-
80. Data: 2020-01-17 17:59:56
Temat: Re: Cofanie licznika....
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...
>>> Następny :-) NIEUPRAWNIONĄ ingerencję. Powinna być procedura na
>>> zmianę. Przykładowo, jak chcesz zmienić, to jedziesz na Okręgową
>>> Stacj ę Diagnostyczną i wbijają, ze dnia .... cofnięto licznik o
>>> 400 tyś. km. I tyle.
>> A jak zatrzymaja pomiedzy zmiana a zgłoszeniem?
>
> Ponieważ nie przyjęto żadnej procedury, to trudno mi powiedzieć, czy
> ją naruszono.
>
Piekne.
Ale ja cie nie pytam, jakie sa procedury tylko co ci mowi zdrowy
rozsadek.
>> Czy naprawde problemem jest to ze ktos ma niekonsekwentne wskazania
>> drogomierza?
>>
> Ustawodawca zajął takie stanowisko.
>
Znowu - ja cie nie pytam co "mysli" ustawodawca.
Ja cie pytam co ty myslisz? Znaczy bardziej jak powinno być, a tylko
troche jak jest!
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jesli ty po kilka razy dziennie mozesz klamac jak stara pomarszczona cyganka
to i mnie wolno co jakis czas naciagnac troche rzeczywistosc."
(c) Zenek Kapelinder złapany na kłamstwie o 380 MILIARDACH :)
-
82. Data: 2020-01-17 23:36:11
Temat: Re: Cofanie licznika....
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 17.01.2020 o 17:59, Budzik pisze:
>>>> Następny :-) NIEUPRAWNIONĄ ingerencję. Powinna być procedura na
>>>> zmianę. Przykładowo, jak chcesz zmienić, to jedziesz na Okręgową
>>>> Stacj ę Diagnostyczną i wbijają, ze dnia .... cofnięto licznik o
>>>> 400 tyś. km. I tyle.
>>> A jak zatrzymaja pomiedzy zmiana a zgłoszeniem?
>> Ponieważ nie przyjęto żadnej procedury, to trudno mi powiedzieć, czy
>> ją naruszono.
> Piekne.
> Ale ja cie nie pytam, jakie sa procedury tylko co ci mowi zdrowy
> rozsadek.
Że nie wiem, co facet powinien zrobić, bo nie napisano. Jak w
rozporządzeniu będzie, że przykładowo warsztat dokonuj.ący koreksty ma
dokonać wpisu drogą elektroniczną do CEPIK, zanim wypuści pojazd, to nie
da się go złapać pomiędzy cofnięciem, a wpisem.
>
>>> Czy naprawde problemem jest to ze ktos ma niekonsekwentne wskazania
>>> drogomierza?
>> Ustawodawca zajął takie stanowisko.
> Znowu - ja cie nie pytam co "mysli" ustawodawca.
> Ja cie pytam co ty myslisz? Znaczy bardziej jak powinno być, a tylko
> troche jak jest!
>
Osobiście uważam, ze cofanie licznika jest oszustwem. Z tym, że czasem
usiłowaniem w przyszłości :-)
--
Robert Tomasik
-
83. Data: 2020-01-17 23:38:03
Temat: Re: Cofanie licznika....
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 17.01.2020 o 08:42, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 16 stycznia 2020 21:41:00 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:
> Następny :-) NIEUPRAWNIONĄ ingerencję. Powinna być procedura na zmianę.
>> Przykładowo, jak chcesz zmienić, to jedziesz na Okręgową Stacj ę
>> Diagnostyczną i wbijają, ze dnia .... cofnięto licznik o 400 tyś. km. I
>> tyle.
>
> Ale że kto cofa ten licznik wtedy?
> Pracownik stacji diagnostycznej?
>
Przykładowo. Albo warsztat ma uprawnienia do wysyłania korekty do CEPIK.
Albo ma obowiązek wysłać sam takie zgłoszenie i oczywiście może się
okazać że wysłał, ale jeszcze nie odnotowali, ale wysłanie musi być
zanim opuści pojazd. Albo mają obowiązek wbić pieczątkę w adnotacje
urzędowe, że cofnęli licznik. Możliwości jest z tuzin.
