-
11. Data: 2006-04-27 10:52:38
Temat: Re: Czy jest żonaty?
Od: Paweł <b...@m...com>
Użytkownik "Mateusz "amkacz"" <a...@E...pl.invalid> napisał w
wiadomości news:e2puti$s9o$1@sunflower.man.poznan.pl...
>> Bardzo przepraszam, że nie na temat.
>> Ale po jaką cholerę wpieprzasz się w cudze życie osobiste?
> odróżniasz chęć "wpieprzanie się" od pomocy koleżeńskiej/przyjacielskiej
> w EWIDENTNIE wymagającej tego sprawie? W tym przypadku byłoby to po
> prostu poinformowanie koleżanki o tym czy dokumenty są prawdziwe czy nie.
Jak się doczytałem to koleżanka jest od dawna pełnoletnia. I przypuszczam,
że potrafi samodzielnie podejmować decyzje bez pomocy takich "przyjaciół".
Przyznam, że zawsze miałem reakcje alergiczne na podobną pomoc. O którą jak
wynika z opisu nie prosiła.
--
Paweł
uwaga na hosting tpi.pl !!
Ich oferta to oszustwo.
-
12. Data: 2006-04-27 10:59:31
Temat: Re: Czy jest żonaty?
Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
> Nom. I prawdopodobnie problem 'był rozwód czy nie' przestanie
> być niedługo po takim spotkaniu aktualny ;-)
Mnie by nie było żal. Jeśli kłamie, że po rozwodzie, to sam jest sobie
winny. jesli nie kłamie, to nic się nie stanie.
--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"
-
13. Data: 2006-04-27 12:49:27
Temat: Re: Czy jest żonaty?
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: Lukasz [Thu, 27 Apr 2006 12:59:31 +0200]:
> Mnie by nie było żal.
A ja mówię że mi żal? :-) Stwierdzam tylko wysokie
prawdopodobieństwo...
Kira
-
14. Data: 2006-04-27 12:58:41
Temat: Re: Czy jest żonaty?
Od: "Lookasik" <l...@p...o2.pl>
Użytkownik "Paweł" <b...@m...com> napisał w wiadomości
news:e2prjd$i05$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Michał" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:e2pmfd$43j$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Szybko opowiem o co chodzi:
> <cut>
> Bardzo przepraszam, że nie na temat.
> Ale po jaką cholerę wpieprzasz się w cudze życie osobiste?
>
masz calkowita racje.
ostatnio tlukli jednego klienta na osiedlu i jakis bezczelny typ osmielil
sie wpieprzyc pomiedzy sprawcow i ofiare. Chamsto ludzi nie zna granic
-
15. Data: 2006-04-27 13:00:29
Temat: Re: Czy jest żonaty?
Od: Paweł <b...@m...com>
Użytkownik "Lookasik" <l...@p...o2.pl> napisał w wiadomości
news:e2qf5b$lnn$1@nemesis.news.tpi.pl...
> masz calkowita racje.
> ostatnio tlukli jednego klienta na osiedlu i jakis bezczelny typ osmielil
> sie wpieprzyc pomiedzy sprawcow i ofiare. Chamsto ludzi nie zna granic
Widzisz tu gdzieś sprawcę i ofiarę?
A może jakiś paragraf pod który podpada wspomniana przez inicjatora wątku,
sytuacja?
--
Paweł
uwaga na hosting tpi.pl !!
Ich oferta to oszustwo.
-
16. Data: 2006-04-27 13:16:06
Temat: Re: Czy jest żonaty?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:44509470@news.home.net.pl...
> Sugeruję zapoznać się ze znaczeniem słowa "pedofilia", a nie tylko
> płynąć z moherowym nurtem.
plyn lawa jakim chcesz nurtem, ale jesli koles pisze "spotykała się ze
starszym o 12 lat facetem -
było miło, ale zniknął" i dalej to co napisal, to jak dla mnie to
"spotykanie" jest dosc jednoznaczne, nie twierdze ze dochodzilo do czegos
wiecej, ale mimo wszystki, mi osobiscie by sie to niepodobalo i jako
potencjalny rodzic nie zgodzilbym sie na to, a kolezanka byla nieletnia
wiec jesli doszlo do czegos wiecej, to gdzie masz problem z pedofilia?
