-
141. Data: 2003-01-11 11:00:07
Temat: Re: Co moze kanar ?
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> Może i czytaliśmy.O prostytutkach byc może również;))
> Ale na pewno przeczytaliśmy twoją obelgę rzuconą w kontrdyskutanta na
temat
> brania przez niego łapówek.Jeśli nie widzisz niestosowności takich
> wypowiedzi to jesteś albo gówniarą albo osobą pozbawioną kultury
> osobistej.Być może zawinili rodzice???
Wiesz, patologiczne środowisko, te sprawy....:-))
I ja to traktuję jako okoliczność łagodząco i nie biorę tych inwektyw do
siebie. Zaś Panią Kaję zapraszam serdecznie do Tychów (wcześniej proszę
wysłać na priva zdjęcie) - atrakcje gwarantowane.
btw. mam nadzieję że nie jest Pani poszukiwana listem gończym - to może
wzmocnić gatunkowo owe atrakcje...
> W ten sposób wniosłaś chamstwo na
> grupę dyskusyjną a tego" towaru" mamy dostatek w otaczającym nas świecie.A
> może się mylę co do Twojej osoby i w następnym poście przeprosisz kolegę
> Olo???
Badźmy realistami...
pdr
Olo
-
142. Data: 2003-01-11 11:02:29
Temat: Re: Co moze kanar ?
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> Moja koleżanka dała,bo zapomniala skasować biletu.
Więc proszę zebrać dane koleżanki i pójść z nimi do prokuratury.
> To mało bierzesz.Czy te kwitki nie są fałszywe,bo mandaty są na większe
> kwoty-chyba na 120 zł.
Najpierw się zapoznaj z Taryfą i Cennikiem na www.kzkgop.com.pl a później
fandzol od rzeczy....
pdr
Olo
-
143. Data: 2003-01-11 11:03:01
Temat: Re: Co moze kanar ?
Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
> A co do falszywosci tych kwitkow. Nie wydaje ci sie, ze zaczynasz tworzyc
> jakas spiskowa teorie dziejow?
Nie, ona zwyczajnie ma świra :-)))
pdr
Olo
-
144. Data: 2003-01-11 13:39:09
Temat: Re: Co moze kanar ?
Od: Kaja <k...@B...poczta.onet.pl>
11 Jan 2003 01:36:40 GMT,Czarek Gorzeński <c...@s...art.pl>,
napisał/a:
> 11 sty 2003 o 00:40 GMT
> To nie są mandaty - też było o tym wcześniej.
OK :-)
--
Pozdrawiam;
Kaja
-
145. Data: 2003-01-11 22:32:51
Temat: Re: Co moze kanar ?
Od: Kaja <k...@B...poczta.onet.pl>
Sat, 11 Jan 2003 12:00:07 +0100,"Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>,
napisał/a:
> Wiesz, patologiczne środowisko, te sprawy....:-))
To raczej kontrolerzy z czerwonymi "noskami" pochodzą z patologicznych
rodzin dzieciaczku.
Ja mam już od dawna kartę miejską,ponadto u nas są także taksówki,czy
samochody,więc łaski od kanarów nie potrzebuję.Żyję zgodnie z prawem.
> I ja to traktuję jako okoliczność łagodząco i nie biorę tych inwektyw do
> siebie. Zaś Panią Kaję zapraszam serdecznie do Tychów (wcześniej proszę
> wysłać na priva zdjęcie) - atrakcje gwarantowane.
> btw. mam nadzieję że nie jest Pani poszukiwana listem gończym - to może
> wzmocnić gatunkowo owe atrakcje...
Nie,ale mogę zajrzeć w Min.Sprawiedliwości do Twoich akt.Twoje zdjęcie mi
nie jest potrzebne,bo być może już w tych aktach figuruje.
--
Kaja
-
146. Data: 2003-01-11 22:47:58
Temat: Odp: Co moze kanar ?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Kaja <k...@B...poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:10b4r6tshpq4q$....@4...net.
..