--
Robert Tomasik
-
84. Data: 2020-01-18 10:59:55
Temat: Re: Cofanie licznika....
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...
>>>>> Następny :-) NIEUPRAWNIONĄ ingerencję. Powinna być procedura na
>>>>> zmianę. Przykładowo, jak chcesz zmienić, to jedziesz na Okręgową
>>>>> Stacj ę Diagnostyczną i wbijają, ze dnia .... cofnięto licznik o
>>>>> 400 tyś. km. I tyle.
>>>> A jak zatrzymaja pomiedzy zmiana a zgłoszeniem?
>>> Ponieważ nie przyjęto żadnej procedury, to trudno mi powiedzieć,
>>> czy ją naruszono.
>> Piekne.
>> Ale ja cie nie pytam, jakie sa procedury tylko co ci mowi zdrowy
>> rozsadek.
>
> Że nie wiem, co facet powinien zrobić, bo nie napisano. Jak w
> rozporządzeniu będzie, że przykładowo warsztat dokonuj.ący koreksty
> ma dokonać wpisu drogą elektroniczną do CEPIK, zanim wypuści pojazd,
> to nie da się go złapać pomiędzy cofnięciem, a wpisem.
Czyli samemu sobie juz tego na podwórku nie bedzie mozna wymienic?
A wszystkie warsztaty beda musiały miec podłączenie do cepiku, loginy
etc?
nie uwazasz ze znowu z armaty do much?
>>>> Czy naprawde problemem jest to ze ktos ma niekonsekwentne
>>>> wskazania drogomierza?
>>> Ustawodawca zajął takie stanowisko.
>> Znowu - ja cie nie pytam co "mysli" ustawodawca.
>> Ja cie pytam co ty myslisz? Znaczy bardziej jak powinno być, a
>> tylko troche jak jest!
>>
> Osobiście uważam, ze cofanie licznika jest oszustwem. Z tym, że
> czasem usiłowaniem w przyszłości :-)
>
A kogo sie oszukuje wymieniajac niedziałajacy licznik na inny, kóry ma
mniejszy przebieg bo taki sie akurat kupiło?
Niby mowi sie ze najgorsze jest okłamywanie samego siebie...
Problemem nie jest to ze ktos jezdzi starym sprinterem który zamiast
dwóch milionów ma milion na liczniku bo tu nie ma zadnej szkody!
Problemem sa tylko oszustwa w momencie sprzedazy! I to nalezało karac!
I nikt mi tego nie musi napisac zebym to rozumiał.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Oziębłość stosunków między ludźmi powstaje wskutek tarć
między nimi. I cóż ty na to fizyko???
-
85. Data: 2020-01-18 11:58:06
Temat: Re: Cofanie licznika....
Od: Konopny <o...@g...com>
W dniu wtorek, 14 stycznia 2020 15:21:20 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> W dniu wtorek, 14 stycznia 2020 15:11:32 UTC+1 użytkownik Olin napisał:
> > Dnia Tue, 14 Jan 2020 05:04:27 -0800 (PST), Kris napisał(a):
> >
> > > Redaktorek z wyborczej kilkoma kliknięciami mógł zweryfikować ten przypadek
> > > https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1986266.html#
9466292
> >
> > Czyli linia obrony gotowa.
>
> To chyba oczywiste
> W golfach problem od dawna znany że licznik się zeruje po 300tys km, w niektórych
fiatach zatrzymuje się na 400tys km itp. Takich rzeczy jest więcej.
> Durne prawo ktoś wymyślił to takie sytuacje będą.
To nie durne prawo tylko policaje cymbały bez szkoleń.
https://motoryzacja.interia.pl/samochody-uzywane/por
ady/news-licznik-cofniety-o-300-tys-km-a-jednak-nie,
nId,4251967
-
86. Data: 2020-01-18 12:33:36
Temat: Re: Cofanie licznika....
