-
421. Data: 2023-10-06 18:57:52
Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 06.10.2023 o 18:19, Shrek pisze:
> W dniu 06.10.2023 o 09:28, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 06.10.2023 o 01:54, Marcin Debowski pisze:
>>>> Chyba podobnie - zakladam z Turcją podobną umowę mamy, i to jeszcze
>>>> starszą.
>>> Z Turcja ponoć nie wyszło, bo ichni sąd musiał akcję zatrzymania
>>> zatwierdzić i był się nie wyrobił. Może więc i lepiej że ZEA bo może
>>> mają mniej biurokratyczne lub sprawniejsze procedury.
>>
>> Sądzę, że nie tyle zatrzymania - bo zatrzymać Policja zawsze może
>
> Polska policja w turcji?
>
Skoro Rutkowski może w ZEA. ;)
Robert
-
422. Data: 2023-10-06 19:49:21
Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 6 Oct 2023 18:18:28 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 06.10.2023 o 16:50, J.F pisze:
>>> 20 a nie noc. Już podawałem - średnio tam jest samochód na półtorej sekundy.
>>
>> Masz filmy. Ciemno, wiec noc. Choc 19:30 ...
>
> Ale my nie dyskutujemy o tym czy ciemno tylko co ile samochody jeżdzą.
> To nie 3 w nocy żeby już pusto było.
Jak popatrzysz tu
https://www.youtube.com/watch?v=CAnJta7_kes
to odstępy miedzy samochodami są duze. A i ciezarowych nie ma.
Nawiasem mowiąc - godzina 19:55.
od 0:26 mamy drugą kamerę ... tu 19:31
od 0:36 powrot do pierwszej kamery ... ale juz godzina 20:zasłoniete.
Czyli ta duza predkosc z filmu to bylo co najmniej 5 minut i 10 km
przed wypadkiem :-)
>> A jakby samochodow było duzo, to by po prostu 250 nie mógl rozwinąc.
>
> E tam - można. tylko czasem właśnie się nie udaje. Robert chyba policzył
> z filmu i wychodzi samochód co 4 sekundy. Mi wychodziło zależnie od
> założeń co 2-6 więc się zgadza.
Filmujący przez ~50s zdołał wyprzedzic az jeden samochod - takie
natęzenie ruchu ... albo jego predkosc.
> Prędkośc też już znamy, więc się dało.
Skoro sie dało, to widac nie było duzego ruchu.
Zreszta to akurat masz na filmie z drugiej kamety - i tam tez wychodzą
odleglosci dosc spore miedzy pojazdami
> Tylko czasem się daje ale nie udaje.
Ano czasem nie.
> Sam kiedyś zapierdalałem (dumny z tego nie jestem) ale żeby jechać
> 250/300 w nocy przy takim ruchu to trzeba być pojebanym i to była
> kwestia czasu.
Niby tak, ale po Niemczech sie zdarza, choc wolniej, a on tez miał juz
32 lata i założe sie, ze troche tak przejeździł ...
>>> W zasadzie to nie napisali ze te zdjęcia są sprzed strażaków. Ba
>>> napisali że od strażaków, więc raczej należy założyć że najpierw zrobili
>>> co do nich należy a potem zdjęcia a nie na odwrót:P
>>
>> Jak pisałem - na wielu jest logo "Zello".
>> Ale na kilku nie ...
>
> Chyba o innym wypadku mówimy - ja pisałem o tym co to się na pół rozpadł
a to o innym, bo ja o tym z A1
> - zdjęcia od strażaków czyli po robocie - bo przecież nie zaczęli od
> zdjęć a potem cięli.
Nie powinni uwiecznic dla prokuratora ?
>>> Robią sprzątanie wypadków to często wiedzą co potem ustalono. Z
>>> policjantami też gadają...
>>
>> sam widzisz, ze ustala biegły dwa tygodnie później.
>> No dobra - jak są ślady hamowania/poślizgu, policjant mierzy,
>> to potem moze powie "70m - musiał ze 120 jechac".
>
> No coś w tym stylu. A jak rozpierdolone na pół kilosa to zapewne od razu
> wie że 160 czy nawet 180 to to nie było...
I wtedy nalezy podejrzewać cos innego.
>> Ale w dobie ABS nawet takich sladów nie ma ...
