-
1. Data: 2002-04-18 21:08:51
Temat: Czy i ile mozna zazadac odszkodowania?
Od: <s...@p...onet.pl>
Mam do Was pytanie.
Moja znajoma dwa lata temu kupila nowe mieszkanie w Krakowie.
Tydzien temu duza czesc tynku (ponad centymetrowej grubosci) z sufitu w kuchni
spadla jej na glowe. Wynioslem potem kilka wiaderek gruzu. Na cale szczescie
nie zrobilo to znajomej powazniejszych obrazen zewnetrznych (o ewentualnym
wewnetrznym urazie trudno na razie cos powiedziec, ale glowa ja wciaz pobolewa).
Wykonawca (powazna firma) musial przyznac sie do winy i zobowiazal sie naprawic
szkody, to znaczy otynkowac na powrot sufity. Znajoma chcialaby jednak rowniez
jakiejs formy odszkodowania finansowego za zagrozenie zdrowia i zycia, za zycie
w leku przed spadnieciem dalszej czesci tynku z sufitow (dopiero po paru dniach
ekipa z tej firmy skula miejsca, ktore grozily odpadnieciem i wyszlo na to, ze
w duzej czesci mieszkania byly takie wlasnie niebezpieczne miejsca) oraz za
pokrzyzowane plany odnosnie wynajmu pokoju w mieszkaniu. Niekoniecznie jednak
chcialaby wloczyc sie z ta sprawa po sadach. Najchetniej chcialaby jakos sie
dogadac z ta firma.
Zastanawiamy sie jednak jakiej kwoty mozna zazadac w takiej sytuacji. Jaka sume
rzucic na poczatek, by firma mogla ja uznac za w miare korzystna w porownaniu z
ewentualnym kosztem procesu i byc moze zasadzonego odszkodowania?
No wiec pytanie brzmi: ile mam zazadac na poczatku? Ile moge oczekiwac?
Gdyby doszlo jednak do rozprawy sadowej to jakiej kwoty sie domagac.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2002-04-19 13:37:50
Temat: Re: Czy i ile mozna zazadac odszkodowania?
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>
On 18 Apr 2002 s...@p...onet.pl wrote:
> Zastanawiamy sie jednak jakiej kwoty mozna zazadac w takiej sytuacji.
Nie ma to większego znaczenia, ponieważ przy orzekaniu roszczeń
odszkodowawczych sąd może zasądzać ponad żądanie powoda (w sensie
wysokości jak i rodzaju świadczeń) - art. 321 ust. 2 KPC. Musi to jednak
być odszkodowanie oparte o odpowiedzialność deliktową, a nie tylko
kontraktową.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
-
3. Data: 2002-04-22 18:21:13
Temat: Re: Czy i ile mozna zazadac odszkodowania?
Od: <s...@p...onet.pl>
> > Zastanawiamy sie jednak jakiej kwoty mozna zazadac w takiej sytuacji.
>
> Nie ma to większego znaczenia, ponieważ przy orzekaniu roszczeń
> odszkodowawczych sąd może zasądzać ponad żądanie powoda (w sensie
> wysokości jak i rodzaju świadczeń) - art. 321 ust. 2 KPC. Musi to jednak
> być odszkodowanie oparte o odpowiedzialność deliktową, a nie tylko
> kontraktową.
Dzieki za odpowiedz! Mnie jednak interesuje ta wysokosc kwoty jaka moge zazadac
z tej racji, ze wolalbym uniknac postepowania sadowego, ktore moze ciagnac sie
latami, a osiagnac ugode z firma, ktora jest winna zaistnialej sytuacji. Jestem
laikiem w tych sprawach, a nie chcialbym sie przed przedstawicielem tej firmy
osmieszac zadaniem groszy, albo sumy zbyt wygorowanej. Zapytam wiec tak: ile Ty
bys zazadal, gdyby w Twoim nowym mieszkaniu na skutek zlego wykonania spadl Ci
sufit (gruby tynk) na glowe? Chodzi mi o rzad wielkosci - setki, tysiace,
dziesiatki tysiecy zlotych, czy moze jeszcze inna suma? Czy suma rzedu 3-5
tysiecy to zbyt duzo, czy malo w takiej sytuacji? Czy firma o zasiego
ogolnopolskim chcac uniknac postepowania sadowego na tyle moglaby sie zgodzic?
Z gory dziekuje za kazda odpowiedz!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2002-04-22 21:13:47
Temat: Re: Czy i ile mozna zazadac odszkodowania?
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>
On 22 Apr 2002 s...@p...onet.pl wrote:
> sufit (gruby tynk) na glowe? Chodzi mi o rzad wielkosci - setki, tysiace,
> dziesiatki tysiecy zlotych, czy moze jeszcze inna suma? Czy suma rzedu 3-5
> tysiecy to zbyt duzo, czy malo w takiej sytuacji? Czy firma o zasiego
Trudno powiedzieć. Oprócz kosztów remontu mieszkania, które dadzą się
dokładniej oszacować, dojść może jeszcze szkoda majątkowa na osobie
wskutek uszkodzenia ciała spadającym gruzem - w przybliżeniu obejmująca
utracony zarobek, koszty leczenia oraz zmniejszone możliwości zarobkowe na
przyszłość (to przy żądaniu renty).
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
-
5. Data: 2002-04-23 15:12:50
Temat: Re: Czy i ile mozna zazadac odszkodowania?
Od: <s...@p...onet.pl>
> Trudno powiedzieć. Oprócz kosztów remontu mieszkania, które dadzą się
> dokładniej oszacować, dojść może jeszcze szkoda majątkowa na osobie
> wskutek uszkodzenia ciała spadającym gruzem - w przybliżeniu obejmująca
> utracony zarobek, koszty leczenia oraz zmniejszone możliwości zarobkowe na
> przyszłość (to przy żądaniu renty).
Dzieki!
Firma zobowiazala sie dokonac remontu na swoj koszt, tak, wiec to odpada,
szczesliwie powazniejszych uszkodzen ciala nie bylo. Chodzi raczej o
wynagrodzenie za szkody moralne, za zycie w mieszkaniu z obawa, ze cos takiego
znowu moze zajsc i to z mniej szczesliwym zakonczeniem. Ze strat materialnych
to mozna by brac pod uwage jedynie to, ze znajoma chciala w tym okresie wynajac
pokoj w mieszkaniu i kilka osob, byc moze widzac stan sufitu jej odmowilo.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl