eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 633

  • 571. Data: 2023-11-20 12:21:27
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 16 Nov 2023 22:33:41 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 16.11.2023 o 20:46, J.F pisze:
    >> Zaraz zaraz - co sugerujesz - że jak sie zderzą dwa samochody,
    >> to obie strony dostają odszkodowanie z OC tego drugiego (zasada
    >> ryzyka)?
    >> Nie, przyjezdzają koledzy z drogówki, dokonują jakis tajemniczych
    >> czynnosci, bo przeciez nie przesłuchania, mowią jednemu
    >> "nakladam mandat", i jak on przyjmie, to drugi kierowca/właściciel
    >> dostaje odszkodowanie z OC tego pierwszego, a pierwszy może liczyc
    >> tylko na swoje AC i NNW.
    >
    > Bowiem wyłączna winę ponosi ten, co mandat dostał. To jemu się nie
    > należy. Ale jak uznają współwinę, to tak to mniej więcej działa.

    Prawdę mówiac to jakos nie słyszałem o przypadku współwiny.
    Jakos tak temat pomijany przez pismaków, a moze i sądy.

    I co - każdy poszkodowany dostaje wtedy z OC drugiego jakąc tam część
    odszkodowania, proporcjonalnie do stopnia winy?
    Czy raczej ubezpiczyciel "głownego sprawcy" pisze, że obcina
    odszkodowanie z powodu współwiny?

    >> A tu nie wiadomo - bmw wjechalo w kia, czy kia zajechala droge bmw ...
    >
    > Tu wielu rzeczy nie wiadomo. Ale gdzieś widziałem newsa, że jednak coś
    > tam ubezpieczyciel wypłaci.

    Siła sprawcza pismaków :-)

    Ostatnio czytalem, ze bank sie zastanawial, czy udzielic kredytu
    seks-shopowi. Bo a nuż dziennikarze napiszą?

    A przeciez to nic złego :-)

    J.


  • 572. Data: 2023-11-20 12:27:30
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2023-11-20, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Fri, 17 Nov 2023 19:33:42 +0100, Kviat wrote:
    >> W dniu 17.11.2023 o 17:44, Robert Tomasik pisze:
    >>> W dniu 17.11.2023 o 16:34, Kviat pisze:
    >>>>>
    >>>>> Nie wiem, jak skończy się sprawa KIA - BMW, ale gwarantuję Ci, że
    >>>>> gdyby skończyła się uniewinnieniem BMW, to wszyscy będą pisać o
    >>>>> niesprawiedliwości, podłożu politycznym uniewinnienia i mało kto się
    >>>>> zastanowi, że wypisując wcześniej niesprawdzone pogłoski
    >>>>> krzywdziliśmy kierowcę tego samochodu.
    >>>> Czyli prędkość z jaką jechało BMW, to niesprawdzone pogłoski...
    >>>
    >>> Niesprawdzonymi pogłoskami jest to, czy w tym konkretnym wypadku
    >>> zawiniła prędkość. W końcu gość jeździł tak podobno dużo, a i tego dnia
    >>> kupę drogi przejechał. Zatem być może to nie była jedyna przyczyna.
    >>
    >> Nie rozumiem tego... już tyle razy ci tu wytłumaczono, że taka
    >> argumentacja jest absurdalna. I wytłumaczono dlaczego.
    >> A ty dalej swoje...
    >
    > Bo to nie jest przeciez tak, ze kupil sobie najszybszy samochód,
    > wsiadl, docisnał i tragedia.
    > Kupił czy tuningował bodajze rok wczesniej, zaloze sie, ze wczesniej
    > tez jezdzil szybko, i jakos sie udawało.
    > A tym razem nie wyszło. I co zawiniło?
    > Ba - skoro ma tez niemieckie obywatelstwo, to chyba mozna zalozyc,
    > ze po niemieckich autostradach troche jezdził, a tam nie ma ogólnego
    > limitu predkosci. A reszta przepisów taka sama.

