-
1. Data: 2003-07-10 09:08:03
Temat: Co z samochodem po śmierci właściciela?
Od: "Dosia" <d...@p...onet.pl>
Zmarł właściciel samochodu, w dowodzie rejestracyjnym jako współwłaściciel
jest wpisana jego żona.
Jednak w polisie (zarówno OC, jak i AC - ważne do 9.08.2003) wpisane są
jedynie dane zmarłego.
Jakich formalności należy dopełnić, żeby można było korzystać z samochodu?
Czy są jakieś terminy? Małżonkowie mieli wspólnotę majatkową. Samochód nie
jest obciążony żadnymi kredytami.
Proszę o radę.
--
Dosia
-
2. Data: 2003-07-10 09:17:03
Temat: Re: Co z samochodem po śmierci właściciela?
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
Użytkownik "Dosia" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:beja7d$9su$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Zmarł właściciel samochodu, w dowodzie rejestracyjnym jako współwłaściciel
> jest wpisana jego żona.
> Jednak w polisie (zarówno OC, jak i AC - ważne do 9.08.2003) wpisane są
> jedynie dane zmarłego.
> Jakich formalności należy dopełnić, żeby można było korzystać z samochodu?
> Czy są jakieś terminy? Małżonkowie mieli wspólnotę majatkową. Samochód nie
> jest obciążony żadnymi kredytami.
> Proszę o radę.
> --
> Dosia
Ta czesc samochodu, ktora przypadala zmarlemu jest czescia masy spadkowej..
Boguslaw
-
3. Data: 2003-07-10 09:39:59
Temat: Re: Co z samochodem po śmierci właściciela?
Od: "Dosia" <d...@p...onet.pl>
"Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> wrote in message
news:bejao3$197$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
>
> Ta czesc samochodu, ktora przypadala zmarlemu jest czescia masy
spadkowej..
>
> Boguslaw
>
>
Jednak nie wiem, czy ten samochód może być obecnie używany. Czy najpierw
należy przeprowadzić jakieś postępowanie spadkowe. Pewnie wyrażam się
zupełnie niefachowo, bo jestem laikiem w tej dziedzinie. Interesuje mnie też
sprawa polisy OC+AC. Czy może być ona wykorzystywana przez małżonkę do czasu
zakończenia postępowania spadkowego lub daty wygaśnięcia tej polisy
(9.08.2003). Jak długo trwają wszelkie formalności, oczywiście przy
założeniu, że nie będzie żadnych roszczeń i niezgody jeśli chodzi o spadek?
--
Dosia
-
4. Data: 2003-07-10 09:52:45
Temat: Re: Co z samochodem po śmierci właściciela?
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
Użytkownik "Dosia" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bejc39$jal$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> wrote in message
> news:bejao3$197$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> >
> > Ta czesc samochodu, ktora przypadala zmarlemu jest czescia masy
> spadkowej..
> >
> > Boguslaw
> >
> >
>
> Jednak nie wiem, czy ten samochód może być obecnie używany. Czy najpierw
> należy przeprowadzić jakieś postępowanie spadkowe. Pewnie wyrażam się
> zupełnie niefachowo, bo jestem laikiem w tej dziedzinie. Interesuje mnie
też
> sprawa polisy OC+AC. Czy może być ona wykorzystywana przez małżonkę do
czasu
> zakończenia postępowania spadkowego lub daty wygaśnięcia tej polisy
> (9.08.2003). Jak długo trwają wszelkie formalności, oczywiście przy
> założeniu, że nie będzie żadnych roszczeń i niezgody jeśli chodzi o
spadek?
Wybacz, na tym sie ne znam...Poczekajmy na swiatlych prawnikow...
Jesli chodzi o spadek, to pewnie zalezy od sadu, ja zalatwialem krotko
nie pmietam, ale nie dluzej niz 3 miesiace, (bo bym pamietal).
W sprawie waznosci polisy OC - pewnie bezie wiedzial ubezpieczyciel.
Boguslaw
-
5. Data: 2003-07-10 09:52:55
Temat: Re: Co z samochodem po śmierci właściciela?
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> napisał w
wiadomości news:bejao3$197$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> Ta czesc samochodu, ktora przypadala zmarlemu jest czescia masy
spadkowej..
No to co? To nie może go sprzedać i tyle. Ale jako współwłaściciel może
załatwiać wszystkie formalności, tak jak wcześniej mogła. A już w
szczególności ubezpieczenie.
Do tego połowa wspólnego majątku należy się żonie na bazie współwłasności.
