-
11. Data: 2008-08-19 14:59:14
Temat: Re: Czy Waszym zdaniem to spełnia przesłanki przyszłaszczenia (284 kk)?
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
"Paweł Marcisz" <p...@g...com> wrote >
>Pełnomocnictwo wyznacza tylko zakres uprawnień wobec
>osób trzecich, natomiast między udzielającym pełnomocnictwa a
>pełnomocnikiem istniał w tym wypadku stosunek zlecenia, którą to umowę
>pełnomocnik złamał.
Zgadzam się. Co oczywiście nie skutkuje automatycznie art 284 kk :)
-
12. Data: 2008-08-19 15:05:22
Temat: Re: Czy Waszym zdaniem to spełnia przesłanki przyszłaszczenia (284 kk)?
Od: Sebcio <s...@n...com>
witek67 pisze:
> przypuszczam ze nie rozmawiamy o koncie firmowym i pracowniku, a jeśli nawet
> to na jakiej podstawie pracownik mógł dokonac przelewu na swoje konto?
Na tej samej co ów X z postu twórcy wątku. Przychylam się do opinii
Piotra i też uważam, że nie należy stawiać znaku równości pomiędzy
upoważnieniem do korzystania z konta bankowego a upoważnieniem do
dowolnego dysponowania środkami tam zgromadzonymi.
Zauważ, że to pierwsze daje wyłącznie dostęp do konta, nie określając
sposobu dysponowania. To jak klucz do Twojego domu, tudzież weksel bez
deklaracji. Dajesz komuś dostęp i osobno określasz, na jakich zasadach z
owego dostępu upoważniony może korzystać.
> własnosci ale dysponowaniem pieniędzmi tak, i skoro pan X nie miał
> ograniczeń to zgodnie z prawem mógł ten przelew zrobić a właścciel wyraził
> na to zgode dając takie a nie inne pełnemocnictwo.
Zauważ że wspomniane pełnomocnictwo bankowe nie określa szczegółowych
warunków dysponowania środkami, lecz co najwyżej określa prawo do
wykonywania określonych operacji. Innymi słowy, pozwala na przykład
wykonywać przelewy krajowe np. do kwoty 10kPLN ale już nie określa na
jakie konta przelewy dokonywać można a na jakie nie. Jednocześnie nie
można domniemywać, że upoważnienie osoby X do nieograniczonego dostępu
do konta równoważne jest z upoważnieniem go do dysponowania środkami w
dowolny sposób. Np. właściciel środków jest osobą chorą, więc zakłada że
może przyjść czarna godzina w jego życiu i będzie trzeba z konta w nie
dający się przewidzieć sposób wyciągnąć nie dającą się przewidzieć
kwotę. Z tego powodu upoważnia zaufaną w jego mniemaniu osobę do
swobodnego dostępu do konta. Nie znaczy to jednak że z równą swobodą
może dysponować środkami jakie tam zostały zgromadzone.
Upraszczając, to jest w przybliżeniu tak - pożyczasz koledze samochód,
dajesz mu papiery i kluczyki. Tym samym otrzymuje on nieograniczony
dostęp do samochodu. Jednocześnie mówisz mu "słuchaj koleżko, tylko
umawiamy się - jedziesz do cioci do sąsiedniej wsi i wieczorem wracasz".
Tymczasem kolega owszem, jedzie do cioci kilka kilometrów dalej. W
międzyczasie jazda mu się spodobała, więc od cioci nie jedzie oddać Ci
auta lecz jedzie na wiejską dyskotekę, zabiera z niej laski i wyrusza
sobie na bzykanie ani myśląc oddać auto. Potem jeszcze jedzie do kolegi
na drugim końcu Polski itd. Dzwonisz do niego, każesz mu oddać samochód
ale bez efektu. W końcu zgłaszasz na policję że ukradziono Ci wóz.
Dopiero wtedy przestraszony kolega potulnie oddaje auto...
Czy uważasz, że wydanie mu kluczyków i dokumentów uprawniło go do
swobodnego korzystania z Twojego samochodu ?
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
13. Data: 2008-08-19 15:10:22
Temat: Re: Czy Waszym zdaniem to spełnia przesłanki przyszłaszczenia (284 kk)?
Od: Sebcio <s...@n...com>
witek67 pisze:
> własciciel konta moze jedynie z rozpaczy zalać pałe, przy dawaniu
> pełmomocnictwa mozna ograniczyć kwoty przelewów np do 1000 zł.