    Różnica jest choćby taka, że nasze drogi niekoniecznie są projektowane
    na 315km/h. Różnica jest również i taka, że inni uczestnicy ruchu nie
    zachowują się w tym ruchu przewidując, że jakiś idiota będzie
    popierdalał 300++km/h. Co więcej, nie mają takiego obowiązku. To jest
    art. 160kk MZ.

    --
    Marcin


  • 573. Data: 2023-11-20 13:14:36
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 20 Nov 2023 11:27:30 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2023-11-20, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Fri, 17 Nov 2023 19:33:42 +0100, Kviat wrote:
    >>> W dniu 17.11.2023 o 17:44, Robert Tomasik pisze:
    >>>> W dniu 17.11.2023 o 16:34, Kviat pisze:
    >>>>>>
    >>>>>> Nie wiem, jak skończy się sprawa KIA - BMW, ale gwarantuję Ci, że
    >>>>>> gdyby skończyła się uniewinnieniem BMW, to wszyscy będą pisać o
    >>>>>> niesprawiedliwości, podłożu politycznym uniewinnienia i mało kto się
    >>>>>> zastanowi, że wypisując wcześniej niesprawdzone pogłoski
    >>>>>> krzywdziliśmy kierowcę tego samochodu.
    >>>>> Czyli prędkość z jaką jechało BMW, to niesprawdzone pogłoski...
    >>>>
    >>>> Niesprawdzonymi pogłoskami jest to, czy w tym konkretnym wypadku
    >>>> zawiniła prędkość. W końcu gość jeździł tak podobno dużo, a i tego dnia
    >>>> kupę drogi przejechał. Zatem być może to nie była jedyna przyczyna.
    >>>
    >>> Nie rozumiem tego... już tyle razy ci tu wytłumaczono, że taka
    >>> argumentacja jest absurdalna. I wytłumaczono dlaczego.
    >>> A ty dalej swoje...
    >>
    >> Bo to nie jest przeciez tak, ze kupil sobie najszybszy samochód,
    >> wsiadl, docisnał i tragedia.
    >> Kupił czy tuningował bodajze rok wczesniej, zaloze sie, ze wczesniej
    >> tez jezdzil szybko, i jakos sie udawało.
    >> A tym razem nie wyszło. I co zawiniło?
    >> Ba - skoro ma tez niemieckie obywatelstwo, to chyba mozna zalozyc,
    >> ze po niemieckich autostradach troche jezdził, a tam nie ma ogólnego
    >> limitu predkosci. A reszta przepisów taka sama.
    >
    > Różnica jest choćby taka, że nasze drogi niekoniecznie są projektowane
    > na 315km/h.

    No ale on nie wypadl z drogi, która zresztą prosta w tym miejscu jest.

    > Różnica jest również i taka, że inni uczestnicy ruchu nie
    > zachowują się w tym ruchu przewidując, że jakiś idiota będzie
    > popierdalał 300++km/h. Co więcej, nie mają takiego obowiązku. To jest
    > art. 160kk MZ.

    Owszem, ale wyjada za Odrę i nagle muszą przewidywac.

    Co prawda rzekomo w niemczech istnieje jakas "predkosc sugerowana
    130km/h" i szybciej jadacy mogą miec problemy przy wypadku, ale dziwne
    jakies mi sie to wydaje.

    J.




  • 574. Data: 2023-11-20 16:29:47
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 20.11.2023 o 12:13, J.F pisze:

    > A gdyby to było w Niemczech?