Teraz, jeśli nie było testamentu to druga połowa majątku, ta która została
po mężu jest rozdzielana między spadkobierców, czyli żonę i dzieci. Zresztą
po co rozdzielana. Dzieci, czy dziecko, jako też spadkobierca może być
dopisany jako współwłaściciel. Będzie współwłaścicielem ok. 1/4 samochodu.
Pozdrawiam,
MArta
-
6. Data: 2003-07-10 10:02:51
Temat: Re: Co z samochodem po śmierci właściciela?
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bejd21$ofg$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> napisał w
> wiadomości news:bejao3$197$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> > Ta czesc samochodu, ktora przypadala zmarlemu jest czescia masy
> spadkowej..
> No to co? To nie może go sprzedać i tyle. Ale jako współwłaściciel może
> załatwiać wszystkie formalności, tak jak wcześniej mogła. A już w
> szczególności ubezpieczenie.
>
> Do tego połowa wspólnego majątku należy się żonie na bazie współwłasności.
> Teraz, jeśli nie było testamentu to druga połowa majątku, ta która została
> po mężu jest rozdzielana między spadkobierców, czyli żonę i dzieci.
Zresztą
> po co rozdzielana. Dzieci, czy dziecko, jako też spadkobierca może być
> dopisany jako współwłaściciel. Będzie współwłaścicielem ok. 1/4 samochodu.
No slicznie Pani Marto...
Ale sama Pani ogla przeczytac, ze pytanie dotyczylo strony formalnej.
CZy polisa OC/AC jest nadal wazna i czy trzeba przeprowadzic spadek,
by wystawic polise na wlasnieowe dzieci i zone...
Boguslaw
-
7. Data: 2003-07-10 10:29:56
Temat: Re: Co z samochodem po śmierci właściciela?
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Dosia" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:beja7d$9su$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Zmarł właściciel samochodu, w dowodzie rejestracyjnym jako współwłaściciel
> jest wpisana jego żona.
> Jednak w polisie (zarówno OC, jak i AC - ważne do 9.08.2003) wpisane są
> jedynie dane zmarłego.
> Jakich formalności należy dopełnić, żeby można było korzystać z samochodu?
> Czy są jakieś terminy? Małżonkowie mieli wspólnotę majatkową. Samochód nie
> jest obciążony żadnymi kredytami.
> Proszę o radę.
W sprawie ubezpieczenia trzeba się skontaktować z ubezpieczycielem. Trzeba
go spytać, co wynika z ich warunków, czy drugi współwłaściciel może
przedłużyć polisę i na jakich warunkach. Można pewnie tylko stracić zniżki,
bo mąż je sobie wyrobił, ale nie dopisywał do nich żony.
Żona jednak jest wpisana jako współwłaściciel w dowodzie rejestracyjnym,
więc tak czy inaczej może opłacić polisę, bo nie staje się mniej
współwłaścicielem, niż wcześniej. Wcześniej też mogła. Może przedłużyć tą
(jeśli jej się to opłaca), albo ubezpieczyć samochód gdziekolwiek indziej.
NIE MA żadnego ograniczenia, mówiącego, że nie można ubezpieczyć samochodu,
bo jeden ze współwłaścicieli umarł. Nie ma znaczenia, kto wejdzie w jego
miejsce. Skoro został przynajmniej 1 współwłaściciel, to on ma prawo
załatwiać wszystkie formalności. Nie wolno mu tylko sprzedać samochodu.
I druga rzecz- ew. dopisanie innego spadkobiercy w dowodzie rejestracyjnym
jako współwłaściciela, w miejsce zmarłego. To też trzeba by się dowiedzieć w
urzędzie komunikacji, głównie o koszty takiej operacji i o wymagania
dokumentacyjne.
Może lepiej będzie załatwiać wszystko razem, żeby uniknąć dodatkowych
kosztów. Może wypisanie zmarłego jest tańsze niż podmiana? Jeśli nie, to
pewnie 1 podmiana będzie tańsza niż najpierw wypisanie, a potem dopisanie
następnego.
Ale może prościej będzie wypisać zmarłego, a współwłaściciel odziedziczy
sobie coś innego (nie ma przecież obowiązku dzielenia wszystkiego na
części).
Pozdrawiam,
MArta
-
8. Data: 2003-07-10 12:35:34
Temat: Re: Co z samochodem po śmierci właściciela?
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> napisał w
wiadomości news:bejddu$ffj$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> No slicznie Pani Marto...
> Ale sama Pani ogla przeczytac, ze pytanie dotyczylo strony formalnej.
