eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Co zrobić? (Zepter)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2004-07-18 09:53:34
    Temat: Re: Co zrobić? (Zepter)
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    jaszczur wrote:
    > Z tym, że firma ma roszczenie nie z tytułu sprzedaży lecz kredytu.

    Czy ja wiem... Firma sama kredytu w rozumieniu prawa bankowego raczej
    udzielić nie mogła, a rozłożenie na raty płatności nie zmienia
    charakteru roszczenia.
    Trzeba by zobaczyć umowę. Zresztą mogą w niej być również inne ciekawe
    postanowienia

    KG


  • 12. Data: 2004-07-18 09:59:49
    Temat: Re: Co zrobić? (Zepter)
    Od: jaszczur <j...@a...at.reply-to.invalid>

    Przeglądam pl.soc.prawo
    a tam użytkownik kam pisze:

    > jaszczur wrote:
    >> Z tym, że firma ma roszczenie nie z tytułu sprzedaży lecz kredytu.
    > Czy ja wiem... Firma sama kredytu w rozumieniu prawa bankowego raczej
    > udzielić nie mogła, a rozłożenie na raty płatności nie zmienia
    > charakteru roszczenia.
    Mówiłem o firmie windykacyjnej i o niespłaconej umowie kredytowej.
    Prawdopodobnie była to umowa kredytowa na zakup towaru firmy Zepter,
    zawarta z jakimś bankiem za pośrednictwem podmiotu sprzedającego
    towary firmy Zepter.

    Czyli z transakcją mogą być związane:
    firma (przedstawciel) sprzedająca towary Zepter
    Zepter Polska (czy jak im tam...)
    jakiś bank
    Klient
    podmiot któremu Klient oddał garnki
    firma windykacyjna_1
    firma windykacyjna_2

    :-) pozdrawiam


  • 13. Data: 2004-07-18 10:02:40
    Temat: Re: Co zrobić? (Zepter)
    Od: jaszczur <j...@a...at.reply-to.invalid>

    Przeglądam pl.soc.prawo
    a tam użytkownik kam pisze:

    > Trzeba by zobaczyć umowę. Zresztą mogą w niej być również inne ciekawe
    > postanowienia
    A faktycznie, doczytałem się, że kredytu udzialeł Zepter. Ciekawe.
    Rzeczywiście należałoby dokładnie sprawdzić umowę.


  • 14. Data: 2004-07-18 19:24:59
    Temat: Re: Co zrobić? (Zepter)
    Od: "Jaroslaw Soja" <j...@i...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:cdccci$pt2$2@inews.gazeta.pl...

    >
    > Ponieważ od ostatniego uznania roszczenia minęło mniej więcej 6 lat (przy
    > pierwszej windykacji nie uznał roszczenia, więc nie przerwano biegu
    > przedawnienia), to nie ma to większego znaczenia. Podejrzewam, że po
    > odebraniu garnków nie wykreślili gościa z rejestru dłużników. I kolejno
    > sprzedają jego dług kolejnym firmom.
    >

    Prawda, ale pytam tak teoretycznie.


  • 15. Data: 2004-07-19 11:55:54
    Temat: Re: Co zrobi??? (Zepter)
    Od: huski <huski@(delet_this_part)interia.pl>

    "Arqadius" says that...

    > Bo przy tym chyba nie jest dziwne wziecie
    > kredytu na garnki Zeptera czasami wartych ladnych kilka tysiecy
    >
    no dobra, ale smieszne to jest. Rozumiem, ze "malzenstwo" nie prowadzi
    dzialalnosci gospodarczej i kupilo garnki na kredyt, hmmm. No jest
    smieszne, oczywiscie dozwolone i wolne od jakich kolwiek etycznych
    niejasnosci ale smieszne jest. Do tego jeszcze TV na raty, ekspres na
    kredyt, hipoteka na mieszkanie. Taka troche polska specyfika, ale to
    tylko moje swobodne teorie...
    --
    huski
    huski@(you_have_to_delet_this)interia.pl
    http://www.h-u-s-k-i.prv.pl/
    gg: 115421


  • 16. Data: 2004-07-20 07:21:50
    Temat: Re: Co zrobi??? (Zepter)
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    huski napisał(a):

    > "Arqadius" says that...
    >
    > > Bo przy tym chyba nie jest dziwne wziecie
    > > kredytu na garnki Zeptera czasami wartych ladnych kilka tysiecy
    > >
    > no dobra, ale smieszne to jest. Rozumiem, ze "malzenstwo" nie
    > prowadzi dzialalnosci gospodarczej i kupilo garnki na kredyt, hmmm.
    > No jest smieszne, oczywiscie dozwolone i wolne od jakich kolwiek
    > etycznych niejasnosci ale smieszne jest. Do tego jeszcze TV na raty,
    > ekspres na kredyt, hipoteka na mieszkanie. Taka troche polska
    > specyfika, ale to tylko moje swobodne teorie...

    Najwyraźniej "swobodne teorie".
    Polska specyfika jest taka, że ludzie biora mało kredytów.
    A takie zycie "na kredytach" to specyfika krajów Europy zachodniej,
    Japonii i Stanów Zjednoczonych.
    Tam:
    a) procedura przynawania kredytu jest nieco prostsza
    b) ludzie czują jakąś stabilizację finansową, i nie boją się brac
    kredytów.

    W Stanach kandydat do pracy obarczony kredytami ma wręcz na wstępie
    plusa, bo pracodawca uważa, że się będzie starał żeby pracy nie
    stracić, mając na głowie raty do spłaty... Pomijając już pożyczki
    udzielane przez pracodawców, na dom, samochód itp., tak aby przyciągnąć
    cennego pracownika...

    Pozdro
    Massai

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1