W dniu 22.05.2014 21:33, RadoslawF pisze:

>> Bo tylko szczyle "tykają" rodzinę przeciwnika.
>>
> Wypadało by przypomnieć jak przy kłótni ze mną kiedy nie
> miałeś już argumentów a twoje inwektywy olałem zacząłeś ubliżać
> mojemu ojcu.
> Wniosek - jesteś szczylem zgodnie z twoją własną definicją.

No to może przypomnij, bo póki co to tylko twoja konfabulacja (żeby
chociaż było to wyrwanie z kontekstu).

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

On 22.05.2014 15:13, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 22.05.2014 14:53, niebieski pisze:
>> W dniu 22.05.2014 14:20, Andrzej Lawa pisze:
>>> W dniu 22.05.2014 13:29, niebieski pisze:
>>>
>>>> Dobra. Kończ już z uprzejmościami i mów do rzeczy:
>>>> Co cię sprowadziło do wątku o kłopotach czerwonych towarzyszy?
>>>
>>> Twoje offtopiczne śmiecenie urojeniami mitomana.
>>>
>>
>> Ja podałem konkretne informacje, a ty wyskoczyłeś tu ze szczeniackimi
>> tekstami o aluminiowej czapecce
>
> A jak inaczej można skomentować twoje "sensacje"?
>
> Ich kontakt z rzeczywistością jest mniej-więcej na poziomie "nowej
> fizyki" Łągiewki.
>
>> i per "Szczylku".
>
> Bo tylko szczyle "tykają" rodzinę przeciwnika.


Nic nie mam do twego ojca. Może to i zacny człowiek, ale miał pecha i
syn głab mu sie trafił trafił. Z próżnego i salomon nie naleje.

>
>> Naprawdę nie musisz mi udowadniać że jesteś lewackim chamem. Ja to wiem.
>
> I wiesz także, że Ziemia jest płaska, bo tak w biblii napisali.
>
Jeszcze nie przeczytałem, ale planuję.

do góry

On 22.05.2014 22:57, Andrzej Lawa wrote:

>> Nic nie mam do twego ojca. Może to i zacny człowiek, ale miał pecha i
>> syn głab mu sie trafił trafił. Z próżnego i salomon nie naleje.
>
> No i mamy projekcję. Od dawna masz te kompleksy?

Ja miałbym mieć kompleksy? Nie mam. Przecież to jest opis twojej
sytuacji, a nie mojej. Ty oczywiście ich nie masz, ale jakoś mnie to
wcale nie dziwi.

>>>> Naprawdę nie musisz mi udowadniać że jesteś lewackim chamem. Ja to
>>>> wiem.
>>>
>>> I wiesz także, że Ziemia jest płaska, bo tak w biblii napisali.
>>>
>> Jeszcze nie przeczytałem, ale planuję.
>
> Polecam - nie ma lepszej drogi do zostania ateistą niż przeczytanie tego
> (w większości) gniota od deski do deski.

Nie mam najmniejszych podstaw, aby brać pod uwagę twą opinię i pewnie
nie jestem w tym odosobniony.

--
niebieski

do góry

W dniu 22.05.2014 22:17, niebieski pisze:
> On 22.05.2014 15:13, Andrzej Lawa wrote:
>> W dniu 22.05.2014 14:53, niebieski pisze:
>>> W dniu 22.05.2014 14:20, Andrzej Lawa pisze:
>>>> W dniu 22.05.2014 13:29, niebieski pisze:
>>>>
>>>>> Dobra. Kończ już z uprzejmościami i mów do rzeczy:
>>>>> Co cię sprowadziło do wątku o kłopotach czerwonych towarzyszy?
>>>>
>>>> Twoje offtopiczne śmiecenie urojeniami mitomana.
>>>>
>>>
>>> Ja podałem konkretne informacje, a ty wyskoczyłeś tu ze szczeniackimi
>>> tekstami o aluminiowej czapecce
>>
>> A jak inaczej można skomentować twoje "sensacje"?
>>
>> Ich kontakt z rzeczywistością jest mniej-więcej na poziomie "nowej
>> fizyki" Łągiewki.
>>
>>> i per "Szczylku".
>>
>> Bo tylko szczyle "tykają" rodzinę przeciwnika.
>
>
> Nic nie mam do twego ojca. Może to i zacny człowiek, ale miał pecha i
> syn głab mu sie trafił trafił. Z próżnego i salomon nie naleje.