    Jak bardzo trzeba być nieporadnym życiowo, aby w dobie nieograniczonego
    dostępu do internetu zadawać tak infantylne pytania?

    https://autokult.pl/jechal-bugatti-417-km-h-po-niemi
    eckiej-autostradzie-grozi-mu-nawet-5-lat-wiezienia,6
    809499778148481a

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 575. Data: 2023-11-20 16:32:47
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 20.11.2023 o 11:54, J.F pisze:
    > On Fri, 17 Nov 2023 19:33:42 +0100, Kviat wrote:
    >> W dniu 17.11.2023 o 17:44, Robert Tomasik pisze:
    >>> W dniu 17.11.2023 o 16:34, Kviat pisze:
    >>>>>
    >>>>> Nie wiem, jak skończy się sprawa KIA - BMW, ale gwarantuję Ci, że
    >>>>> gdyby skończyła się uniewinnieniem BMW, to wszyscy będą pisać o
    >>>>> niesprawiedliwości, podłożu politycznym uniewinnienia i mało kto się
    >>>>> zastanowi, że wypisując wcześniej niesprawdzone pogłoski
    >>>>> krzywdziliśmy kierowcę tego samochodu.
    >>>> Czyli prędkość z jaką jechało BMW, to niesprawdzone pogłoski...
    >>>
    >>> Niesprawdzonymi pogłoskami jest to, czy w tym konkretnym wypadku
    >>> zawiniła prędkość. W końcu gość jeździł tak podobno dużo, a i tego dnia
    >>> kupę drogi przejechał. Zatem być może to nie była jedyna przyczyna.
    >>
    >> Nie rozumiem tego... już tyle razy ci tu wytłumaczono, że taka
    >> argumentacja jest absurdalna. I wytłumaczono dlaczego.
    >> A ty dalej swoje...
    >
    > Bo to nie jest przeciez tak, ze kupil sobie najszybszy samochód,
    > wsiadl, docisnał i tragedia.
    > Kupił czy tuningował bodajze rok wczesniej, zaloze sie, ze wczesniej
    > tez jezdzil szybko, i jakos sie udawało.
    > A tym razem nie wyszło. I co zawiniło?

    Nie rozumiem tego... już tyle razy tu wytłumaczono, że taka
    argumentacja jest absurdalna. I wytłumaczono dlaczego.
    A policmajster i ty dalej swoje...

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 576. Data: 2023-11-20 16:36:01
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 20.11.2023 o 13:14, J.F pisze:
    > On Mon, 20 Nov 2023 11:27:30 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >> On 2023-11-20, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> On Fri, 17 Nov 2023 19:33:42 +0100, Kviat wrote:
    >>>> W dniu 17.11.2023 o 17:44, Robert Tomasik pisze:
    >>>>> W dniu 17.11.2023 o 16:34, Kviat pisze:
    >>>>>>>
    >>>>>>> Nie wiem, jak skończy się sprawa KIA - BMW, ale gwarantuję Ci, że
    >>>>>>> gdyby skończyła się uniewinnieniem BMW, to wszyscy będą pisać o
    >>>>>>> niesprawiedliwości, podłożu politycznym uniewinnienia i mało kto się
    >>>>>>> zastanowi, że wypisując wcześniej niesprawdzone pogłoski
    >>>>>>> krzywdziliśmy kierowcę tego samochodu.
    >>>>>> Czyli prędkość z jaką jechało BMW, to niesprawdzone pogłoski...
    >>>>>
    >>>>> Niesprawdzonymi pogłoskami jest to, czy w tym konkretnym wypadku
    >>>>> zawiniła prędkość. W końcu gość jeździł tak podobno dużo, a i tego dnia
    >>>>> kupę drogi przejechał. Zatem być może to nie była jedyna przyczyna.
    >>>>
    >>>> Nie rozumiem tego... już tyle razy ci tu wytłumaczono, że taka
    >>>> argumentacja jest absurdalna. I wytłumaczono dlaczego.
    >>>> A ty dalej swoje...
    >>>
    >>> Bo to nie jest przeciez tak, ze kupil sobie najszybszy samochód,
    >>> wsiadl, docisnał i tragedia.
    >>> Kupił czy tuningował bodajze rok wczesniej, zaloze sie, ze wczesniej
    >>> tez jezdzil szybko, i jakos sie udawało.
    >>> A tym razem nie wyszło. I co zawiniło?
    >>> Ba - skoro ma tez niemieckie obywatelstwo, to chyba mozna zalozyc,
    >>> ze po niemieckich autostradach troche jezdził, a tam nie ma ogólnego
    >>> limitu predkosci. A reszta przepisów taka sama.
    >>
    >> Różnica jest choćby taka, że nasze drogi niekoniecznie są projektowane
    >> na 315km/h.
    >
    > No ale on nie wypadl z drogi, która zresztą prosta w tym miejscu jest.
    >
    >> Różnica jest również i taka, że inni uczestnicy ruchu nie
    >> zachowują się w tym ruchu przewidując, że jakiś idiota będzie
    >> popierdalał 300++km/h. Co więcej, nie mają takiego obowiązku. To jest
    >> art. 160kk MZ.
    >
    > Owszem, ale wyjada za Odrę i nagle muszą przewidywac.

