Jak zobaczy coś takiego: http://arbiter.pl/galeria/184

Czy może nic nie zrobi?

Jacek

do góry

Użytkownik Agent 0700 napisał:

[...]

zdaje sie jest to pojazd kolowy, zatem obowiazuje
jak wszystkich odpowiednie prawo.

R,
--

_For e.mail, click this_: http://e-mail.notlong.com

do góry

> zdaje sie jest to pojazd kolowy, zatem obowiazuje
> jak wszystkich odpowiednie prawo.

No tak, ale są takie skuterki elektryczne i na tym się jeździ na dowód? Czy
może kupujesz i jeździsz?
Wyciąga toto 20 km/h
po chodniku? bo na ulicę chyba nie raczej
A z tym spaliniakiem to jak?

Pozdrawiam

Jacek

do góry

Użytkownik "Agent 0700" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cd2lhl$897$1@korweta.task.gda.pl...
> Jak zobaczy coś takiego: http://arbiter.pl/galeria/184
>
> Czy może nic nie zrobi?
>
to co robi zwykle
poprosi o dokumenty pojazdu, ubezpieczenie, dokument uprawniający do
prowadzenia
albo
o subwencję na prywatny fundusz reprezentacyjny policji
albo
zaciekawią się, pogadają i poproszą żeby raczej unikać dróg
publicznych

pozdr
Traaq

do góry

> poprosi o dokumenty pojazdu, ubezpieczenie,

:-)
Ale skuterki takie małe elektryczne też nie posiadają przecież
ubezpieczenia a mimo to można je legalnie kupić i... używać?



dokument uprawniający do
> prowadzenia

ABT mam, dowód osobisty też :-)


> albo
> o subwencję na prywatny fundusz reprezentacyjny policji

:-(




> albo
> zaciekawią się, pogadają i poproszą żeby raczej unikać dróg
> publicznych

:-)

Dzięki i pozdrawiam

Jacek



> pozdr
> Traaq
>
>

do góry

Użytkownik "Traaq" <T...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cd2vor$h3c$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jak zobaczy coś takiego: http://arbiter.pl/galeria/184

> to co robi zwykle
> poprosi o dokumenty pojazdu, ubezpieczenie, dokument uprawniający do
> prowadzenia

aby takowy pojazd dopuścić do ruchu na drogach publicznych
trzeba mieć przegląd oraz zarejestrować. Podejrzewam, że
to małe toto ma pojemnosć skuterową, czyli będzie podlegać
takim samym przepisom jak skuter.
Nie wiem jak będzie z ramą- jeśli konstruowana własnoręcznie
będzie wymagany kwit że bezpieczna.

> zaciekawią się, pogadają i poproszą żeby raczej unikać dróg
> publicznych
jak będzie zarejestrowany, opłacone ubezpieczenie, kask na głowie
i dokument stwierdzający tożsamość prowadzącego,
to panowie niebiescy mogą conajwyżej skontrolować ważność
dokumentów i spokojnie odejść na dalszy patrol

do góry

> to małe toto ma pojemnosć skuterową,

27 cm3 a skuterki mają 50


> jak będzie zarejestrowany,

nie da się pewnie


> opłacone ubezpieczenie,

kto ubezpieczy niezarejestrowany?


> kask na głowie\

To jak najbardziej


> i dokument stwierdzający tożsamość prowadzącego,

To też.


PZDR

Jacek





> to panowie niebiescy mogą conajwyżej skontrolować ważność
> dokumentów i spokojnie odejść na dalszy patrol
>

do góry

Użytkownik "Agent 0700" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cd343f$aqo$1@korweta.task.gda.pl...

> > jak będzie zarejestrowany,

> nie da się pewnie

jeden z instytutów Politechni Warszawskiej prowadzi
badania prototypów pojazdów mechanicznych.
Jeśliby rama zostałą zbudowana w oparciu o dokumentację
konstrukcyjną (teoretyczny model+obliczenia wytrzymałościowe)
to sprawa jest pewnie do przepchnięcia. Podejrzewam jednak,
że wymagałoby to sporego wysiłku finansowego.
A tak pozostaje jazda na podwórku. ;-))

do góry

> A tak pozostaje jazda na podwórku. ;-))

albo tzw. kanałami :-)

Jacek

do góry

Użytkownik "Agent 0700" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cd343f$aqo$1@korweta.task.gda.pl...

> > jak będzie zarejestrowany,
> nie da się pewnie

Co do rejestracji, to nie jestem pewien do końca, ale należało by to
zarejstować jako pojazd marki SAM. Robią tak z tymi ciągniczkami robionymi z
diabli czego, więc jakaś tam procedura być musi. Wymaga zdaje się opinii
bieglego d/s bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, albo nawet wystarczy opinia z
okręgowej stacji kontroli pojazdów. Proponuję telefon albo wizytę w Wydziale
Komunikacji. Powinni tam wiedzieć.

> > opłacone ubezpieczenie,
> kto ubezpieczy niezarejestrowany?

Nawet bez rejestracji powinno się dać ubezpieczyć. Pojazdy typu wózek
widłowy, by jeździć po drodze muszą mieć ubezpieczenie, a rejestracji nie
podlegają chyba. Jakoś to się zrobić. Choć moim zdaniem należało by ten
wynalazek ubezpieczyć.

do góry