-
21. Data: 2008-11-24 17:57:24
Temat: Re: Co to za po@#$*&^% prawo !
Od: "Kamil K." <n...@i...com>
piotrliwszic pisze:
> po za tym zostałeś pouczony o 75 tak jak już kolega wspominał wyżej
>
> po tym, jak odebrałeś akt oskarżenia, trzeba było zdawać sobie
> świadomość z tego, że
> rozprawa prędzej czy później się odbędzie, a więc zgodnie z art. 75
> trzeba było napisać do Sądu
> proste pismo o wyjeździe.
Akt oskarżenia odebralem skad? Z Sadu ?
-
22. Data: 2008-11-24 17:59:21
Temat: Re: Co to za po@#$*&^% prawo !
Od: piotrliwszic <p...@g...com>
On 24 Lis, 18:44, "Kamil K." <n...@i...com> wrote:
> Paweł Ubysz pisze:
>
>
>
> > " Z przyczyn od strony niezależnych" ?
>
> Czyli co? szpital albo smierc to przyczyny ode mnie niezalezne? A to ze
> musialem wyjechac do pracy zarobkowej to nie powod? Mialem siedziec na
> dupie i czekac kiedy sad sie odezwie?
wystarczyło napisać, że się jedzie i tyle
art. 75 jest na prawdę nie skomplikowany
jeśli w Twoim przypadku nie zastosowano dozoru Policji, ani zakazu
opuszczania kraju to możesz robić
co chcesz, ale pod warunkiem informowania Sądu, albo już chociaż
Prokuratora, który napisał akt oskarżenia
-
23. Data: 2008-11-24 18:01:36
Temat: Re: Co to za po@#$*&^% prawo !
Od: piotrliwszic <p...@g...com>
On 24 Lis, 18:51, "Kamil K." <n...@i...com> wrote:
> Paweł Ubysz pisze:
>
>
>
> > Nie chcesz rozumieć to i nie musisz. Ale za to sie płaci - jak Ty teraz.
>
> Czyli wg Was dalsze odwoływanie się w tej sprawie nie ma sensu?
według mnie nie ma sensu odwoływanie się jeśli powodem nieodebrania
awiza jest wyjazd zarobkowy bo
według mojej oceny nie jest to przesłanka niezależna o której mowa w
art. 126
-
24. Data: 2008-11-24 18:13:42
Temat: Re: Co to za po@#$*&^% prawo !
Od: piotrliwszic <p...@g...com>
On 24 Lis, 18:57, "Kamil K." <n...@i...com> wrote:
> piotrliwszic pisze:
> > po za tym zostałeś pouczony o 75 tak jak już kolega wspominał wyżej
>
>
>
> > po tym, jak odebrałeś akt oskarżenia, trzeba było zdawać sobie
> > świadomość z tego, że
> > rozprawa prędzej czy później się odbędzie, a więc zgodnie z art. 75
> > trzeba było napisać do Sądu
> > proste pismo o wyjeździe.
>
> Akt oskarżenia odebralem skad? Z Sadu ?
akt oskarżenia został wysłany w jednym z listów od Sądu do Ciebie
po za tym prokurator w liście do Ciebie poinformował, Cie do jakiego
konkretnego
Sądu i wydziału wpłynął akt oskarżenia.
-
25. Data: 2008-11-24 18:27:56
Temat: Re: Co to za po@#$*&^% prawo !
Od: Marcin Kuczera <m...@u...leon.pl>
piotrliwszic wrote:
> On 24 Lis, 18:57, "Kamil K." <n...@i...com> wrote:
>> piotrliwszic pisze:
>> > po za tym zostałeś pouczony o 75 tak jak już kolega wspominał wyżej
>>
>>
>>
>>> po tym, jak odebrałeś akt oskarżenia, trzeba było zdawać sobie
>>> świadomość z tego, że
>>> rozprawa prędzej czy później się odbędzie, a więc zgodnie z art. 75
>>> trzeba było napisać do Sądu
>>> proste pismo o wyjeździe.
>> Akt oskarżenia odebralem skad? Z Sadu ?
>
> akt oskarżenia został wysłany w jednym z listów od Sądu do Ciebie
> po za tym prokurator w liście do Ciebie poinformował, Cie do jakiego
> konkretnego
> Sądu i wydziału wpłynął akt oskarżenia.
ok, a zakładając że nie wiedział że będzie oskarżony ?
Dajmy na to że Heniek jedzie do Chicago stać rano "na pompie".
Jedzie tam na pół roku, zamyka mieszkanie na klucz, kwiatki oddaje
znajomym itd.
Złośliwy sąsiad wiedząc o sprawie mógłby go oskarżyć o cokolwiek, a sąd
zasądzić wyrok zaocznie a człek nie wiedząc o sprawie wraca a tu
komornik lub gorzej - areszt na lotnisku..
Marcin
-
26. Data: 2008-11-24 18:31:14
Temat: Re: Co to za po@#$*&^% prawo !
Od: Johnson <j...@n...pl>
Marcin Kuczera pisze:
>
> ok, a zakładając że nie wiedział że będzie oskarżony ?
>
Ale przecież z jego postu wynika co innego. Wuięc po co zakładać coś co
nie miało miejsca.
