No i stalo sie
zawsze sie sporo slyszalo o kombinacji w firmach ubezpieczeniowych ale
w przeciagu ostatnich kilku dni odczuwam je osobiscie na wlasnej skorze
do rzeczy

Szkoda z OC sprawcy, moja auto ubezpieczalem w kwietniu na wartosc ok 12tys
wg wyceny szkody z OC sprawcy wyszlo im ze szkoda wynosci ok 10500
a wartosc samochodu jakies 9500 gdzie od razu powiedziano mi ze to szkoda
calkowita

Obnizono rowniez wartosc pojazdu ze wzgledu na przebieg ok 3tys + inne
obnizki
Ostatecznie wyceniono mi szkode na jakies 4tys

nie mam pojecia co robic i jak z nimi rozmawiac
z tego co wiem to mam prawo damagac sie odszkodowania do wysokosci wartosci
ubezpieczania OC
ale moje jest na 12tys OC a wg nich po obnizeniach wartosci po 5 miesiacach
o 3-4 mniej !!!

Prosze o porade...

do góry

On 20 Lis, 11:38, "Mirek" <m...@i...pl> wrote:
> No i stalo sie
> zawsze sie sporo slyszalo o kombinacji w firmach ubezpieczeniowych ale
> w przeciagu ostatnich kilku dni odczuwam je osobiscie na wlasnej skorze
> do rzeczy
>
> Szkoda z OC sprawcy, moja auto ubezpieczalem w kwietniu na wartosc ok 12tys
> wg wyceny szkody z OC sprawcy wyszlo im ze szkoda wynosci ok 10500
> a wartosc samochodu jakies 9500 gdzie od razu powiedziano mi ze to szkoda
> calkowita
>
> Obnizono rowniez wartosc pojazdu ze wzgledu na przebieg ok 3tys + inne
> obnizki
> Ostatecznie wyceniono mi szkode na jakies 4tys
>
> nie mam pojecia co robic i jak z nimi rozmawiac
> z tego co wiem to mam prawo damagac sie odszkodowania do wysokosci wartosci
> ubezpieczania OC
> ale moje jest na 12tys OC a wg nich po obnizeniach wartosci po 5 miesiacach
> o 3-4 mniej !!!
>
> Prosze o porade...

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2104462

ale czemu najpierw piszesz ze wyceniono szkode na 10500 a nizej 4000 ?

do góry

Mirek wrote:
> No i stalo sie
> zawsze sie sporo slyszalo o kombinacji w firmach ubezpieczeniowych ale
> w przeciagu ostatnich kilku dni odczuwam je osobiscie na wlasnej skorze
> do rzeczy

Jakie TU sprawcy?

> Szkoda z OC sprawcy, moja auto ubezpieczalem w kwietniu na wartosc ok 12tys

Przy OC nie ma skladki zaleznej od wartosci samochodu, bo w praktyce to
nie ubezpieczasz swojego samochodu tylko INNE SAMOCHODY. Zazwyczaj
bardziej sie liczy miejsce gdzie mieszkasz oraz silnik (uwazaja ze
wiekszy silnik = bardziej niebezpieczna jazda) - bez duzego znaczenia
czy to merc 1.8 z 1980 roku czy np seal leoon 1.9 tdi z 2007

> wg wyceny szkody z OC sprawcy wyszlo im ze szkoda wynosci ok 10500

Standardowo liczone wg ASO na oryginalach

> a wartosc samochodu jakies 9500 gdzie od razu powiedziano mi ze to szkoda
> calkowita

Nie ma takiego pojecia w OC, ale zalozmy ze tak

> Obnizono rowniez wartosc pojazdu ze wzgledu na przebieg ok 3tys + inne
> obnizki

Jakie? Jaki to byl przebieg ze tak obnizyli? 1 mln? 2?

> Ostatecznie wyceniono mi szkode na jakies 4tys

Jelsi szkoda to 4 k, a wartosc samochodu to 9.5 k to gdzie problem?
niech naprawiaja na oryginalach.

> nie mam pojecia co robic i jak z nimi rozmawiac
> z tego co wiem to mam prawo damagac sie odszkodowania do wysokosci wartosci
> ubezpieczania OC

Nie - masz prawo domagac sie przywrocenia samochodu do stanu nie
gorszego niz przez wypadkiem.

> ale moje jest na 12tys OC a wg nich po obnizeniach wartosci po 5 miesiacach
> o 3-4 mniej !!!

A ile jest naprawde warte? Przejrzyj allegro , obniz cene o 1k i
bedziesz wiedzial. Bo wartosci z tabelek to sa czasem cudowne.

Z OC maja obowiazek przywrocic samochod do stanu nie gorszego niz przez
wypadkiem. Nie ma pojecia szkody calkowitej (jak przy AC). Jest
dopuszczalne wyplacenie wartosci samochodu sprzed wypadku - jesli
naprawa nie jest oplacalna - ale na to trzeba miec albo zgode
wlasciciela, albo wysokie przekonanie o nieoplacalnosci naprawy (jak
naprawa jest kilka razy drozsza niz samochod).