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 18.01.2020 o 10:59, Budzik pisze:
> Czyli samemu sobie juz tego na podwórku nie bedzie mozna wymienic?
Teraz też nie można.
> A wszystkie warsztaty beda musiały miec podłączenie do cepiku, loginy
> etc?
A wszystkie warsztaty cofają liczniki?
> nie uwazasz ze znowu z armaty do much?
Zdecydowanie nie. Zwłaszcza, że nie sądzę, by zapotrzebowanie na legalne
cofanie licznika było jakieś szczególnie duże.
>> Osobiście uważam, ze cofanie licznika jest oszustwem. Z tym, że
>> czasem usiłowaniem w przyszłości :-)
>>
> A kogo sie oszukuje wymieniajac niedziałajacy licznik na inny, kóry ma
> mniejszy przebieg bo taki sie akurat kupiło?
Przyszłego nabywcę pojazdu. Przecie ż ten sam efekt osiągniesz, jak po
wymianie znajdzie się o tym wzmianka w dowodzie rejestracyjnym.
>
> Niby mowi sie ze najgorsze jest okłamywanie samego siebie...
Ty przykładowo się okłamujesz, że cofanie licznika nie ma znaczenia. To
ciekawe po co to robią?
>
> Problemem nie jest to ze ktos jezdzi starym sprinterem który zamiast
> dwóch milionów ma milion na liczniku bo tu nie ma zadnej szkody!
Nie ma. Jego sprawa.
> Problemem sa tylko oszustwa w momencie sprzedazy! I to nalezało karac!
Też tak uważam.
>
> I nikt mi tego nie musi napisac zebym to rozumiał.
>
?
--
Robert Tomasik
-
87. Data: 2020-01-18 21:36:48
Temat: Re: Cofanie licznika....
Od: Kris <k...@g...com>
>Przykładowo. Albo warsztat
>ma uprawnienia do wysyłania >korekty do CEPIK.
Licencje jakieś proponujesz czy byle warsztat ma mieć dostęp do cepik?
Bo jak byle jaki to działalność na słupa i wpis że Twoje auto ma kręcony licznik.
Dowcip taki;)
-
88. Data: 2020-01-18 21:59:53
Temat: Re: Cofanie licznika....
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...
>> Czyli samemu sobie juz tego na podwórku nie bedzie mozna wymienic?
>
> Teraz też nie można.
>
Ze co?
>> A wszystkie warsztaty beda musiały miec podłączenie do cepiku,
>> loginy etc?
>
> A wszystkie warsztaty cofają liczniki?
>
A kto mowi o cofaniu? Mowimy o wymianie zepsutego na działajacy - prosta
usługa która zapewne kazdy warsztat wykona bez problemu.
>> nie uwazasz ze znowu z armaty do much?
>
> Zdecydowanie nie. Zwłaszcza, że nie sądzę, by zapotrzebowanie na
> legalne cofanie licznika było jakieś szczególnie duże.
>
>>> Osobiście uważam, ze cofanie licznika jest oszustwem. Z tym, że
>>> czasem usiłowaniem w przyszłości :-)
>>>
>> A kogo sie oszukuje wymieniajac niedziałajacy licznik na inny, kóry
>> ma mniejszy przebieg bo taki sie akurat kupiło?
>
> Przyszłego nabywcę pojazdu. Przecie ż ten sam efekt osiągniesz, jak
> po wymianie znajdzie się o tym wzmianka w dowodzie rejestracyjnym.
ROTFL
Wiesz ze narazasz sie na kpiny w temacie gwałtów...?
>>
>> Niby mowi sie ze najgorsze jest okłamywanie samego siebie...
>
> Ty przykładowo się okłamujesz, że cofanie licznika nie ma znaczenia.
> To ciekawe po co to robią?
Ale odpowiedz juz dostałes - liczniki ulegaja awariom, producenci nie
przewiduja pewnych sytuacji, wypuszczaja buble ktore staja po
przejechaniu okreslonego dystansu etc.
>>
>> Problemem nie jest to ze ktos jezdzi starym sprinterem który
>> zamiast dwóch milionów ma milion na liczniku bo tu nie ma zadnej
>> szkody!