> No ale były - przecież jest film.
Jak obrocilo pojazdy po kolizji - to byly.
Jak opone zdarło - to nie bez powodu.
Jak bmw szorowało podwoziem i felgą - to tez powinny być.
Ale jesli o tym piszesz
https://www.youtube.com/watch?v=-DCdYoSXSCc
to jakies pierwsze slady sie pojawiają od 9s.
Czyli cos dużo tych śladów, za dużo.
>>> Jak graty są rozwalone na długosci pół kilometra - no raczej nie stówką.
>> No ale na 500m to by musiały jechac 300
> No i prawie trafiłeś
Prawie czyni róznice.
Poza ty po uderzeniu powinien zwolnic.
>>> No właśnie tu gołym okiem widać że nie było żadnego najechania na
>>> zatrzymaną kie i że się pierdolnęli.
>>
>> ale chyba nie widac tez wyraznie "tu sie zderzyli".
>
> Widać wyraźnie że się działo przed uderzenie kii w barierki.
>
>> Ale ale - jesli zderzyli sie 200m wczesniej, i kia potem przejechala
>> 200m po jezdni, po czym skreciła w barierki ... to chyba z
>> nieustalonych przyczyn :-)
>
> No chyba nie bardzo... Zresztą nie przejechala prosto.
Ale tez na 200 m to mozna skrecic, opanowac, zatrzymac sie ..
>>> Prokuratura dodatkowo sugeruje że
>>> BMW zachaczyło o kie która wcześniej wjechała w barierki.
>>
>> Ze zahaczylo, ale nie wiem czy "wczesniej wjechała".
>
> "prawdopodobnie doszło do nieustalonego zjechania samochodu marki Kia i
> uderzenia w bariery, BMW prawdopodobnie zahaczyło o ten samochód"
>
> Na tyle co znam się na pisaniu to piszemy lewej do prawej i od dawniej
> do mniej dawno. No i skoro zjechała z nieustalonych przyczyn no to nie
> od zderzenia, więc ono musiało nastąpić później.
tak wprost tego nie napisali.
Ale pamietaj, ze cytujesz rzeczniczke, ktora nie musi znac szczegółów
sprawy, a sledztwo jest "dynamiczne".
A to tylko wersja wstępna.
>> Zreszta moze kierowca tak zeznal, pardon - powiedział,
>> a ze stał kolejne 200m dalej, to wydawało sie prawdopodobne :-)
> Ale to pani prokurator mówiła a nie kierowca.
Owszem, ale kierowca cos powiedziec musiał.
I założę się, ze nie było to "jechalem sobie spokojnie 250, błyskałem
swiatlami, a że nie zjechal, to w niego przywailem".
>> No ale widzisz - prokuratura ślady zabezpieczyła, biegłym przekazała,
>> opinie przeczytała, zarzuty postawiła - i co tam wczesniej mówiła czy
>> robiła nie ma wiekszego znaczenia.
>
> Owszem ma - bezczelnie kłamali a po drugie to nie ta prokurator zarzuty
> postawiła tylko odebrano jej sprawę i przeniesiono do okręgówki.
Akurat cytujesz panią z okregowej.
Kiedy i dlaczego przekazano ... wiemy?
https://tvn24.pl/lodz/sieroslaw-autostrada-a1-rodzin
a-splonela-w-aucie-nikt-nie-uslyszal-zarzutow-prokur
atura-o-szczegolach-sledztwa-7361869
pare ciekawych cytatów
"dotychczasowe postępowanie prokuratury rejonowej było prowadzone
"dynamicznie i zgodnie z zasadami techniki i taktyki postępowania
przygotowawczego". Jednak "mając na względzie charakter postępowania",
śledztwo przekazano we wtorek prokuraturze okręgowej."
"Do tej pory nikt nie usłyszał zarzutów w tej sprawie. Dlaczego? -
Zgromadzony wstępnie materiał dowodowy i zabezpieczone ślady nie
pozwoliły na kategoryczne wskazanie sprawcy - powiedziała Czołnowska."
"Kierujący pojazdem marki BMW został poddany na miejscu zdarzenia
badaniu na zawartość alkoholu, a następnie na zawartość środków
odurzających. Niemniej jednak prokurator podjął decyzję o przebadaniu
również krwi kierującego na oba te środki - przekazała Czołnowska.