No i mamy projekcję. Od dawna masz te kompleksy?

>>> Naprawdę nie musisz mi udowadniać że jesteś lewackim chamem. Ja to wiem.
>>
>> I wiesz także, że Ziemia jest płaska, bo tak w biblii napisali.
>>
> Jeszcze nie przeczytałem, ale planuję.

Polecam - nie ma lepszej drogi do zostania ateistą niż przeczytanie tego
(w większości) gniota od deski do deski.


--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

W dniu 22.05.2014 22:56, niebieski pisze:
> On 22.05.2014 22:57, Andrzej Lawa wrote:
>
>>> Nic nie mam do twego ojca. Może to i zacny człowiek, ale miał pecha i
>>> syn głab mu sie trafił trafił. Z próżnego i salomon nie naleje.
>>
>> No i mamy projekcję. Od dawna masz te kompleksy?
>
> Ja miałbym mieć kompleksy? Nie mam. Przecież to jest opis twojej
> sytuacji, a nie mojej. Ty oczywiście ich nie masz, ale jakoś mnie to
> wcale nie dziwi.

Ach, faza druga - zaprzeczanie.

>>>>> Naprawdę nie musisz mi udowadniać że jesteś lewackim chamem. Ja to
>>>>> wiem.
>>>>
>>>> I wiesz także, że Ziemia jest płaska, bo tak w biblii napisali.
>>>>
>>> Jeszcze nie przeczytałem, ale planuję.
>>
>> Polecam - nie ma lepszej drogi do zostania ateistą niż przeczytanie tego
>> (w większości) gniota od deski do deski.
>
> Nie mam najmniejszych podstaw, aby brać pod uwagę twą opinię i pewnie
> nie jestem w tym odosobniony.

To nie tylko moja opinia. To opinia każdego inteligentnego i uczciwego
człowieka, który rzetelnie przeczytał ten wątpliwej jakości zbiór bajeczek.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

On 22.05.2014 23:45, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 22.05.2014 22:56, niebieski pisze:
>> On 22.05.2014 22:57, Andrzej Lawa wrote:
>>
>>>> Nic nie mam do twego ojca. Może to i zacny człowiek, ale miał pecha i
>>>> syn głab mu sie trafił trafił. Z próżnego i salomon nie naleje.
>>>
>>> No i mamy projekcję. Od dawna masz te kompleksy?

To była ironiczna odpowiedź na twoje idiotyczne zarzuty rzekomego
"tykania" przeze mnie twojego ojca.
Napisałem to na odczepkę, bo szkoda mi czasu na głupoty, ale widzę że
masz jakiś problem z dostrzeganiem ironii, albo udajesz, że jej nie
widzisz.

Dobra. Chcesz dalej iść z powagą w te klimaty absurdu? OK - w takim
razie wskaż którymi słowami uraziłem twą rodzinę. Ja twierdzę, że tego
nie zrobiłem. Proste pytanie - proszę o prostą odpowiedź, bez próby
ucieczki w jakieś psychologiczne analizy.

>>
>> Ja miałbym mieć kompleksy? Nie mam. Przecież to jest opis twojej
>> sytuacji, a nie mojej. Ty oczywiście ich nie masz, ale jakoś mnie to
>> wcale nie dziwi.
>
> Ach, faza druga - zaprzeczanie.

j.w.

>>>>>> Naprawdę nie musisz mi udowadniać że jesteś lewackim chamem. Ja to
>>>>>> wiem.
>>>>>
>>>>> I wiesz także, że Ziemia jest płaska, bo tak w biblii napisali.
>>>>>
>>>> Jeszcze nie przeczytałem, ale planuję.
>>>
>>> Polecam - nie ma lepszej drogi do zostania ateistą niż przeczytanie tego
>>> (w większości) gniota od deski do deski.
>>
>> Nie mam najmniejszych podstaw, aby brać pod uwagę twą opinię i pewnie
>> nie jestem w tym odosobniony.
>
> To nie tylko moja opinia. To opinia każdego inteligentnego i uczciwego
> człowieka, który rzetelnie przeczytał ten wątpliwej jakości zbiór bajeczek.