    Nie muszą.
    Musi ten, który zapierdala.

    Drobna, lecz subtelna różnica.
    Wiem, dla ciebie i policmajstra za trudna do ogarnięcia.

    > Co prawda rzekomo w niemczech istnieje jakas "predkosc sugerowana
    > 130km/h" i szybciej jadacy mogą miec problemy przy wypadku, ale dziwne
    > jakies mi sie to wydaje.

    Dziwne tylko dla ciebie. I pewnie dla policmajstra...

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr






  • 577. Data: 2023-11-20 17:37:17
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.11.2023 o 11:54, J.F pisze:

    > Bo to nie jest przeciez tak, ze kupil sobie najszybszy samochód,
    > wsiadl, docisnał i tragedia.
    > Kupił czy tuningował bodajze rok wczesniej, zaloze sie, ze wczesniej
    > tez jezdzil szybko, i jakos sie udawało.
    > A tym razem nie wyszło. I co zawiniło?

    Zapierdalanie. Podobnie możesz sobie argumentować, że ktoś słoikami z
    okna rzucał na ulicę i pierwsze 10 razy nikogo nie ranił a za 25 zabił,
    że ktoś sobie grał w rosyjską ruletkę i 3 razy się udało, więc absurdem
    jest stwierdzenie że zgonął z powodu grania w głupią grę, skoro dwa raZy
    wcześniej nic mu nie było, albo... i tu do woli.

    W sumie ciekawe jest, że robert _zawsze_ uprawia vitcium blaming.

    - kłusownik zastrzelił "dzika" w sadzie - trzeba było nie łazić,
    - peretii rozpierdolił się o murek w krakowie - wina pieszego,
    - majtczak zabił trzy osoboby - może wina kii, ślady hamowania tzemu
    przeczą - chuj tam - napiszmy ze 100 razy może się nie kapną że od
    rzeczy pierdoli,
    - szrekowi motor zajebali - na pewno sam postawił tak żeby mu zajebali i
    żeby sobie łacha z policji pociągnąć,
    - oszukali cię w internecie - trza było nie kupować,
    - ktoś dostał wpierdol od policji - widać był domorosłym prawnikiem albo
    filozofem a tacy po prostu źle konczą jak spotykają kulsonów,
    - dostałeś wiperdol na demo - trzeba było nie krytykować władzy,
    - wyszedłeś do sklepu i akurat były protesty i cię zawineli do suki - po
    chuj wychodziłeś

    A wszystko dlatego że kulson domyślnie szuka okliczności żeby obywatela
    z zawiadomieniem na drzewo spuścić i mu się domoślne włącza że jak
    obywatel został poszkodowany to jego wina.
    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 578. Data: 2023-11-20 17:50:45
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.11.2023 o 11:43, J.F pisze:

    >> Masz problem z tym że dziennikarze piszą że spadł śnieg? Zadaniem
    >> dziennikarzy jest pisać o fakapach policji. Zadaniem policji jest nie
    >> robić fakapów. Nie będziecie robić fakapów to pisaki zdechną z głodu. A
    >> dopóki robicie, to pisamki o tym piszą i bardzo dobrze - "łot tego łone
    >> som".
    >
    > Ale nie zdechna. Zaczna wymyslac afery.
    > Pół biedy jak UFO czy potwór z Loch Ness.

