-
1. Data: 2003-01-28 11:50:22
Temat: Co mam robic
Od: "wojcio" <w...@p...onet.pl>
Nabyłem spadek a w nim dom.
Mieszka w nim zameldowana osoba, ktora nie chce za nic palcic. Nie wpuszcza
mnie do mojego domu. Policja odmawia przyjazdu /sprawa rodzinna/. Osoba
zamieszkujaca dom ma tam tylko meldunek, mieszka bez zadnej umowy.
Sprawa traw juz ponad rok. wystapiłem o eksmisje. Czy mogę żadać zapałaty
czynszu, mimo , że osoba okupująca moja własnoć nie podpisałam żadnej umowy.
czy może żadać odszkodowania za czynsz, który mógłbym dostać za wynajem
mieszkania.
-
2. Data: 2003-01-28 13:19:20
Temat: Re: Co mam robic
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
"wojcio" <w...@p...onet.pl> wrote in message
news:b15na7$143$1@news.onet.pl...
> Nabyłem spadek a w nim dom.
> Mieszka w nim zameldowana osoba, ktora nie chce za nic palcic. Nie
wpuszcza
> mnie do mojego domu. Policja odmawia przyjazdu /sprawa rodzinna/. Osoba
> zamieszkujaca dom ma tam tylko meldunek, mieszka bez zadnej umowy.
> Sprawa traw juz ponad rok. wystapiłem o eksmisje. Czy mogę żadać zapałaty
> czynszu, mimo , że osoba okupująca moja własnoć nie podpisałam żadnej
umowy.
> czy może żadać odszkodowania za czynsz, który mógłbym dostać za wynajem
> mieszkania.
Legalnie ? Ciezko bedzie.
Prawo chroni Posiadacza. A posiadaczem jest ten, kto rzeca faktcznie wlada.
Boguslaw
-
3. Data: 2003-01-28 17:37:14
Temat: Re: Co mam robic
Od: "Robert Tomasik" <r...@w...pl>
Nie możesz żądać czynszu, bo nie masz umowy. Ale możesz żądać odszkodowania,
w wysokości czynszu za czas, w którym nie mogłeś dysponować należącym do
Ciebie majątkiem.
-
4. Data: 2003-01-29 10:58:35
Temat: Re: Co mam robic
Od: "Mongooes" <w...@b...com>
Użytkownik "wojcio" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b15na7$143$1@news.onet.pl...
> Nabyłem spadek a w nim dom.
> Mieszka w nim zameldowana osoba, ktora nie chce za nic palcic. Nie
wpuszcza
> mnie do mojego domu. Policja odmawia przyjazdu /sprawa rodzinna/. Osoba
> zamieszkujaca dom ma tam tylko meldunek, mieszka bez zadnej umowy.
> Sprawa traw juz ponad rok. wystapiłem o eksmisje. Czy mogę żadać zapałaty
> czynszu, mimo , że osoba okupująca moja własnoć nie podpisałam żadnej
umowy.
> czy może żadać odszkodowania za czynsz, który mógłbym dostać za wynajem
> mieszkania.
>
>
jezeli masz papiery ze to twoje mieszkanie to ja bym "wbil sie" (wywazyl
drzwi czy cos) i siedzial w domu a jak tamten koles by cie oskarzyl za
wlamanie to pokazujesz papiery i mowisz ze zgubiles klucze i nie miales jak
sie dostac do domu. potem tylko wymieniasz zamki. no a co z tym kolesiem
masz zrobic to nie wiem, ale za to bedziesz juz mial swobodny dostep do
mieszkania... to sa tylko moje przemyslenia bez podstaw prawnych
Mongooes
-
5. Data: 2003-01-29 19:55:44
Temat: Re: Co mam robic
Od: "Robert Tomasik" <r...@w...pl>
Szczerze odradzam takie rozwiązanie.
-
6. Data: 2003-01-29 19:58:12
Temat: Re: Co mam robic
Od: "Robert Tomasik" <r...@w...pl>
Co do sposobu pozbycia się lokatora, to są dwa rozwiązania. Pierwsze prawne,
czyli pozew do sądu o zaniechanie naruszania Twojego prawa i komornik
(ewentualność mieszkania zastępczego). Druga mniej elegancka. Wypowiedz jako
właściciel umowy o dostarczanie gazu, prądu, wody motywując to zamierzonym
remontem. Jest zima, długo nie wytrzyma.