Śledczy nie otrzymali jeszcze wyników tych badań."
"Kluczowe (w ustaleniu przebiegu zdarzenia - red.) będzie pozyskanie
nośników elektronicznych z komputerów pokładowych tych pojazdów. W tym
celu powołano też stosownego biegłego "
"Prokurator Czołnowska nie odpowiedziała jednak na pytanie, czy
kierowca kii zajechał drogę bmw oraz czy bmw wjechało w tył kii.
Podkreśliła, że śledczy - w świetle Kodeksu postępowania karnego
- nie mogą posiłkować się materiałami publikowanymi w sieci,
które nie zostały im przekazane w ramach trwającego postępowania."
"Bezpośrednio po zdarzeniu w nocy z 16 na 17 września zostały
przeprowadzone oględziny miejsca zdarzenia oraz dwóch pojazdów, które
brały w nim udział. Przy czym przy oględzinach brał udział biegły z
zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, posługujący się również
dronem. Zostały również przesłuchane w charakterze świadków osoby,
które zatrzymały się w celu udzielenia pierwszej pomocy ofiarom tego
wypadku. Zabezpieczono również nagrania posiadane przez te osoby z ich
pojazdów - zaznaczyła."
No, ten dron ciekawy ... bo ciagle w nocy? Lampy dobre ..
"Prokuratura nie może wykorzystać procesowo informacji pochodzących z
internetu, z anonimowego źródła. Nie odpowiedziała, ile materiałów
wideo zostało do tej pory przekazanych śledczym."
Wychodzi na to, ze kierowca bmw od początku był podejrzany,
a czy chcieli cos ukryc, czy tylko "internet" i media zrobily
afere niczym z igły widły.
"Na chwilę obecną postępowanie prowadzone jest w sprawie. Z uwagi na
dobro postępowania, na obecnym etapie nie będą udzielane bardziej
szczegółowe informacje co do dokonanych ustaleń faktycznych" -
przekazał nam 19 września Piotr Cegiełka z Prokuratury Okręgowej w
Piotrkowie Trybunalskim. "
Czyli przekazano do Okregowej szybko ... ciekawe dlaczego ...
>>> Nawet z wrzuconego filmiku przez tych co jechali potem widać że się
>>> zderzyli więc kianka nie wjechała w barierki z niustalonego powodu a za
>>
>> Ale kiedy wrzucono filmik?
>
> Jeszcze raz - wypowiedź pan prokurator miała miejsce 26 - 10 dni po
> wypadku. Wtedy latało po necie wszystko co miało latać. Nic nowego potem
> nie wypłynęło. A prokuratura kurwa zabezpioeczała ślady na miejscu i nie
> musi szukać filmików ze sladami po necie!
Ale prokuratura przyzwyczajona do pracy na konkretach, a nie do
oglądania filmików w sieci.
Kto wie jednak czy nie oglądała, bo pomysł odczytania czarnych
skrzynek wygląda na dosc nowatorski...
>> No fakt, to juz 10 dni później ... ale prokutator pracowac ma, a nie
>> filmiki oglądać :-)
>
> To niech pracuje a nie pierdoli od rzeczy - prokuratura była na miejscu
> i nie musi filmików w necie ze śladami szukać.
A jesli pracuje, a Ty nie przyjmujesz do wiadomosci?
J.
-
423. Data: 2023-10-06 20:37:34
Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 6 Oct 2023 18:57:52 +0200, Robert Wańkowski wrote:
> W dniu 06.10.2023 o 18:19, Shrek pisze:
>> W dniu 06.10.2023 o 09:28, Robert Tomasik pisze:
>>> W dniu 06.10.2023 o 01:54, Marcin Debowski pisze:
>>>>> Chyba podobnie - zakladam z Turcją podobną umowę mamy, i to jeszcze
>>>>> starszą.
>>>> Z Turcja ponoć nie wyszło, bo ichni sąd musiał akcję zatrzymania
>>>> zatwierdzić i był się nie wyrobił. Może więc i lepiej że ZEA bo może
>>>> mają mniej biurokratyczne lub sprawniejsze procedury.
>>>
>>> Sądzę, że nie tyle zatrzymania - bo zatrzymać Policja zawsze może
>>
>> Polska policja w turcji?