> Sat, 11 Jan 2003 12:00:07 +0100,"Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>,
> napisał/a:
> Ja mam już od dawna kartę miejską,ponadto u nas są także taksówki,czy
> samochody,więc łaski od kanarów nie potrzebuję.Żyję zgodnie z prawem.
obecnie od niedługie czasu jeżdże samochodem/od wakacji / hehe ale czy
wczesniej nie jeździłam na gape? :-)))
teraz gdy doszłoby do mandatu nawet nie dyskutowałabym hehe
ale gdy tak sobie jechałam dreszczyk emocji " złapią ? nie złapią ? hehe
dlaczego na gape? bo kasownik był zbyt daleko a mi sie nie chciało do niego
przeciskać:P
Sandra
-
147. Data: 2003-01-11 22:49:48
Temat: Odp: Co moze kanar ?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Kaja <k...@B...poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:10b4r6tshpq4q$....@4...net.
..
> Sat, 11 Jan 2003 12:00:07 +0100,"Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>,
> napisał/a:
>
>
> > Wiesz, patologiczne środowisko, te sprawy....:-))
>
> To raczej kontrolerzy z czerwonymi "noskami" pochodzą z patologicznych
> rodzin dzieciaczku.
> Ja mam już od dawna kartę miejską,ponadto u nas są także taksówki,czy
> samochody,więc łaski od kanarów nie potrzebuję.Żyję zgodnie z prawem.
a jedną z koleżanek do samego gmachu gonił ...miała skubana biegi ...pozniej
jednak zeby nie doszło do odpowiednich władz
musiała zapłacić :-( ubolewałyśmy wszystkie nad tym :P
Sandra
-
148. Data: 2003-01-11 23:58:17
Temat: Re: Co moze kanar ?
Od: Kaja <k...@B...poczta.onet.pl>
Sat, 11 Jan 2003 23:47:58 +0100,"Sandra" <d...@w...pl>, napisał/a:
> obecnie od niedługie czasu jeżdże samochodem/od wakacji / hehe ale czy
> wczesniej nie jeździłam na gape? :-)))
> teraz gdy doszłoby do mandatu nawet nie dyskutowałabym hehe
> ale gdy tak sobie jechałam dreszczyk emocji " złapią ? nie złapią ? hehe
> dlaczego na gape? bo kasownik był zbyt daleko a mi sie nie chciało do niego
> przeciskać:P
Ja kiedyś jechałam nieświadomie na gapę do pracy.To był akurat 1-rwszy i
nie miałam (wtedy jeszcze) zwykłego,nowego biletu miesięcznego,miałam go
kupić dopiero w pracy w kiosku.Jak wysiadłam z autobusu,to dopiero sobie
uprzytomniłam,,że to już nowy miesiąc,a ja jechałam na gapę.
--
Pozdrawiam;
Kaja
-
149. Data: 2003-01-12 00:07:05
Temat: Re: Co moze kanar ?
Od: Kaja <k...@B...poczta.onet.pl>
Sat, 11 Jan 2003 23:49:48 +0100,"Sandra" <d...@w...pl>, napisał/a:
> a jedną z koleżanek do samego gmachu gonił ...miała skubana biegi ...pozniej
> jednak zeby nie doszło do odpowiednich władz
> musiała zapłacić :-( ubolewałyśmy wszystkie nad tym :P
A moja córka to na ulgowym miesięcznym jeździła ponad dwa lata od czasu
skończenia średniej szkoły.Jak kanar zażądał okazania legitymacji,to miała
przechlapane,bo legitymacji już dawno nie miała.Kanar wolał parę zł w
łapę,więc ona mu dała co łaska na odczepnego.
--
Pozdrawiam;
Kaja
-
150. Data: 2003-01-12 01:21:42
Temat: Odp: Co moze kanar ?
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Kaja <k...@B...poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:1...@4...net...
> Sat, 11 Jan 2003 23:47:58 +0100,"Sandra" <d...@w...pl>, napisał/a:
> Ja kiedyś jechałam nieświadomie na gapę do pracy.
ja robiłam to z lenistwa był wielki tłok i nie chciało mi sie przeciskac w
celu skasowania ...
gdy doszłoby do placenia miałam również świadomość ,ze nie miałabym żalu do
kontrolujacych i pewnie szybko wyskakiwałabym z pieniązkami ale nie łapówka
tego nie uznaje ...
Sandra