wysadzic z aparatu :)
Ogolnie nerwowi bardzo byli...
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

> Ochrona nie ma obowiązku okazania Ci licencji, bo jej posiadać nie musi.
> Musi mieć identyfikator w widocznym miejscu. Bez tego nie jest ochroną,
> tylko pracownikiem sklepu.

> Jak będzie ochroną, a Ty odmówisz podania
> personaliów, to popełnisz wykroczenie.

Czekaj! Musze na wezwanie jakiegoś łysego karku pokazywać moje dane
osobowe?!


pozdrawiam.
PlaMa

do góry

"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote
> Toteż właśnie pisałem, ze to dość niefortunnie ujęto. Ale uważam mimo
> wszystko, ze ochrona w obrębie chronionego obiektu ma prawo do
> legitymowania. inna sprawa, to ochrona danych osobowych i prawa do ich
> gromadzenia i przetwarzania :-)

No tak, trochę dziwnym byłoby zakładanie, że ustawodawca chciał dać tylko
uprawnienie koniunkcyjne do sprawdzania uprawnień do przebywania i
legitymowania. Przecież naturalne wydaje się, że do sprawdzenia uprawnień
nie zawsze konieczne jest legitymowanie. Przecież mamy przepustki,
identyfikatory.... Ale problem karalnośći odmowy

do góry

> Nie możesz -. każdy może Cię nagrywać, z wyłączeniem Twojego domu i innych
> miejsc do których on nie ma dostępu.
> Mógłbyś tylko wytoczyc sprawę, gdyby np. rozpowszechniali takie nagrania z
> Tobą w roli głownej, ewentualnie.

ale z drugiej strony czy mogę nagrywać kogoś w przebieralniach na plaży
itp.? Bez publikowania oczywiście.


pozdrawiam.
PlaMa

do góry

"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote
> Toteż właśnie pisałem, ze to dość niefortunnie ujęto. Ale uważam mimo
> wszystko, ze ochrona w obrębie chronionego obiektu ma prawo do
> legitymowania. inna sprawa, to ochrona danych osobowych i prawa do ich
> gromadzenia i przetwarzania :-)

No tak, trochę dziwnym byłoby zakładanie, że ustawodawca chciał dać tylko
uprawnienie koniunkcyjne do sprawdzania uprawnień do przebywania i
legitymowania. Przecież naturalne wydaje się, że do sprawdzenia uprawnień
nie zawsze konieczne jest legitymowanie. Przecież mamy przepustki,
identyfikatory....
Ale problem karalności odmowy wylegitymowania się to osobny wątek, poruszany
gdzie indziej.

do góry

>>> hehehe, wot logiczne wytlumaczenie, zwala meni z nog ;)
>>
>> Co to jest "meni"?
>
> w przeciwienstwie do bledow ortograficznych takich jak skura czy z kad -
> meni to po prostu literowka w slowie mnie

Ale czesto trudniej zrozumiala, niz slowa z bledem ortograficznym.

veri

do góry

Użytkownik Verizon Newsgroups napisał:
>>>> hehehe, wot logiczne wytlumaczenie, zwala meni z nog ;)
>>>
>>> Co to jest "meni"?
>>
>> w przeciwienstwie do bledow ortograficznych takich jak skura czy z kad -
>> meni to po prostu literowka w slowie mnie
>
> Ale czesto trudniej zrozumiala, niz slowa z bledem ortograficznym.

ale wynikajaca nie z głupoty tylko z pomylki na klawiaturze.


Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.

do góry

Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w
wiadomości news:fmg6rf$ksf$1@z-news.pwr.wroc.pl...

Nieprzeniknione są zamysły ustawodawców. Na niektóre imprezy obowiązują
listy osób zaproszonych i wówczas uprawnienie do legitymowania jest jak
znalazł.

do góry

Mis Puchatek wrote:

> Popierajacy ta teze powolywali sie na przestepstwo przeciwko wlasnosci,
> KK 193. I przescigali sie w roznych metodach naruszenia praw konsumentow
> az po naruszenei nietykalnosci cielesnej - ogolnie cyrk :D

Za to pozostali twierdzili, że art. 193KK magicznie traci w sklepie
swoją moc, i nieopuszczenie lokalu na życzenie osoby uprawnionej
przestaje być przestępstwem.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)

do góry

Użytkownik "Piotr Kubiak" <p...@m...liamg> napisał w wiadomości
news:fmj7h2$s0m$1@inews.gazeta.pl...

> Za to pozostali twierdzili, że art. 193KK magicznie traci w sklepie swoją
> moc, i nieopuszczenie lokalu na życzenie osoby uprawnionej przestaje być
> przestępstwem.

Pytanie, czy właściciel sklepu jest UPRAWNIONY do nakazania opuszczenia
tego sklepu klientowi. Bo nie zapominaj, że tylko działanie zgodne z prawem
może podlegać ochronie prawnej.

do góry