eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy istnieje max. termin między datą sprzedaży a datą wystawienia faktury?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 11. Data: 2012-04-15 12:15:04
    Temat: Re: Czy istnieje max. termin między datą sprzedaży a datą wystawienia faktury?
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 14.04.2012 22:21, Robert Tomasik pisze:
    > Użytkownik "Kornio" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:bb55bc3a-1283-4d5d-b274-b09980353474@k6g2000vbz
    .googlegroups.com...
    >
    > Roszczenie o zapłate się nie przedawniło, tylko nie wiem, jak on chce
    > dowieść, ze wówczas sie gotówką nie rozliczyliście.

    A jak to można dowieść? To trzeba w ogóle dowodzić?


    > Bo jak sie
    > rozliczyliście, to teraz US moze się dowalić o odsetki od podatku.

    Jakie to ma znaczenie, jeżeli pytanie jest o to czy trzeba płacić
    fakturę czy nie?

    p. m.


  • 12. Data: 2012-04-15 15:53:08
    Temat: Re: Czy istnieje max. termin między datą sprzedaży a datą wystawienia faktury?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:4f8a9fa8$0$26698$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 14.04.2012 22:21, Robert Tomasik pisze:
    >> Użytkownik "Kornio" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    >> news:bb55bc3a-1283-4d5d-b274-b09980353474@k6g2000vbz
    .googlegroups.com...
    >>
    >> Roszczenie o zapłate się nie przedawniło, tylko nie wiem, jak on chce
    >> dowieść, ze wówczas sie gotówką nie rozliczyliście.
    >
    > A jak to można dowieść? To trzeba w ogóle dowodzić?

    Po półtorej roku wystawiając fakturę, to raczej tak.
    >
    >
    >> Bo jak sie
    >> rozliczyliście, to teraz US moze się dowalić o odsetki od podatku.
    >
    > Jakie to ma znaczenie, jeżeli pytanie jest o to czy trzeba płacić fakturę
    > czy nie?

    Kluczowe, bo wystawca faktury nie dość, ze nei dostanie zapłaty, to jeszcze
    bedzie musiał zapłacić podatek z odsetkami.


  • 13. Data: 2012-04-15 17:14:26
    Temat: Re: Czy istnieje max. termin między datą sprzedaży a datą wystawienia faktury?
    Od: spp <s...@g...pl>

    W dniu 2012-04-15 15:53, Robert Tomasik pisze:

    >>> Roszczenie o zapłate się nie przedawniło, tylko nie wiem, jak on chce
    >>> dowieść, ze wówczas sie gotówką nie rozliczyliście.
    >>
    >> A jak to można dowieść? To trzeba w ogóle dowodzić?
    >
    > Po półtorej roku wystawiając fakturę, to raczej tak.

    Przecież jest protokół odbioru robót. Jeżeli faktura została zapłacona
    to odbiorca zapewne ma pokwitowanie. Trudno, aby wystawiający fakturę
    przeprowadzał dowód na jej niezapłacenie.

    >> Jakie to ma znaczenie, jeżeli pytanie jest o to czy trzeba płacić
    >> fakturę czy nie?
    >
    > Kluczowe, bo wystawca faktury nie dość, ze nei dostanie zapłaty, to
    > jeszcze bedzie musiał zapłacić podatek z odsetkami.

    Hm, nie wiem jak potraktuje to spóźnienie Urząd Skarbowy, ale myślę że
    zapłata za fakturę spokojnie na to starczy.

    --
    spp


  • 14. Data: 2012-04-15 18:32:29
    Temat: Re: Czy istnieje max. termin między datą sprzedaży a datą wystawienia faktury?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "spp" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:jmeokk$9ga$1@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2012-04-15 15:53, Robert Tomasik pisze:
    >
    >>>> Roszczenie o zapłate się nie przedawniło, tylko nie wiem, jak on chce
    >>>> dowieść, ze wówczas sie gotówką nie rozliczyliście.
    >>>
    >>> A jak to można dowieść? To trzeba w ogóle dowodzić?
    >>
    >> Po półtorej roku wystawiając fakturę, to raczej tak.
    >
    > Przecież jest protokół odbioru robót. Jeżeli faktura została zapłacona to
    > odbiorca zapewne ma pokwitowanie. Trudno, aby wystawiający fakturę
    > przeprowadzał dowód na jej niezapłacenie.

    W pratyce akurat tak. Wyobraź sobie, ze idziesz do kiosku ruch i kupujesz
    zapałki. Bieżesz je i idziesz, a po półteorej roku kiosk przysyła Ci do
    zapłaty faktuyrę za te zapałki domagając się ponownie zapłaty.
    >
    >>> Jakie to ma znaczenie, jeżeli pytanie jest o to czy trzeba płacić
    >>> fakturę czy nie?
    >>
    >> Kluczowe, bo wystawca faktury nie dość, ze nei dostanie zapłaty, to
    >> jeszcze bedzie musiał zapłacić podatek z odsetkami.
    >
    > Hm, nie wiem jak potraktuje to spóźnienie Urząd Skarbowy, ale myślę że
    > zapłata za fakturę spokojnie na to starczy.

