Witam.

Zaznaczam, ze nie chodzi o "miala pani lezec, bylismy u pani, nikt nie
otwieral".

Czego moze wymagac ZUS, jesli prowadzi dochodzenie odn. "poprawnosci
zatrudnienia"? Mowie o rzekomo "standardowym" dochodzeniu w przypadku,
gdy ubezpieczona osoba przejdzie na zwolnienie wczesniej niz 3 miesiace
po zatrudnieniu. Chodzi o zwolnienie z powodu zagrozonej ciazy - czy
uzasadnione jest wymaganie przez ZUS zaswiadczenia o szkoleniu BHP?
Przeciez to nie wypadek, tylko ciaza. Albo zaswiadczenie o zdolnosci do
pracy od lekarza med. pracy?

Oprocz tego, czego moga wymagac? Bo wydawalo mi sie, ze w Polsce
czlowiek jest niewinny dopoki nie udowodni mu sie winy, a tu ZUS
wstrzymuje wyplate zasilku, dopoki dana osoba nie "udowodni", ze
pracowala... Troche paranoja...


Pozdrawiam
--
WRonX

do góry

> Witam.
>
> Zaznaczam, ze nie chodzi o "miala pani lezec, bylismy u pani, nikt nie
> otwieral".
>
> Czego moze wymagac ZUS, jesli prowadzi dochodzenie odn. "poprawnosci
> zatrudnienia"? Mowie o rzekomo "standardowym" dochodzeniu w przypadku, gdy
> ubezpieczona osoba przejdzie na zwolnienie wczesniej niz 3 miesiace po
> zatrudnieniu. Chodzi o zwolnienie z powodu zagrozonej ciazy - czy
> uzasadnione jest wymaganie przez ZUS zaswiadczenia o szkoleniu BHP?
> Przeciez to nie wypadek, tylko ciaza. Albo zaswiadczenie o zdolnosci do
> pracy od lekarza med. pracy?
>
> Oprocz tego, czego moga wymagac? Bo wydawalo mi sie, ze w Polsce czlowiek
> jest niewinny dopoki nie udowodni mu sie winy, a tu ZUS wstrzymuje wyplate
> zasilku, dopoki dana osoba nie "udowodni", ze pracowala... Troche
> paranoja...



Moja mama zerwala wiezadlo achillesa, rok prawie na zwolnieniu, najpeirw z
firmy, pozniej z zusu. Poszla na komisje zusowska - jak zwykle chcieli sie
wypiac byle nie placic. No dobra, komisja przeszla bezbolesnie, pani doktor
stwierdzila ze na pol roku dostanie zasilek. Ale po tygodniu przychodzi
kolejne pismo z zusu ktore obwieszcza ze mamuska ma sie stawic na kolejna
komisje. Suma sumarum na kolejnej komisji, ta stwierdzila ze nie nalezy sie
jej zasilek ;]( w komisji nie bylo zadnego lekarza ortopedy )..Jak by to
powiedziec,.. przez tydzien naprawila sie noga ...Ale nie dziwie sie , skoro
ludziom w zusie nawet rece z nogami odrastaja ;]
Zatem, jak to rozumiec , ze jedna komisja podwaza decyzje drugiej komisji ?!
bzdura .. oto jak pracuje zus ;] Spalic to dziadostwo i zaorac..

pozdrawiam

CeZ__134

do góry

Użytkownik "WRonX" <wronx@[CUT]wronx.net> napisał w wiadomości
news:hk1872$69a$1@news.onet.pl...
> Witam.
>
> Zaznaczam, ze nie chodzi o "miala pani lezec, bylismy u pani, nikt nie
> otwieral".
>
> Czego moze wymagac ZUS, jesli prowadzi dochodzenie odn. "poprawnosci
> zatrudnienia"? Mowie o rzekomo "standardowym" dochodzeniu w przypadku,
> gdy ubezpieczona osoba przejdzie na zwolnienie wczesniej niz 3 miesiace
> po zatrudnieniu. Chodzi o zwolnienie z powodu zagrozonej ciazy - czy
> uzasadnione jest wymaganie przez ZUS zaswiadczenia o szkoleniu BHP?
> Przeciez to nie wypadek, tylko ciaza. Albo zaswiadczenie o zdolnosci do
> pracy od lekarza med. pracy?

To są problemy pracodawcy. Pracownika to nie interesuje.
>
> Oprocz tego, czego moga wymagac? Bo wydawalo mi sie, ze w Polsce czlowiek
> jest niewinny dopoki nie udowodni mu sie winy, a tu ZUS wstrzymuje
> wyplate zasilku, dopoki dana osoba nie "udowodni", ze pracowala... Troche
> paranoja...

A pracowała? Bo jak tak, to oczywiście się żalić z zawiadomieniem o
przestępstwie włącznie, jeśli inaczej się nie da. Ale jeśli nie pracowała,
to czasem warto zluzować.

do góry