-
11. Data: 2009-09-06 11:22:05
Temat: Re: Coś mocno wyspecjalizowane to forum...
Od: to <t...@a...xyz>
Monika wrote:
> Żenada.
Żenadą jest Twoja postawa. Pojawiasz się w miejscu, gdzie ludzie pomagają
sobie bezinteresownie, piszesz chaotycznego posta na gimnazjalnym
poziomie językowym, który ciężko zrozumieć, a na koniec obrażasz
wszystkich wokół, bo nie zareagowali tak jakbyś sobie tego życzyła.
--
cokolwiek
-
12. Data: 2009-09-06 12:50:37
Temat: Re: Coś mocno wyspecjalizowane to forum...
Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>
Monika pisze:
(Ciach bzdury)
Poszukaj sobie gdzieś jakiegokolwiek zapisu usnetowej etykiety.
--
Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak
-
13. Data: 2009-09-06 17:47:23
Temat: Re: Coś mocno wyspecjalizowane to forum...
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Tristan wrote:
> W odpowiedzi na pismo z niedziela 06 wrzesień 2009 13:08
> (autor Tomaszek
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <h805b8$ikf$1@atlantis.news.neostrada.pl>):
>
>> Tristan pisze:
>>> forum
>>> 1. ?miejsce publicznych wystąpień?
>> Na usenecie nie ma forów,
>
> Są. Usenet to miejsce publicznych wystąpień. Technologia (NNTP kontra
> WWW) różniąca usenet od ,,klasycznych'' forumów przeglądarkowych to
> tylko technologia. Jedno i drugie jest forumem w znaczeniu językowym.
nie jest bo forum to nazwa konkretnego rozwiązania technologicznego
-
14. Data: 2009-09-06 18:28:09
Temat: Re: Coś mocno wyspecjalizowane to forum...
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z niedziela 06 wrzesień 2009 13:18
(autor Tomaszek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <h805u0$o31$1@atlantis.news.neostrada.pl>):
>> Są. Usenet to miejsce publicznych wystąpień. Technologia (NNTP kontra
>> WWW) różniąca usenet od ,,klasycznych'' forumów przeglądarkowych to tylko
>> technologia. Jedno i drugie jest forumem w znaczeniu językowym.
> W znaczeniu językowym zgoda. A jeśli już o języku mowa. Wyraz forum się
> w polskim nie odmienia
Odmienia. Raczej miałeś na myśli, że ,,forum'' jest rodzaju nijakiego, dość
sztucznie zresztą.
> i nie ma czegoś takiego jak "forumem"
Kwestia czasu. Ja promuję rozsądniejsze wersje. Skoro udało się kiedyś z
albumem, to mam nadzieję, że z forumiem, liceumem, gimnazjumem i muzeumem
też kiedyś się uda. Forma wyrazu sugeruje rodzaj męski i trzymanie się na
siłę nijakiego mi nie odpowiada.
>>> tylko grupy dyskusyjne. Tak to się tu nazywa.
>> Niejedna rzecz nazw kilka miewa.
> Od czasów sieci FIDO to zawsze była grupa ( kiedyś w hierarchii POL, a
> nie jak teraz PL ) Ale przyszło nowe pokolenie i koniecznie musi
> wszystko na głowie postawić :)
No ja akurat jestem stare pokolenie, które boleje nad śmiercią UseNetu i
zastąpieniem go przeglądarkowymi forumami.
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
15. Data: 2009-09-06 18:28:33
Temat: Re: Coś mocno wyspecjalizowane to forum...
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z niedziela 06 wrzesień 2009 19:47
(autor Marek Dyjor
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <h80sje$nu7$1@news.onet.pl>):
> nie jest bo forum to nazwa konkretnego rozwiązania technologicznego
Wydaje Ci się. SJP twierdzi coś innego.
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
16. Data: 2009-09-06 18:38:31
Temat: Re: Coś mocno wyspecjalizowane to forum...
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:h80tp9$eaf$2@news.interia.pl...
> Wydaje Ci się. SJP twierdzi coś innego.
Hmmmm - SJP moze nie nadazac nad pewnymi specyficznymi znaczeniami
niektorych slow zwiazanych z branza IT.