>>
> Skoro Rutkowski może w ZEA. ;)
Rutkowski to czesto działał poza prawem, poza tym niekoniecznie
on ani jego polscy pracownicy - moze lokalni detektywi z ZEA na
zlecenie.
J.
-
424. Data: 2023-10-06 20:43:51
Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 6 Oct 2023 18:56:37 +0200, Robert Wańkowski wrote:
> W dniu 06.10.2023 o 17:57, Shrek pisze:
>> prokuratura tydzień po zdarzeniu pierdoli że być kijanka z nieustalonych
>> przyczyn wjechała w barierki a bmw o nią "zahaczył"?
>
> 26.09 mówiła już tak jak Ty.
> https://www.gov.pl/web/po-piotrkow-trybunalski/infor
macja-prokuratury-okregowej-w-piotrkowie-trybunalski
m-w-sprawie-wypadku-na-autostradzie-a1
chyba nie całkiem, bo to jakby skrót z tego
https://tvn24.pl/lodz/sieroslaw-autostrada-a1-rodzin
a-splonela-w-aucie-nikt-nie-uslyszal-zarzutow-prokur
atura-o-szczegolach-sledztwa-7361869
a tam
"Wstępna wersja wydarzeń jest jednak taka: "prawdopodobnie doszło do
nieustalonego zjechania samochodu marki Kia i uderzenia w bariery, bmw
prawdopodobnie zahaczyło o ten samochód". - To są wszystko hipotezy.
Wszystkie są weryfikowane i badane - zaznaczyła Czołnowska."
A zdaje sie ze juz w kolejnym dniu nastąpiło odwrócenie.
J.
-
425. Data: 2023-10-06 22:09:00
Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.10.2023 o 20:43, J.F pisze:
> chyba nie całkiem, bo to jakby skrót z tego
> https://tvn24.pl/lodz/sieroslaw-autostrada-a1-rodzin
a-splonela-w-aucie-nikt-nie-uslyszal-zarzutow-prokur
atura-o-szczegolach-sledztwa-7361869
>
> a tam
> "Wstępna wersja wydarzeń jest jednak taka: "prawdopodobnie doszło do
> nieustalonego zjechania samochodu marki Kia i uderzenia w bariery, bmw
> prawdopodobnie zahaczyło o ten samochód". - To są wszystko hipotezy.
> Wszystkie są weryfikowane i badane - zaznaczyła Czołnowska."
>
> A zdaje sie ze juz w kolejnym dniu nastąpiło odwrócenie.
Dokładnie - jak 10 dni po wypadku można pierdolić takie bzdury, skoro po
śladach widać że doszło do kolizji _przed_ uderzeniem w barierki?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
426. Data: 2023-10-06 22:35:15
Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.10.2023 o 19:49, J.F pisze:
> Jak popatrzysz tu
> https://www.youtube.com/watch?v=CAnJta7_kes
>
> to odstępy miedzy samochodami są duze.
No jak duże jak najwększy niecałe 3 sekundy (czyli sześć sekund w jedną
stronę)?
>> E tam - można. tylko czasem właśnie się nie udaje. Robert chyba policzył
>> z filmu i wychodzi samochód co 4 sekundy. Mi wychodziło zależnie od
>> założeń co 2-6 więc się zgadza.
>
> Filmujący przez ~50s zdołał wyprzedzic az jeden samochod - takie
> natęzenie ruchu ... albo jego predkosc.
Bo i co w tym dziwnego - jadą w tym samym kierunku.
>> Prędkośc też już znamy, więc się dało.
> Skoro sie dało, to widac nie było duzego ruchu.
Rucha jaki jest widać na nagraniach - max odległość 6 sekund.
> Zreszta to akurat masz na filmie z drugiej kamety - i tam tez wychodzą
> odleglosci dosc spore miedzy pojazdami
6 sekund max - nie ma możliwości żeby się poprzednik wyjebał a ty w
niego wjechał bo stoi ciemny na twoim pasie - widziałbyś wyjebkę -
teoria roberta idzie tam skąd wyszła czyli w dupę.
>> Sam kiedyś zapierdalałem (dumny z tego nie jestem) ale żeby jechać
>> 250/300 w nocy przy takim ruchu to trzeba być pojebanym i to była
>> kwestia czasu.
