-
81. Data: 2014-05-17 21:04:41
Temat: Re: Czy Polska to pa stwo prawa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 17.05.2014 17:34, Alojzy Bomba pisze:
>> Oszust z ciebie rutynowy i wyjątkowo bezczelny - każdy kto się
>> pofatyguje i sprawdzi źródło (czyli teść konkordatu) zauważy, że nie
>> nakłada on obowiązków na żadnego obywatela RP i służy WYŁĄCZNIE
>> ułatwieniu dobrowolnych relacji obywateli z wybranym przez nich źródłem
>> mitologii.
>
> No nakłada jeden obowiązek: uznanie podmiotowości prawnej
> kościelnych osób prawnych, przy czym kwestie reprezentacji
> tych osób określa prawo kanoniczne.
Meh, to tylko prawo do założenia biznesu... z nieco innym sformułowaniem
tego i nieco innymi przepisami podatkowymi.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
82. Data: 2014-05-17 23:23:17
Temat: Re: Czy Polska to pa stwo prawa
Od: Alojzy Bomba <p...@w...pl>
On 17/05/14 21:04, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 17.05.2014 17:34, Alojzy Bomba pisze:
>
>>> Oszust z ciebie rutynowy i wyjątkowo bezczelny - każdy kto się
>>> pofatyguje i sprawdzi źródło (czyli teść konkordatu) zauważy, że nie
>>> nakłada on obowiązków na żadnego obywatela RP i służy WYŁĄCZNIE
>>> ułatwieniu dobrowolnych relacji obywateli z wybranym przez nich źródłem
>>> mitologii.
>>
>> No nakłada jeden obowiązek: uznanie podmiotowości prawnej
>> kościelnych osób prawnych, przy czym kwestie reprezentacji
>> tych osób określa prawo kanoniczne.
>
> Meh, to tylko prawo do założenia biznesu... z nieco innym sformułowaniem
> tego i nieco innymi przepisami podatkowymi.
>
Nie. Zawierając umowę z parafią musisz znać przepisy prawa kanonicznego,
aby być pewnym, że umowa będzie ważna.
-
83. Data: 2014-05-17 23:52:01
Temat: Re: Czy Polska to pa stwo prawa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 17.05.2014 23:23, Alojzy Bomba pisze:
>> Meh, to tylko prawo do założenia biznesu... z nieco innym sformułowaniem
>> tego i nieco innymi przepisami podatkowymi.
>>
> Nie. Zawierając umowę z parafią musisz znać przepisy prawa kanonicznego,
> aby być pewnym, że umowa będzie ważna.
Co za bzdura.
Ale OK, niech ci będzie: podaj przykład takiej potencjalnie nieważnej
umowy, którą może z parafią zawierać "niewierny" ;)
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
84. Data: 2014-05-18 01:24:14
Temat: Re: Czy Polska to pa stwo prawa
Od: Alojzy Bomba <p...@w...pl>
On 17/05/14 23:52, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 17.05.2014 23:23, Alojzy Bomba pisze:
>
>>> Meh, to tylko prawo do założenia biznesu... z nieco innym sformułowaniem
>>> tego i nieco innymi przepisami podatkowymi.
>>>
>> Nie. Zawierając umowę z parafią musisz znać przepisy prawa kanonicznego,
>> aby być pewnym, że umowa będzie ważna.
>
> Co za bzdura.
>
> Ale OK, niech ci będzie: podaj przykład takiej potencjalnie nieważnej
> umowy, którą może z parafią zawierać "niewierny" ;)
>
Znasz prawo międzynarodowe prywatne? Jakie prawo jest właściwe dla
określenia reprezentacji obcej osoby prawnej? Tutaj mamy właściwie ten
sam mechanizm. To jest zresztą bardzo logiczne: art. 35 + 38 kc.
Jakie prawo określi, że masz do czynienia z organem obcej osoby prawnej?
http://prawo.money.pl/orzecznictwo/sad-najwyzszy/wyr
ok;sn;izba;cywilna,ic,iv,ck,108,03,6048,orzeczenie.h
tml
ps.
Czy na tej grupie są w ogóle jacyś prawnicy?
-
85. Data: 2014-05-18 01:37:03
Temat: Re: Czy Polska to pa stwo prawa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 18.05.2014 01:24, Alojzy Bomba pisze:
>> Ale OK, niech ci będzie: podaj przykład takiej potencjalnie nieważnej
>> umowy, którą może z parafią zawierać "niewierny" ;)
>>
> Znasz prawo międzynarodowe prywatne? Jakie prawo jest właściwe dla
> określenia reprezentacji obcej osoby prawnej? Tutaj mamy właściwie ten
> sam mechanizm. To jest zresztą bardzo logiczne: art. 35 + 38 kc.
> Jakie prawo określi, że masz do czynienia z organem obcej osoby prawnej?
A teraz wytłumacz, czym to się różni od sprawdzenia kto jest faktycznym
reprezentantem normalnej spółki zoo...
