-
221. Data: 2010-10-07 13:06:30
Temat: Re: Bratko zatrzymanie
Od: SQLwiel <n...@c...pl>
W dniu 2010-10-07 13:29, Maddy pisze:
> W dniu 07-10-2010 13:07, SQLwiel pisze:
>>
>> W powyższy dosadny sposób chciałem wyrazić opinię, że wara komukolwiek
>> poza rodzicami od dzieci.
>> A jeśli rodzice zginą lub zostaną uwięzieni przez reżym np za
>> handlowanie klejem, to pozostają rodzice chrzestni (warto sobie
>> przypomnieć znaczenie tej instytucji)
>
> A, to każdy musi być dziś ochrzczony?
Jeśli nie chce, to przecież nie ma przymusu! Dzieciak w takim wypadku
może iść żebrać. Kwestia wyboru (rodziców). A podobno mamy 98%
katolików, czyli co najmniej ochrzczonych.
>
>> oraz wujostwa/stryjostwa.
>
> A jak to cala rodzina pijaków, narkomanów i handlarzy żywym towarem?
Niech szczezną. Zysk dla społeczeństwa.
>
>
> > Tak
>> działa zdrowe społeczeństwo.
>
> A możesz pokazać przykład takiego społeczeństwa w działaniu?
Tylko enklawy. Tradycyjne, konserwatywne rodziny wielopokoleniowe,
często wielodzietne. Głównie na zadupiach, choć w środowiskach
wielkoprzemysłowych (Łódź, Śląsk) też są.
--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQLwiel.
-
222. Data: 2010-10-07 13:12:56
Temat: Re: Bratko zatrzymanie
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
SQLwiel napisa?(a):
> Jeśli nie chce, to przecież nie ma przymusu!
Chyba jest bo dziecko nie ma mozliwosci odmowy a chrzest jest
nieodwracalny ;)
j.
--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"
-
223. Data: 2010-10-07 13:22:08
Temat: Re: Co nas czeka? Re: (*) zatrzymanie
Od: mi <m...@o...pl>
On 07.10.2010 15:01, SQLwiel wrote:
> Człowiek ma pozostać wolny. Chce się zaćpać - jego wybór.
Abstrahując i nieco generalizując problem ludzie dzielą się na tych,
którzy chcą być wolni i tych, którzy chcą być bezpieczni. Przy czym to
drugie dotyczy bezpieczeństwa zapewnionego przez innych. Czyli de facto
chcą niewoli zapewniającej podstawy egzystencji-wegetacji i nakazującej
"to rób, tego nie rób". Chcą żyć niczym małe dzieci prowadzone za rączkę.
Problem w tym, że zmusić do tego też chcą innych. Tę infantylność
nazywają pomocą.
mi
-
224. Data: 2010-10-07 13:25:57
Temat: Alkohol... Re:
Od: SQLwiel <n...@c...pl>
W dniu 2010-10-07 14:37, RadoslawF pisze:
> Nie do końca prawda.
> Alkohol wysokoprocentowy służy do czyszczenia i odtłuszczania
> styków. W firmie gdzie kiedyś pracowałem zawsze stała w szafie
> napoczęta flaszka spirytusu.
> A najlepsze były miny ekspedientek jak się w delegacji kupowało
> spirytus na rachunek. :-)
Dopiszę się rozrywkowo, dygresyjnie i w temacie.
W latach 70-ych w pewnym poważnym zakładzie przemysłu ciężkiego byłem
"gospodarzem" jednego z pierwszych urządzeń typu komputerowego. Zakład
brudny, a urządzenie wymagało czyszczenia. Zapytałem więc "oberszefa"
(wtedy: w zjednoczeniu) ile powinienem sobie tego alkoholu zapotrzebować
na potrzeby czyszczenia. Dostałem odpowiedź, że mam przeliczyć styki i
zastosować normę "50ml/trójkę styków/kwartał". Jak policzyłem styki na
złączach krawędziowych, to wyszła z tego taka ilość, że się
przeraziłem... We czwórkę nie byliśmy w stanie tego zutylizować, trzeba
było ściągać posiłki z zaprzyjaźnionych działów.
Później na własne życzenie zmniejszyłem sobie normę chyba 5-krotnie. Jak
miałem planowane czyszczenie ustrojstwa, to przychodzili koledzy na
kawę, zamykałem okna i brałem się za czyszczenie (jakieś 4 godziny).
Nikt oprócz kawy i papierosów nie brał niczego do ust, a wszyscy
wychodzili zdrowo nawaleni.
... to były czasy!
Później jakiś dureń wymyślił izopropanol.
--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQLwiel.
-
225. Data: 2010-10-07 13:36:01
Temat: Re: Co nas czeka? Re: (*) zatrzymanie
Od: SQLwiel <n...@c...pl>
W dniu 2010-10-07 15:22, mi pisze:
> On 07.10.2010 15:01, SQLwiel wrote:
>> Człowiek ma pozostać wolny. Chce się zaćpać - jego wybór.
>
> Abstrahując i nieco generalizując problem ludzie dzielą się na tych,
> którzy chcą być wolni i tych, którzy chcą być bezpieczni. Przy czym to
> drugie dotyczy bezpieczeństwa zapewnionego przez innych. Czyli de facto
> chcą niewoli zapewniającej podstawy egzystencji-wegetacji i nakazującej
> "to rób, tego nie rób". Chcą żyć niczym małe dzieci prowadzone za rączkę.
>
> Problem w tym, że zmusić do tego też chcą innych. Tę infantylność
> nazywają pomocą.
>
>
> mi
Napisałbym "popieram", ale za to na usenecie wyklinają ;)
--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQLwiel.