    Wystawienie faktury, to jedynie potwierdzenie przyjecia należności. Przy
    kontakcie z konsumentem, to teraz zgodnie z art. 6 wykonawca będzie musiał
    dowieść, że zawierajac ustnie umowę półtorej roku wcześniej nie otrzymał
    wóczas zapłay. WIem, ze ejst inaczej, ale dowód spoczywa na wykonawcy. Ba,
    to on musi diowieść, że umóił sie na zapłate wymienionej w fakturze kwoty.
    No bo co do zasady mogła to być inna kwota. Nikt im nie zabronił umówienia
    się na 1 zł. Przy braku pisemnej umowy, to cieżko mu bedzie tego dowieść, a
    w razie odmowy zapłaty bedzie te wszystkie okoliczności musiał wykazać w
    sądzie i samą fakturą wystawioną po półtorej roku sądu nie przekona raczej.


  • 15. Data: 2012-04-15 20:06:47
    Temat: Re: Czy istnieje max. termin między datą sprzedaży a datą wystawienia faktury?
    Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>

    W dniu 14.04.2012 20:41, Kornio pisze:
    > Witam,
    > może najpierw opiszę sytuację: 27.11.2010r hydraulik wymienił u mnie w
    > domu wodomierz. Ponieważ żona pracuje u zarządcy naszej wspólnoty
    > mieszkaniowej, która zlecała mu drobne naprawy, hydraulik powiedział,
    > że jak będzie w okolicy to podjedzie i wymieni nam licznik gratis. Po
    > wymianie wypełnił protokół wymiany, który podpisałem. Ponieważ zaczął
    > nie wywiązywać się ze zlecanych mu napraw, wspólnota zakończyła z nim
    > współpracę. Hydraulik w ramach, nazwijmy to zemsty, wystawił nam
    > fakturę za tą wymianę licznika, która to faktura przyszła listem
    > poleconym ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Na fakturze data
    > sprzedaży to 27.11.2010r, natomiast data wystawienia 10.04 2012r czyli
    > półtora roku różnicy. Faktura płatna przelewem 7 dni.
    > I teraz moje pytanie: czy taka faktura jest poprawna i czy muszę ją
    > zapłacić? Czy półtora roku to nie za późno na żądanie zapłaty?
    > --
    > Pozdrawiam,
    > Piotr.
    1. poleconym odpowiedź ze nie wesz czego faktura dotyczy. Napisz że w
    ostatnim czasie nie było żadnych napraw hydraulicznych. O ile nawet
    można wystawić fakturę na tak odległą w czasie usługę, to żaden sąd, nie
    może wymagać abyś pamiętał co i kto Ci prawie 2 lata temu naprawiał.
    także żądanie jest zasadne. W ten sposób zobaczysz czy hydraulik ma
    jakiekolwiek zlecenie, czy blefuje.
    2. zakładam najgorsze: facet ma zlecenie, potwierdzenie wykonania
    usługi. Trzeba by zadzwonić, i powiedzieć że doskonale się składa że
    przysłał fakturę. Co prawda usługa miała być darmowa, ale zapłacisz.
    dlaczego? Bo ów licznik zaczął ciec, co doprowadziło od poważnych strat
    materialnych, na które to masz stosowne faktury i konkurencyjny
    hydraulik musiał porawić fuszerkę, tak więc po zapłacie będziesz
    nareszcze mógł się domagać zwrotu.
    3. O ile wiem, jak firma ma jakiekolwiek zobowiązania to musi je wykazać
    na koniec roku. Dalej. wyobraź sobie że jakaś firma ma duży dochód, i
    zamiast płacić podatek, wykonuje usługi za darmo, a faktury wystawia w
    czasie gdy dochód spada - fantastyczne podkładanie się urzędowi skarbowemu.
    Wiem ze parę groszy boli bardziej jak ktoś Cię oszukuje, ale zagraj jak
    radzę, nawet jak byś musiał zapłacić. jemu się to nie będzie opłacało.

    ToMasz


  • 16. Data: 2012-04-15 21:01:48
    Temat: Re: Czy istnieje max. termin między datą sprzedaży a datą wystawienia faktury?
    Od: spp <s...@g...pl>

    W dniu 2012-04-15 18:32, Robert Tomasik pisze:

    > Wystawienie faktury, to jedynie potwierdzenie przyjecia należności.

    Żartujesz?


    --
    spp


  • 17. Data: 2012-04-15 21:06:11
    Temat: Re: Czy istnieje max. termin między datą sprzedaży a datą wystawienia faktury?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "spp" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:jmf5ut$ip1$1@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2012-04-15 18:32, Robert Tomasik pisze:
    >
    >> Wystawienie faktury, to jedynie potwierdzenie przyjecia należności.
    >
    > Żartujesz?

