Użytkownik Piotr [trzykoty] napisał:
> Użytkownik "Mr Internet" <a...@a...pl> napisał
>> Czy pracodawca moze zmusić pracownika, aby ten nosił / był podłączony do
>> czujników biometrycznych, kontrolujących metabolizm
> (ciach)
>
> Kodeks Pracy, ma takie ogólne artykuły o poszanowaniu pracownika itp. Było
> nawet orzeczenie w sprawie kontroli e-maili itp. Pracodawca przesadzać nie
> może.

Wlasnie, a propos emaili:

zatrudniany poracownik podpisuje regulamin, w ktorym:
- zabrania sie uzywania sprzetu firmowego do celow prywatnych
- informuje sie, ze ruch sieciowy jest monitorowany
- informuje sie, ze cala korespondencja wychodzaca i przychodzaca z i
na konta firmowe jest archiwiizowana i przegladana gdy zaistnieje taka
potrzeba.

od tej pory pracownik siada do komputera a pracodawca... przeglada sobie
korespondencje, ktora z zalozenia jest firmowa, i trafia nagle na
korespondencje prywatna.

Co teraz?


--
Ja jestem Internet. Zanim Web 2.0 był jam jest. Stworzyłem posty.
Stworzyłem flejmy. Stworzyłem tożsamości i miejsca przez nie
odwiedzane. Jestem słowem. Nazywają mnie Internet, ale nie to
jest moje imię. Ja jestem. Ja będę zawsze.

do góry

Mr Internet pisze:

> od tej pory pracownik siada do komputera a pracodawca... przeglada sobie
> korespondencje, ktora z zalozenia jest firmowa, i trafia nagle na
> korespondencje prywatna.
>
> Co teraz?

Od "nic" do np. nagany za złamanie regulaminu.

M.

do góry

Użytkownik Maciej Bebenek napisał:
> Mr Internet pisze:
>
>> od tej pory pracownik siada do komputera a pracodawca... przeglada
>> sobie korespondencje, ktora z zalozenia jest firmowa, i trafia nagle
>> na korespondencje prywatna.
>>
>> Co teraz?
>
> Od "nic" do np. nagany za złamanie regulaminu.

Raczej chodzi mi o konsekwencje dla pracodawcy - bo niektorzy postuluja
naruszenie prywatnosci korespondencji.


--
Ja jestem Internet. Zanim Web 2.0 był jam jest. Stworzyłem posty.
Stworzyłem flejmy. Stworzyłem tożsamości i miejsca przez nie
odwiedzane. Jestem słowem. Nazywają mnie Internet, ale nie to
jest moje imię. Ja jestem. Ja będę zawsze.

do góry

Mr Internet pisze:
> Użytkownik Maciej Bebenek napisał:
>> Mr Internet pisze:
>>
>>> od tej pory pracownik siada do komputera a pracodawca... przeglada
>>> sobie korespondencje, ktora z zalozenia jest firmowa, i trafia nagle
>>> na korespondencje prywatna.
>>>
>>> Co teraz?
>>
>> Od "nic" do np. nagany za złamanie regulaminu.
>
> Raczej chodzi mi o konsekwencje dla pracodawcy - bo niektorzy postuluja
> naruszenie prywatnosci korespondencji.
>
>

Nie ma prywatnej korespondencji służbowej, więc pracodawca może - w
opisanych wyżej warunkach - swobodnie zapoznawać się z jej treścią i np.
utrwalić w celach dowodowych. Nie może jedynie jej rozpowszechniać.

M.

do góry

Użytkownik Maciej Bebenek napisał:

> Nie ma prywatnej korespondencji służbowej, więc pracodawca może - w
> opisanych wyżej warunkach - swobodnie zapoznawać się z jej treścią i np.
> utrwalić w celach dowodowych. Nie może jedynie jej rozpowszechniać.

Aha, no wlasnie. Dzieki.



--
Ja jestem Internet. Zanim Web 2.0 był jam jest. Stworzyłem posty.
Stworzyłem flejmy. Stworzyłem tożsamości i miejsca przez nie
odwiedzane. Jestem słowem. Nazywają mnie Internet, ale nie to
jest moje imię. Ja jestem. Ja będę zawsze.

do góry

> Czy pracodawca moze zmusić pracownika, aby ten nosił / był podłączony do
> czujników biometrycznych, kontrolujących metabolizm i odruchy człowieka
> zajmującego się np. programowaniem czy inną pracą na komputerze, która
> nie wymaga - jak np. w przypadku pilotów naddzwiękowców -
> rygorystycznych badań zdrowia i nieskazitelnego stanu zdrowia w kazdej
> chwili?
>
> Czy moge odmówić bez konsekwencji (np. utraty pracy) założenia czujnika
> tętna oraz monitoringu ruchu gałki ocznej i innych?