Jedyna różnica to miejsce, gdzie jest zapisany statut - parafie mają
statut ramowy w konkordacie a normalne spółki mają statuty spisywane
indywidualnie.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
86. Data: 2014-05-18 01:45:37
Temat: Re: Czy Polska to pa stwo prawa
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...com> napisał w wiadomości
news:ll8rqv$i40$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 18.05.2014 01:24, Alojzy Bomba pisze:
>
>>> Ale OK, niech ci będzie: podaj przykład takiej potencjalnie nieważnej
>>> umowy, którą może z parafią zawierać "niewierny" ;)
>>>
>> Znasz prawo międzynarodowe prywatne? Jakie prawo jest właściwe dla
>> określenia reprezentacji obcej osoby prawnej? Tutaj mamy właściwie ten
>> sam mechanizm. To jest zresztą bardzo logiczne: art. 35 + 38 kc.
>> Jakie prawo określi, że masz do czynienia z organem obcej osoby prawnej?
>
> A teraz wytłumacz, czym to się różni od sprawdzenia kto jest faktycznym
> reprezentantem normalnej spółki zoo...
>
> Jedyna różnica to miejsce, gdzie jest zapisany statut - parafie mają
> statut ramowy w konkordacie a normalne spółki mają statuty spisywane
> indywidualnie.
Reprezentacji spółki, to ja bym szukał w KRS, a nie statucie.
-
87. Data: 2014-05-18 02:27:22
Temat: Re: Czy Polska to pa stwo prawa
Od: Alojzy Bomba <p...@w...pl>
On 18/05/14 01:37, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 18.05.2014 01:24, Alojzy Bomba pisze:
>
>>> Ale OK, niech ci będzie: podaj przykład takiej potencjalnie nieważnej
>>> umowy, którą może z parafią zawierać "niewierny" ;)
>>>
>> Znasz prawo międzynarodowe prywatne? Jakie prawo jest właściwe dla
>> określenia reprezentacji obcej osoby prawnej? Tutaj mamy właściwie ten
>> sam mechanizm. To jest zresztą bardzo logiczne: art. 35 + 38 kc.
>> Jakie prawo określi, że masz do czynienia z organem obcej osoby prawnej?
>
> A teraz wytłumacz, czym to się różni od sprawdzenia kto jest faktycznym
> reprezentantem normalnej spółki zoo...
>
> Jedyna różnica to miejsce, gdzie jest zapisany statut - parafie mają
> statut ramowy w konkordacie a normalne spółki mają statuty spisywane
> indywidualnie.
>
No to już wiemy, że ty nie jesteś prawnikiem. Statut każdej osoby
prawnej to rzecz wtórna w stosunku do prawa na podstawie, którego
daną osobę zawiązano. Jest tak samo wtórny jak umowa sprzedaży (taka
czynność dwustronna) w stosunku do kodeksu cywilnego i ustawy o
szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej i kilku innych ustaw.
Reprezentacja kościelnych osób prawnych określona jest w prawie
kanonicznym. Wchodząc w jakiekolwiek relacje prawną z kościelną osobą
prawną warto zajrzeć do prawa kanonicznego. Z wyroku SN wynika, np.
że proboszcz może samodzielnie reprezentować parafię w drobniejszych
sprawach, a w poważniejszych potrzebna jest zgoda faceta w takiej
długiej czapce.
ps. Czy tu są jacyś prawnicy? Czy na grupie pl.soc.prawo są jacyś prawnicy?
-
88. Data: 2014-05-18 02:45:31
Temat: Re: Czy Polska to pa stwo prawa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 18.05.2014 01:45, Robert Tomasik pisze:
>> Jedyna różnica to miejsce, gdzie jest zapisany statut - parafie mają
>> statut ramowy w konkordacie a normalne spółki mają statuty spisywane
>> indywidualnie.
>
> Reprezentacji spółki, to ja bym szukał w KRS, a nie statucie.
KRS to baza danych powstająca na podstawie dokumentu zakładającego
spółkę i ewentualnie uaktualniania wskutek późniejszych zmian.
Statut/umowa spółki stanowi pierwotne źródło.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
89. Data: 2014-05-18 03:02:27
Temat: Re: Czy Polska to pa stwo prawa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 18.05.2014 02:27, Alojzy Bomba pisze:
>> Jedyna różnica to miejsce, gdzie jest zapisany statut - parafie mają
>> statut ramowy w konkordacie a normalne spółki mają statuty spisywane
>> indywidualnie.
>>
> No to już wiemy, że ty nie jesteś prawnikiem. Statut każdej osoby
> prawnej to rzecz wtórna w stosunku do prawa na podstawie, którego
> daną osobę zawiązano. Jest tak samo wtórny jak umowa sprzedaży (taka
No i co z tego?
> czynność dwustronna) w stosunku do kodeksu cywilnego i ustawy o
> szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej i kilku innych ustaw.