>
> Niby tak, ale po Niemczech sie zdarza, choc wolniej, a on tez miał juz
> 32 lata i założe sie, ze troche tak przejeździł ...
No mówię że kwestia czasu... Jeździl aż wyjeżdził - podejrzewam że
jakbym zapierdalał 300 w nocy zamiast "rozsądne" 200 przy dobrej
widoczności też byśmy teraz nie gadali o tym.
>> - zdjęcia od strażaków czyli po robocie - bo przecież nie zaczęli od
>> zdjęć a potem cięli.
>
> Nie powinni uwiecznic dla prokuratora ?
Nie - on mają swoją robotę i w dupie mają fotografowanie dopóki swojego
nie zrobią.
>>> Ale w dobie ABS nawet takich sladów nie ma ...
>> No ale były - przecież jest film.
>
> Jak obrocilo pojazdy po kolizji - to byly.
> Jak opone zdarło - to nie bez powodu.
> Jak bmw szorowało podwoziem i felgą - to tez powinny być.
No przecież piszę. I były zanim z nieznanych powodów kia przypierdoliła
w barierki - prokurator była idiotą czy drugie dno?
> Ale jesli o tym piszesz
> https://www.youtube.com/watch?v=-DCdYoSXSCc
>
> to jakies pierwsze slady sie pojawiają od 9s.
> Czyli cos dużo tych śladów, za dużo.
Sądzisz że ufo zostawilo?
>>>> Jak graty są rozwalone na długosci pół kilometra - no raczej nie stówką.
>>> No ale na 500m to by musiały jechac 300
>> No i prawie trafiłeś
>
> Prawie czyni róznice.
> Poza ty po uderzeniu powinien zwolnic.
Powinien, nie powinien - nie wiemy - natomiast jest z tego oczywiste że
pierdolneli się wcześniej w związku z czym prok. kłamała że kurs kii na
barierki odbył się z nieustalonych przyczyn. Przyczyną była kolizja z BMW.
>>> Ale ale - jesli zderzyli sie 200m wczesniej, i kia potem przejechala
>>> 200m po jezdni, po czym skreciła w barierki ... to chyba z
>>> nieustalonych przyczyn :-)
>>
>> No chyba nie bardzo... Zresztą nie przejechala prosto.
>
> Ale tez na 200 m to mozna skrecic, opanowac, zatrzymac sie ..
Wszystko można albo nie można, natomiast jest oczywiste że skoro
nastąpiła kolizja i potem wjazd w barierki (zresztą już w ognistej kuli)
to nie z powodu zaśnięcia za kierownicą. Więc albo prokurator jest
idiotką albo po prosu kłamała.
>> "prawdopodobnie doszło do nieustalonego zjechania samochodu marki Kia i
>> uderzenia w bariery, BMW prawdopodobnie zahaczyło o ten samochód"
>>
>> Na tyle co znam się na pisaniu to piszemy lewej do prawej i od dawniej
>> do mniej dawno. No i skoro zjechała z nieustalonych przyczyn no to nie
>> od zderzenia, więc ono musiało nastąpić później.
>
> tak wprost tego nie napisali.
W zasadzie to wprost.
> Ale pamietaj, ze cytujesz rzeczniczke, ktora nie musi znac szczegółów
> sprawy, a sledztwo jest "dynamiczne".
Rzeczniczkę - czyli zawaodowego kłamcę i manipulatora. I to 10 dni po
wypadku.
> A to tylko wersja wstępna.
Wstępna to mogła być dwa dni po wypadku. A i tak nie miała prawa taka
być bo wprost przeczy jej nagranie z miejsca wypadku dokonane przez
amatora po przywróceniu ruchu. A mówimy o prosfesjonalistach co zbadali
ślady na miejscy. Nikt - dosłownie nikt nie miał prawa dojść na
podstawie wizji lokalnej do takich wniosków jak prezentuje ten babsztyl.
>>> Zreszta moze kierowca tak zeznal, pardon - powiedział,
>>> a ze stał kolejne 200m dalej, to wydawało sie prawdopodobne :-)
>> Ale to pani prokurator mówiła a nie kierowca.
>
> Owszem, ale kierowca cos powiedziec musiał.
Ale to nie ma żadnego znacznia.
