Moze podpowiecie, co powinien zrobić bohater tej historii?

Było sobie małżeństwo. Kilka lat temu podpisało umowę na zakup garnków
Zeptera na kredyt (kredytu udzielał Zepter), za kwotę X. Umowa była na męża.
Po spłaceniu 1/3 X małżeństwo postanowiło się rozwieść. Ponieważ żadne z
nich nie chciało brać tych garnków wraz z kredytem, po wezwaniu do zapłaty
kolejnej raty garnki zostały oddane. Wystawiono na nie pokwitowanie. Przez 3
lata był spokój, nagle z byłym już mężem skontaktowała się jakaś firma
windykacyjna (działająca na polecenie Zeptera), domagająca się zapłaty kwoty
równej 2xX. Po przesłaniu informacji o zwrocie garnków i przesłaniu kopii
pokwitowania, firma zamilkła. Po kolejnych 3 latach odezwała się inna firma
windykacyjna, która oświadczyła, że przejęła sprawy poprzedniej i zażądała
kwoty 4xX.
Co powinien zrobić ten człowiek? Czy przypadkiem cała sprawa się nie
przedawniła, skoro firma przez 3 lata nie upominała się o należność?

pozdrawiam

Monika

do góry

idiom <i...@w...pl> wrote:
>
> By??o sobie ma????e??stwo. Kilka lat temu podpisa??o umow?? na zakup garnków
> Zeptera na kredyt (kredytu udziela?? Zepter), za kwot?? X.

ROTFL... Kredyt na garnki brzmi tak komicznie, że ciekawy jestem kiedy
ktoś wymyśli by sprzedawać zapałki na kredyt, wraz z umową rzecz jasna.

--
Miernik ________________________ xmpp:m...@a...info
___________________/__ tel: +48888299997 __/ mailto:m...@c...pl
http://www.miernik.ctnet.pl/ GPG:0xABC292D1

do góry

On Sat, 17 Jul 2004, Miernik wrote:
[...]
>+ > Zeptera na kredyt (kredytu udziela?? Zepter), za kwot?? X.
>+
>+ ROTFL... Kredyt na garnki brzmi tak komicznie

Czekaj. Kredyt na najtańszą lodówkę nie brzmi komicznie, a na
droższy od niej komplet garnków tak ?? ;)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Witam
[...
> ROTFL... Kredyt na garnki brzmi tak komicznie, że ciekawy jestem kiedy
> ktoś wymyśli by sprzedawać zapałki na kredyt, wraz z umową rzecz jasna.
...]
Poza tym, ze twoja wypowiedz nic nie wnosi to mam pytanie czy dla Ciebie
jest rowniez dziwne wziecie kredytu na telewizor za 3 tys, wieze stereo za 2
tys. czy tez komputer za 2,5 tys ? Bo przy tym chyba nie jest dziwne wziecie
kredytu na garnki Zeptera czasami wartych ladnych kilka tysiecy ? Kredyt na
zakup zapalek ? Hmm, zalezy jakich, zrobionych wlasnorecznie przez Armaniego
lub Gucciego z ich podpisem to i owsze, no i rzecz jasna z umowa i
certyfikatem :)

Pozdrawiam
Arqadius


---
Żadnych wirusków :)
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.718 / Virus Database: 474 - Release Date: 2004-07-09

do góry

Dnia Sat, 17 Jul 2004 17:12:33 +0200, idiom naskrobał(a):

> Moze podpowiecie, co powinien zrobić bohater tej historii?
>
> Było sobie małżeństwo. Kilka lat temu podpisało umowę na zakup garnków
> Zeptera na kredyt (kredytu udzielał Zepter), za kwotę X. Umowa była na męża.
> Po spłaceniu 1/3 X małżeństwo postanowiło się rozwieść. Ponieważ żadne z
> nich nie chciało brać tych garnków wraz z kredytem, po wezwaniu do zapłaty
> kolejnej raty garnki zostały oddane. Wystawiono na nie pokwitowanie. Przez 3
> lata był spokój, nagle z byłym już mężem skontaktowała się jakaś firma
> windykacyjna (działająca na polecenie Zeptera), domagająca się zapłaty kwoty
> równej 2xX. Po przesłaniu informacji o zwrocie garnków i przesłaniu kopii
> pokwitowania, firma zamilkła. Po kolejnych 3 latach odezwała się inna firma
> windykacyjna, która oświadczyła, że przejęła sprawy poprzedniej i zażądała
> kwoty 4xX.
> Co powinien zrobić ten człowiek? Czy przypadkiem cała sprawa się nie
> przedawniła, skoro firma przez 3 lata nie upominała się o należność?

przedawniła sie po 2 latach.

--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl

do góry

Użytkownik "Sebol" <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl> napisał w wiadomości
news:wnkfjzpuzk6z$.1wy5u4s8y6ofz$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 17 Jul 2004 17:12:33 +0200, idiom naskrobał(a):
>
> > Moze podpowiecie, co powinien zrobić bohater tej historii?

>
> przedawniła sie po 2 latach.
>

Hmmm.. A nie po trzech?

do góry

Użytkownik "Jaroslaw Soja" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cdbqhu$hrk$1@nemesis.news.tpi.pl...

Ponieważ od ostatniego uznania roszczenia minęło mniej więcej 6 lat (przy
pierwszej windykacji nie uznał roszczenia, więc nie przerwano biegu
przedawnienia), to nie ma to większego znaczenia. Podejrzewam, że po
odebraniu garnków nie wykreślili gościa z rejestru dłużników. I kolejno
sprzedają jego dług kolejnym firmom.

do góry

Jaroslaw Soja wrote:
> Hmmm.. A nie po trzech?

sprzedaż - po dwóch

KG

do góry

Użytkownik "Arqadius" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cdbks0$gqh$1@korweta.task.gda.pl...

> kredytu na garnki Zeptera czasami wartych ladnych kilka tysiecy ?

Nie "wartych kilka tysiecy", ale "kosztujacych kilka tysiecy". To zasadnicza
róznica.

Wszystkie rzeczy w Teleshopach nie sa warte pieniedzy ile kosztuja. Podobnie
jest z Zepterami, Rainbowami itp.

--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt

do góry

Przegl?dam pl.soc.prawo
a tam u?ytkownik kam pisze:

> Jaroslaw Soja wrote:
>> Hmmm.. A nie po trzech?
> sprzeda? - po dwóch
Z tym, ?e firma ma roszczenie nie z tytu?u sprzeda?y lecz kredytu.

do góry