    Nie, ale źle troche napisałem. Chodzi mi o to, że jest orzeczenie sądu, że
    faktura nie zastępuje umowy. Orzeczenie zapadło przy okazji stwierdzenia
    nieważności zapisów na fakturze, że towar sprzedany należy do sprzedającego
    do czasu zapłaty faktury. Tak więc wystawienie faktury, która nie zostaje
    uznana przez odbiorcę wcale rodzi obowiązku zapłąty. To mozna traktować
    jedynie jako wezwanie do zapłaty.


  • 18. Data: 2012-04-15 21:53:36
    Temat: Re: Czy istnieje max. termin między datą sprzedaży a datą wystawienia faktury?
    Od: spp <s...@g...pl>

    W dniu 2012-04-15 21:06, Robert Tomasik pisze:

    >>> Wystawienie faktury, to jedynie potwierdzenie przyjecia należności.
    >>
    >> Żartujesz?
    >
    > Nie, ale źle troche napisałem. Chodzi mi o to, że jest orzeczenie sądu,
    > że faktura nie zastępuje umowy. Orzeczenie zapadło przy okazji
    > stwierdzenia nieważności zapisów na fakturze, że towar sprzedany należy
    > do sprzedającego do czasu zapłaty faktury. Tak więc wystawienie faktury,
    > która nie zostaje uznana przez odbiorcę wcale rodzi obowiązku zapłąty.
    > To mozna traktować jedynie jako wezwanie do zapłaty.

    :)

    No, to to ja wiem. :)

    Właściwie odnosiłem się jedynie do tych wypowiedzi które sugerowały
    absolutnie pewną wygraną autora postu i dodatkowo wskazywały w jaki
    sposób dokuczyć wystawcy faktury przez donos do US i
    niewiadomogdziejeszcze. :)
    Wszyscy przeoczyli fakt, iż ma on w ręku podpisany protokół robót i
    mimo że jego sytuacja nie jest wcale taka prosta to jednak roboty
    zostały wykonane i wystawienie faktury, mimo opóźnienie, nie jest
    bezpodstawne.

    Ciekawi mnie raczej inny aspekt. Przecież zasadniczo wodomierze należą
    do dostawcy wody - najprawdopodobniej albo wspólnoty albo wodociągów i
    to oni odpowiadają za ich wymianę. Sposób rozliczenia za to (jednorazowo
    czy w comiesięcznych opłatach) jest drugorzędny ale powinno to być
    rozliczenie pomiędzy dostawcą a lokatorem a nie monterem który wykonywał
    montaż.

    --
    spp


  • 19. Data: 2012-04-16 08:43:46
    Temat: Re: Czy istnieje max. termin między datą sprzedaży a datą wystawienia faktury?
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 15.04.2012 15:53, Robert Tomasik pisze:
    > Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:4f8a9fa8$0$26698$65785112@news.neostrada.pl...
    >> W dniu 14.04.2012 22:21, Robert Tomasik pisze:
    >>> Użytkownik "Kornio" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    >>> news:bb55bc3a-1283-4d5d-b274-b09980353474@k6g2000vbz
    .googlegroups.com...
    >>>
    >>> Roszczenie o zapłate się nie przedawniło, tylko nie wiem, jak on chce
    >>> dowieść, ze wówczas sie gotówką nie rozliczyliście.
    >>
    >> A jak to można dowieść? To trzeba w ogóle dowodzić?
    >
    > Po półtorej roku wystawiając fakturę, to raczej tak.

    A to jest jakieś domniemanie zapłacenia gotówką w przypadku opóźnionych
    faktur? Od jakiego opóźnienia zaczyna ono działać?

    p. m.


  • 20. Data: 2012-04-16 16:01:53
    Temat: Re: Czy istnieje max. termin między datą sprzedaży a datą wystawienia faktury?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "m" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:4f8bbfa2$0$1302$65785112@news.neostrada.pl...

    > A to jest jakieś domniemanie zapłacenia gotówką w przypadku opóźnionych
    > faktur? Od jakiego opóźnienia zaczyna ono działać?

    Faktura powinna być wystawiona w dniu wykonania usługi. Nie ma domniemania
    zapłaty, ale to wystawiajacy fakturę musi dowieść istnienia roszczenia
    (art. 6 kc), a sama faktura nie jest jego dowodem. W wypadku wystawienia
    faktury z nagła po półtorej roku w mojej ocenie, jeśli pytający oświadczy,
    że zapłacił żądaną kwotę do ręki wykonawcy usługi (wiem, że to nieprawda)
    to skutkiem wystawienia faktury nie uzyska on tytułu wykonawczego, ale
    będzie musiał skorygować deklaracje podatkowe. I to jest opcja najmniej
    kiorzystgna. Wiem, że w takim wypadku będzie to nieparwda, ale do sądu się
    idzie po wyrok, a nie po sprawiedliwość i wystawca faktury o tym zapomniał.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1