-
101. Data: 2009-05-11 11:30:58
Temat: Re: Co mi grozi...
Od: "Emka" <e...@o...eu>
"Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w wiadomości
> A nie lepiej spalić samochód - raz że ich to nauczy kultury, dwa że na
> pewno nie będzie recydywy.
A wiesz, że to niezła myśl ;-)
Znajomy przez ponad pół roku nie mógł poradzić sobie (do spółki z policją) z
gnojkiem - złodziejaszkiem samochodowym na parkingu osiedlowym. A to niska
szkodliwość, a to brak dowodów, a to nieletni. Jak go w końcu sam dorwał i
zrobił mu z dupy jesień średniowiecza, to kradzieże skończyły się raz na
zawsze.
Niestety - czasem chamstwa nie zwalczysz tylko i wyłacznie "godnościom
osobistom" :>
E.
-
102. Data: 2009-05-11 11:31:22
Temat: Re: Co mi grozi...
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Mon, 11 May 2009 13:21:45 +0200, Emka napisał(a):
>> Dokładnie gość ma zadatki na takiego co za krzywe spojrzenie by
>> zastrzelił gdyby tylko miał pistolet pod ręką i do tego czuje dar
>> nauczania, a to już do psychiatry się nadaje.
>
> Też parkujesz na dwóch miejscach?
A niech parkuje nawet na 5 miejscach. Będzie chamem i prostakiem. I co
dalej?
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
103. Data: 2009-05-11 11:32:26
Temat: Re: Co mi grozi...
Od: "Emka" <e...@o...eu>
"spp" <s...@o...pl> napisał w wiadomości news:4a07f0c3$1@news.home.net.pl...
> A gdzie jest napisane że trzeba mu coś zrobić?
A uważasz, że należy pozostawić go w przeświadczeniu, że to, co robi jest
OK?
E.
-
104. Data: 2009-05-11 11:33:09
Temat: Re: Co mi grozi...
Od: "Emka" <e...@o...eu>
"januszek" <j...@p...irc.pl> napisał
> Źle rozumiesz bo tu chodzi o to, że głupoty i chamstwa nie można
> zwalczyć większą głupotą i większym chamstwem. Nie tędy droga.
No to którędy? Prosimy o przykłady :)
E.
-
105. Data: 2009-05-11 11:36:57
Temat: Re: Co mi grozi...
Od: spp <s...@o...pl>
Emka pisze:
>> A gdzie jest napisane że trzeba mu coś zrobić?
>
> A uważasz, że należy pozostawić go w przeświadczeniu, że to, co robi
> jest OK?
Przecież sam autor wątku napisał że zwrócił mu uwagę. O co więc chodzi?
--
spp
-
106. Data: 2009-05-11 11:39:16
Temat: Re: Co mi grozi...
Od: "Emka" <e...@o...eu>
Użytkownik "jojogub" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gu91t8$q96$1@news.wp.pl...
>>> Dokładnie gość ma zadatki na takiego co za krzywe spojrzenie by
>>> zastrzelił gdyby tylko miał pistolet pod ręką
>>> i do tego czuje dar nauczania, a to już do psychiatry się nadaje.
>> Też parkujesz na dwóch miejscach?
> a co siekniesz mi z paralizatora ;)
Jak mnie wcześniej kopniesz w zadek, to z pewnością się nie zawaham ;-)
E.
-
107. Data: 2009-05-11 11:39:45
Temat: Re: Co mi grozi...
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Mon, 11 May 2009 13:30:46 +0200, Krystian Zaczyk napisał(a):
>>> Ale on nie zaatakował _właściciela samochodu_ w ramach represji za
>>> parkowanie. To własciciel pierwszy zaatakował autora wątku (w ramach
>>> represji za spuszczanie powietrza ;-)
>>
>> Oczywiście, zaatakował mienie tego człowieka.
>
> Paralizatorem?
Co za głupie pytanie!
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
108. Data: 2009-05-11 11:40:43
Temat: Re: Co mi grozi...
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Mon, 11 May 2009 13:30:58 +0200, Emka napisał(a):
> Znajomy przez ponad pół roku nie mógł poradzić sobie (do spółki z
> policją) z gnojkiem - złodziejaszkiem samochodowym na parkingu
> osiedlowym.
Stawiasz znak równości między złodziejaszkiem a facetem, który nie umie
prawidłowo postawić auta?
Ja stawiałbym go raczej między spuszczającym powietrze z kół...
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
109. Data: 2009-05-11 11:43:35
Temat: Re: Co mi grozi...
Od: "Emka" <e...@o...eu>
Użytkownik "spp" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4a080dd9$1@news.home.net.pl...
> Emka pisze:
>
>>> A gdzie jest napisane że trzeba mu coś zrobić?
>>
>> A uważasz, że należy pozostawić go w przeświadczeniu, że to, co robi jest
>> OK?
> Przecież sam autor wątku napisał że zwrócił mu uwagę.
I niewiele to zmieniło.
E.
-
110. Data: 2009-05-11 11:45:10
Temat: Re: Co mi grozi...
Od: spp <s...@o...pl>
Emka pisze:
>>> A uważasz, że należy pozostawić go w przeświadczeniu, że to, co robi
>>> jest OK?
>
>> Przecież sam autor wątku napisał że zwrócił mu uwagę.
>
> I niewiele to zmieniło.
A musi?
--
spp