I w tym sensie "prawo" kanoniczne jest wtórne w stosunku Kodeksu
Cywilnego (i innych przepisów) oraz do konkordatu. "Prawo" kanoniczne to
tylko statut oraz WEWNĘTRZNY regulamin tej firmy. W szczególności żaden
zapis prawa kanonicznego nie "pokona" Kodeksu Cywilnego ani żadnego
innego przepisu - może najwyżej stanowić jego uszczegółowienie (np. kto
tę firmę reprezentuje).
> Reprezentacja kościelnych osób prawnych określona jest w prawie
> kanonicznym. Wchodząc w jakiekolwiek relacje prawną z kościelną osobą
> prawną warto zajrzeć do prawa kanonicznego. Z wyroku SN wynika, np.
Podobnie jak w przypadku wchodzenia w relacje ze spółką zoo warto
zajrzeć do statutu oraz KRS.
> że proboszcz może samodzielnie reprezentować parafię w drobniejszych
> sprawach, a w poważniejszych potrzebna jest zgoda faceta w takiej
> długiej czapce.
No popatrz - to brzmi zupełnie jak statut spółki, który określa
wewnętrzną organizację, cele istnienia, tryb działania i podobne
zagadnienia ustrojowe danego podmiotu prawa.
Zachowujesz się jak te głąby, którym wydaje się, że skoro "abonament
RTV" nazywa się "abonament" to nie jest podatkiem. Nazwa nie jest aż tak
ważna.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
90. Data: 2014-05-18 03:31:52
Temat: Re: Czy Polska to pa stwo prawa
Od: Alojzy Bomba <p...@w...pl>
On 18/05/14 03:02, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 18.05.2014 02:27, Alojzy Bomba pisze:
>
>>> Jedyna różnica to miejsce, gdzie jest zapisany statut - parafie mają
>>> statut ramowy w konkordacie a normalne spółki mają statuty spisywane
>>> indywidualnie.
>>>
>> No to już wiemy, że ty nie jesteś prawnikiem. Statut każdej osoby
>> prawnej to rzecz wtórna w stosunku do prawa na podstawie, którego
>> daną osobę zawiązano. Jest tak samo wtórny jak umowa sprzedaży (taka
>
> No i co z tego?
To z tego, że średnio wiesz o czym się tu wypowiadasz.
>
>> czynność dwustronna) w stosunku do kodeksu cywilnego i ustawy o
>> szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej i kilku innych ustaw.
>
> I w tym sensie "prawo" kanoniczne jest wtórne w stosunku Kodeksu
> Cywilnego (i innych przepisów) oraz do konkordatu. "Prawo" kanoniczne to
> tylko statut oraz WEWNĘTRZNY regulamin tej firmy. W szczególności żaden
> zapis prawa kanonicznego nie "pokona" Kodeksu Cywilnego ani żadnego
> innego przepisu - może najwyżej stanowić jego uszczegółowienie (np. kto
> tę firmę reprezentuje).
>
KC nie da się tu "pokonać". KC nie reguluje kwestii reprezentacji
kościelnych osób prawnych. Odsyła do stosownych przepisów.
>> Reprezentacja kościelnych osób prawnych określona jest w prawie
>> kanonicznym. Wchodząc w jakiekolwiek relacje prawną z kościelną osobą
>> prawną warto zajrzeć do prawa kanonicznego. Z wyroku SN wynika, np.
>
> Podobnie jak w przypadku wchodzenia w relacje ze spółką zoo warto
> zajrzeć do statutu oraz KRS.
>
Ale statut to akt wykonawczy do KSH. KSH określa treść statutu spółki z
o.o. Tak samo jak prawo spółdzielcze określa co może się znaleźć w
statucie spółdzielni. Czytasz status spółki z o.o. bo to wynika z KSH.
Studiując statut polskiej spółki z o.o. stosujesz prawo polskie. Nie
wszystko jest regulowane w statucie spółki i wtedy stosuje się stosowne
przepisy KSH. Statut spółki z o.o. nie zastępuje KSH.
>> że proboszcz może samodzielnie reprezentować parafię w drobniejszych
>> sprawach, a w poważniejszych potrzebna jest zgoda faceta w takiej
>> długiej czapce.
>
> No popatrz - to brzmi zupełnie jak statut spółki, który określa
> wewnętrzną organizację, cele istnienia, tryb działania i podobne
> zagadnienia ustrojowe danego podmiotu prawa.
Statut to akt wykonawczy do KSH. Parafia nie ma statutu. Parafia została
zawiązana i działa na podstawie prawa kanonicznego. Wchodzi w stosunki z
parafią -- powinieneś poznać zasady reprezentacji parafii określone w
prawie kanonicznym. To właśnie nazwałeś bzdurą.
>
> Zachowujesz się jak te głąby, którym wydaje się, że skoro "abonament
> RTV" nazywa się "abonament" to nie jest podatkiem. Nazwa nie jest aż tak
> ważna.
>
Nie łapię analogii. Wiem, za to że nie masz pojęcia o prawie. Masz
problemy z logiką i z podstawami. To nie przeszkadza ci zabierać głosu.