Np "post" w tym slowniku to:
1. <religijny zakaz spożywania w pewnym okresie posiłków lub pewnych potraw>
2. <okres, w którym wiernych obowiązuje ten zakaz>
3. <powstrzymanie się od jakichś przyjemności z różnych powodów>
Nic tam nie ma o wiadomosci wyslanej na grupe dyskusyjna.
Pozdrawiam
SDD
-
17. Data: 2009-09-06 18:43:27
Temat: Re: Coś mocno wyspecjalizowane to forum...
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Tristan wrote:
> W odpowiedzi na pismo z niedziela 06 wrzesień 2009 19:47
> (autor Marek Dyjor
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <h80sje$nu7$1@news.onet.pl>):
>
>> nie jest bo forum to nazwa konkretnego rozwiązania technologicznego
>
> Wydaje Ci się. SJP twierdzi coś innego.
SPJ nie jest słownikiem branżowym.
nawet definicja Formum jest niczego nie wspomina o forum internetowym.
podpieranie sie SPJ w sprawie współczesnego języka prowadzi zbyt często na
manowce.
-
18. Data: 2009-09-06 20:30:19
Temat: Re: Coś mocno wyspecjalizowane to forum...
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z niedziela 06 wrzesień 2009 20:38
(autor SDD
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <h80vj8$3ir$1@news.onet.pl>):
> Hmmmm - SJP moze nie nadazac nad pewnymi specyficznymi znaczeniami
> niektorych slow zwiazanych z branza IT.
> Np "post" w tym slowniku to:
> 1. <religijny zakaz spożywania w pewnym okresie posiłków lub pewnych
> potraw> 2. <okres, w którym wiernych obowiązuje ten zakaz>
> 3. <powstrzymanie się od jakichś przyjemności z różnych powodów>
No i słusznie.
> Nic tam nie ma o wiadomosci wyslanej na grupe dyskusyjna.
No to masz przestarzały SJP. Mój mówi:
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=post
post II <<list elektroniczny zamieszczony na forum dyskusyjnym>>
Chyba że znów doczepisz się forumu... Ale to błędne koło. Bo forum to forum.
A czy technicznie wykonany na protokole NNTP czy na wynalazkach typu phpBB,
to już kwestia wtórna.
ATPO: nienawidzę słowa post w tym znaczeniu, bo to chore słowo, skoro jest
ładne słowo list, uznane od lat w polszczyźnie.
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
19. Data: 2009-09-06 20:34:35
Temat: Re: Coś mocno wyspecjalizowane to forum...
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z niedziela 06 wrzesień 2009 20:43
(autor Marek Dyjor
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <h80vsj$4cd$1@news.onet.pl>):
>>> nie jest bo forum to nazwa konkretnego rozwiązania technologicznego
>> Wydaje Ci się. SJP twierdzi coś innego.
> SPJ nie jest słownikiem branżowym.
A jaki język branżowy należy tu stosować? Masz na myśli prawniczy? W
prawniczym jest podział na forumy przeglądarkowe i forumy usenetowe zwane
inaczej?
> nawet definicja Formum jest niczego nie wspomina o forum internetowym.
A po co ma wspominać? Podana przeze mnie definicja jest dość szeroka i
obejmuje dowolne forumy.
> podpieranie sie SPJ w sprawie współczesnego języka prowadzi zbyt często na
> manowce.
A czym się należy podpierać? Rozumiem, że czegoś może tam nie być, ale
słowo ,,forum'' jest jasne i zrozumiałe i wyrzekanie się go w kontekście
UseNetu to wyłącznie czepialstwo. ,,O! jaka ty pusta jesteś, nie wiesz, że
to grupa dyskusyjna a nie forum.'' Więc chciałbym jeszcze raz na forum tej
grupy zaapelować do zaprzestania takiego czepialstwa.
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
20. Data: 2009-09-06 20:35:38
Temat: Re: Coś mocno wyspecjalizowane to forum...
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Tristan pisze:
> ATPO: nienawidzę słowa post w tym znaczeniu, bo to chore słowo, skoro jest
> ładne słowo list, uznane od lat w polszczyźnie.
Ale to nie jest list, bo słowo to wykorzystywane jest w *innym*
znaczeniu, chyba że "list otwarty", ale to też nie bardzo, bo list
otwarty też jest adresowany do kogoś konkretnego.
--
Liwiusz