-
17. Data: 2006-04-27 13:25:48
Temat: Re: Czy jest żonaty?
Od: "flower" <f...@w...pl>
Użytkownik "Paweł" <b...@m...com> napisał w wiadomości
news:e2qfe7$mj0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Lookasik" <l...@p...o2.pl> napisał w wiadomości
> news:e2qf5b$lnn$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > masz calkowita racje.
> > ostatnio tlukli jednego klienta na osiedlu i jakis bezczelny typ
osmielil
> > sie wpieprzyc pomiedzy sprawcow i ofiare. Chamsto ludzi nie zna granic
>
> Widzisz tu gdzieś sprawcę i ofiarę?
> A może jakiś paragraf pod który podpada wspomniana przez inicjatora wątku,
> sytuacja?
Ach, jak ja lubię grupy soc. Sami doświadczeni życiowo zgrzybiali starcy z
dobrymi radami dla innych, tylko odpowiedzi na pytanie jakoś niewiele.
Sam się o tej sprawie i o dokumentach o rozwodzie nie dowiedział.
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
-
18. Data: 2006-04-27 13:32:16
Temat: Re: Czy jest żonaty?
Od: Paweł <b...@m...com>
Użytkownik "flower" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e2qgkp$ruh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ach, jak ja lubię grupy soc. Sami doświadczeni życiowo zgrzybiali starcy z
> dobrymi radami dla innych, tylko odpowiedzi na pytanie jakoś niewiele.
> Sam się o tej sprawie i o dokumentach o rozwodzie nie dowiedział.
Dobry flejmik nie jest zły. A co za znaczenie ma fakt czy pętli się tutaj
czy na przykład na pl.rec.gry.brydz?
;-)
--
Paweł
uwaga na hosting tpi.pl !!
Ich oferta to oszustwo.
-
19. Data: 2006-04-27 14:01:13
Temat: Re: Czy jest żonaty?
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Thu, 27 Apr 2006 07:55:21 +0200, Michał napisał(a):
> WySMSował ją sobie,
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> przekonał do siebie do tego by ona dała mu szanse
Cytat dnia. Aż dziwne, że nikt jeszcze nie zwrócił na to uwagi. Czy tylko
mnie to tak kłuje w oczy? Jeśli dziewczyna jest w stałym związku, a ktoś
sms-ami skutecznie przekonuje ją do porzucenia wszystkiego i pojechania
gdzieś w siną dal, to... Czy ona nie powinna być przypadkiem
ubezwłasnowolniona ze względu na swoją głupotę i upośledzenie? Jeśli ktoś
nie jest w stanie używać elementarnej logiki w myśleniu, to z reguły
ustanawia mu sie opiekuna albo zamyka w odpowiednim ośrodku.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
20. Data: 2006-04-27 17:07:50
Temat: Re: Czy jest żonaty?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
szerszen wrote:
> plyn lawa jakim chcesz nurtem, ale jesli koles pisze "spotykała się ze
> starszym o 12 lat facetem -
> było miło, ale zniknął" i dalej to co napisal, to jak dla mnie to
> "spotykanie" jest dosc jednoznaczne, nie twierdze ze dochodzilo do
Głodnemu chleb na myśli.
> czegos wiecej, ale mimo wszystki, mi osobiscie by sie to niepodobalo i
> jako potencjalny rodzic nie zgodzilbym sie na to, a kolezanka byla
No beton... Weź no jeszcze raz przeczytaj to, co napisałem - rodzice
mogli nie mieć bladego pojęcia. Nikt zdrowy psychicznie nie trzyma
dziecka tylko w budzie i na smyczy.
> nieletnia wiec jesli doszlo do czegos wiecej, to gdzie masz problem z
> pedofilia?
Problem z pedofilią masz ty - nie rozumiesz tego słowa.