Ok. Chyba mnie przekonałeś - postaram się przeczytać wcześniej niż
planowałem. ;-)

do góry

Dnia 2014-05-22 21:44, Użytkownik Andrzej Lawa napisał:

>>> Bo tylko szczyle "tykają" rodzinę przeciwnika.
>>>
>> Wypadało by przypomnieć jak przy kłótni ze mną kiedy nie
>> miałeś już argumentów a twoje inwektywy olałem zacząłeś ubliżać
>> mojemu ojcu.
>> Wniosek - jesteś szczylem zgodnie z twoją własną definicją.
>
> No to może przypomnij, bo póki co to tylko twoja konfabulacja (żeby
> chociaż było to wyrwanie z kontekstu).
>
Jak to napiszę drugi raz to będzie już powtórzenie a nie przypomnienie.
Inna sprawa że jakbyś tego tak często nie robił to nie miał byś
problemów z zapominaniem.


Pozdrawiam

do góry

W dniu 23.05.2014 07:29, niebieski pisze:

>>>> No i mamy projekcję. Od dawna masz te kompleksy?
>
> To była ironiczna odpowiedź na twoje idiotyczne zarzuty rzekomego
> "tykania" przeze mnie twojego ojca.
> Napisałem to na odczepkę, bo szkoda mi czasu na głupoty, ale widzę że
> masz jakiś problem z dostrzeganiem ironii, albo udajesz, że jej nie
> widzisz.

Z twojej strony to nie jest ironia tylko chamstwo na poziomie tępawego
gimnazjalisty - najpierw nie rozumiesz metaforycznej uwagi, że spamujesz
urojeniami na poziomie czapeczki z folii aluminiowej a potem fikasz.

[ciach]

>> To nie tylko moja opinia. To opinia każdego inteligentnego i uczciwego
>> człowieka, który rzetelnie przeczytał ten wątpliwej jakości zbiór
>> bajeczek.
>
> Ok. Chyba mnie przekonałeś - postaram się przeczytać wcześniej niż
> planowałem. ;-)

Powodzenia.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

W dniu 23.05.2014 09:31, RadoslawF pisze:

> Jak to napiszę drugi raz to będzie już powtórzenie a nie przypomnienie.
> Inna sprawa że jakbyś tego tak często nie robił to nie miał byś
> problemów z zapominaniem.

Mhm. Migasz się czyli kłamiesz - nic nowego.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

On 23.05.2014 09:39, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 23.05.2014 07:29, niebieski pisze:
>
>>>>> No i mamy projekcję. Od dawna masz te kompleksy?
>>
>> To była ironiczna odpowiedź na twoje idiotyczne zarzuty rzekomego
>> "tykania" przeze mnie twojego ojca.
>> Napisałem to na odczepkę, bo szkoda mi czasu na głupoty, ale widzę że
>> masz jakiś problem z dostrzeganiem ironii, albo udajesz, że jej nie
>> widzisz.
>
> Z twojej strony to nie jest ironia tylko chamstwo na poziomie tępawego
> gimnazjalisty - najpierw nie rozumiesz metaforycznej uwagi, że spamujesz
> urojeniami na poziomie czapeczki z folii aluminiowej a potem fikasz.

"aluminiowa czapeczka". "szczylku" "fikasz" - nie dziw sie, że cię nie
traktują poważnie. To nie ja używam języka gimnazjalisty, tylko ty.



> [ciach]

pl.soc.prawo - "Prawo na co dzien - dyskusje, porady, opinie."

Człowiek walczący z wymiarem sprawiedliwości, lądujący w szpitalu z
zawałem serca dzień po złożeniu w prokuraturze oskarżenia wobec ludzi z
najwyższych szczytów władzy w Polsce poruszył mnie i wydał mi się na
tyle związany z tą grupą, że ten wpis umieściłem.
Ty zamiast odnieść się do tego merytorycznie, po chamsku zacząłeś mnie
prowokować i sprowadziłeś wątek do absurdu.



Teraz wyciąłeś sedno mojego wpisu:


"Dobra. Chcesz dalej iść z powagą w te klimaty absurdu? OK - w takim
razie wskaż którymi słowami uraziłem twą rodzinę. Ja twierdzę, że tego
nie zrobiłem. Proste pytanie - proszę o prostą odpowiedź, bez próby
ucieczki w jakieś psychologiczne analizy"



--
niebieski

do góry