>
> Nie ma. Jego sprawa.
>
>> Problemem sa tylko oszustwa w momencie sprzedazy! I to nalezało
>> karac!
>
> Też tak uważam.
>>
>> I nikt mi tego nie musi napisac zebym to rozumiał.
>>
> ?
>
No to nie rozumiem dlaczego bronisz obecnych przepisów.
Przeciez wystarczyłoby samo wpisywanie stanu licznika do cepisu podcza
kontroli.
Jezeli kilometry sie nie zgadzaja to kazdy kupujacy bedzie to od razu
widział w cepiku.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dzieci stają się podobne do tego, co o nich myślimy."
Bird Johnson
-
89. Data: 2020-01-18 22:02:55
Temat: Re: Cofanie licznika....
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2020-01-09 o 09:02, Marek pisze:
> https://tvn24bis.pl/moto,99/cofanie-licznika-policja
-kontroluje-kierowcow,998735.html
>
>
> Rozumiem, że więzienia się powoli zapełniają takimi, co cofnęli liczmik....
>
Bardzo wysokie sankcje za to przestępstwo wskazują zgodnie ze spiskową
teorią na ukryty cel wprowadzenia Przepisu.
Bowiem oprócz publikowanego celu zmiany Prawa, istnieje zazwyczaj cel
ukryty, ważniejszy od pierwszego.
Otóż uważam, że jest prawdopodobne, iż posiadanie przez Fiskusa bazy
danych stanów liczników samochodów, pozwoli jeszcze bardziej kontrolować
rynek paliwowy, podobno opanowany przez mafie paliwowe.
A więc, czy nie ma przemytu benzyny, czy olej opałowy nie jest
przerabiany na napędowy itp.
Oczywiście w tej chwili chodzi tylko o poziom statystyki, czy już
opanowano problem czy jeszcze można cisnąć. Następnym krokiem
zwiększania kontroli, co narzuca się jako oczywista oczywistość, będzie
obowiązek podawania stanu licznika na stacji benzynowej przy tankowaniu
Pozwoli to zejść z kontrolą paliwa do poziomu kierowcy i samochodu.
Obym się mylił.
-
90. Data: 2020-01-19 00:37:43
Temat: Re: Cofanie licznika....
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 18.01.2020 o 21:59, Budzik pisze:
>>> A kogo sie oszukuje wymieniajac niedziałajacy licznik na inny, kóry
>>> ma mniejszy przebieg bo taki sie akurat kupiło?
>> Przyszłego nabywcę pojazdu. Przecie ż ten sam efekt osiągniesz, jak
>> po wymianie znajdzie się o tym wzmianka w dowodzie rejestracyjnym.
> ROTFL
> Wiesz ze narazasz sie na kpiny w temacie gwałtów...?
Cóż ja Ci poradzę :-)
>>>
>>> Niby mowi sie ze najgorsze jest okłamywanie samego siebie...
>> Ty przykładowo się okłamujesz, że cofanie licznika nie ma znaczenia.
>> To ciekawe po co to robią?
> Ale odpowiedz juz dostałes - liczniki ulegaja awariom, producenci nie
> przewiduja pewnych sytuacji, wypuszczaja buble ktore staja po
> przejechaniu okreslonego dystansu etc.
Co to ma wspólnego z cofaniem licznika?
>>> I nikt mi tego nie musi napisac zebym to rozumiał.
>>>
>> ?
>>
> No to nie rozumiem dlaczego bronisz obecnych przepisów.
> Przeciez wystarczyłoby samo wpisywanie stanu licznika do cepisu podcza
> kontroli.
> Jezeli kilometry sie nie zgadzaja to kazdy kupujacy bedzie to od razu
> widział w cepiku.
Czemu bronię? Przepis, jak przepis. Osobiście uważam, że należałoby
wprowadzić procedurę odnotowywania zmian tego licznia i karać za jej
niestosowanie. Sam przepis karny w obecnym kształcie jest trudny do
realizacji w praktyce.
--
Robert Tomasik