A co jeśli nagle właściciel konta zachoruje i potrzebne będzie zapłacić
za operację, leki itd. ? Skoro ktoś udzielił innej osobie dostępu do
swojego konta, to pewnie wynikało to z faktu iż właściciel potrzebuje
pomocy w korzystaniu z niego. Na przykład jest obłożnie chory lub wymaga
opieki.
> danie pełnego upowaznienia jest równaznaczne z tym ze osoba ta moze w pełni
> dysponować gotówką na koncie.
Nie jest równoważne i opisałem to szczegółowo w swoim poprzednim poście.
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
14. Data: 2008-08-19 16:08:06
Temat: Re: Czy Waszym zdaniem to spełnia przesłanki przyszłaszczenia (284 kk)?
Od: "Paweł Baranowski" <b...@l...pl>
"Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał(a):
> "Paweł Baranowski" <b...@l...pl> wrote
>> Tak, to już wiem. Wygląda to tak: rozporządził bez zgody i woli (temu
>> stwierdzeniu sprawca nie próbuje zaprzeczać), przelał na własne konto
>> (dokumenty bankowe) i
>
> to jeszcze za mało
>
>> uporczywie odmawiał zwrotu (zeznania świadków) aż
>> wreszcie zwrócił
>
> Zależy jak tłumaczy brak zwrotu. Bo nie zwracanie to za mało, aby mówić,
> iż traktował jako swoje. Ja domyślam sie, że sęk tkwi w tym, iż
właściciel
> był mniej sprawy umysłowo i z jakiś powodów uznano że społenie
uzasadnione
> było, aby tamten dbał o jego interesy. Moze tłumaczył się, że chciał
> chronić pieniądze przed samym właścicielem, jeśli potrafił
> uprawdopodobnić, że mogły
> zostać naruszone interesy właściciela. Zwłaszcza, jak się leczył
> psychiatrycznie. Nie ma tu znaczenia orzekanie, czy faktycznie on swojemu
> majątkowi zagrażał. Wystarczające jest, że tamtem mógł być w takim
> uzasadnionym przekonaniu, choćby ono było błędne. Usprawiedliwione błąd
> co do rzeczywistości wyłacza bezprawności (choć nie wiem czy nie
> byłoby wtedy innej podstawy umorzenia).
Ok, dzięki, już wiem. Mimo wszystko jak dla mnie uzasadnienie jest wątłe:
dla ochrony słabszego przelewam pieniądze na własne konto i nie oddaję :)
Jeszcze jedno pytanie: jak spróbuję wysmażyć to zażalenie sam bo termin
mija. Wiem, że czasem (zawsze?) praktykuje się wezwanie poszkodowanego do
Sądu. Czy jest sens wynająć adwokata wyłacznie do stawienia się na
posiedzeniu w sprawie uchylenia post. o umorzeniu? Poszkodowana nie bardzo
wie co i jak, a poza tym się stresuje sądami, policją itp.
pozdrawiam
-
15. Data: 2008-08-19 16:26:59
Temat: Re: Czy Waszym zdaniem to spełnia przesłanki przyszłaszczenia (284 kk)?
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
"Paweł Baranowski" <b...@l...pl> wrote
> mija. Wiem, że czasem (zawsze?) praktykuje się wezwanie poszkodowanego do
> Sądu. Czy jest sens wynająć adwokata wyłacznie do stawienia się na
> posiedzeniu w sprawie uchylenia post. o umorzeniu?
IMHO strata pieniędzy. Walczysz chyba tylko o honor.
>Poszkodowana nie bardzo
> wie co i jak, a poza tym się stresuje sądami, policją itp.
Więc może lepiej mu tego darować, zwłaszcza jak rozwiązanie nie jest pewne.
-
16. Data: 2008-08-19 19:22:25
Temat: Re: Czy Waszym zdaniem to spełnia przesłanki przyszłaszczenia (284 kk)?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Paweł Baranowski" <b...@l...pl> napisał w wiadomości
news:3ea129d129a965186cbcd37c85bf76ca@news.home.net.
pl...
Ja bym sie żalił. Fakt, że pomiędzy sprawcą, a pokrzywdzonym istniały
jakieś rozliczenia nie upoważnia sprawcy do samowolnego wyprowadzania
środków finansowych z rachunku bankowego. Zwłaszcza, gdy ostatecznie jak
rozumiem sie okazało, że wyprowadził ich znacznie więcej, niż domniemany
dług wynosił.