--
@2008 Johnson
Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.
-
27. Data: 2008-11-24 18:34:03
Temat: Re: Co to za po@#$*&^% prawo !
Od: Marcin Kuczera <m...@u...leon.pl>
Johnson wrote:
> Marcin Kuczera pisze:
>
>>
>> ok, a zakładając że nie wiedział że będzie oskarżony ?
>>
>
> Ale przecież z jego postu wynika co innego. Wuięc po co zakładać coś co
> nie miało miejsca.
dobra, chciałem poteoretyzować.
MArcin
-
28. Data: 2008-11-24 18:35:15
Temat: Re: Co to za po@#$*&^% prawo !
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2008-11-24, Kamil K. <n...@i...com> wrote:
[...]
>>> Jak wiadomo wyrok zapadl pod moja nieobecnosc, a wszelkie proby
>>> dostarczenia mi go przez sad byly nieudane, poniewaz nie bylo mnie w
>>> miejscu zamieszkania.
>>
>> 1. Byłeś w miejscu zamieszkania.
>> 2. A przemeldowałeś się na czas wyjazdu?
>>
>
> Nie bylem w miejscu zamieszkania bo, jak pisalem, wyjechalem do pracy na
> okres wakacji.
Nie byłeś w miejscu _zameldowania_, a nie _zamieszkania_. Twoje miejsce
zamieszkania jest zawsze tam gdzie mieszkasz. :)
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
29. Data: 2008-11-24 18:46:25
Temat: Re: Co to za po@#$*&^% prawo !
Od: Jan Bartnik <b...@g...com>
Dnia Mon, 24 Nov 2008 18:11:59 +0100, Kamil K. napisał(a):
>> 1. Byłeś w miejscu zamieszkania.
>> 2. A przemeldowałeś się na czas wyjazdu?
> Nie bylem w miejscu zamieszkania bo, jak pisalem, wyjechalem do pracy na
> okres wakacji.
Jak mogłeś nie być w miejscu zamieszkania? Tam, gdzie aktualnie mieszkasz
jest miejsce zamieszkania - nie ma nic wspólnego z miejscem zameldowania.
> Po co mam sie przemeldowywac wyjezdzajac do pracy? Ludzie wyjezdzajacy
> na truskawki do Niemiec tez to robia? ;) Chyba nie...
A po co kupować oprogramowanie w sklepie, jak można pirata z internetu
ściągnąć? Gdybyś pracował i został wysłany tam np. w delegację - tak,
jechałbyś tam do pracy. W tym przypadku (tak zgaduję) jechałeś tam i "przy
okazji" załapałeś się do pracy. Przemeldowanie powinno mieć miejsce,
ponieważ takie mamy obecnie przepisy (nie twierdze, że szczególnie mądre...
ale takie są). Fakt, że nie każdy spełnia tzw. obowiązek meldunkowy nie
zwalania z odpowiedzialności za jego niedopełnienie.
Wszystko było zgodnie z prawem - wezwanie wysłane na adres zameldowania.
Nie mniej - współczuję sytuacji.
--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik
-
30. Data: 2008-11-24 18:47:01
Temat: Re: Co to za po@#$*&^% prawo !
Od: piotrliwszic <p...@g...com>
On 24 Lis, 15:20, "Kamil K." <n...@i...com> wrote:
> jakis czas temu zostalem oskarzony przez druga osobe o cos tam. W maju
> skladalem zeznania na policji i w polowie czerwca wyjechalem do pracy na
> 3 mies. W pazdzierniku dostalem pismo z sadu z wezwaniem do zaplaty
> grzywny z tytulu sprawy ktora odbyla sie w trybie nakazowym na poczatku
> lipca. Jak wiadomo wyrok zapadl pod moja nieobecnosc, a wszelkie proby
> dostarczenia mi go przez sad byly nieudane, poniewaz nie bylo mnie w
> miejscu zamieszkania. Po otrzymaniu wezwania do zaplaty w pazdzierniku
> od razu odwolalem sie do sadu aby ten przywrocil mi termin odwolawczy.
> Sad niestety nie uznal mojego odwolania twierdzac ze wysylal pisma itp.
> No ok wysylali ale ku$%^ skoro mnie nie bylo to jak moglem to odebrac i
> sie odwolac??? Nie popuszcze im i bede sie odwolywal dalej od decyzji
> sadu poniewaz zalezy mi na rozpatrzeniu sprawy w trybie normalnym.
zamiast się denerwować warto zrozumieć sytuacje,
nie ma prawnej możliwości przywrócenia terminu do odwołania
warto poczytać Kodeks postępowania karnego:
http://bap-psp.lex.pl/serwis/kodeksy/akty/97.89.555.
htm
Art. 139. § 1. Jeżeli strona, nie podając nowego adresu, zmienia
miejsce zamieszkania lub nie przebywa pod wskazanym przez siebie
adresem, pismo wysłane pod tym adresem uważa się za doręczone.
§ 2. (73) (uchylony).
§ 3. (74) Przepis § 1 nie dotyczy pism wysłanych po raz pierwszy po
prawomocnym uniewinnieniu oskarżonego.