Narazie zlozyli Ci pierwsza oferte - trzeba sie od niej odwolywac.
Powolaj sie na :
http://www.eurotax.pl/P/fzgratis/index.php?layout=

To z tej bazy np US bierze wartosc samochodu, generalnie jest ona
kiepska, ale wszelkie urzedy z niej korzystaja. Jelsi tam jest wyceniany
duzo wyzej niz TU sprawcy CI proponuje to jestes w domu - bo wygrasz
przed kazdym sadem.
--
Regards,
Maverick

do góry

On 20 Lis, 12:21, Maverick <k...@N...pl> wrote:

> Z OC maja obowiazek przywrocic samochod do stanu nie gorszego niz przez
> wypadkiem. Nie ma pojecia szkody calkowitej (jak przy AC). Jest
> dopuszczalne wyplacenie wartosci samochodu sprzed wypadku - jesli
> naprawa nie jest oplacalna - ale na to trzeba miec albo zgode
> wlasciciela, albo wysokie przekonanie o nieoplacalnosci naprawy (jak
> naprawa jest kilka razy drozsza niz samochod).

niestety, tak dobrze to nie ma...
w praktyce odpowiadaja do 100% wartosci pojazdu sprzed wypadku...

za FAQ Rzecznika Ubezpieczonych dot. OC
http://www.rzu.gov.pl/vademecum-ubezpieczonego/czest
o-zadawane-pytania/Ubezpieczenia_komunikacyjne_odpow
iedzialnosci_cywilnej_OC_Szkoda_majatkowa_na_mieniu_
__160

w pełni ma zastosowanie wykładnia zawarta w wyroku Sądu Apelacyjnego w
Katowicach z dnia 12 lutego 1992 r. (I ACr 30/92) "Szkoda częściowa ma
miejsce wówczas gdy uszkodzony pojazd nadaje się do naprawy, a koszt
naprawy nie przekracza wartości w dniu ustalenia przez zakład
ubezpieczeń tego odszkodowania. Szkoda całkowita występuje wówczas,
gdy pojazd uległ zniszczeniu w takim stopniu, że nie nadaje się do
naprawy, albo gdy koszt naprawy przekraczałby wartość pojazdu w dniu
likwidacji szkody".

WS

do góry

BrunoJ wrote:
> michał g. <m...@g...com> napisał(a):
>
>> ale czemu najpierw piszesz ze wyceniono szkode na 10500 a nizej 4000 ?
> Pewnie chodzi o to ze naprawe wyceniono na 10500 (przy wycenionej wartosci
> auta 9500), wiec naprawa nieoplacalna. I chca mu wyplacic 4000 + zostawic wrak.


Przy takim podejsciu sprawa jest prosta - mowisz skoro uwazaja wrak za
taki cenny to zostawisz im go - a oni maja wyplacic calosc w gotowce.

--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - juz pelnoletni

do góry

On 20 Lis, 13:00, Maverick <k...@N...pl> wrote:

> Przy takim podejsciu sprawa jest prosta - mowisz skoro uwazaja wrak za
> taki cenny to zostawisz im go - a oni maja wyplacic calosc w gotowce.

mowic, to sobie mozesz..., jakas podstawa prawna?

...bo na podlinkowanej wczesniej stronie Rzecznika Ubezpieczonych
czytamy:

"Czy zakład ubezpieczeń może, zgodnie z prawem, odmówić poszkodowanemu
przejęcia jego wraku pojazdu - szkoda jest całkowita?

Niestety tak, gdyż przepisy regulujące warunki ubezpieczenia OC nie
nakładają na ubezpieczycieli takiego obowiązku. Poszkodowany może
jedynie wnioskować o taki sposób likwidacji szkody tj. o przejęcie
wraku pojazdu, a od uznania zakładu ubezpieczeń zależy czy wyrazi na
to zgodę. Zakład ubezpieczeń może bowiem, na podstawie art. 3 ust.4
pkt. 3 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej
(Dz. U. nr 124 poz. 1151) - przejmować i zbywać przedmioty i prawa
nabyte w związku z wykonywaniem umowy ubezpieczenia lub umowy
gwarancji ubezpieczeniowej."

WS

do góry

Dnia Thu, 20 Nov 2008 11:38:46 +0100, Mirek napisał(a):

> Prosze o porade...

Nie jestem pewien, czy podałeś prawidłowego maila.
Posłałem Ci tam odpowiedź. Jeśli mail w nagłówkach nie
jest prawidłowy, to odezwij się na priv.

PS. Nie chcę tu dawać reklam kancelarii itp, bo pewnie
bym mnie "zatłukli", a swego czasu znajomi korzystali
z usług wyspecjalizowanej w tym zakresie kancelarii i
zachwalali ich usługi...
--
pozdrawiam

do góry

U mnie jest tak samo.. mam bravo 97r, 1.4 ben+lpg, 185000km, kupiłem autko
18 miesięcy temu za 6700zł, (obecnie ten rocznik warty jest średnio od
5500-6500zł)
Miałem 3 tyg. temu kolizje, PZU uznało szkode całkowitą, samochód wycenili
na 4000zł (czyli wg PZU samochód stracił 2700zł w 18 miesięcy), "wrak" na
800 zł., czyli proponują mi 3200zł
W kolizji uszkodzone zostało: zderzak przedni, reflektory przednie, maska
przednia (minimalnie), zderzak tylni, maska tylnia.
Czekam na oficjalne pismo i się odwołam.. a co napisać to szczerze nie wiem
jeszcze, ale próbować warto. Może ktos ma już "doświadczenie" w pisaniu
odwołania do pzu? :)

do góry

On Thu, 20 Nov 2008 11:38:46 +0100, "Mirek" <m...@i...pl> wrote:

>nie mam pojecia co robic i jak z nimi rozmawiac

Iśc do prawnika, z nimi nie rozmawiać wcale.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

do góry

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...pulapka.org.pl> napisał w
wiadomości news:cf7bi4h9dpekkt9ve126rpu5f1akvvv729@4ax.com...
> On Thu, 20 Nov 2008 11:38:46 +0100, "Mirek" <m...@i...pl> wrote:
>
>>nie mam pojecia co robic i jak z nimi rozmawiac
>
> Iśc do prawnika, z nimi nie rozmawiać wcale.

Ty zapłacisz za jego prawnika?

do góry