    No to będą pisali o ufo czy potworze z lochnes. A robert będzie miał na
    to wyjebane.

    > A ja ciagle nie wiem jak to z tymi nastolatkami w radiowozie bylo, i
    > ile pismaki wymyslily.

    Na razie wiemy, że kulson co nie udzielił pomocy został uznany winnym
    więc 1 od 0 dla pismaków - a drugi ma tradycyjne zarzuty przekroczenia
    uprawnień i pewnie będzie 2 do 0 dla pisamków.

    >> Raczej czytelnicy.
    >
    > Ale dziennikarze ich tresci podsylaja.
    > Z drugiej strony - jak rzecznik czasem wybiela, to jak mu potem
    > wierzyc :-)

    (NIedo)rzecznikowi z natury rzeczy nie należy wierzyć - przecież to
    profesjonalny (przynajmniej teoretyczne, bo jednak kulson) kłamca.

    >> Rezimowa akurat nie mówi o żadnych. Był jakiś materiał o tym że
    >> oberkulson rozpierdolił kulsonariat z głośnika?
    >
    > No chyba był. Info na cała Polske w koncu.

    Na pewno było że oberkulson przemycił granatnik (a w zasadzie dwa bo
    napierdalał stereo) przez granicę i myśląc że to głośnik bluetooth
    wniósł go do pokoju, gdzie raczej nie powinny się znajdować urządzenia
    wyposażone jawnie w interfejsy sieciowe podarowane przez obce służby a
    następnie wyjebał w kulsonariacie dziurę?

    Czy raczej że to ktoś (zapewne putin) przeprowadził zamach na naszego
    komendanta i jest on ofiarą?

    BTW - kukiz śmiał się kiedyś z sasina że używa telefonu podarowanego
    przez chińską delegacją - kapujesz - naczelny kulsona nie jest
    inteligentnieszy od wiecznie nawalonego kukiza, który daje się traktować
    jak szmata... W sumie sam nie wiem co jest gorsze - że oberkulson jawnie
    wniósł oczywiste urządzenie podsłuchowe podaroane przez obce służby do
    swojego gabinetu czy to że okazało się to granatnik i wyjebał w podłodze
    dziurę... Czyba w sumie ta druga opcja jest lepsza - przynajmniej
    przyjebał raz i z przytupem a nie miał cały czas podsłuch w gabinecie.
    No i wyszło że to kretyn.
    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 579. Data: 2023-11-20 18:03:03
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 20.11.2023 o 17:37, Shrek pisze:

    > - dostałeś wiperdol na demo - trzeba było nie krytykować władzy,
    > - wyszedłeś do sklepu i akurat były protesty i cię zawineli do suki - po
    > chuj wychodziłeś

    Do tej listy dodałbym jeszcze:
    - zostałaś zgwałcona w parku - trzeba było nie ubierać krótkiej
    spódniczki i do parku nie wchodzić.

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 580. Data: 2023-11-20 18:19:49
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 20 Nov 2023 16:29:47 +0100, Kviat wrote:
    > W dniu 20.11.2023 o 12:13, J.F pisze:
    >> A gdyby to było w Niemczech?
    >
    > Jak bardzo trzeba być nieporadnym życiowo, aby w dobie nieograniczonego
    > dostępu do internetu zadawać tak infantylne pytania?
    >
    > https://autokult.pl/jechal-bugatti-417-km-h-po-niemi
    eckiej-autostradzie-grozi-mu-nawet-5-lat-wiezienia,6
    809499778148481a

    Na razie to "grozi", ministerstwo "możliwe", a zdarzenie mialo miejsce
    w marcu i jak sie skonczylo?

    J.

strony : 1 ... 10 ... 50 ... 57 . [ 58 ] . 59 ... 64


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1