-
226. Data: 2010-10-07 13:47:28
Temat: Re: Co nas czeka? Re: (*) zatrzymanie
Od: Tomaszek <t...@o...pl>
W dniu 2010-10-07 15:01, SQLwiel pisze:
> Nie bronię dopalaczy! Bronię wolności.
> Jeśli jest popyt - ma prawo pojawić się podaż.
> Jeśli ktoś chce się otruć - jego prawo, jego wybór.
> Jeśli czyjeś dzieci chcą się otruć - to jego (A NIE PAŃSTWA!) problem.
> (Powinien lepiej je wychować).
> Jeśli ktoś potrzebuje raz na tydzień się otępić (ja potrzebuję
> codziennie), to jego sprawa, jego wątroba, jego żona na tym cierpi itd.
> Państwu ch.j do tego.
> Nie nam (Tobie ani mnie) oceniać co jest złe, a co dobre. To zbyt
> subiektywne. Człowiek ma pozostać wolny. Chce się zaćpać - jego wybór.
A gdzie w tym miejsce na moralność? Zapomniałeś wspomnieć, czy dla
Ciebie nie istnieje?
Jak puścisz wszystko na żywioł, to co z tego wyjdzie?
--
| TOMASZEK nie lubi:
| ^części rowerowych^czosnku^niektórych gwiazdek^
| lewej strony mocy^
-
227. Data: 2010-10-07 13:57:46
Temat: Re: Bratko zatrzymanie
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Thu, 07 Oct 2010 12:10:03 +0200, SQLwiel napisał(a):
> A odpierdol się od moich dzieci! Zrób se swoje!
Mieszkasz w Polsce? Więc Twoje dzieci nie są *tylko* Twoje.
Jesteśmy częścią społeczeństwa, a ono woli dbać o swoich przyszłych
obywateli - z pozytywnymi i negatywnymi tego konsekwencjami.
Henry
-
228. Data: 2010-10-07 14:13:21
Temat: Re: Co nas czeka? Re: (*) zatrzymanie
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Thu, 07 Oct 2010 15:47:28 +0200, Tomaszek napisał(a):
>> Nie nam (Tobie ani mnie) oceniać co jest złe, a co dobre. To zbyt
>> subiektywne. Człowiek ma pozostać wolny. Chce się zaćpać - jego wybór.
>
> A gdzie w tym miejsce na moralność? Zapomniałeś wspomnieć, czy dla
> Ciebie nie istnieje?
Moralność odnosi się do momentu, w którym ktoś zaczyna krzywdzić innych.
Skąd mam wiedzieć co jest krzywdzące *dla Ciebie*? Może oglądanie, a może
nie oglądanie telewizji?
--
:-) Olgierd
http://olgierd.rudak.org
-
229. Data: 2010-10-07 14:15:05
Temat: Re: Bratko zatrzymanie
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 07-10-2010 15:06, SQLwiel pisze:
> W dniu 2010-10-07 13:29, Maddy pisze:
>> W dniu 07-10-2010 13:07, SQLwiel pisze:
>>>
>>> W powyższy dosadny sposób chciałem wyrazić opinię, że wara komukolwiek
>>> poza rodzicami od dzieci.
>>> A jeśli rodzice zginą lub zostaną uwięzieni przez reżym np za
>>> handlowanie klejem, to pozostają rodzice chrzestni (warto sobie
>>> przypomnieć znaczenie tej instytucji)
>>
>> A, to każdy musi być dziś ochrzczony?
>
> Jeśli nie chce, to przecież nie ma przymusu! Dzieciak w takim wypadku
> może iść żebrać. Kwestia wyboru (rodziców). A podobno mamy 98%
> katolików, czyli co najmniej ochrzczonych.
I mamy domy dziecka pełne tych ochrzczonych.
>>> oraz wujostwa/stryjostwa.
>>
>> A jak to cala rodzina pijaków, narkomanów i handlarzy żywym towarem?
>
> Niech szczezną. Zysk dla społeczeństwa.
Są takie rodzaje krótkowzroczności na które żadne okulary nie pomagają.
>> > Tak
>>> działa zdrowe społeczeństwo.
>>
>> A możesz pokazać przykład takiego społeczeństwa w działaniu?
>
> Tylko enklawy. Tradycyjne, konserwatywne rodziny wielopokoleniowe,
> często wielodzietne. Głównie na zadupiach, choć w środowiskach
> wielkoprzemysłowych (Łódź, Śląsk) też są.
Czyli to wyjątki a nie reguła. A więc może społeczeństwo wcale tak nie
działa?
Swoja droga, masz już przynajmniej trójkę dzieci, nie?
Przecież bez tego nie masz co marzyć o byciu członkiem zdrowego
społeczeństwa.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
230. Data: 2010-10-07 14:26:25
Temat: Re: Bratko zatrzymanie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2010-10-07 14:53, Użytkownik szerszen napisał:
>> Alkohol wysokoprocentowy służy do czyszczenia i odtłuszczania
>> styków. W firmie gdzie kiedyś pracowałem zawsze stała w szafie
>> napoczęta flaszka spirytusu.
>
> bo jest najlatwiej dostepny, ale to nie znaczy ze to jego glowne
> zastosowanie, coca cola z powodzeniem zastepuje wd-40, krople zoladkowe
> i stoperan, ale czy to oznacza ze to sa jej glowne zastosowania?
WD40 jest jednocześnie penetratorem i smarem, cocacola może go
zastąpić tylko w roli penetratora.
Co do głównego zastosowania to zależy od kupującego.
W przypadku firmy o której pisałem główne a może nawet i
jedyne zastosowanie było do czyszczenia i odtłuszczania.
Pozdrawiam