> CZy polisa OC/AC jest nadal wazna i czy trzeba przeprowadzic spadek,
> by wystawic polise na wlasnieowe dzieci i zone...
Ależ Panie Bogusławie,
pytanie brzmiało "Jakich formalności należy dopełnić, żeby można było
korzystać z samochodu?"
Jeśli chodzi o najbliższy miesiąc, to trzeba to sprawdzić u ubezpieczyciela
i w ostateczności już teraz zawrzeć nową umowę ubezpieczenia. Jeśli chodzi o
dalsze miesiące (kiedy polisa straci ważność, a orzeczenia sądu o spadku
jeszcze nie będzie) to trzeba samochód ubezpieczyć.
Skoro mąż tej pani mógł do tej pory załatwiać wszystkie formalności sam i
wypisać polisę tylko na siebie, to ona teraz może postąpić tak samo. Ona
jest takim samym współwłaścicielem, jakim on był dotychczas. Oczywiście
niedopisanie jej wtedy do polisy było z jego strony niepotrzebnym
niedopatrzeniem, dlatego jedynym problemem jest to, czy ona musi teraz ten
miesiąc wcześniej opłacić ubezpieczenie i już wpisać je na siebie, czy może
sobie pozwolić na poczekanie. Z całą pewnością jednak do korzystania z
samochodu nie musi czekać na wyrok sądu. W ostateczności grozi jej, że
będzie musiała wcześniej o miesiąc zapłacić za ubezpieczenie.
Pozdrawiam,
MArta
-
9. Data: 2003-07-10 12:47:39
Temat: Re: Co z samochodem po śmierci właściciela?
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Dosia" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bejc39$jal$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jednak nie wiem, czy ten samochód może być obecnie używany. Czy najpierw
> należy przeprowadzić jakieś postępowanie spadkowe.
Do używania samochodu żadne postępowanie spadkowe nie jest potrzebne. Skoro
ten pan mógł ubezpieczyć samochód tylko na siebie, to przecież ta pani może
zrobić dokładnie to samo. Ona też jest w dowodzie rejestracyjnym, a on nie
żyje. Ew. gdyby w ciągu tego miesiąca do czegoś doszło, a ta pani nie
przepisałaby polisy na siebie, to wtedy wyrok o spadku byłby potrzebny do
wypłacenia spadkobiercom pieniędzy z polisy.
> sprawa polisy OC+AC. Czy może być ona wykorzystywana przez małżonkę do
czasu
> zakończenia postępowania spadkowego lub daty wygaśnięcia tej polisy
> (9.08.2003).
Tego możesz się dowiedzieć tylko z warunków ubezpieczenia. W ostateczności
trzeba będzie o miesiąc wcześniej ubezpieczyć samochód, wpisując w polisie
tę panią.
>Jak długo trwają wszelkie formalności, oczywiście przy
> założeniu, że nie będzie żadnych roszczeń i niezgody jeśli chodzi o
spadek?
W sprawie ubezpieczenia tyle, ile zajmuje dowiedzenie się, czy
ubezpieczyciel przewidział taką sytuację i komu w razie czego wypłaciłby
ubezpieczenie + czas na opłacenie nowego ubezpieczenia. Godzina? Dwie?
Maksymalnie 3.
Ważne jest tylko, żeby mieć pewność, że nie trzeba wcześniej podpisać nowej
umowy. To w końcu tylko miesiąc, nie warto ryzykować. Ludzie z PZU
powiedzieli mi, że u nich nie ma problemu i żona może sobie jeździć. Byli
tylko zdziwieni, czemu mąż jej nie dopisał, przecież to go nic nie
kosztowało. Ale trzeba mieć pewność, trzeba zobaczyć ich wewnętrzne
regulacje, z których by ta sytuacja wynikała. Oczywiście polisa jest
opłacona na określony czas i teoretycznie w tym czasie ubezpieczyciel
powinien za wszystko odpowiadać, w razie potrzeby wypłacając wszystko
spadkobiercom, ale warto to sprawdzić.
Pozdrawiam,
MArta
-
10. Data: 2003-07-10 14:15:41
Temat: Re: Co z samochodem po śmierci właściciela?
Od: "kizzi" <k...@w...pl>
jeśli chodzi o ubezpieczenie to możne żona spokojnie jeździć, dziwie się
zrsztą że jej nie wpisał na ubezpieczeniu, ale jesli była wspólnośc
majątkowa to żona ma nawet taie same zniżki jak zmarły mąż, a poza tym, tak
juz poza ttematem, przeciez ten ktojezdzi autem nei musi być właścicielem
pozdro
kizzi