On 13 Sty, 02:05, maxknowledge <m...@g...com> wrote:
> On 13 Sty, 01:58, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
>
> > Użytkownik "maxknowledge" <m...@g...com> napisał w
wiadomościnews:e9de26fa-34e8-4cb8-894c-c057cb2d80d9@
i6g2000vbk.googlegroups.com...
>
> > Co to ten ZGK?
>
> Zakład Gospodarki Komunalnej

A to ZGK jest gestorem sieci energetycznej?

do góry

Dnia Fri, 13 Jan 2012 16:27:43 +0100, leon napisał(a):


> Tak uprawnienia SEP i to pomiarowe. Wiec przed wpuszczeniem pracownika

Pracownika?
Heheh, właściciel/zarządca na pewno nie "trzyma pomiarowców" w swoich
szeregach. Do tego wynajmuje specjalistyczne firmy.

> popros o okazanie takich. Jezeli brak to niewpuszczasz do mieszkania.

Eee tam. Nie widzę podstawy by byle lokatorowi okazywać swoje uprawnienia
(SEP - pomiarowe). I nawet gdyby się jakiś palant uparł olałbym go ciepłym
moczem.
Ja kserokopie uprawnień składam jako załączniki do umowy z
właścicielem/zarządcą. Od niego z kolei orzymuję identyfikatory (ze
zdjęciem najlepiej) - i to tyle co mogę okazywać lokatorom :)
Na kilka dni przed planowanymi pomiarami wywieszane jest ogłoszenie o tych
pomiarach i o wzorze identyfikatora. I tyle w temacie.
ABSOLUTNIE żadnemu lokatorowi nie będę okazywał uprawnień, bo i tka si ę na
tym nie zna.
Od umundurowanego policjanta żądasz wylegitymowania się? ;)
Heheh - tylko możesz zerknąć na jego numerek na klapie ;)
Od lekarza w gabinecie w przychodni - tez żądałbyś okazania uprawnień do
leczenia, lub jakiejś specjalizacji? ;)

Uprawnienia weryfikuje zamawiający i tyle, a nie każdy lokator.
Amen.

> leon

Na szczęście nie zawodowiec ;)

do góry

Dnia 17-01-2012 o 10:11:53 Kamil <a...@a...com> napisał(a):

> Dnia Fri, 13 Jan 2012 16:27:43 +0100, leon napisał(a):
>
>
>> Tak uprawnienia SEP i to pomiarowe. Wiec przed wpuszczeniem pracownika
>
> Pracownika?
> Heheh, właściciel/zarządca na pewno nie "trzyma pomiarowców" w swoich
> szeregach. Do tego wynajmuje specjalistyczne firmy.

Na jedno wychodzi. U nas są ogłoszenia ze SM o pomiarach przez dana firme.

>> popros o okazanie takich. Jezeli brak to niewpuszczasz do mieszkania.
>
> Eee tam. Nie widzę podstawy by byle lokatorowi okazywać swoje uprawnienia
> (SEP - pomiarowe). I nawet gdyby się jakiś palant uparł olałbym go
> ciepłym
> moczem.

Ja tak olalem cieplym mocem technikow dwuktronie bo nie potrafili
udokumentowac uprawnien.
Calośc nagrałem komorka, dodatkowo na prokotolach wyraznie napisalem o
braku uprawnien.
Po drugim razie sprawa poszla do prokuratury o wykonywanie pomiarow przez
osoby bez uprawnien.
Okazalo sie ze uprawnienia mial wlasciciel a sami "technicy" juz nie.
Efekt. Spraw akarna dla wlasciciela.
A administratoraka wyleciala z roboty za brak nadzoru.

> Ja kserokopie uprawnień składam jako załączniki do umowy z
> właścicielem/zarządcą. Od niego z kolei orzymuję identyfikatory (ze
> zdjęciem najlepiej) - i to tyle co mogę okazywać lokatorom :)
> Na kilka dni przed planowanymi pomiarami wywieszane jest ogłoszenie o
> tych
> pomiarach i o wzorze identyfikatora. I tyle w temacie.
> ABSOLUTNIE żadnemu lokatorowi nie będę okazywał uprawnień, bo i tka si ę
> na
> tym nie zna.

Ja sie znam i zarzadalem. Nie masz - nie wchodzisz. Twoje widzimisie mnie
nie obchodzi.
Na zadanie lokatora masz zakichany obowiazek okazac.


> Od umundurowanego policjanta żądasz wylegitymowania się? ;)

tak. mam takie prawo a on ma obowiazek
Art 61. ustawy o Policji sie klania

> Heheh - tylko możesz zerknąć na jego numerek na klapie ;)
> Od lekarza w gabinecie w przychodni - tez żądałbyś okazania uprawnień do
> leczenia, lub jakiejś specjalizacji? ;)

Porownanie bez sensu.

> Uprawnienia weryfikuje zamawiający i tyle, a nie każdy lokator.

Nie. Bo moze dojsc sytuacji jak wyzej



leon
--
Anihilacja pary smoków o przeciwnych amokach w polu ogólnego bezhołowia -
Lem

do góry