-
11. Data: 2010-07-15 14:14:35
Temat: Re: Co moze dobry prawnik? rowod
Od: Johnson <j...@n...pl>
Kwiatek pisze:
>>> Wina pozwanego: zdrada, 5 miesieczny zwiazek z inna kobieta.
>>> Jedyna zdrada, na tle 15 letniego zwiazku.
>> Żałosne.
>
> ale co w sumie jest takie żałosne?
Sposób rozumowania.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
12. Data: 2010-07-15 14:22:09
Temat: Re: Co moze dobry prawnik? rowod
Od: Kwiatek <m...@i...pl>
On 15 Lip, 16:14, Johnson <j...@n...pl> wrote:
> Kwiatek pisze:
>
> >>> Wina pozwanego: zdrada, 5 miesieczny zwiazek z inna kobieta.
> >>> Jedyna zdrada, na tle 15 letniego zwiazku.
> >> Żałosne.
>
> > ale co w sumie jest takie żałosne?
>
> Sposób rozumowania.
no ale czemu sposob rozumowania taki żałosny? uwazasz ze sędzie-
kobieta nie orzekłaby wylacznej winy małżonka na podstawie dobrych
dowodow zdrady?
-
13. Data: 2010-07-15 14:46:21
Temat: Re: Co moze dobry prawnik? rowod
Od: Johnson <j...@n...pl>
Kwiatek pisze:
>
> no ale czemu sposob rozumowania taki żałosny? uwazasz ze sędzie-
> kobieta nie orzekłaby wylacznej winy małżonka na podstawie dobrych
> dowodow zdrady?
Kolejne żałosne rozumowanie :)
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
14. Data: 2010-07-15 14:50:51
Temat: Re: Co moze dobry prawnik? rowod
Od: Kwiatek <m...@i...pl>
On 15 Lip, 16:46, Johnson <j...@n...pl> wrote:
> Kwiatek pisze:
> > no ale czemu sposob rozumowania taki żałosny? uwazasz ze sędzie-
> > kobieta nie orzekłaby wylacznej winy małżonka na podstawie dobrych
> > dowodow zdrady?
>
> Kolejne żałosne rozumowanie :)
no dobra to okaż swoją mądrość maluczkim. chyba że tylko potrafisz
pisać "żałosne rozumowanie" :P
-
15. Data: 2010-07-15 15:08:14
Temat: Re: Co moze dobry prawnik? rowod
Od: Johnson <j...@n...pl>
Kwiatek pisze:
> On 15 Lip, 16:46, Johnson <j...@n...pl> wrote:
>> Kwiatek pisze:
>
>>> no ale czemu sposob rozumowania taki żałosny? uwazasz ze sędzie-
>>> kobieta nie orzekłaby wylacznej winy małżonka na podstawie dobrych
>>> dowodow zdrady?
>> Kolejne żałosne rozumowanie :)
>
> no dobra to okaż swoją mądrość maluczkim. chyba że tylko potrafisz
> pisać "żałosne rozumowanie" :P
Przecież ja wyrażam tylko swoje poglądy.
Napisałem gdzieś że "sędzie-kobieta nie orzekłaby wylacznej winy
małżonka na podstawie dobrych dowodów zdrady" albo że "sędzie-meżczyzna
nie orzekłaby wyłącznej winy małżonka na podstawie dobrych dowodów
zdrady". Jakiem własne projekcie mi przypisujesz. Jakieś własne
uprzedzenia co do płci sędziów, że ci to robią to a inny to co innego.
Żałosne było rozumowanie polegające na twierdzeniu (które powiedzmy
odczytałem między wierszami) że że raz na 15 lat można zdradzić o ile
trwa to tylko 5 miesięcy.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
16. Data: 2010-07-15 23:55:34
Temat: Re: Co moze dobry prawnik? rowod
Od: "NieZnamSie" <n...@o...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:i1n88o$bg6$1@inews.gazeta.pl...
> Żałosne było rozumowanie polegające na twierdzeniu (które powiedzmy
> odczytałem między wierszami) że że raz na 15 lat można zdradzić o ile trwa
> to tylko 5 miesięcy.
nie podałem usprawiedliwienia, a jedynie bezpośrednią przyczynę pozwu
rozwodowego.
-
17. Data: 2010-07-16 04:14:19
Temat: Re: Co moze dobry prawnik? rowod
Od: Johnson <j...@n...pl>
NieZnamSie pisze:
>
> nie podałem usprawiedliwienia, a jedynie bezpośrednią przyczynę pozwu
> rozwodowego.
>
Tak???
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
18. Data: 2010-07-16 08:42:55
Temat: Re: Co moze dobry prawnik? rowod
Od: Kwiatek <m...@i...pl>
On 15 Lip, 17:08, Johnson <j...@n...pl> wrote:
> Kwiatek pisze:
>
> > On 15 Lip, 16:46, Johnson <j...@n...pl> wrote:
> >> Kwiatek pisze:
>
> >>> no ale czemu sposob rozumowania taki żałosny? uwazasz ze sędzie-
> >>> kobieta nie orzekłaby wylacznej winy małżonka na podstawie dobrych
> >>> dowodow zdrady?
> >> Kolejne żałosne rozumowanie :)
>
> > no dobra to okaż swoją mądrość maluczkim. chyba że tylko potrafisz
> > pisać "żałosne rozumowanie" :P
>
> Przecież ja wyrażam tylko swoje poglądy.
> Napisałem gdzieś że "sędzie-kobieta nie orzekłaby wylacznej winy
> małżonka na podstawie dobrych dowodów zdrady" albo że "sędzie-meżczyzna
> nie orzekłaby wyłącznej winy małżonka na podstawie dobrych dowodów
> zdrady". Jakiem własne projekcie mi przypisujesz. Jakieś własne
> uprzedzenia co do płci sędziów, że ci to robią to a inny to co innego.
>
> Żałosne było rozumowanie polegające na twierdzeniu (które powiedzmy
> odczytałem między wierszami) że że raz na 15 lat można zdradzić o ile
> trwa to tylko 5 miesięcy.
moze nie podchodz tak emocjonalnie bo wymyslasz sobie interpretacje
ktore sa jedynie wlasciwe (dla ciebie oczywiscie) :P (tyczy sie tez
twojego postu z 16.07 godz 6:14)