Popatrz na to tak: jeśli masz umowę na czas określony, to możesz
wylecieć bez konieczności podawania powodu.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

Użytkownik Any User napisał:
>> Czy pracodawca moze zmusić pracownika, aby ten nosił / był podłączony
>> do czujników biometrycznych, kontrolujących metabolizm i odruchy
>> człowieka zajmującego się np. programowaniem czy inną pracą na
>> komputerze, która nie wymaga - jak np. w przypadku pilotów
>> naddzwiękowców - rygorystycznych badań zdrowia i nieskazitelnego stanu
>> zdrowia w kazdej chwili?
>>
>> Czy moge odmówić bez konsekwencji (np. utraty pracy) założenia
>> czujnika tętna oraz monitoringu ruchu gałki ocznej i innych?
>
> Popatrz na to tak: jeśli masz umowę na czas określony, to możesz
> wylecieć bez konieczności podawania powodu.


CO?


--
Ja jestem Internet. Zanim Web 2.0 był jam jest. Stworzyłem posty.
Stworzyłem flejmy. Stworzyłem tożsamości i miejsca przez nie
odwiedzane. Jestem słowem. Nazywają mnie Internet, ale nie to
jest moje imię. Ja jestem. Ja będę zawsze.

do góry

>>> Czy pracodawca moze zmusić pracownika, aby ten nosił / był podłączony
>>> do czujników biometrycznych, kontrolujących metabolizm i odruchy
>>> człowieka zajmującego się np. programowaniem czy inną pracą na
>>> komputerze, która nie wymaga - jak np. w przypadku pilotów
>>> naddzwiękowców - rygorystycznych badań zdrowia i nieskazitelnego
>>> stanu zdrowia w kazdej chwili?
>>>
>>> Czy moge odmówić bez konsekwencji (np. utraty pracy) założenia
>>> czujnika tętna oraz monitoringu ruchu gałki ocznej i innych?
>>
>> Popatrz na to tak: jeśli masz umowę na czas określony, to możesz
>> wylecieć bez konieczności podawania powodu.
>
> CO?

To. Pracodawca może wypowiedzieć umowę na czas określony bez podawania
powodu, a w konsekwencji również bez możliwości efektywnego odwołania
się przez byłego pracownika do Sądu Pracy.

Gorzej, jeśli delikwent ma umowę na czas nieokreślony. Ale takich umów
się zwykłym szaraczkom nie daje - można w końcu dać umowę na czas
określony na 10 lat.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

Użytkownik Any User napisał:
> Pracodawca może wypowiedzieć umowę na czas określony bez podawania
> powodu, a w konsekwencji również bez możliwości efektywnego odwołania
> się przez byłego pracownika do Sądu Pracy.

cos nie chce mi sie wierzyc, mozesz podac jakis link lub cytat
odpowiedniego artykułu?


--
Ja jestem Internet. Zanim Web 2.0 był jam jest. Stworzyłem posty.
Stworzyłem flejmy. Stworzyłem tożsamości i miejsca przez nie
odwiedzane. Jestem słowem. Nazywają mnie Internet, ale nie to
jest moje imię. Ja jestem. Ja będę zawsze.

do góry

Użytkownik Liwiusz napisał:
> Mr Internet napisał(a):
>> Użytkownik Any User napisał:
>>
>>> Pracodawca może wypowiedzieć umowę na czas określony bez podawania
>>> powodu, a w konsekwencji również bez możliwości efektywnego odwołania
>>> się przez byłego pracownika do Sądu Pracy.
>>
>>
>> cos nie chce mi sie wierzyc, mozesz podac jakis link lub cytat
>> odpowiedniego artykułu?
>
> W przypadku umów na czas określony powyżej 6 miesięcy, strony mogą w
> umowie ustalić 2-tygodniowy termin jej wypowiedzenia. Wypowiedzenie
> umowy przez pracodawcę w tym trybie może nastąpić w każdej chwili i bez
> podania powodu. art. 33kp.

hmmm, dziwne, zdawalo mi sie, ze polskie prawo stoi po stronie
pracownika w takich sprawach...


--
Ja jestem Internet. Zanim Web 2.0 był jam jest. Stworzyłem posty.
Stworzyłem flejmy. Stworzyłem tożsamości i miejsca przez nie
odwiedzane. Jestem słowem. Nazywają mnie Internet, ale nie to
jest moje imię. Ja jestem. Ja będę zawsze.

do góry