ElComandante był łaskaw zaszczycić nas taką wypowiedzią:

> Na płytach nie jest zaznaczone, że nie można konwertować do mp3.

Podobnie jak na rewolwerach nie pisze się, że nie wolno z nich strzelać do
ludzi a na samochodach - że nie wolno rozjeżdżać ludzi. Na płytach nie
jest także napisane, że nie wolno ich puszczać w radiu itd.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd

do góry

Olgierd napisał(a):

> nie mówi natomiast o zmianie formy rozpowszechniania - zaś konwersja
> niewątpliwie stanowi zmianę sposobu korzystania z utworu.

Czy napewno zgranie do mp3 to zmiana sposobu korzystania z utworu.

Utwor muzyczny nadal pozostal utworem muzycznym i tu nic sie nie zmienilo.

IMO taka sama konwersja jak zamiana na mp3 jest konwersja ktora wykonuje
equalizer.
Nie mowiac juz o cudach ktore sie wyczyniaja podczas przetwarzania
utworu odtwarzanego ze zwyklej plyty CD w nowoczesnych systemach kina
domowego, gdzie dzwiek pod roznymi postaciami odwiedza po drodze kilka
urzadzen nim trafi do ucha sluchacza.

do góry

Olgierd napisał(a):
> ElComandante był łaskaw zaszczycić nas taką wypowiedzią:
>
>
>>Na płytach nie jest zaznaczone, że nie można konwertować do mp3.
>
>
> Podobnie jak na rewolwerach nie pisze się, że nie wolno z nich strzelać do
> ludzi a na samochodach - że nie wolno rozjeżdżać ludzi. Na płytach nie
> jest także napisane, że nie wolno ich puszczać w radiu itd.
>

To ze z rewolweru nie wolno strzelac do innych ludzi, czy samochodem nie
wolno rozjezdzac innych jest zapisane w prawie.

Natomiast w prawie nie jest zapisane ze nie wolno przegrac sobie utworu
na odtwarzacz mp3 czy cokolwiek innego.

Gdyby taka byla wola ustawodawcy, to wystarczyloby zapisac w prawie, ze
odtwarzanie utworu jest dozwolone jedynie w urzadzeniu w ktorym
umieszczony jest, w chwili odtwarzania, oryginalny nosnik zawierajacy
dany utwor.

do góry

Ajgor był łaskaw zaszczycić nas taką wypowiedzią:

> To jest edytor tagow do MP3 :) Wiesz co mozna tym zrobic? Dopisac tagi
> iTunes do innych empetrojek:) I juz beda legalne :)

Tuszę, że istnieje możliwość takiego oznakowania tych plików, że żadne
licho nie ruszy znaczka ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd

do góry

Tomasz Pyra był łaskaw zaszczycić nas taką wypowiedzią:

> Czy napewno zgranie do mp3 to zmiana sposobu korzystania z utworu.

Na pewno inne pole eksploatacji. Podobnie jak zgranie soundtracka z filmu.

> Nie mowiac juz o cudach ktore sie wyczyniaja podczas przetwarzania
> utworu odtwarzanego ze zwyklej plyty CD w nowoczesnych systemach kina
> domowego, gdzie dzwiek pod roznymi postaciami odwiedza po drodze kilka
> urzadzen nim trafi do ucha sluchacza.

Ale to nie jest odrębne pole eksploatacji.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd

do góry

Olgierd napisał(a):
> Tomasz Pyra był łaskaw zaszczycić nas taką wypowiedzią:
>
>
>>Czy napewno zgranie do mp3 to zmiana sposobu korzystania z utworu.
>
>
> Na pewno inne pole eksploatacji. Podobnie jak zgranie soundtracka z filmu.

Ale to jest to samo pole ekspolatacji.
Normalna plyta CD mozna bez przeszkod odtwarzac w przenosnych
odtwarzaczach plyt.
Zgranie go na odtwarzacz mp3 nadal jest tym samym sposobem uzycia -
zmienilo sie tylko urzadzenie.

Tu juz bez roznicy, czy bedzie to odtwarzacz CD z plyta w srodku, ktory
bezposrednio przed odtworzeniem utworu caly zgra do wewnetrznej pamieci
(zeby zabezpieczyc sie przed drganiami napedu), czy do tego zgrania
doszlo w domu na komputerze (lub innym urzadzeniu).

>>Nie mowiac juz o cudach ktore sie wyczyniaja podczas przetwarzania
>>utworu odtwarzanego ze zwyklej plyty CD w nowoczesnych systemach kina
>>domowego, gdzie dzwiek pod roznymi postaciami odwiedza po drodze kilka
>>urzadzen nim trafi do ucha sluchacza.
>
>
> Ale to nie jest odrębne pole eksploatacji.

Ale przenosny odtwarzacz to jest dozwolone pole ekspolatacji.
A czy oryginalna plytke mamy w tym urzadzeniu, czy w domu w komputerze,
oraz czy transmisja z tej plyty odbywa sie w czasie rzeczywistym, czy
moze odbyla sie wczesniej, to juz sa szczegoly techniczne mowiace o tym
jaka utwor przeszdl droge pomiedzy "lusterkiem" plyty CD a uszami sluchacza.

do góry

Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
news:1370738.4yAEHGXdHC@olgierd.gov.pl...

>> To jest edytor tagow do MP3 :) Wiesz co mozna tym zrobic? Dopisac tagi
>> iTunes do innych empetrojek:) I juz beda legalne :)
>
> Tuszę, że istnieje możliwość takiego oznakowania tych plików, że żadne
> licho nie ruszy znaczka ;-)

Taaa. Wszyscy producenci gier mysla, ze ich kodow nie da sie zlamac.
Widziales gre bez kracka?
Co jeden czlowiek oznakuje, to inny moze podrobic :) Tak mysle.

do góry

Tomasz Pyra był łaskaw zaszczycić nas taką wypowiedzią:

> Gdyby taka byla wola ustawodawcy, to wystarczyloby zapisac w prawie, ze
> odtwarzanie utworu jest dozwolone jedynie w urzadzeniu w ktorym
> umieszczony jest, w chwili odtwarzania, oryginalny nosnik zawierajacy
> dany utwor.

Ależ to *jest* napisane - tam gdzie stoi o kontroli sposobu korzystania z
utworu oraz polach eksploatacji.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd

do góry

Użytkownik "Olgierd" napisał w wiadomości
news:2315817.SULxxiS3qo@olgierd.gov.pl...

> ElComandante był łaskaw zaszczycić nas taką wypowiedzią:
> Na płytach nie
> jest także napisane, że nie wolno ich puszczać w radiu itd.

Hmm. Na pewno? Nie raz widzialem napisy: "Plyta przeznaczona do uzytku
domowego. Publiczne odtwarzanie, wypozyczanie itd. bez zgody wlasciciela
praw autorskich zabronione". Czy cos w tym stylu :)

do góry

Tomasz Pyra był łaskaw zaszczycić nas taką wypowiedzią:

> Ale to jest to samo pole ekspolatacji.
> Normalna plyta CD mozna bez przeszkod odtwarzac w przenosnych
> odtwarzaczach plyt.
> Zgranie go na odtwarzacz mp3 nadal jest tym samym sposobem uzycia -
> zmienilo sie tylko urzadzenie.

Konwersja to jedna z form zwielokrotnania, zaś art. 23 ust. 2 pr.aut.
zezwala na korzystanie z utworu w ramach dozwolonego użytku ale wyłącznie
w jednym egzemplarzu.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd

do góry