>> Owszem ma - bezczelnie kłamali a po drugie to nie ta prokurator zarzuty
>> postawiła tylko odebrano jej sprawę i przeniesiono do okręgówki.
>
> Akurat cytujesz panią z okregowej.
Tak - soryy.
> "dotychczasowe postępowanie prokuratury rejonowej było prowadzone
> "dynamicznie i zgodnie z zasadami techniki i taktyki postępowania
> przygotowawczego". Jednak "mając na względzie charakter postępowania",
> śledztwo przekazano we wtorek prokuraturze okręgowej."
>
> "Do tej pory nikt nie usłyszał zarzutów w tej sprawie. Dlaczego? -
> Zgromadzony wstępnie materiał dowodowy i zabezpieczone ślady nie
> pozwoliły na kategoryczne wskazanie sprawcy - powiedziała Czołnowska."
>
> "Kierujący pojazdem marki BMW został poddany na miejscu zdarzenia
> badaniu na zawartość alkoholu, a następnie na zawartość środków
> odurzających. Niemniej jednak prokurator podjął decyzję o przebadaniu
> również krwi kierującego na oba te środki - przekazała Czołnowska.
> Śledczy nie otrzymali jeszcze wyników tych badań."
>
> "Kluczowe (w ustaleniu przebiegu zdarzenia - red.) będzie pozyskanie
> nośników elektronicznych z komputerów pokładowych tych pojazdów. W tym
> celu powołano też stosownego biegłego "
>
> "Prokurator Czołnowska nie odpowiedziała jednak na pytanie, czy
> kierowca kii zajechał drogę bmw oraz czy bmw wjechało w tył kii.
> Podkreśliła, że śledczy - w świetle Kodeksu postępowania karnego
> - nie mogą posiłkować się materiałami publikowanymi w sieci,
> które nie zostały im przekazane w ramach trwającego postępowania."
>
> "Bezpośrednio po zdarzeniu w nocy z 16 na 17 września zostały
> przeprowadzone oględziny miejsca zdarzenia oraz dwóch pojazdów, które
> brały w nim udział. Przy czym przy oględzinach brał udział biegły z
> zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, posługujący się również
> dronem. Zostały również przesłuchane w charakterze świadków osoby,
> które zatrzymały się w celu udzielenia pierwszej pomocy ofiarom tego
> wypadku. Zabezpieczono również nagrania posiadane przez te osoby z ich
> pojazdów - zaznaczyła."
>
>
> No, ten dron ciekawy ... bo ciagle w nocy? Lampy dobre ..
>
> "Prokuratura nie może wykorzystać procesowo informacji pochodzących z
> internetu, z anonimowego źródła. Nie odpowiedziała, ile materiałów
> wideo zostało do tej pory przekazanych śledczym."
>
> Wychodzi na to, ze kierowca bmw od początku był podejrzany,
> a czy chcieli cos ukryc, czy tylko "internet" i media zrobily
> afere niczym z igły widły.
>
> "Na chwilę obecną postępowanie prowadzone jest w sprawie. Z uwagi na
> dobro postępowania, na obecnym etapie nie będą udzielane bardziej
> szczegółowe informacje co do dokonanych ustaleń faktycznych" -
> przekazał nam 19 września Piotr Cegiełka z Prokuratury Okręgowej w
> Piotrkowie Trybunalskim. "
>
> Czyli przekazano do Okregowej szybko ... ciekawe dlaczego ...
Owszem. Ciekawe. Ty, bardziej ciekawe że prokuratura mówi że sprawę
dogłębnie zbadali i dalej pierdolą głupoty że głowa boli a następnego
dnia natępuje przełom... Dla mnie hipoteza jest taka że próbowali
zatuszować ale pierdolone pismaki monco i wenszo:P Bo przecież drony,
biegli a każdy laik widzi po śladach że to się kupy nie trzyma. No i
następnego dnia okazuje się że prokuratura zmienia zdanie o 180 stopni.
> Ale prokuratura przyzwyczajona do pracy na konkretach, a nie do
> oglądania filmików w sieci.
To niech się ogarną. Ze śladów na miejscy wynikało że do kolizji doszło
przed uderzeniem w barierki a prokurator pierdoli że nie wiadomo czemu
kia wyjebała w barierk a BMW być może o nią zawadziło. N kurwa jak z
brutalnym samobójstwem murzyna.
>> To niech pracuje a nie pierdoli od rzeczy - prokuratura była na miejscu
>> i nie musi filmików w necie ze śladami szukać.
>
> A jesli pracuje, a Ty nie przyjmujesz do wiadomosci?
To po co pierdoli od rzeczy że kianka wywaliła w barierki przed kolizją?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
427. Data: 2023-10-07 00:04:35
Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06.10.2023 o 15:32, J.F pisze:
> Tak czytam, ze Interpol działa w 195 panstwach. To juz niewiele zostaje.
> W Dominikanie też działa - ale moze wnioskow o ekstradycję Dominikana
> nie obsluguje ..
Internet ne do końca służy do łapania ludzi. To organizacja zajmująca
się wymianą informacji.
--
(~) Robert Tomasik
-
428. Data: 2023-10-07 00:06:10
Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06.10.2023 o 15:58, Robert Wańkowski pisze:
>> Tak czytam, ze Interpol działa w 195 panstwach. To juz niewiele
>> zostaje. W Dominikanie też działa - ale moze wnioskow o ekstradycję
>> Dominikana nie obsluguje ..
> A kto pierwszy o tej Dominikanie powiedział? Rutkowski?
> A tak w ogóle to media coś już nie mówią, że to on dokonał zatrzymania.
> To jakiś chyba odlot z jego udziałem w sprawie.
Jak sobie wyobrażasz zatrzymanie przez Rutkowskiego kogokolwiek?
--
(~) Robert Tomasik
-
429. Data: 2023-10-07 00:09:47
Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06.10.2023 o 17:18, J.F pisze:
>> Otóż nie - to było... 10 dni po wypadku. Filmiki już latały po
>> internecie od wielu dni i z pewnością były znane prokuraturze.
> Temat sie zrobił gorący, to może i tak, a może odłożyli sprawe
> i czekali az zaczną papiery splywac.
> No nie - nie odłozyli, czekali na odczyt "czarnych skrzynek",
> wczesniej chyba musieli zlecic ...
Biegły był na miejscu, to go musieli wcześniej powołać, ale opinię kilka
dni się pisze.
--
(~) Robert Tomasik
-
430. Data: 2023-10-07 00:36:57
Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 06.10.2023 o 15:24, J.F pisze:
>> Nieszczęście z KIA polegało na tym, że doszło do pożaru. Bo bez
>> tego byłby to wypadek, jakich w Polsce każdego dnia wiele.
> Albo troche gorszy, bo jednak roznica predkosci dosc duza.
Dwa prawidłowo jadące w mieście samochody zderzajac sie czołowo wyzwolą
podobną energię.
>
>> Obsada KIA przeżyła, skoro krzyczała podczas pożaru,
> Ale to moze byc "fakt medialny".
Może.
>
> Z innego filmu widac, ze samochody przejechaly jeszcze kawał drogi
> zanim kia znalazła sie na poboczu. Po takim ofsetowym zderzeniu
> spodziewałbym sie obrocenia obu pojazdow, a tu jednak dystans duzy.
> Tak jakby kia przejechała na kołach. Ale wtedy czemu w barierke -
> kierowca nieprzytomny.
Możemy snuć domysły, a bez śladów, to może być wiele. Mnie interesuje,
czemy BMW jest skośnie sprasowane. Jakby uderzył w poprzedzający
samochód jadący prosto, to by chyba był w miarę prosto sprasowany.
>
>> a to się pojawia w opisach Na tej rekonstrukcji na filmiku, nie
>> wiem na ile świadomie, autor sugeruje, że BMW wsunęło się pod spód
>> KIA i rozpruło zbiornik paliwa. Jest to
> Wydaje sie to możliwe, szczegolnie jesli bmw mocno hamowało, ale
> wtedy co mu prawe koło urwało?
Pod linkiem https://zapodaj.net/plik-EASpyyVVpJ zmontowałem te dwa
samochody. Widzisz powód, że KIA podskoczyła i odsłoniła zbiornik?
>
> I jeszcze ... jakby mocno rozpruło, to wydaje sie, ze mogłoby paliwo
> wypłynąc zanim do uderzenia w barierkę doszło ..
>
Uderzenie w zbiornik rozpyliło paliwo, a to detonowało, jak bomba
paliwowo-powietrzna.
--
(~) Robert Tomasik